|
![]() |
#1 | |
![]() Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Ballynahinch (Irlandia Płn) / Częstochowa
Posty: 630
Motocykl: CRF1100L AS
Przebieg: 7500 km
![]() Online: 1 miesiąc 3 tygodni 6 dni 23 godz 21 min 27 s
|
![]() Cytat:
Diesle wielkości id3 palą raczej koło 4 Lt/100km. Tez mieszkam w UK i cena diesla przy trasie to 1.19 1.24 £. I tu już różnice są niewielkie w kosztach żeby nie powiedzieć żadne. No i z dieslem jedziesz jak chcesz, ile chcesz i gdzie chcesz nie musząc planować ładowarek, że o czasie na te ładowania i wydatkach na kawy itp bo się nudzi stając pod ładowarka nie wspomnę. Niemniej jednak fajne wyzwanie i ciekawe, czytam z ciekawością. P. S. Polecam zaopatrzyć się w porządne siatki na głowę chroniące przed meszkami bo od Fort William w górę, szczególnie na Sky będą Wam uprzykrzać życie niemiłosiernie. Przez te cholery to właśnie meszki najbardziej kojarzą mi się z tym rejonem. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
![]() Zarejestrowany: Jul 2015
Miasto: RZE
Posty: 710
Motocykl: kiedyś było
![]() Online: 3 tygodni 1 dzień 12 godz 37 s
|
![]() Cytat:
![]() Zrobiłem dieslem 1,5cdti, 1,6tdi, 1,9cdti i 2,0tdi (lekko porównując do id3), jeżdżąc przepisowo+, ok 500 000km, nigdy, ale to nigdy nie zszedłem poniżej 5,5l/100km (średnie spalanie z całego zbiornika). Ps. Jak *kulałem się autobahnem za TIR'em RZE-KRK to wyszło mi 4,2l/100km. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |||
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
![]() Cytat:
![]() Mój Tiguan przez 2,5 roku użytkowania spalił średnio 7l/100km (wersja 4Motion i 20" felgi, spalanie liczone, a nie z komputera). Cytat:
Co do kosztów to zbliża się miesiąc jak użytkuje ID.3 więc niedługo zaprezentuję realne porównanie. Cytat:
Co do kaw, to już ten temat poruszaliśmy. Jeden kupi kawę, drugi ma kawę w termosie, trzeci jedzie 1000km bez zatrzymania. Ludzie są rożni... Ja zatrzymuję się średnio co 2-3 godziny więc czy benzyna, diesel czy EV i tak będą postoje, nawet gdybym nie tankował. Co do 'midges', to nie bedziemy w Szkocji pierwszy raz więc o tej przypadłości wiemy ![]() |
|||
![]() |
![]() |
#4 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
![]()
7 dni do wyjazdu
Plan trasy niby ułożony już wcześniej, ale ciągle jeszcze coś sprawdzam i porównuję. Pewnie dlatego, że to pierwsza taka długa trasa samochodem elektrycznym. Teoria mówi, że aby jazda była jak najszybsza czasowo (bez przekraczania dozwolonej prędkości) oraz najbardziej efektywna to trzeba ładować przy minimum baterii i wcale nie na maxa (bo im większy procent baterii tym bardziej spada prędkość/moc ładowania). Założenie jest więc takie, aby na ładowania zajeżdżać z pozostałością ok. 10% i ładować nie dłużej niż 20-30 minut (akurat na odwiedzenie toalety i krótki spacer z psem). Co przy ładowarce min. 100kW pozwoli naładować baterie w Id.3 od 10% do ok. 70%. Tyle, że już w głębi Szkocji skończą się ładowarki min. 100kW i najszybsze co zostanie to 50kW. Ciągle nie jest źle (i wiele z tych 50kW ładowarek w Szkocji jest wciąż darmowa), ale wydłuży to znacząco postoje. Choć z drugiej strony to żaden wyścig, a długo-weekendowa wyprawa, więc jakoś ten czas zagospodarujemy. |
![]() |
![]() |
#5 | |
![]() Zarejestrowany: Sep 2008
Miasto: Jeleśnia - Żywiec
Posty: 1,338
Motocykl: CZ 350/XL 600
![]() Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 13 godz 2 min 42 s
|
![]() Cytat:
![]() Nie trzeba się nigdzie śpieszyć! Ostatnio robiłem 2000km autostradami z przelotowymi 100 km/h! To jest jaknajbardziej wykonalne! Mój "elektryk" spalił 12,2 zł/100 km przy zasięgu no powiedzmy 400km.
__________________
Naczelny Filozof Cezet 350 '83 [z dwoniącym tłokiem] [bez kilku podkładek] [w kolorze Zielonego Trabanta] Kymco Activ 50 ADV |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
![]()
Co do pedału gazu, to jest to rada uniwersalna czy elektryk czy benzyna/diesel. Mnie się generalnie też nigdzie nie spieszy, poza tym limit 70mph (113 km/h) na autostradzie skutecznie te zapały będzie hamował jakby co.
Mnie raczej chodziło jak zoptymalizować ładowania, aby nie spędzić na nich pół dnia, bo samej jazdy (nie licząc tych ładowań) to będzie prawie 12 godzin. Cytat:
![]() |
|
![]() |
![]() |
#7 |
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
![]()
1 dzień do wyjazdu
Pomału szykujemy się do wyjazdu choć nie bez problemów: - Largo (nasz pies) zaczął wczoraj kuleć (stawiam na artretyzm bo już niedługo "10" mu stuknie), więc dzisiaj mam wizyte u weta i zobaczymy co i jak. Nie za bardzo go widzę chodzącego z nami po różnych atrakcjach Skye, ale może coś wet zaradzi doraźnie. - dzisiaj była podobno jakaś awaria serwerów szkockiego operatora ładowarek ChargePlace Scotland, więc nie dało się używać chyba wszystkich ich ładowarek. Widzę już na ich Live Map, że spora część jest już online ![]() - po trzecie mamy opóźnienie w wyjeździe spowodowane... końcem roku szkolnego i zakończeniem nauki w secondary school mojego syna. Miało być dzisiaj (w czwartek), ale zrobili każdej klasie w Year 11 (ostatni rok) osobne zakończenie o osobnej godzinie/dniu (profilaktyka COVID). Na jego klasę wypadł piątek 12:00. Tak więc nici z wyjazdu o 5 rano i dotarciu ok. 7 wieczorem. Plan teraz jest wyjechać pewnie ok. 14 po południu i dotrzeć ok. 3 lub 4 nad ranem ![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Przegląd 1000km | Mesjasz | NAT - Warsztat | 40 | 05.02.2019 10:28 |