Nowa Afryka

[puszek]

Napisał consigliero

Reduktor, najniższy bieg, w miarę duża benzyna i jakoś idzie w dół bez specjalnej porażki . Hamulca nie deptam bo mam taki guzik

https://youtu.be/ltdwNK4ySck

Mówiąc o stromym zjeździe miałem na myśli nie drogę pod dom wycieczkowy tylko zjazd z Góry. To podjazd Borysa na Borżawie tylko w drugą stronę. Ci co byli to znaja...
https://www.youtube.com/watch?v=lIm-eISlqiQ

[Ziarko]

Puszek, mam automat i żaden problem, by z pozycji D przełączyć w jeden z innych trybów, który będzie lepiej dopasowany do warunków.

A na stromym zjeździe w manualu też trzeba wciskać już hamulec, bo sam silnik nie da rady tak hamować.

Potem się okazuje, że gdy pojazd ma automat i sekwencję, to ludzie jak w aparatach fotograficznych - tyle opcji, wymaganych ręcznych nastawień a 90% zdjęć robią w trybie auto.

[Mhv]

I co z tego że jest sekwencja? Ale jest inne sprzęgło. Wiadomo, że na manualu i w dyzlu hamowanie silnikiem jest o niebo lepsze..Do tego dodajmy jeszcze zazwyczaj wolniejszą jedynkę dla dyzla.
Automat z kolei ma wiele swoich zalet. Do szybkościówek automat - przeprawa manual, ale bywa różnie.
Dla tzw. większości i tak automat w TA (True Adventure) podejdzie i będą zadowoleni.

[luk2asz]

Napisał puszek

Mówiąc o stromym zjeździe miałem na myśli nie drogę pod dom wycieczkowy tylko zjazd z Góry. To podjazd Borysa na Borżawie tylko w drugą stronę. Ci co byli to znaja...
https://www.youtube.com/watch?v=lIm-eISlqiQ

Ale nie mieszajmy "klasycznego automata" z DCT. DCT to nic innego jak dwie skrzynie biegów manulane, połączone dwoma sprzęgłami z silnikiem, jedna skrzynia ma biegi parzyste, druga nie parzyste. Jedna się kręci, druga czeka na zmianę i tak na zmianę. Tylko elektronika zmienia biegi, więc wbija się jedynkę i jedzie na dół. W klasycznym "kinetycznym" czy jak się to nazywa też można zblokować bieg i w dół ale takiej skrzynie w moto to nie widziałem.

[puszek]

Napisał luk2asz

Ale nie mieszajmy "klasycznego automata" z DCT. DCT to nic innego jak dwie skrzynie biegów manulane, połączone dwoma sprzęgłami z silnikiem, jedna skrzynia ma biegi parzyste, druga nie parzyste. Jedna się kręci, druga czeka na zmianę i tak na zmianę. Tylko elektronika zmienia biegi, więc wbija się jedynkę i jedzie na dół. W klasycznym "kinetycznym" czy jak się to nazywa też można zblokować bieg i w dół ale takiej skrzynie w moto to nie widziałem.

To bylo nie do motocykli tylko do 4x4 watek bardzo zyje na boki :-)))

[luk2asz]

Napisał puszek

To bylo nie do motocykli tylko do 4x4 watek bardzo zyje na boki :-)))

Może być w samochodach. Dzisiaj mało kto pcha automaty do nowych samochodów, każde DSG itp to już nie automaty tylko sterowane automatycznie manuale, nawet do samochodów z momentem obrotowym ponad 300nm. Rozumiem, że to temat uniwersalny ale wywodzący się od nowej afry, a ta wywodzi się od starej Afry, to 4x4 mówimy o starych terenowcach. A tam to rzeczywiście automat klasyk ale one dają rade nawet na pionie :-)

[jorge]

Napisał luk2asz

Może być w samochodach. Dzisiaj mało kto pcha automaty do nowych samochodów, każde DSG itp to już nie automaty tylko sterowane automatycznie manuale, nawet do samochodów z momentem obrotowym ponad 300nm. Rozumiem, że to temat uniwersalny ale wywodzący się od nowej afry, a ta wywodzi się od starej Afry, to 4x4 mówimy o starych terenowcach. A tam to rzeczywiście automat klasyk ale one dają rade nawet na pionie :-)

A czym jest automat wg Ciebie?

[luk2asz]

Napisał jorge

A czym jest automat wg Ciebie?

Oczywiście mówiąc "automat", mówimy tu o zastąpieniu manualnej zmiany wykonywanej rękami człowieka przez "coś" co robi to za nas. "Automat" - mam na myśli typowe skrzynie z przekładnią hydrokinetyczną nie mającej tradycyjnego sprzęgła. Kolokwialnie mówiąc to skrzynia, np. w starych "amerykańcach", która po odjęciu gazu nie hamuje silnikiem , wręcz przeciwnie "daje" na luz. Istnieje oczywiście możliwość wbicia konkretnego biegu (z reguły 1-3) i hamowania nim.
DSG (nazwa z grupy VW, w Audi S-Tronic, Porsche PDk itd.) to dwie manualne skrzynie połączone z silnikiem dwoma sprzęgłami - takie normalne. Sterowanie tymi sprzęgłami odbywa się przez siłowniki, które otrzymują impuls z komputera. Można to robić manualnie lub automatycznie. I tu wbijasz bieg jaki ci pasuje ( w granicach obrotów) i możesz użtkować jak manuala.
Reasumując - masz rację jak o to pytasz i to automat i to automat. Ale w światku motoryzacyjnym "automat" to jest to pierwsze co pisałem, a pozostałe to albo dwu sprzęgłowe albo bezstopniowe lub jak np. w grupie PSA, manualna skrzynia sterowana automatycznie - brak ped. sprzęgła ale fizycznie sprzęgło (tarcza, docisk ) istnieje, za zmianę odpowiada sterownik.

Dość mądrzenia się :-) bo to temat o nowej Afryce.

Ktoś pisał po co w Afryce automat. Jest wybór, ktoś chce manuala, to ma. Ktoś automat, też ma. Dla "polaczków" nikt w Hondzie nie zmieni strategii marketingowej . Nasz rynek jest niczym w porównaniu z pozostałą częścią Europy, a dla Azjatów to się tuk tuki produkuje i tam nikt nie narzeka.
Ja tam se najpierw oglądnę, przejadę i pomyślę czy wymienić z Tereski co ponoć odpada pompa wody, tylko nie wiem czy warto, bo moja ma osłonę pompy za 5 euro i jest bezpieczna

[Mhv]

Jak już czytam że coś jest automatem a coś nie to mnie rozwala
Automatyczna skrzynia biegów to taka co sama zmienia biegi. I na tym chyba koniec. Czy takie czy inne bebechy i sprzęgło, czy jest możliwość zmiany ręcznej to nie ma znaczenia.
Automat ze sprzęgłem hydro.. nie wrzuca na luz. Jeśli wrzucił Ci na luz to znaczy że się zepsuł.
Sprzęgło hydro działa w sposób inny niż sprzęgło klasyczne cierne i "w drugą stronę" moment przenosi bardzo słabo.

W nowej AT będzie automat i bardzo dobrze Swoją drogą czy w innych motocyklach to się w ogóle pojawiło, czy Honda jest tu pionierem?