|
![]() |
#1 | |
![]() Zarejestrowany: Jan 2017
Miasto: Warszawa
Posty: 381
Motocykl: Tenere 700
![]() Online: 1 miesiąc 1 tydzień 3 dni 8 godz 39 min 18 s
|
![]() Cytat:
Ja mówię tylko, że skoro nie chcę tych udogodnień, to nie chciałbym być zmuszany do ich stosowania. Wolałbym pieniądze przeznaczone na nie wydać na kursy doskonalące technikę jazdy. I móc odświeżać te umiejętności samochodem, którym jeżdżę (nowe samochody w większości na to nie pozwalają). Co do systemów mam swoje doświadczenia: - W mojej jedynej stłuczce jaką miałem ze swojej winy (nie liczę tu sytuacji na torze) automatyczne hamowanie włączyło się później ode mnie... - System anty wheelie nie zadziałał w GS-ie gdy raz go potrzebowałem i motocykl poszedł w pion, co kosztowało moją żonę dość dużo stresu. - kumplowi zabrudził się czujnik ABS w samochodzie i o mały włos nie uderzył w pieszego, bo system odczytał to jako poślizg i... przestał hamować, - świeżak jadący pierwszy raz motocyklem odkręcił za bardzo gaz na 1-ce i jechał prosto w ścianę. Spanikowany w ostatnim momencie zahamował i zrobił stójkę na przednim kole tak, że obtarł o tą ścianę przód błotnika. Jak zakończyłaby się ta przygoda motocyklem z ABS-em, każdy jest w stanie sobie dopowiedzieć. Z drugiej strony cieszę się, że moja początkująca na motocyklu małżonka ma sprzęt z ABS-em ![]() Te systemy nieraz pomagają tym, którzy ich potrzebują. Musimy sobie tylko zdawać sprawę, że nie są antidotum na całe zło, a w określonych warunkach są nawet niebezpieczne (np. jadąc samochodem po zamarzniętych kałużach przy krawężniku - wtedy samochód nie zahamuje, pomimo, że z powodzeniem zrobiłby to lewymi kołami, bo mają one dobrą przyczepność). O takich truizmach jak wydłużenie drogi hamowania (np. motocyklem o 1,3m przy prędkości 60 km/h) zakładam, że każdy wie. P.S. Pojeździj trochę w terenie - inaczej spojrzysz na elektroniczne gadżety. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
![]() |
![]() Cytat:
![]() Miłego |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Administrator
![]() |
![]()
Nie ma się co przekonywać.
Kiedyś pojazdy były manualne i kierowca musiał mieć umiejętności. Teraz pojazdy są napakowane elektrowyręczaczami i kierujący musi tylko umieć wejść i odpalić, resztę zrobi "się samo". Nikomu nie ujmuję ale lenistwo to nie jest dobra droga. Wolę sobie radzić w każdych warunkach niż liczyć że "coś mi pomoże" co wielu współczesnych użytkowników prowokuje do przekraczania swoich możliwości. To powoduje że na drogę wyjeżdża masa nic nie potrafiących ale za to z wieloma systemami które to mają uzupełniać braki w umiejętnościach. Takie czasy , tak się pozmieniali ludzie, wygoda i podanie pod nos , byle bez wysiłku . Ale każdy niech tam sobie robi co chce i oby te wspomagacze ich nie zawodziły bo nie chciał bym by taki fachowiec we mnie wjechał bo mu " coś nie pomogło".
__________________
AT03 |
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Ajde Jano
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Rataje Słupskie
Posty: 6,497
Motocykl: Raczej nie będę miał AT
Galeria: Zdjęcia
![]() Online: 9 miesiące 2 tygodni 2 dni 14 godz 22 min 32 s
|
![]()
Kiedyś były fajne samochody i trzeba było się nauczyć nimi jeździć, teraz mając różnego rodzaju wspomagacze, nawyki pozostały a systemy wspierają, w niektórych przypadkach pozwalam im się wręcz wyręczać.
Dzisiaj mamy już niewiele fajnych pojazdów i jedynymi ciekawymi w mojej subiektywnej ocenie są te pędzone prądem.
__________________
BMW Club Praha 001 1.Nigdy nie polemizuj z idiotą. Sprowadzi cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem. 2.Czasami lepiej milczeć i sprawić wrażenie idioty, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości. |
![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Banned
![]() Zarejestrowany: Jul 2022
Miasto: Kraków
Posty: 478
Motocykl: nie mam AT jeszcze
![]() Online: 1 tydzień 2 godz 6 min 18 s
|
![]() Cytat:
![]() dokładnie, przez ABS stuknałem (lekko) raz samochód który sie wciął przede mną. Cała ta elektronika to tylko daje fałszywe poczucie bezpieczeństwa. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
![]() |
![]()
Wydaje mi się, że posiadając ABS również można swobodnie wykorzystać swoje umiejętności. A czy nie było tak, że panicznie wcisnąłeś klamkę dlatego zadziałał?
|
![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
trampkarz emeryt
![]() |
![]() Cytat:
Tak jak ja przez wiele lat nie mogłem zrozumieć że dla kogoś obecność ABSu w motocyklu to warunek konieczny i bez tego motocykl/egzemplarz odpada, (sam wiele lat jeździłem bez - trampki, Afryki i VStromy) - tak nie zrozumie mnie i mojego ambiwalentnego podejścia ktoś kto uczył się jeździć na motocyklu z ABS i kontrolą trakcji. Tak mam ABS w obecnym motocyklu bo BMW dawało go w standardzie chyba, jest to jest - spoko. Szczególnie odkąd go naprawiłem i nie wali mi po oczach kontrolka ![]() ![]() Wracając do BMW - dla mnie obecnie poziom zaawansowania motocykla na poziomie mojego GSa to max co mógłbym samodzielnie ogarniać i nie mieć stresu że mi tablet za 10 koła wysiądzie. Do tego mam bogaty rynek części używanych i dla mnie, nie mającego AC, leasingu itp. to też ważne. Każdy ma swój pogląd, systemy, wspomagacze nie są złe, są OK - martwi tylko to że znaczna część osób (mówię o takich które znam osobiście) bardzo mocno wierzy w te rzeczy - i np. ciśnie klamkę na mokrym bez wyczucia bo przecież jest ABS. Ja na mokrym nadal jeżdżę na kwadratowo, szczególnie że buma ma 115nm i naprawdę nie ma żartów np. na mokrym łuku. Nie róbmy z wątku klasycznego srania po iglakach ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Banned
![]() Zarejestrowany: Jul 2022
Miasto: Kraków
Posty: 478
Motocykl: nie mam AT jeszcze
![]() Online: 1 tydzień 2 godz 6 min 18 s
|
![]()
żle ci się wydaje, bo żeby abs dzialał poprawnie powiniens wcisnąci trzymać. po to jest LOL Tak jest nawet w ksiazce uzytkownika. Jak ja bedę robił za abs plus abs będzie robi to gówno z tego wyjdzie. W wiekszości moich motocykli nie mam abs i jest git.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
![]() |
![]() Cytat:
Ty po prostu jesteś mistrzem i pewnie masz setki godzin ćwiczeń za sobą, a że nie każdy jest, to w mojej ocenie dobrze, że jest ten abs. Najlepszą dla mnie sprawą, po przesiadce z xrv na crf był właśnie abs. Dużo pewniej się czułem wiedząc, że w sytuacji krytycznej mogę odruchowo nacisnąć klamkę i dźwignie na maxa, a nie skupiać swojej uwagi na takim dozowaniu klamki, żeby nie zablokować kół, ale żeby też nie hamować za lekko. |
|
![]() |
![]() |