|
|
|||||||
| Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj... |
![]() |
|
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
|
|
|
#1 |
|
El Mariachi
![]() Zarejestrowany: Aug 2009
Miasto: Podkarpackie
Posty: 1,493
Motocykl: RD04
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 5 dni 2 godz 12 min 15 s
|
Wiem że to nie miejsce i moje opowiastki ale jeżeli chodzi o jedzenie.
![]() Wietnam centralny miasto też małe ok 2 mln-owe DaNang 3 europejczycy i godzina 22:00. Na pomysł zjedzenia wpadł znajomy więc wytaszczył nas z noclegowni na miasto. Pierwsza lepsza napotkana otwarta nasza no i .............właśnie. Karty w dłoń a tu zonk krzoki i nic po angielsku czy w jakimkolwiek zbliżonym do normalnego pisma. Co tu robić a h..j bieremy na strzała. Po kilku minutach z uśmiechem na mordzie lekko zapoconu wietnamczyk podaje garnek pod nim ognisko i trzy miski, jako iż degustowałem się regionlnym piwkiem chłopaki zaczeli sami. Trzas, prysk coś w mordach strzela co u licha jakieś takie kuli co to jest patrze i jakoś mi się do gęby pchać tego odechciało. Dawać tu kelnera wpada zapeszony z piwkiem że niby brakło i się zaczyna co to jest ? gość wzrusza ramionami k...wa mać co to? łaciny też nie kama. Po 15 minutach załapał pokazuję mu miskę i rogi na głowie jest kiwa głową uf chłopaki spoko woła żrecie a gość pokazuje miskę, rogi na głowie i łapie się za jaja ............... Konwulsjom nie było końca
__________________
Niech moc będzie z wami ........... |
|
|
|
|
|
#2 | |
![]() |
Cytat:
__________________
XRV750 RD07 / BMW R1200RT |
|
|
|
|
|
|
#3 |
![]() Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Reykjavik
Posty: 681
Motocykl: tyż Honda ale mała siostra królowej
Przebieg: jest
Online: 1 miesiąc 3 dni 3 godz 35 min 20 s
|
Lepi-świetna opowieśc....pisz dalej proszę....a propos komunikacji to w Ugandzie miałam okazję jechac taksówką-motocyklem....jazda oczywiscie bez kasku, na tylnym siedzonku..kierowca wrzucił mój wieeelki plecak do koszyka przed kierownicą....nie chciałam sie zastanawiac czy COKOLWIEK widzi przed sobą....jechał po szutrowej drodze, slalomem między ludzmi, krowami , kozami i ciężarówkami....gdyby nie to, ze kurczowo trzymałam sie jego Tshirta to przeżegnałabym się ale tylko w myślach odmówiłam paciorek....
|
|
|
|
|
|
#4 |
![]() Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: Poznań
Posty: 5,607
Motocykl: 690 Enduro
Online: 4 miesiące 2 tygodni 1 dzień 4 godz 36 min 25 s
|
Napiszę napiszę, tylko wykopię jakieś fotki, wszak nie każdy trawi słowo pisane
![]() Tymczasem muszę zabrać się za świąteczny bigos i królika.
__________________
"A jeśli nie znajde w swej głowie rozumu to paszport odnajde w szufladzie..." |
|
|
|
|
|
#5 |
![]() Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: Poznań
Posty: 5,607
Motocykl: 690 Enduro
Online: 4 miesiące 2 tygodni 1 dzień 4 godz 36 min 25 s
|
Królik położony w marynacie...
Wycieczki kulinarne wcale nie musiały być długie. Na każdym rogu jest jakiś stragan, budka, rower lub ktoś z koszykiem. Przybytki te mają tendencje do kumulowania się w określonych miejscach jak u nas banki. Czasem ulica na całej długości zastawiona jest budkami. Sprzęt nie jest wyrafinowany. Zazwyczaj jedenastokilogramowa butla z gazem i kawałek blachy. Dostać można przeróżne rzeczy. Najbardziej niesmacznym, -widokiem- bo nie próbowałem, okazały się kurczaki zawczasu wyjęte z jajek, nabite na patyku czwórkami tworząc lekko opierzone szaszłyki. Inne potrawy pozwoliły mi się przełamać choć nie zawsze było łatwo. Kilka fotek z jednego wyjścia "na ulicę".
__________________
"A jeśli nie znajde w swej głowie rozumu to paszport odnajde w szufladzie..." |
|
|
|
|
|
#6 |
![]() Zarejestrowany: Apr 2010
Miasto: Wlkp
Posty: 1,191
Motocykl: Prawdziwa przygoda XRV 750
Przebieg: od nowa
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 1 dzień 11 godz 12 min 13 s
|
sorry , że się wcinam ale jeśli chodzi o przysmaki kulinarne to daję foto kilku specyfików z Tajlandii
|
|
|
|
![]() |
|
|
Podobne wątki
|
||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
| Chiny 1934 | Izi | Kwestie różne, ale podróżne. | 8 | 03.07.2014 22:18 |
| Azja 2013: Pamir, Chiny, Kirgizja i okolice | sambor1965 | Trochę dalej | 36 | 16.02.2014 01:26 |
| Kirgizja-Chiny 2012 część pierwsza | kowal73 | Trochę dalej | 33 | 10.12.2012 01:12 |