Cytat:
	
	
		| 
					Napisał redrobo  Wszystkie, rozpraszajace swiatlo soczewki, nie nadaja sie moim zdaniem do jazdy w terenie, na drodze tym bardziej. Swieca zbyt mocno blisko motocykla. 10 wat wystarcza do umiarkowanej jazdy rowerem. Przy szybkiej jezdzie moze byc juz malo. Mam u siebie, xenon i 2 30 watowe ledy i noca w terenie typu lesne drogi, szutry - moge jechac 20-30 km/h wolniej niz w dzien. Setka czesto peka. Na jednym 10 watowym rozpylaczu slabo to widze, ale moze byc, ze juz slepowaty jestem, bo bojazliwy zawsze bylem  | 
	
 
U mnie mają za zadanie oświetlić spód i boki terenu wokół motonga na odległość do ok 30 m żeby widzieć w co wjeżdżam. To nie mają być zenony zwiększające zasięg/moc świateł głównych, tylko uzupełniające je. Jak dla mnie to działa.