Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 21.05.2021, 09:03   #1
NaczelnyFilozof
 
NaczelnyFilozof's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Jeleśnia - Żywiec
Posty: 1,338
Motocykl: CZ 350/XL 600
NaczelnyFilozof jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 13 godz 18 min 30 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał nabrU Zobacz post
7 dni do wyjazdu



Teoria mówi, że aby jazda była jak najszybsza czasowo (bez przekraczania dozwolonej prędkości) oraz najbardziej efektywna to trzeba ładować przy minimum baterii i wcale nie na maxa (bo im większy procent baterii tym bardziej spada prędkość/moc ładowania).
Wystarczy rozsądnie używać pedału gazu i zajedziesz daleko!

Nie trzeba się nigdzie śpieszyć!

Ostatnio robiłem 2000km autostradami z przelotowymi 100 km/h! To jest jaknajbardziej wykonalne!

Mój "elektryk" spalił 12,2 zł/100 km przy zasięgu no powiedzmy 400km.
__________________
Naczelny Filozof
Cezet 350 '83 [z dwoniącym tłokiem] [bez kilku podkładek] [w kolorze Zielonego Trabanta]
Kymco Activ 50 ADV
NaczelnyFilozof jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 21.05.2021, 23:25   #2
nabrU
Gość


Posty: n/a
Online: 0
Domyślnie

Co do pedału gazu, to jest to rada uniwersalna czy elektryk czy benzyna/diesel. Mnie się generalnie też nigdzie nie spieszy, poza tym limit 70mph (113 km/h) na autostradzie skutecznie te zapały będzie hamował jakby co.

Mnie raczej chodziło jak zoptymalizować ładowania, aby nie spędzić na nich pół dnia, bo samej jazdy (nie licząc tych ładowań) to będzie prawie 12 godzin.

Cytat:
Napisał NaczelnyFilozof Zobacz post
Mój "elektryk" spalił 12,2 zł/100 km przy zasięgu no powiedzmy 400km.
Moje dotychczasowe obliczenia pokazują bardzo podobny wynik w wypadku ID.3
  Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 27.05.2021, 15:43   #3
nabrU
Gość


Posty: n/a
Online: 0
Domyślnie

1 dzień do wyjazdu

Pomału szykujemy się do wyjazdu choć nie bez problemów:
- Largo (nasz pies) zaczął wczoraj kuleć (stawiam na artretyzm bo już niedługo "10" mu stuknie), więc dzisiaj mam wizyte u weta i zobaczymy co i jak. Nie za bardzo go widzę chodzącego z nami po różnych atrakcjach Skye, ale może coś wet zaradzi doraźnie.

- dzisiaj była podobno jakaś awaria serwerów szkockiego operatora ładowarek ChargePlace Scotland, więc nie dało się używać chyba wszystkich ich ładowarek. Widzę już na ich Live Map, że spora część jest już online . Ale taka awaria może mnie potencjalnie wyłączyć z ruchu, gdyż na północ od Glasgow nie ma ładowarek innych firm niż tylko CPS.

- po trzecie mamy opóźnienie w wyjeździe spowodowane... końcem roku szkolnego i zakończeniem nauki w secondary school mojego syna. Miało być dzisiaj (w czwartek), ale zrobili każdej klasie w Year 11 (ostatni rok) osobne zakończenie o osobnej godzinie/dniu (profilaktyka COVID). Na jego klasę wypadł piątek 12:00. Tak więc nici z wyjazdu o 5 rano i dotarciu ok. 7 wieczorem. Plan teraz jest wyjechać pewnie ok. 14 po południu i dotrzeć ok. 3 lub 4 nad ranem Przyjdzie nam więc bardziej malowniczą część Szkocji przejeżdżać po ciemku... Choć kto wie, niektóre szkockie zamki wyglądają malowniczo i po zmierzchu:

  Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Przegląd 1000km Mesjasz NAT - Warsztat 40 05.02.2019 10:28


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 22:22.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.