|
|
|
|
#1 |
![]() |
Wydaje mi się, że posiadając ABS również można swobodnie wykorzystać swoje umiejętności. A czy nie było tak, że panicznie wcisnąłeś klamkę dlatego zadziałał?
|
|
|
|
|
|
#2 | |
|
trampkarz emeryt
![]() |
Cytat:
Tak jak ja przez wiele lat nie mogłem zrozumieć że dla kogoś obecność ABSu w motocyklu to warunek konieczny i bez tego motocykl/egzemplarz odpada, (sam wiele lat jeździłem bez - trampki, Afryki i VStromy) - tak nie zrozumie mnie i mojego ambiwalentnego podejścia ktoś kto uczył się jeździć na motocyklu z ABS i kontrolą trakcji. Tak mam ABS w obecnym motocyklu bo BMW dawało go w standardzie chyba, jest to jest - spoko. Szczególnie odkąd go naprawiłem i nie wali mi po oczach kontrolka Kontroli trakcji nie mam i nie czuję potrzeby mieć. Co nie znaczy że nie kupię kiedyś motocykla który będzie to miał - byle tylko można to było wyłączyć jak się ma ochotę. Kiedyś w DL650 zapomniałem że mam ABS (niewyłączalny) na szutrze i chciałem slajdem wejść w zakręt. Jak dobrze że nie było tam dalej rowu tylko łąka Jeszcze w kwestii techniki, jak się tak pojeździło trampkiem 600, z gumowym zawieszeniem, hamulcami wiecie jakimi, na Mitasach po mokrym asfalcie to zakodowało się jak się jeździ na kwadratowo i co to jest uślizg. Fakt - jeździłem w takich warunkach wolniej i bardziej zachowawczo niż wielu motocyklistów na dużo nowszych sprzętach. Wracając do BMW - dla mnie obecnie poziom zaawansowania motocykla na poziomie mojego GSa to max co mógłbym samodzielnie ogarniać i nie mieć stresu że mi tablet za 10 koła wysiądzie. Do tego mam bogaty rynek części używanych i dla mnie, nie mającego AC, leasingu itp. to też ważne. Każdy ma swój pogląd, systemy, wspomagacze nie są złe, są OK - martwi tylko to że znaczna część osób (mówię o takich które znam osobiście) bardzo mocno wierzy w te rzeczy - i np. ciśnie klamkę na mokrym bez wyczucia bo przecież jest ABS. Ja na mokrym nadal jeżdżę na kwadratowo, szczególnie że buma ma 115nm i naprawdę nie ma żartów np. na mokrym łuku. Nie róbmy z wątku klasycznego srania po iglakach
|
|
|
|
|
|
|
#3 |
![]() |
|
|
|
|
|
|
#4 |
|
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
żle ci się wydaje, bo żeby abs dzialał poprawnie powiniens wcisnąci trzymać. po to jest LOL Tak jest nawet w ksiazce uzytkownika. Jak ja bedę robił za abs plus abs będzie robi to gówno z tego wyjdzie. W wiekszości moich motocykli nie mam abs i jest git.
|
|
|
|
#5 | |
![]() |
Cytat:
Ty po prostu jesteś mistrzem i pewnie masz setki godzin ćwiczeń za sobą, a że nie każdy jest, to w mojej ocenie dobrze, że jest ten abs. Najlepszą dla mnie sprawą, po przesiadce z xrv na crf był właśnie abs. Dużo pewniej się czułem wiedząc, że w sytuacji krytycznej mogę odruchowo nacisnąć klamkę i dźwignie na maxa, a nie skupiać swojej uwagi na takim dozowaniu klamki, żeby nie zablokować kół, ale żeby też nie hamować za lekko. |
|
|
|
|
|
|
#6 |
![]() |
Dlaczego jest mistrzem, bo umie jeździć bez np. absu ? Jeździłem moto co osiągało 300km/h bez absu i siadłem na viadro z absem, w żadnym nie zablokowałem koła chodź z 250 mocno cisnąłem prawie do zera. W viadrze musiałem na szutrze zblokować koło bo myślał, że abs nie działa. Te wszystkie pierdoły są dobre ale myślenie najważniejsze.
__________________
kto smaruje ten jedzie |
|
|
|
|
|
#7 |
|
trampkarz emeryt
![]() |
Zgadnijcie, co wyrzeźbiłem? Ci co wiedzieli wcześniej niech na razie milczą
![]() ![]() ![]() ![]() Wracamy do tematu GSów ![]() Od razu powiem że jest to GADŻET! Ale bardzo się uparłem że zrobię to sobie. |
|
|
|