Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 20.05.2021, 23:21   #1
nabrU
Gość


Posty: n/a
Online: 0
Domyślnie

7 dni do wyjazdu

Plan trasy niby ułożony już wcześniej, ale ciągle jeszcze coś sprawdzam i porównuję. Pewnie dlatego, że to pierwsza taka długa trasa samochodem elektrycznym.

Teoria mówi, że aby jazda była jak najszybsza czasowo (bez przekraczania dozwolonej prędkości) oraz najbardziej efektywna to trzeba ładować przy minimum baterii i wcale nie na maxa (bo im większy procent baterii tym bardziej spada prędkość/moc ładowania).

Założenie jest więc takie, aby na ładowania zajeżdżać z pozostałością ok. 10% i ładować nie dłużej niż 20-30 minut (akurat na odwiedzenie toalety i krótki spacer z psem). Co przy ładowarce min. 100kW pozwoli naładować baterie w Id.3 od 10% do ok. 70%. Tyle, że już w głębi Szkocji skończą się ładowarki min. 100kW i najszybsze co zostanie to 50kW. Ciągle nie jest źle (i wiele z tych 50kW ładowarek w Szkocji jest wciąż darmowa), ale wydłuży to znacząco postoje. Choć z drugiej strony to żaden wyścig, a długo-weekendowa wyprawa, więc jakoś ten czas zagospodarujemy.
  Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 21.05.2021, 09:03   #2
NaczelnyFilozof
 
NaczelnyFilozof's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Jeleśnia - Żywiec
Posty: 1,346
Motocykl: CZ 350/XL 600
NaczelnyFilozof jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 18 godz 21 min 51 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał nabrU Zobacz post
7 dni do wyjazdu



Teoria mówi, że aby jazda była jak najszybsza czasowo (bez przekraczania dozwolonej prędkości) oraz najbardziej efektywna to trzeba ładować przy minimum baterii i wcale nie na maxa (bo im większy procent baterii tym bardziej spada prędkość/moc ładowania).
Wystarczy rozsądnie używać pedału gazu i zajedziesz daleko!

Nie trzeba się nigdzie śpieszyć!

Ostatnio robiłem 2000km autostradami z przelotowymi 100 km/h! To jest jaknajbardziej wykonalne!

Mój "elektryk" spalił 12,2 zł/100 km przy zasięgu no powiedzmy 400km.
__________________
Naczelny Filozof
Cezet 350 '83 [z dwoniącym tłokiem] [bez kilku podkładek] [w kolorze Zielonego Trabanta]
Kymco Activ 50 ADV
NaczelnyFilozof jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 21.05.2021, 23:25   #3
nabrU
Gość


Posty: n/a
Online: 0
Domyślnie

Co do pedału gazu, to jest to rada uniwersalna czy elektryk czy benzyna/diesel. Mnie się generalnie też nigdzie nie spieszy, poza tym limit 70mph (113 km/h) na autostradzie skutecznie te zapały będzie hamował jakby co.

Mnie raczej chodziło jak zoptymalizować ładowania, aby nie spędzić na nich pół dnia, bo samej jazdy (nie licząc tych ładowań) to będzie prawie 12 godzin.

Cytat:
Napisał NaczelnyFilozof Zobacz post
Mój "elektryk" spalił 12,2 zł/100 km przy zasięgu no powiedzmy 400km.
Moje dotychczasowe obliczenia pokazują bardzo podobny wynik w wypadku ID.3
  Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 28.04.2021, 07:48   #4
Emek
I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24
 
Emek's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: Aug 2015
Miasto: Scyzortown
Posty: 11,360
Motocykl: No Afrika anymore
Emek jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 rok 7 miesiące 3 tygodni 1 dzień 22 godz 49 min 48 s
Domyślnie

Ja też nie ale znam wielu takich co im się udaje. 😉
Emek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 28.05.2021, 20:16   #5
nabrU
Gość


Posty: n/a
Online: 0
Domyślnie

Jedziemy...
Ale ciężko to nazwać normalna jazdą. Chyba wszyscy Brytyjczycy wylegli na drogi. Nie jest to dziwne bo mamy długi weekend tutaj i to pierwszy długi weekend od zniesienia prawie wszystkich ograniczeń. Więc autostrady są zapchane i mamy chyba ponad godzinę opóźnienia z powodu tych korków.
Obecnie podładowujemy się na ładowarce 175kW w Birmingham, ale nie do pełna tylko tak przez ok. 20 min i dalej w drogę...
  Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 28.05.2021, 21:43   #6
furman


Zarejestrowany: Jul 2016
Miasto: Zagórów
Posty: 460
Motocykl: nie mam AT jeszcze
furman jest na dystyngowanej drodze
Online: 2 miesiące 2 dni 3 godz 42 min 10 s
Domyślnie

Powodzenia .
furman jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 28.05.2021, 23:56   #7
nabrU
Gość


Posty: n/a
Online: 0
Domyślnie

Okolice Preston.
Znowu ładowarka 175kW tej samej firmy E.On. Pół godzinki ladowania i lecimy dalej...
  Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 29.05.2021, 23:08   #8
nabrU
Gość


Posty: n/a
Online: 0
Domyślnie

Dzień 1

Jak już wcześniej pisałem wybranie Bank Holiday Weekend na podróż do Szkocji nie było chyba zbyt dobrym pomysłem. Plus pierwszy weekend po zniesieniu ograniczeń COVID też nie pomógł. Walcząc z korkami na autostradach i jedną stacją 8 ładowarek, które za "chiny" nie chciały się skomunikować po CCS z moim ID.3 dojechaliśmy rano z parogodzinnym opóźnieniem na Skye.

Z pozytywów to samochód wypadł nadzwyczaj ekonomicznie, biorąc pod uwagę że jakieś 75% to były autostrady, gdzie utrzymywałem zasadniczo prędkości 75 mph (zdarzało się miejscami 85 ), działała klima (było nawet 21*C na zewnątrz) i zasadniczo jechałem nim jak zwykłym samochodem bez jakiegoś kombinowania z eko jazdą. Zakończyło się to tylko 4 ładowaniami z 5 planowanych i na Skye dojechałem ciągle z ok. 70 milami zasięgu.

Niestety nocna jazda nie jest nigdy komfortowa, więc po przyjeździe wszyscy zalegliśmy w łóżkach naszej chaty i wstaliśmy koło południa z zamiarem zwiedzenia okolicy naszej wioski oraz zaopatrzenia się w prąd do samochodu i jedzenie w odległym o 13 mil miasteczku Broadford. Nasza wioska nie ma nawet małego sklepu, jest tutaj jakieś 30 domów i malutkie nabrzeże z którego można wypłynąć w parogodzinny rejs aby obejrzeć foki i delfiny (czasami podobno można natrafić na wieloryby). Brak zasięgu sieci telefonicznej (choć mamy w miarę szybkie Wifi w chacie) i kompletna cisza przerywana tylko ćwierkaniem ptaków i beczeniem owiec.

Z resztą, co ja będę opowiadał. Niech zdjęcia mówią same za siebie



























Jutro wypad w głąb wyspy...
  Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 29.05.2021, 23:23   #9
Emek
I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24
 
Emek's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: Aug 2015
Miasto: Scyzortown
Posty: 11,360
Motocykl: No Afrika anymore
Emek jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 rok 7 miesiące 3 tygodni 1 dzień 22 godz 49 min 48 s
Domyślnie

Niesamowicie tam ładnie. 👍
Emek jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 29.05.2021, 23:59   #10
nabrU
Gość


Posty: n/a
Online: 0
Domyślnie

Cytat:
Napisał Emek Zobacz post
Niesamowicie tam ładnie. ��
To akurat chyba jedna z ikon Szkocji - zamek Eilean Donan, o który zahaczyliśmy po drodze na Skye.

EDYTA:

A propos zakupów. W lokalnym sklepie sieci Co-Op była niewielka półka z polskimi towarami. Majonez Winiary, polskie czipsy, mleko Łaciate itp. Nic to niezwykłego tu w UK w dużych miastach, ale w małym miasteczku w Szkocji to było zaskoczenie...

  Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Przegląd 1000km Mesjasz NAT - Warsztat 40 05.02.2019 10:28


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 05:10.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.