Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 04.06.2025, 21:04   #1
Mech&Ścioła
 
Mech&Ścioła's Avatar


Zarejestrowany: Jan 2010
Miasto: Warszawa
Posty: 325
Mech&Ścioła jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 4 dni 23 godz 24 min 59 s
Domyślnie Isfahan – Miasto Polskich Dzieci

To właśnie Isfahan przyjął od roku 1942 ponad 2600 polskich dzieci, gdzie zorganizowano dla nich 21 placówek opiekuńczo-wychowawczych, które celowo nie były nazywane sierocińcami, by nie przypominać dzieciom o ich traumach. Powstały tam przedszkola, szkoły powszechne, gimnazja i drużyny harcerskie prowadzone przez polskich nauczycieli, również ewakuowanych z ZSRR. Dzieci uczyły się zgodnie z przedwojennym polskim programem nauczania. Wydawano dla nich również gazetę szkolną „Czasopismo Młodzieży Szkolnej - My”.

Isfahan stał się symbolem nadziei i ocalenia, co w 2008 roku upamiętniła Poczta Polska wydając okolicznościowy znaczek projektu Macieja Jędrysika. Przemysław Stojakowski, uczeń szkoły powszechnej w Isfahanie stoi na tle dywanu z polskim godłem, utkanego w 1944 roku przez uczennice tamtejszej szkoły dywaniarskiej.

Znaczek PocztyPolskiej Isfahan miasto dzieci polskich — kopia.jpg

Przyjeżdżam do Hotelu Raman w Isfahanie. Zgodnie z opiniami na gugiel-mapie jest to cichy hotel, z dobrym parkingiem, bardzo czysto w pokojach. Już z zewnątrz zrobił na mnie dobre wrażenie, nawet zbyt dobre, bo przemknęła mi niepokojąca myśl o cenie pokoju. Okazuje się jednak, że pokój kosztuje 60% tego, co poprzedniej nocy w Teheranie. Z moich wyliczeń wychodzi, że jest to 60 PLN/noc (15 melonów riali). W pokoju wypasione łoże, czajnik i zestaw herbaciany, lodówka, telewizor, klima, w łazience drugi komplet klapek

20250509_1730154651.jpg

Lecę na miasto. Od razu zauważam wielką różnicę w porównaniu z Teheranem. Nikt tu nie trąbi. Samochody i przede wszystkim skutery jeżdżą zdecydowanie wolniej, a nie jakby sam diabeł siedział im na kole. Czasem ja jestem tu najszybszym wariatem Na światłach zagadują mnie skuterowcy. Witam cię w moim mieście! Jak ci się podoba Isfahan? Skąd jesteś? Jest tu dużo więcej zieleni niż w stolicy. Na ulicach całe szpalery lip. Super klimat!

Po 19.00 jestem na słynnym moście Khajoo. Pod nim od dawna wyschnięta rzeka, koryto porośnięte mizerną trawą.

20250509_1910184721.jpg

20250509_1913374751.jpg

Dużo ludzi celebrujących piątek. Z głośników dochodzi muzyka. Na scenie muzyka przeplatana z czymś między standupem, a politycznym wiecem. Rozstawione stoiska z jedzeniem, które otrzymuje się za darmo. Kolejki spokojnie czekających ludzi. Pochodziłem, popatrzyłem, poczekałem w kolejce do herbaty. Ani to mięta, ani herbata, pachnie jałowcem, może jakby ziołami prowansalskimi, słodkie że hej, ale pyszne!

20250509_1937204851.jpg

20250509_1917344801.jpg

Postanawiam stanąć na końcu najdłuższego ogonka, po coś co chyba jest budyniem śmietankowym. Kolejka szybko posuwa się na przód, bo przy nakładaniu tego specjału krząta się jak przy linii produkcyjnej 4 facetów. Jestem już niedaleko, gdy podchodzi do mnie jakiś koleżka, przeprasza wszystkich, pokazuje na mnie, bierze budyń i mi go wręcza. Jestem zdziwiony, ale to nie koniec uprzejmości i irańskiej gościnności. Pokazuje bym za nim podążał, idę więc. Z innego stoiska, bez kolejki odbiera dla mnie ciastko. Ulatnia się tak szybko, jak się pojawił, ledwo zdążyłem mu podziękować.

20250509_1916234771.jpg

O jakie to dobre! Ciastko to jakaś śmietankowa rolada, trochę cytrynowa, chłodna i pyszna! A budyń zaskoczył mnie tym, że wcale nie jest słodki, z orzechowo-brzoskwiniową polewą, też pyszne

20250509_1931204821.jpg

Gdy wracam do hotelu, zachowujący początkowo rezerwę recepcjonista imieniem Alireza (kolejny Alireza), teraz traktuje mnie już całkiem inaczej. Przyświeca mi latarką, gdy smaruję łańcuch motocykla. Wracamy do recepcji i poznaję Hamida, który przeplata perski z francuskim, zwracając się do mnie „Monsieur”. Nie jestem żaden Monsieur, jestem Tomasz! – mówię ze śmiechem. Hamid proponuje mi herbatę, z czego skwapliwie korzystam. Na tacy przynosi od razu dwie Siedzimy i rozmawiamy, ciężko jest się dogadać, ale znowu pomagają szczere chęci i translator. Sympatia i radość spotkania drugiego człowieka. I nie dlatego, że przyjechał biały bankomat, przecież jest już zapłacone. Po prostu wrodzona życzliwość, którą widzę w ich oczach. W pewnym momencie dzwoni do mnie Alireza, poznany 2 dni wcześniej W zasadzie po kilku wypowiedzianych przeze mnie zdaniach, chłopaki rozmawiają ze sobą po persku dobre kilka minut Jest fajnie!

20250509_2043304921.jpg

Telewizyjne obrazki przed snem

20250509_2211544961.jpg

20250509_2228565001.jpg
Mech&Ścioła jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 08.06.2025, 21:23   #2
Lis
 
Lis's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Dec 2017
Posty: 811
Motocykl: Jeżeli będę miał AT, to RD04
Lis jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 4 tygodni 12 godz 30 min 10 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Mech&Ścioła Zobacz post
Po 19.00 jestem na słynnym moście Khajoo. Pod nim od dawna wyschnięta rzeka, koryto porośnięte mizerną trawą.
Fajnie się czyta i wspomina. Prócz stolicy mogłem odwiedzić jeszcze Isfahan i Bisotun w 2016r.
O ile wiem, a mówił to Reza - nasz przewodnik, to rzeka Zayandeh, nazywana też "Życiodajną Rzeką", która płynie przez Isfahan została przekierowana do zakładu metalurgicznego 50 km w górę rzeki. W 2011r. Wojna w Syrii rozpoczęła się w 2011r. - przypadek?

Podobno raz w roku, woda puszczana korytem rzeki i można ją zobaczyć w Isfahanie, wiosną na jedno z najważniejszych świąt Irańskich. Pasuje mi tutaj Nouruz, które świętowane jest w dniu równonocy wiosennej.

Do tego zakładu metalurgicznego pasuje bardzo: https://www.msc.ir/en-US/Portal/1/page/Home

Lokalizacja: https://maps.app.goo.gl/4bic2BfWAchhYgXs9
jak zresztą widać z GoogleMaps, wody wystarcza kilka km poza zakładem.

Punktem ujęcia najpewniej będzie to miejsce:
Załączone Grafiki
Typ pliku: jpg Zayandeh Rud.jpg (190.4 KB, 1 wyświetleń)
__________________
Z pozytywnym nastawieniem można góry /albo Teresę przez góry/ przenosić!
Lis jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Iran 2022 – tym razem naprawdę! Dredd Trochę dalej 63 19.05.2025 20:16


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 18:31.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.