View Full Version : Kącik cycatych BMW GS 100/1100/1150/1200/1250
Dziadek prawie poskladany
looks dogs bollocks :D jak to mówię. zaebiście.
może szybę jednak bym zostawił jako klar - i bezpieczniej i jednak trochę ZaCamo jak dla mnie.
mam w deauville przyciemnianą szybę /zamówiłem bez łba/ i musiałem się 'trochę' przyzwyczaić, że jednak nie widzę przez nią równie dobrze co ponad nią.
może akurat Tobie nie będzie to przeszkadzać.
tak czy siak, nie odbieraj mojej pisaniny jako bezmyślnej krytyki bo lubię pisać :D moto wygląda 'kompletnie'. Graty.
Szyba w gejosie konczy mi sie na wysokosci sutek wiec raczej nie bedzie przeszkadzac.
Moped ma prawie 180000 km wiec za swiezo nie wygladala
Lucky Luke
09.08.2023, 11:12
Dziadek prawie poskladany
Sam oklejałeś , jaka to folia ?
Elegancko wyszło , pasuje mu , jeszcze przydałyby się czarne krzyże :D
A gdzie tam sam,ja mialem problem z przerobieniem znaczka z niebieskiego na czarne :)
Oklejalem w autofolia studio w Myslenicach.
Folia drukowana,zanioslem zdjecie i zrobili kilka probek na jego podstawie.
Podobno wytrzymac ma wiele.
Nad krzyzami myslalem juz wczesniej,jak poskladam wszystko do kupy to cos moze jeszcze dokleje.
Centralny chyba jeszcze zrobie chodz rzadko z nim jezdze.
Superancko! Wielkie gratulacje ? Może wrzuć do osobnego wątku bo łatwiej śledzić zmiany ? Jeszcze raz gratki
Dzieki Wojtek ale zmian juz wiecej raczej nie przewiduje wiec w osobnym watku raczej nie bedzie co pisac.
Pedalki jeszcze dorobilem i zrobilem nadbudowe poszerzenia dzwigni hamulca.
W przyszlym tygodniu zawioze tylko kola do Bielska,wrzuce tkc80 i wiecej sie dziadka nie tykam :)
Czy może ktoś polecić dobrego mechanika znającego się na cycatych bmkach w Warszawie lub okolicach ? Padło u mnie na RTka 1200 wodniaka (afra zostaje do jazdy solo) w nowej budzie, a z budżetu wychodzą mi roczniki 2014-2015 z przelotami 70-80 tys km. W związku z tym potrzebny dobry mechanik do sprawdzenia motka przed kupnem, a potem do regularnego serwisu.
Zbyszek Gołowicz.
Znajdziesz łatwo.
Zbyszek Gołowicz.
Znajdziesz łatwo.
Dzięki! Rozumiem, że to Nasielsk ?
Po użyciu wyszukiwarki, wyszedł mi też Motomirek w Nadarzynie. Może ktoś polecić ?
(Na wypadek gdyby sprzedający nie chciał jechać do Nasielska)
Dzięki! Rozumiem, że to Nasielsk ?
Po użyciu wyszukiwarki, wyszedł mi też Motomirek w Nadarzynie. Może ktoś polecić ?
(Na wypadek gdyby sprzedający nie chciał jechać do Nasielska)
Wysyłam PW
Zbyszek Golowicz to Kamionna
Dzięki za pomoc. Jednak potrzebuje kogoś kto by obejrzał motorek przed zakupem w Warszawie lub w bliskiej okolicy. Później na serwis mogę sam lecieć dalej. Czy możecie kogoś polecić oprócz Pana Zbyszka ?
Dzięki !
trzykawki
20.08.2023, 23:07
Jeśli jeszcze działa to polecam Motomirka
Mogę Ci tylko polecić abyś od wodniaków z pierwszych lat produkcji trzymał się z daleka.
Jak się jednak uprzesz to Zbyszek jest klasą samą w sobie. Zagadaj z nim, bywa w Warszawie to się jakoś chyba można zorganizować.
Jeżeli kupowałbyś moto od prywatnego to co za problem umówić się na sprawdzenie pod Nasielskiem?
Bardzo dziękuję, w tym za głos rozsądku ;-)
Navaja,
Coś konkretnego się w początkowych rocznikach sypie czy ogólnoustrojowy kłopot ?
Nigdy nie miałem i nie chciałem mieć wodniaka więc się wypowiem. :D
W pierwszym roku produkcji był kłopot z alternatorem. Ponadto roczniki 2013 i 2014 mają lekkie koło zamachowe co przekłada się na słabszą elastyczność - tak przynamniej mówią Ci, co jeździli.
Od 2017 roku masz poprawioną skrzynię biegów i tłumik skrętu na wale kardana ( w ADV montowany chyba od 2014 roku). Pewnie skrzynia starego typu też przełącza poprawnie ale jak ktoś się przesiada z japonii to może być zszokowany.
Do tego w modelach od 2017 dołożyli nową ESA i kupę innych pierdół potrzebnych jak dziwce majtki a jak się okazuje niezbędnych dla użytkowników obecnie produkowanych motocykli.
mishieck
21.08.2023, 09:46
W Warszawie to Leżan powinien dokładnie przejrzeć moto.
Z moich rozkmin to optymalne roczniki wodniaka GSa to 2015-2017. Już poprawione a jeszcze bez tabletów, z normalnymi zegarami.
Co do skrzyni to ja przesiadłem sie po wielu latach na japonii na olejaka. Szok był na gruuubo. Po kilku przejechanych tysiącach byłem już całkowicie przyzwyczajony.
Teraz znowu przesiadłem sie na japonię i mam znowu szok ale przyzwyczajenie trwało jedną 50km jazdę :o:) aksamit na tle bumy, ale działa i robi to samo :)
Poza tym Navaja wyłożył co i jak :Thumbs_Up:
Taaa czuć i słychać zmianę biegów w bmw :D , szczególnie w porównaniu do mojej kawy, ale jakoś mi to mocno nie przeszkadza. W sumie najbardziej jestem przyzwyczajony do DCT Afry ;) ale jak napisałeś działa i tyle.
Ogólnie tym RTekiem1200 jeździło mi się jakby przyjemniej niż 1250, oczywiście jest to absolutnie subiektywne. Fajny ten silnik, duży zapas mocy, elastyczny (nie tak jak R4 w Kawie ale to inna liga), poziom wibracji OK, po krótkiej jeździe QS do góry bardzo fajnie działał. Jestem pozytywnie zaskoczony.
Jutro sprawdzenie w MotoMirek - Pan Zbyszek wyjechany.
bigboykr
21.08.2023, 16:39
Dokładnie jak Zimny pisze. 2015-17 to najlepszy rocznik w LC co można wybrać.
Niestety dołożone tablety mają swoje "przypadłości".
--
pozdrawiam
Radek BigBoy
Byłem u MotoMirek. Fachowiec w doskonałej formie. Wszystkim polecam i wielkie dzięki za namiar.
RTek jednak kupiony :D
Już się poprawiam ;)
127595
Bardzo ładny sprzęt zdaje się :) Czekamy na coś więcej, no i skąd zmiana - wczoraj czytałem że nie a dziś jednak tak :Thumbs_Up:
Skrobnij o wrażeniach jak parę km nawiniesz
Już się poprawiam ;)
127595
wow :drif: piekny :D
Brzeszczot
24.08.2023, 09:57
Na forum afrykańskim BMW się zachwycają 🤣🤣🤣🤣🤣🤯🤯
Wysłane z mojego M2004J19C przy użyciu Tapatalka
Na forum afrykańskim BMW się zachwycają 🤣🤣🤣🤣🤣🤯🤯
Wysłane z mojego M2004J19C przy użyciu Tapatalka
Znak czasów...i znak tego że nie takie złe to BMW jednak :)
Pamiętaj że moja oferta przejażdżki na DLu aktualna, wiem że nieco się wstydzisz poprosić :o:D
czy to ważne, że zachwycami się ładnym motocyklem BMW???
nie marka ma znaczenie - to jest fajne, że się legenda AT rozproszyła - zostało ich trochę ale ludziska szukają, próbują, cmoktają nad takimi różnymi rzeczami. pozwala to pełniej cieszyć się zjawiskiem jakim jest motocyklowanie w ogóle. IMVHO :D
ŁukaszBIA
24.08.2023, 11:03
Dobrze widzę że BMW dalej nie maluje kufra centralnego w kolor motocykla? W RT12 zawsze było sreberko.. nawet do czerwonych..
muszel72
24.08.2023, 11:07
Kolanka do polerki:haha2:
Gratki:Thumbs_Up:
Już się poprawiam ;)
127595
tak se myślę, ze moto zajebiste ale nie na obecne upały.
pojechałem cegłą w Bieszczady w ub weekend i myślałem, że się ugotuję.
raz, że grzeje franca /tego miał nie będziesz/ a dwa, że po prostu nie wieje za tymi owiewkami. ta szyba to jest masakrycznie wielka - będzie za nią cicho i ciepło jak w óhó :D
na szczęście silnik cię nie będzie tak grzał jak mnie.
tak se myślę, ze moto zajebiste ale nie na obecne upały.
pojechałem cegłą w Bieszczady w ub weekend i myślałem, że się ugotuję.
raz, że grzeje franca /tego miał nie będziesz/ a dwa, że po prostu nie wieje za tymi owiewkami. ta szyba to jest masakrycznie wielka - będzie za nią cicho i ciepło jak w óhó :D
na szczęście silnik cię nie będzie tak grzał jak mnie.
Dokładnie. Kiedyś miałem na stanie LT1200 i to był dramat motocykl do lokalnej jazdy. Zero emocji nudno i gorąco nawet jak ta wieką szybę opuściłem guziczkiem.A ten RT na małych kołach to wygląda jak maxiskuter.
W k100,1100,1200 emocje mieszkają powyżej 5krpm ;) tylko o ile k1100 jeszcze wyobrażam sobie solidniej odkręcić ale z głowa, tak k1200 już nie bardzo widzę jazdę po konkrecie :)
Ale może się mylę.
Dobra odpowiadam po kolei:
Zimny,
zmiany wynikały z przebiegu negocjacji ceny :D
Polataliśmy dziś z najukochańszą małżonką jakieś 250 km, trochę nawet w Twoich stronach. Większość po bocznych asfaltach, ale było też trochę S17 i dróg krajowych. Podstawowe wymagania czyli: dużo miejsca dla małżonki, niskiego środka ciężkości i łatwo sterowanego komfortowego zawieszenia, spełnia z zapasem. Mocy ma więcej niż myślałem, skrzynia jak wcześniej pisaliśmy, QS się coraz bardziej uczę (ale tylko do góry, do dołu jakoś mi to nie leży). Moto ma 9 lat, 73 tys km nalotu a wszystko działa jak nowe: sprzęgło jak w mojej kawie, heble miód, zapala od strzała, wszystkie kontrolki, lampki, centralne zamki, wyświetlacz, mocowania kufrów itp działają bez zarzutu. Myślałem, że ta elektryczna regulacja szyby to zbędny bajer, ale przydaje się to bardzo w upały, ale o tym poniżej.
ŁukaszBIA
wszystkie 3 kufry są w kolorze motka, ale może w tym świetle ten szaro-srebrny tak wyszedł.
Matjas
Najprawdziwsza prawda :bow: Super się dziś latało do wczesnego popołudnia, ale potem jak się wszystko rozgrzało i cienia było zero, to się zrobiło mocno męcząco. Faktycznie silnik nie grzeje, ale za to zza osłon nóg ciężko o jakiś cug. Szyba na szczęście jest regulowana i można wpuść wiatr na klatę i kask. Taka aerodynamika mi zresztą bardzo specjalnie nie przeszkadza bo od zawsze unikamy wyjazdów lipiec / sierpień żeby uniknąć dzikich tłumów i wakacyjnych kierowców pod wpływem. Żeby latanie w upały było znośne to trzeba by nakedem latać, ale przy większych prędkościach to nie dla mnie. Wracaliśmy z sąsiadem (ATAS i CT) parę tygodni temu z Kotliny i kur.. dopadł nas taki upał ponad 30C bez jednej chmurki i pomimo to że na tych motkach da się długo jechać na stojaka (na RTku nie za bardzo) i silniki nie grzeją musieliśmy zmienić plany. Chcieliśmy się poszwendać po wsiach i miasteczkach w okolicach Wrocek - Opole, bo tam architektura zupełnie inna od naszej mazowieckiej, ale gorąc w takim spacerowym tempie był nieznośny, więc wróciliśmy S8 :mad:
Ale jak dla nas właśnie zaczyna się druga część sezonu i mam nadzieję na 2 miesiące latania (oby za dużo deszczów nie było) bo mam schomikowane sporo urlopu :D
Herni
faktycznie ten przód jakoś tak wygląda, pomimo że to 17tka. Pewnie przez ten nawis i potężny przedni błotnik. Ale na tym podobieństwa do skutra się raczej kończą ;)
Spoko spoko. Lato migiem mija. Zaraz docenisz ;)
Dzisiaj przeleciałem od Alzacji niemieckiej do Annecy we FR i w górach już jesien, drzewa kolorowe, 15st i mżawka. Śmiałem się z tego i nawet nie ubrałem ani nic na deszcz i jechałem w koszulce termoaktywnej i cienkiej kurtce z gore ;) jak pisałem - latem trzeba zacisnąć zemby ;)
Niech Cie bezpiecznie wozi i zawsze dowiezie na chatę. Fajne moto.
nie wiedzialem ze tu jest taki temat o GS :) ...
wiec mam pytanie . Mam gsa z 2015 i swieci mi sie ikonka silnika z wykrzyknikiem na wyswietlczu . . Zaswiecilo sie to jak mialem kilka wywrotek. Moto jezdzi normalnie dziala ok ale wkoncu to BMW :)
Polecacie jakies proste tanie uzadzenie do sprawdzenia bledow i kasownia ich ?
https://www.r1200gs.info/attachments/img_4218-jpg.29225/
dzieki
Był taki śmieszny temat co zamkneli, ten trójkąt na pomarańczowo to pewnie zawróć. :)
Wracając do pytania kol. Zimny chwali gdzieś tu takie nie drogie ustrojstwo do odczytania komunikatów.
RTek po serwisie u MotoMirka – wszystkie płyny, filtry i świece wymienione, luzy zaworowe w normie, wał sprawdzony na szczęście wszystko OK (co ciekawe w RTekach nie robią akcji serwisowej na wał jak w GS, chyba że moto było kupione przez służby), założone nowe opony.
Pierwszy wyjazd na Mazury z małżonką zrobiony – bez szaleństw jakieś 800 km, ale na powrocie znowu kur.. upał. Bardzo polubiłem to moto, mam wrażenie że zrobione od początku do jazdy we dwójkę. Bardzo nisko środek ciężkości, super wyważenie, wygodna pozycja. Silnik coraz bardziej lubiem, fajnie oddaje moc, do wibracji się przyzwyczajam. Co do skrzyni to dźwięk wrzucania 1 lub 2 potrafi spłoszyć ptactwo na pobliskich polach, polatałem potem trochę Kawą i to jest po prostu szok kulturowy :D QS do góry działa zajebiście, potrafi szarpnąć z 1 na 2, reszta gładziutko jak w Triumphach czy Dukatach. Do dołu rzadko używam. ESA rewelacja, heble bardzo dobre. Ergonomia jest po prostu zajebista: intuicyjne przełączniki, super wygodne kanapy (ogrzewane), kuferki ich zamki i mocowania, deska, wyświetlacz, przejrzyste menu, mega fajne sterowanie pierścieniem, regulowana szyba, ma nawet czujniki ciśnienia w oponach. I to wszystko działa idealnie po 8 latach. Mam wrażenie, że jak ten model wypuszczali w 2014 to wyprzedzał trochę czasy. Bardzo mi pasuje seryjny wydech. Światła zajebiste, wkur… mnie co prawda żółta H7 mijania, ale na razie moja niechęć do łamania przepisów przystopowała mi ochotę na retrofita led.
Spalanie w jedną stronę głównie boczne drogi praktycznie bez eSek 4.3l, na powrocie już sporo eSkami 4.5l. Zasięg na baku ponad 500 km.
Z drobnych wad (oprócz skrzyni i żółtego światła mijania) to: rozrusznik nie działa na biegu przy wciśniętym sprzęgle, garnek zasłania boczną stopkę i nadal zdarza mi się wrzucić jedynkę i zgasić silnik, temperatura mogła by być wyświetlana na stałe a nie zamiennie z innymi parametrami typu spalanie, zasięg czy ciśnienie w oponach. Ale to detale do których szybko przywyknę.
Generalnie jestem bardzo zadowolony. Tylko Afra się boczy bo mało jeżdżona ostatnio.
Jak się nauczysz tej skrzyni to tylko jedynka bedzie wchodzila z efektami dzwiekowymi. Pozostale biegi mozna wrzucac bez QS i bez sprzegla - bezszelestnie. Pozytywne zazdro!
A juz sie nie moge doczekac soboty, bo na ponad tydzien wskakuje na R1250GS i dzida w Alpy.
Spróbuj po prostu ruszać z jedynki.
Przy małej prędkości 2. QS na pierwszych biegach chyba nie będzie dobrze działał.
Jeśli masz tak jak ja mam w 2 BMW to powinno podziałać.
Do tego do jednego nalalem do skrzyni 75w140 plus liquimoly. Różnica jest zajebista.
Będę testował to w cegle po powrocie.
Ogólnie to skrzynie w BMW są takie ze trzeba zdecydowania ale pierwsze dwa biegi nie są do zapier.. bo zgrzytnie.
75w-140 lałem do dyfra, 75w-90 do skrzyni , w oba miejsca olej omega 690 i skrzynia staje się nie do poznania. O oleju Omega 690 poczyniłem tu kiedyś parę postów. Polecam
RTek WojtasA to LC. Mokre sprzęgło.
:Thumbs_Up:RTek WojtasA to LC. Mokre sprzęgło.
RTek WojtasA to LC. Mokre sprzęgło.
To palnąłem głupotę. Czyli tam już jest wspólny obieg oleju dla skrzyni i silnika? Tak w kwestii uzupełniania braków w wykształceniu ;)
Ale :) skrzynia dalej zrobiona przez BMW czy tam Getrag wiec dziedzictwo może zobowiazywać.
Olej omega to ten co trzeba pic żeby mieć niższy cholesterol, Dubel? ;) żarcik ;)
Dzięki Panowie - tragedii nie ma, są tylko różnice pomiędzy "państwami osi" :D
Kawa niedługo zapadnie w sen zimowy a Afra to DCT :Thumbs_Up:
Polecam też olej z ostropestu - na inne przypadłości ;)
Ja się skrzyni BMW uczyłem przez kilka tys km. Później było tak jak JarekO napisał. W międzyczasie nasłuchałem się o magii 75W140, że ten olej zrobi mi skrzynię jak w japonii, zmieniłem na taki i może był efekt...głównie placebo. Na koniec wróciłem i w skrzyni i w przekładni do 75W90 i nie widziałem żadnej różnicy, poza tym że deko lżej zapinały się biegi na zimno. Dźwięki mechanicznie bardzo zbliżone. Jak przyjdzie czas, kiedyś, do kolejnego (ale spojler!) GSa (hm..a może RTka?) też będę lał 75/90. Takie moje zdanie.
Oczywiście w LC pewnie rzeczy mają się nieco inaczej bo - ale nie znam szczegółów.
Także Wojtasa, absolutnie no stres - z czasem będzie OK ze zmianą biegów. Przywykniesz i nawet polubisz :Thumbs_Up: A poza tym życzę mnóstwa przyjemnych kilometrów.
To palnąłem głupotę. Czyli tam już jest wspólny obieg oleju dla skrzyni i silnika? Tak w kwestii uzupełniania braków w wykształceniu ;)
Ale :) skrzynia dalej zrobiona przez BMW czy tam Getrag wiec dziedzictwo może zobowiazywać.
Olej omega to ten co trzeba pic żeby mieć niższy cholesterol, Dubel? ;) żarcik ;)
Na forum jest nowy właściciel mojego gs-a, może się wypowie jak tam pracuje skrzynia lub pracowała gdy Moto zabierał parę lat temu :)
Aktualnie używam Omega 690 do scotoilera :D
Nie wiem do końca czy to możliwe, ale zmieniłem mapę z Dynamic na Road (czyli w teorii "słabszą") i silnik jakby stał się elastyczniejszy na niskich obrotach. Dużo przyjemniej rusza się w 2 osoby z jedynki i spokojnie można się toczyć z minimalną prędkością na dwójce po rondach itp... Różnica jest subtelna ale w dwie osoby odczuwalna albo mi się coś w głowie popierd...:dizzy:
Olchowiec
Jedno z piękniejszych widokowo miejsc nad Solińskim.
Przy zaniedbanej Oazie Spokoju są indywidualne miejsca parkingowe BMW i HD.
Kiedyś wyeksponowane aktualnie zarosły bluszczem:D
Nie wiem do końca czy to możliwe, ale zmieniłem mapę z Dynamic na Road (czyli w teorii "słabszą") i silnik jakby stał się elastyczniejszy na niskich obrotach. Dużo przyjemniej rusza się w 2 osoby z jedynki i spokojnie można się toczyć z minimalną prędkością na dwójce po rondach itp... Różnica jest subtelna ale w dwie osoby odczuwalna albo mi się coś w głowie popierd...:dizzy:
Możliwe :-). Od wczoraj latam na 1250. Podpowiem jedno: nie próbuj 1250 :-). Ostatnio ganiałem 1250 w 2019 i jakoś nie wyczułem większych różnic w stosunku do 1200. Zmieniłem zdanie.
Możliwe :-). Od wczoraj latam na 1250. Podpowiem jedno: nie próbuj 1250 :-). Ostatnio ganiałem 1250 w 2019 i jakoś nie wyczułem większych różnic w stosunku do 1200. Zmieniłem zdanie.
Jeździłem 1250 :D kilka razy i byłem mocno zaskoczony niedużą różnicą w porównaniu do 1200. Ale ja mało cisnę motki i nie lubię jazdy na wysokich obrotach. 102 KM w CRF1100 starcza mi z zapasem. Jak trzeba wyprzedzić to ten 1200RT ma jak dla mnie bardziej niż zadowalającego kopa.
Jeździłem 1250 :D kilka razy i byłem mocno zaskoczony niedużą różnicą w porównaniu do 1200. Ale ja mało cisnę motki i nie lubię jazdy na wysokich obrotach. 102 KM w CRF1100 starcza mi z zapasem. Jak trzeba wyprzedzić to ten 1200RT ma jak dla mnie bardziej niż zadowalającego kopa.
Jak sie odwija to jest podobnie IMO. Niuanse podczas wolnej jazdy dopiero teraz wlasnie odkrylem. Praca skrzyni, QS, kardan.... Sa bardzo na plus.
Jak sie odwija to jest podobnie IMO. Niuanse podczas wolnej jazdy dopiero teraz wlasnie odkrylem. Praca skrzyni, QS, kardan.... Sa bardzo na plus.
Może za mało latałem 1250 :)
https://www.youtube.com/watch?v=IcwVYYWpsgo
IcwVYYWpsgo
PS.
Zimny, dorzuć do pieca 1300 :)
Ciekawe kiedy zrobia RTka 1300 ;)
no nie wiem - nie podoba mi się ten motocykl nixxuja. co do taniochy to na OLX już można kupić pewnie w przedsprzedaży. jakoś nie widać cen o których mowa powyżej - 98-130k
jprdl...
najlepsze, ze jak da Bozia pojechać znowu w Alpy to za dwa lata będzie tam tego w PZDU :D
może wzw z przedstawieniem tego sprzęta, stanieją r1200gsa :D
jakoś nie widać cen o których mowa powyżej - 98-130k
jprdl...
Wejdź w konfigurator
https://konfigurator.bmw-motorrad.pl/index_pl_PL.html?country=PL#/configurator/0M21/P0ND2,S020B,S020D,S0219,S0222,S0224,S0230,S0233,S0 235,S023B,S024A,S0272,S02NA,S0340,S0381,S0413,S041 7,S0458,S0518,S0559,S0562,S058A,S05AS,S0603,S0636, S0681,S0771,S077C,S07A6,S08CA/EQUIPMENT
Normalnie jak z samochodami
Zimny, dorzuć do pieca 1300 :)
W sensie w nazwie wątku? :D Zrobione! dodałem 80 i 1300, skasowałem GS, wszak Wojtasa tu z RT się zameldował a i jeszcze jednego RTkowca mamy.
Natomiast ja to aktualnie podzieliłem pojemność i wartość maszynerii w garażu na mniej więcej /2 :)
Co do 1300 - no cóż, wygląda to zgrabnie. Sprawia wrażenie kompaktowego mimo wielkiej pojemności.
Póki co to ja nie dotarłem w BMW nawet do chłodzenia wodą i mokrego sprzęgła, zatem dla mnie, jeżeli już to baaardzo odległa przyszłość. Na dziś to pewnie nadal kupiłbym olejaka - DOHC. A ostatnio doceniam, chwalę sobie masę motocykla który na sucho waży 190kg... lżej to jakoś przyjemniej jak dla mnie. Jak przyjdzie właściwy czas to może wrócę do boxera, kto wie. Poznałem zalety, wady - bilans ogólny jak najbardziej na plus pod pewnymi warunkami.
no może i tak. ale podobnie jak z samochodami za cenę bazową dostajesz to czym niekoniecznie chciałbyś jeździć :D otrzymując wóz bogato wyposażony w ... zaślepki :D
bazowy GS1300 ma szybkę wielkości paletki pinkpongowej i nawet chyba nie ma możliwości elektrycznej jej regulacji /nie pamiętam czy eleszyba jest we wszystkich wersjach/.
podobnie jak Zimny :D - marzę o dotarciu do olejaka 1200 hehehe, kiedyś.
co do masy to ja po 3 tygodniach prawie non stop na 285kg teraz z radoscia przetaczam 210kg - różnica jest NIBY niewielka ale ...
Co do 1300 - no cóż, wygląda to zgrabnie.
Nie no, zimny. Żaden GS nie wygląda "zgrabnie". Ten po prostu wygląda mniej pokracznie od poprzedników. Trochę. :D
consigliero
29.09.2023, 09:03
Długo się zastanawiałem co mi przypomina ten nowy giees i już wiem. W mojej ocenie to linia hondy cb500x
no może i tak. ale podobnie jak z samochodami za cenę bazową dostajesz to czym niekoniecznie chciałbyś jeździć :D otrzymując wóz bogato wyposażony w ... zaślepki :D
bazowy GS1300 ma szybkę wielkości paletki pinkpongowej i nawet chyba nie ma możliwości elektrycznej jej regulacji /nie pamiętam czy eleszyba jest we wszystkich wersjach/.
matjas, zaiste - bo to jest baza pod produkcję Touratecha, Wunderlicha itp. Nie ma chyba innych motocykli do których aż tyle "niezbędnych" akcesoriów jest. Inna sprawa że te maszyny często fabrycznie mają to co w innych jest do dołożenia.
Sam się w porę zorientowałem mając BMW i ograniczyłem się do tego co naprawdę jest mi potrzebne.
Nie no, zimny. Żaden GS nie wygląda "zgrabnie". Ten po prostu wygląda mniej pokracznie od poprzedników. Trochę. :D
Emek, racja. Posiadając GSa uważałem że to pokrak, świetnie jeżdżący ale pokrak ;) i faktycznie ten nowy jak trochę zainspirowany linią cb500x.
:D otrzymując wóz bogato wyposażony w ... zaślepki :D :haha2:
Trzeba go na żywo zobaczyć i się przejechać z czystej ciekawości.
Bardzo słuszna obserwacja co do cb500x :Thumbs_Up:
szynszyll
29.09.2023, 09:42
ja tylko grzecznie przypomne, ze przednia półeczka na konserwe tyrolską i kufel to pomysł Suzuki z 1987 :oldman:
potem BMW go gwizdnęło, a potem wszyscy zaczeli to jak małby kopiować. ale pradziadkiem byl Doktor Big.
Mielonka i browar z tego zjeżdżają. Totalnie nieprzemyślana konstrukcja. :D
szynszyll
29.09.2023, 09:59
Mielonka i browar z tego zjeżdżają. Totalnie nieprzemyślana konstrukcja. :D
to silnik trzeba zgasic bo duze single wibrują :D albo pod gorke stanac :D
W mojej ocenie to linia hondy cb500x
Bardzo słuszna obserwacja co do cb500x :Thumbs_Up:
Też już gdzieś o tym na forumie pisałem albo mi się śniło, że miałem napisać ale zgadzam się z Wami pełnym cylindrem. Zdecydowanie jest to wypisz wymaluj CB500X. Może jakiś uczony w komputry zestawi te dwa motocykle ze sobą :D
Ale polewałem srogo oglądając ten promofilm jak koleś od dizajnu się branzlował nad tym jaki to on jest zajebisty i jak nowatorsko to zaprojektował ku pokrzepieniu serc gawiedzi :D boki zrywać!
irekafrica
30.09.2023, 10:57
Jest już nowy GS-1300 . Ale żeby nie śmiecić wszędzie to napiszę tu.Jak mi się znudzi jazda po błotach, trudnych terenach itp to kupię GS-1250 Adventure.Bardzo mi się podoba i muszę go mieć.
[URL][https://www.jednoslad.pl/bmw-r-1300-gs-2024-wiemy-juz-wszystko-cena-zdjecia-dane-techniczne//URL]
Wysłane z mojego SM-S911B przy użyciu Tapatalka
Wracając do starszych motków. Czy / ile Wam R1200x oleju brały pomiędzy wymianami ? Dziś kręcąc się po garażu zrobiłem zdjęcie poziomu oleju po 4000 tyś od wymiany w porównaniu do stanu w dniu wymiany (przebieg motka ponad 77tyś km). Wygląda raczej na bardzo małe zużycie, przy bagnecie bardzo ciężko byłoby to wyłapać. Tak wiem, że to wyjątkowo "naukalna" metoda pomiarowa :D
Po wymianie:
129592
Po 4 tyś km:
129593
consigliero
05.11.2023, 18:03
Wiesz jak się robi pomiar poziomu oleju w 1200 ? Te zdjęcia nie mówią nic na temat poziomu oleju.
Wiesz jak się robi pomiar poziomu oleju w 1200 ? Te zdjęcia nie mówią nic na temat poziomu oleju.
Może że dowiem się czegoś nowego :D Robię to według instrukcji, czyli silnik rozgrzany do temperatury "roboczej", moto na centralke i odczekać 5 minut.
consigliero
05.11.2023, 18:23
Specjalnie odpalałeś, czy zrobiłeś to po jeździe? Zasadniczo to co podałeś to prawidłowa procedura, ale wpis kręciłem się po garażu i zrobiłem zdjęcie nie świadczy o rozgrzaniu motocykla do temperatury roboczej, osobiście wolę się motocyklem przejechać aby zrobić taki pomiar. I nie może to być 2 kilometry, preferuję minimum 20 km. Po powrocie tak jak napisałeś. Co do zużycia to zależy od tego w jakich warunkach się poruszamy. W moim wypadku gdy mało jazdy w trudnych warunkach, może maksymalnie ćwiartka ubędzie. Jak trudne warunki to może trochę ponad ćwiartkę.
W obu przypadkach rozgrzewany był w garażu bez jeżdżenia. Jak się pogoda poprawi to zobaczę czy jest różnica.
Rozgrzanie cycatego do porządnej regulacji to jakieś 15km latem. Pisze o R2V bez chłodnicy oleju. W olejaku będzie to jeszcze dłużej. Mniemam wiec ze olej miales niedogrzany fest i dlatego tez jest go mniej.
Ogólnie to sprawdzanie oleju w BMW to jest trochę medżik :) cegła tez ma swoje foszki I potrafi dobrze ukrywać prawdziwy poziom.
Oł szit - co za skryte bestie ;) może dziś lub jutro polatam i zobaczę czy będą różnice. Jednak czegoś nowego się dowiedziałem - dzięki Panowie.
To może ktoś powiedzieć ile % rozszerzalności występuje między olejem w temp np 50* a 90*. Coś mi się wydaje że to wartości na tyle małe że wręcz na pograniczu pomijalności.
Większa różnica będzie gdy olej zimny wolniej będzie spływał do czasu pomiaru względem rozgrzanego dlatego podawane 5 minut tyczy się oleju rozgrzanego.
Ale po 10 to i mniej rozgrzany spłynie i zrobi stan.
To nie pomiar średnicówką cylindra gdzie setki mm robią różnicę.
consigliero
07.11.2023, 06:44
No ale jak się nie otworzy duży obieg oleju to taki pomiar możesz sobie wsadzić w miejsce gdzie plecy tracą swoją szlachetną nazwę.
mishieck
07.11.2023, 08:39
Już bardziej klarownie się nie da ;) Wszystko jest na filmie.
e_SxT014j4w
Zdziwiłbyś się Dzieju.
Mimo ze spływa to na ciepłym mam z 4-5mm wyższy poziom na rozgrzanym po całodziennej jeździe niz rano. 3.7l oleju mam.
No ale jak się nie otworzy duży obieg oleju to taki pomiar możesz sobie wsadzić w miejsce gdzie plecy tracą swoją szlachetną nazwę.
Na udziwnienia nie ma rady.
honda_honda
08.11.2023, 07:06
Mimo ze spływa to na ciepłym mam z 4-5mm wyższy poziom na rozgrzanym po całodziennej jeździe niz rano. 3.7l oleju mam.
Jest na to jakieś logiczne wytłumaczenie?
Rozszerzalność cieplna oleju mineralnego przy 100C to 15%. Niemało.
No więc tajemnica tajemniczej natury rozwikłana. Musiałem nie dogrzać motka, wydawało mi się że było wystarczająco ale nie (jak Matjas przewidział).
Dziś polataliśmy jakieś 80 km i po powrocie do chaty po upływie jakiś 5-10 minut poziom był wyższy. Nadal jakiś ułamek milimetra jest niższy niż zaraz po wymianie ale to już trochę apteka. Na bagnecie pewnie nie do wyłapania.
Natomiast z tego co się dowiedziałem wynika iż ten największy madżik jest z olejakami, jak wcześniej koledzy pisali musi się otworzyć duży obieg. Ja mam wodniaka i nie ma tego problemu, wystarczy go naprawdę dobrze dogrzać na postoju. Nawet w instrukcjach BMW są różne procedury pomiarów, w tym jeśli dobrze pamiętam są nawet inne dla 1150 i olejowego 1200, wg. autora tego filmu od Mishieck.
Tymczasem podczas dzisiejszych jazd "testowych" wydarzyła się taka sytuacja :D
129704
Musisz wymienić SOFT - zaś wydatek :) :) :)
Musisz wymienić SOFT - zaś wydatek :) :) :)
Chwilę mi zajęło załapanie co napisałeś :D:D:D
Jak ja Kocham stare motocykle za brak softu, aktualizacji, trybów jazdy, wszelkich pomagaczy, wspomagaczy,
oraz klasyczne okrągłe zegary z cyferblatem i wskazówką;)
Jak ja Kocham stare motocykle za brak softu, aktualizacji, trybów jazdy, wszelkich pomagaczy, wspomagaczy,
oraz klasyczne okrągłe zegary z cyferblatem i wskazówką;)
A ja nie :D
Jak ja Kocham stare motocykle za brak softu, aktualizacji, trybów jazdy, wszelkich pomagaczy, wspomagaczy,
oraz klasyczne okrągłe zegary z cyferblatem i wskazówką;)
Ja też, to kwintesencja elegancji , smaku i prawdziwości.
A nie gapienie się w dziesiątki migających kresek , cyferek , mnóstwa elektroniki która upośledza użytkownika robiąc za niego......a wystarczy że to zgaśnie i nowoczesny użytkownik zostaje w polu lub garażu :D
Kylo , pozwólmy im za te problemy płacić ,niech kombinują czy wrócą do domu , jak to kolega mawia"....wszystkich nie uratujesz daj im wyginąć....":)
Słowo wyginąć można zastąpić innym odpowiednim do sytuacji.
Jestem przekonany ze twoja generacja (z kwintesensja elegancji, smaku i prawdziwosci :haha2: ) jest znacznie blizej wyginiencia niz ''uposledzonych uzytkownikow dziesiatek migajacych kresek itp'' :umowa:
....
dawid8210
09.11.2023, 07:07
Ty się Dubel nabijaj. Poczytaj co się stało w 1895r na północnej półkuli. Sieć telegraficzna poszła z dymem przez burzę magnetyczną :vis:
Rzecz w tym ze Dubel to mówi poważnie.
Trochę nie chce mi się tego pisać, ale to zrobię...
Po pierwsze znowu ktoś wpisuje światopoglądowe teksty w dość merytorycznym wątku i do tego jeszcze admin, którego nie da się nie widzieć, rozwija temat ewidentnie prowadząc do podziału wśród forumowiczów. Jak pisałem w innym miejscu, nie mamy dość tego gówna dookoła?
Po drugie użytkuję różnej maści pojazdy z wyświetlaczami, elektroniką itp od około 15 lat i żadnego nie unieruchomiła elektronika, największym problemem do dziś było padnięte łożysko które musieli mi wymienić we Florencji w trakcie urlopu, ale dało się dojechać do serwisu. Natomiast 2 razy zostałem tymczasowo unieruchomiony na drodze w pojazdach czysto analogowych. W poczciwym W123 230E poddał się jeden z trzech pasków klinowych i szukanie go zimą po nocy w okolicach Zegrza było niezłą atrakcją, a za drugim razem w W201 2.0D pod Nidzicą pękł wąż doprowadzający płyn do nagrzewnicy i miły Pan w warsztacie musiał założyć "bypass" i wróciliśmy zmarznięci do domu zamiast dojechać do Gdańska. Wszystkie w.w. oczywiście nie miały nic wspólnego z elektroniką.
Po trzecie, może mało skromnie, uważam, że radzę sobie w życiu nieźle i nie czuję się w żaden sposób upośledzony przez urządzenia elektroniczne.
Po czwarte, nie traćmy okazji, żeby nic nie pisać, jak nie mamy nic merytorycznego do powiedzenia. Ponadto odnośmy się co najmniej neutralnie, a najlepiej przyjaźnie, do pojazdów innych użytkowników. Jak jechałem za motkiem jednego z użytkowników który paskudnie śmierdział spalonym olejem to nic nie powiedziałem, bo po ..uj komuś przykrość robić. I na końcu, jakim trzeba być hipokrytą i wybiórczym człowiekiem żeby narzekać na zdobycze elektroniki na forum internetowym przy użyciu komputera czy telefonu na których można jedynie sobie wyświetlić analogowe zegarki :mur:
Krótkie podsumowanie po niecałych 3 miesiącach użytkowania RTka, bo dalsze jazdy będą już raczej niestety sporadyczne, patrząc co się za oknem kur.. wyprawia.
Przelatane niecałe 5 tyś km, większość we dwójkę. Najdalszy wyjazd to 2 dni na północne Mazury, sporo takich po 100-300km, reszta dookoła komina.
Super motek dla 2 osób - bardzo wygodna pozycja, wystarczająca moc, osłona przed wiatrem, komfort, wygoda, bardzo niski środek ciężkości, stabilność przy autostradowych prędkościach. Szybę można tak wyregulować, że żona nie miała huku w kasku i mogła jechać z otwartym wizjerem. Ogrzewane manetki i obie kanapy, duże wygodne kufry. Super działający QS do góry, do dołu na ogół jest szarpnięcie. Zaskakująco szybko przyzwyczaiłem się do lusterek.
ESA działa rewelacyjnie, zarówno dostosowując napięcie do ilości osób i bagażu jak i regulacji twardości. Na ustawieniu Soft naprawdę bardzo dobrze wybiera, poza krótkimi wybojami, natomiast na Hard jest naprawdę twardo. Heble bez zastrzeżeń a w dwie osoby wręcz bardzo dobrze.
Spalanie 4.5 - 4.7 przy jeździe w 2 osoby. Jazda z prędkościami 120-140 kmh podnosi trochę ponad 5l.
Trzeba się przyzwyczaić do map / trybów jazdy. Dynamic sprawdza się doskonale w trasach, ostrzejsza reakcja na gaz, lepiej przyspiesza itp, natomiast Road jest dużo lepszy do jazdy załadowanym motkiem po mieście, elastyczniejszy na niskich obrotach, łatwiej się rusza itp.
Bardzo fajna deska rozdzielcza, wyświetlacze, czytelne menu, sterowanie pierścieniem, funkcje typu monitorowanie ciśnienia w kołach, ma nawet sprawdzanie poziomu oleju z poziomu komputera, przebieg dzienny itp... Kupiłem go z taką przejściówką wpinaną w gniazdo navi BMW, która ma wyjścia USB. Wkładam w to starego Samsunga Note z dużym wyświetlaczem, odpalam Google Maps i spokojnie da się to ogarnąć w rękawicach (jak mają działanie dotykowe), nie jest to tak wygodne jak Apple Car / Android Auto ale działa bez dramatów.
Słabe strony w porównaniu do mojej Afry:
- Brak możliwości jazdy na stojąco, dupa szybciej zaczyna boleć.
- Brak DCT
- Dużo mniejszy skok zawiasów przy mniejszych kołach.
- Brak Apple Car / Android Auto
Ogólnie zaskakująco zajebiste moto dla 2 osób. Czy kupiłbym drugi raz ? Tak, bez wahania. Myślę, że jak za parę lat wejdzie 1300RT i sprzedam wcześniej Kawę to będę bardzo poważnie rozważał zmianę - zakładając, że nie będzie jakiś spektakularnych chorób wieku dziecięcego. Jeśli sytuacja finansowa się jakoś dramatycznie nie pogorszy to Afra zostanie na długo do latania solo i po dziurawych drogach.
Trochę nie chce mi się tego pisać, ale to zrobię...
Po pierwsze znowu ktoś wpisuje światopoglądowe teksty w dość merytorycznym wątku i do tego jeszcze admin, którego nie da się nie widzieć, rozwija temat ewidentnie prowadząc do podziału wśród forumowiczów. Jak pisałem w innym miejscu, nie mamy dość tego gówna dookoła?
Po drugie użytkuję różnej maści pojazdy z wyświetlaczami, elektroniką itp od około 15 lat i żadnego nie unieruchomiła elektronika, największym problemem do dziś było padnięte łożysko które musieli mi wymienić we Florencji w trakcie urlopu, ale dało się dojechać do serwisu. Natomiast 2 razy zostałem tymczasowo unieruchomiony na drodze w pojazdach czysto analogowych. W poczciwym W123 230E poddał się jeden z trzech pasków klinowych i szukanie go zimą po nocy w okolicach Zegrza było niezłą atrakcją, a za drugim razem w W201 2.0D pod Nidzicą pękł wąż doprowadzający płyn do nagrzewnicy i miły Pan w warsztacie musiał założyć "bypass" i wróciliśmy zmarznięci do domu zamiast dojechać do Gdańska. Wszystkie w.w. oczywiście nie miały nic wspólnego z elektroniką.
Po trzecie, może mało skromnie, uważam, że radzę sobie w życiu nieźle i nie czuję się w żaden sposób upośledzony przez urządzenia elektroniczne.
Po czwarte, nie traćmy okazji, żeby nic nie pisać, jak nie mamy nic merytorycznego do powiedzenia. Ponadto odnośmy się co najmniej neutralnie, a najlepiej przyjaźnie, do pojazdów innych użytkowników. Jak jechałem za motkiem jednego z użytkowników który paskudnie śmierdział spalonym olejem to nic nie powiedziałem, bo po ..uj komuś przykrość robić. I na końcu, jakim trzeba być hipokrytą i wybiórczym człowiekiem żeby narzekać na zdobycze elektroniki na forum internetowym przy użyciu komputera czy telefonu na których można jedynie sobie wyświetlić analogowe zegarki :mur:
Nie psuła się elektronika w tych dziadach bo po po prostu jej tam nie było.W 126p tez się nie psuła elektronika:haha2: W moim Transalpie 650 z przebiegiem grubo ponad 250tys. nigdy mi się nawet żadna żarówka nie przepaliła.
Nie psuła się elektronika w tych dziadach bo po po prostu jej tam nie było.W 126p tez się nie psuła elektronika:haha2: W moim Transalpie 650 z przebiegiem grubo ponad 250tys. nigdy mi się nawet żadna żarówka nie przepaliła.
Patrząc na to z drugiej strony miałem zdecydowanie więcej aut wypchanych elektroniką i przejechałem nimi więcej kilometrów niż umownie analogami i żaden nie uległ awarii która uniemożliwiłaby dalszą jazdę. EOT jak dla mnie.
WojtasA
Dzięki za podzielenie się wrażeniami z jazdy. :Thumbs_Up:
Natomiast odniesienie do Afry trochę z dupy jest, bo RT to zupełnie inny rodzaj motocykla. To co napisałeś to nie są słabe strony Twojego motocykla.
Do Afryki porównuj GS albo jakiegoś turystka od Hondy do RT.
Róznie dobrze możnaby napisać w słabych stronach Afryki, że po jeździe 1000 km autostradą boli tyłek. Albo, że wiatr w pysk wieje.
WojtasA
Dzięki za podzielenie się wrażeniami z jazdy. :Thumbs_Up:
Natomiast odniesienie do Afry trochę z dupy jest, bo RT to zupełnie inny rodzaj motocykla. To co napisałeś to nie są słabe strony Twojego motocykla.
Do Afryki porównuj GS albo jakiegoś turystka od Hondy do RT.
Róznie dobrze możnaby napisać w słabych stronach Afryki, że po jeździe 1000 km autostradą boli tyłek. Albo, że wiatr w pysk wieje.
Absolutna zgoda!!! Porównałem do Afry bo tymi dwoma motkami najwięcej w tym roku latałem i wygląda na to, że oba zostają ze mną na dłużej. Faktycznie bez kontekstu to porównanie z dupy jest :mur:
Z VStreamem na Afrze w pysk nie wieje :D
PS
Przymierzałem się wczoraj do GS1300 i jest dużo mniej "potężny" od poprzednika. Owiewki i cała górna część jest jakby chudsza, mniej masywna, szybka to taki chudziaczek, natomiast silnik, nawet bez gmoli, wielki jest i cały czarny (w tamtym malowaniu), co powoduje wrażenie przysadzistości. Był też wyposażony w ten system obniżający zawias i bez problemu przełożyłem nogę stojąc na glebie, gdzie w poprzedniku musiałem to robić stojąc na podnóżku, podobnie jak w ATAS. Bardzo wygodna pozycja, szeroka kiera ale ciut niższej w porównaniu do mojej ATAS, dobry kąt nóg. Pierwsze wrażenie bardzo pozytywne, bardzo ergonomiczne. Oczywiście trzeba się przejechać, żeby to ocenić, oby do wiosny :D
Guzik zapłonu przeniesiony z lag na prawą manetkę i do tego taki mały. Wyświetlacz 1 klasa. Menu na oko bez większych zmian w porównaniu do 1250, jak dla mnie już bardzo złożone. Natomiast można sobie zaprogramować funkcje dla dwóch guzików na lewej manetce - np szyba góra / dół lub grzanie manetek. Nie wiem czy wybieranie takich funkcji jak manetki, halogeny, światła dzienne nie są już bardziej złożone niż w CRF1100 pomimo tego pierścienia który bardzo lubię w moim RTku...
Ale i tak wolę moją Afrę :at:
Rozważałem powrót do GSa DOHC.
Suma plusów, minusów, potrzeb własnych, sympatii do marki lub jej braku - bez radzenia się forów itp... sprawiły że skończyło się o tak:
https://i.imgur.com/jax8znd.jpg
Zatem z sympatią i ciekawością będę tutaj zaglądał, czytał, czasem coś o BMW napiszę - niemniej ja aktualnie wybrałem japoński motocykl produkowany w Japonii :) I podkreślę, nie LEPSZY od BMW, ale bardziej odpowiadający moim potrzebom.
Od siebie dodam że nowy DL1000 ma bardzo niewiele wspólnego z modelem 2002-2008 który miałem i wspominam średnio. I to jego duża zaleta, to niemal zupełnie inny motocykl - na plus.
Pozdrawiam
zimny
Tak myślałem :).Bardzo dobry motocykl. Gratulacje.
No to obstawiamy kiedy sie pojawi temat ''Sprzedam DL1000'' ;)
Gratkim :Thumbs_Up:
DwaMariany
29.11.2023, 14:49
Bardzo ładny.
Zimny :Thumbs_Up:.
Daj wincy zdjęć i coś napisz o tym motocykielu. Jakie wrażenie w porównaniu z 650 tką
Japoński motocykl wyprodukowany w Japonii :haha2:. Dziś to dziwnie brzmi.
Niech dobrze jeździ i cieszy.
Japoński motocykl wyprodukowany w Japonii :haha2:. Dziś to dziwnie brzmi.
Adam, nieprzypadkowo użyłem tego stwierdzenia, czasem zaglądam do "chińskich" wątków :) Sam jestem jednak na etapie takim, że nie odważę się lub po prostu nie chcę takich eksperymentów pod swoim tyłkiem...
Dzięki chłopy za dobre słowo :bow: żeby tu nie mieszać, założyłem wątek ogólny, podobnie jak o GSach - dla DeeLi. Żaden ze mnie spec od tych maszyn ale kilka ich miałem i coś tam wiem. To że do nich wracam - nie jest przypadkowe.
Zapraszam:
https://africatwin.com.pl/showthread.php?p=837714#post837714
:)
Dubel, jak zechcę tego DL1000 sprzedać wcześniej niż za kilka lat i kilkadziesiąt tys km, to będę na cito pewnie szukał mieszkania do wynajęcia w wyniku niechybnej sprawy rozwodowej ;) więc ten temat niech nie istnieje.
Ładna maszyna. Niech się dobrze i bezpiecznie jeździ.
Mały ale gustowny ;)
Jednak uzależniony jesteś. Nic z boku nie pasi.
Niemniej gratuluję szczęśliwego powrotu (jakkolwiek to rozumieć)
Panowie co to za kontrolka?
BMW 1200 GS 2017 rok.
Moto nie odpala.
Darek210
03.12.2023, 17:01
https://manuals.bmw-motorrad.com/manuals/BA-Extern/IN/BA-INTERNET-COM/PDF/R_0A51_RM_0717_17.pdf
strona 20 ta
Sorki, że tylko link ale nie umiem z PDF-u umieścić fotki.
Opis :
3 Fotodioda (element regulujący jasność oświetlenia
wskaźników)
z autoalarmem (DWA)OW
Dioda alarmu DWA
Sygnał alarmowy ( 90)
z Keyless RideOW
Lampka kontrolna kluczyka
z pilotem
Zapłon z Keyless Ride
( 55)
Dzięki. Czy możliwe jest, że alarm nie pozwala uruchomić silnika? Motocykl z systemem bezkluczykowym, czyli możliwa jest opcja, że sprzedawca dał âkluczykâ od innego moto.
bigboykr
03.12.2023, 19:32
A bateria w kluczyku jest ok? Spróbuj przyłożyć pod siedzeniem (w instrukcji jest gdzieś opisane gdzie).. sorki, że niezbyt precyzyjnie, ale ja mam jeszcze bez tego ustrojstwa.
--
pozdrawiam
Radek BigBoy
Jeśli daje się włączyć zapłon to kluczyk powinien być właściwy. Jeśli nie to może sprawdź w nim baterię...
Motocykl nie mój, stoi w Anglii obecnie. Bateria ponoć wymieniona. Przekażę sugestię o przyłożeniu gdzieś pod siedzeniem, dzięki :)
bigboykr
03.12.2023, 20:35
https://youtu.be/I5WylE5zBGI?si=TaveD_FWQ71c3ZuU
Tu jest pokazane o co biega. W 1200 jest tak samo. Na filmie jest klucz zapasowy, ale zwykły działa tak samo, kiedy bateria w pada w pilocie.
--
pozdrawiam
Radek BigBoy
PietiaBBI
13.12.2023, 20:56
Cześć
Może i już gdzieś to było ale nie mogę znaleźć. Czy mamy tutaj kogoś kto może sprawdzić gs 1200 po vin? Moto jest w Polsce a obecny właściciel nie posiada wiedzy skąd do RP przybyło. ( moto prawdopodobnie pochodzi z UK, szanse na zakup maleją..... podobno licznik można przestawić z mil na km ale chyba wtedy mile na km zamienia 1:1 czyli jak było 10 mil to po zmianę będzie 10 km, wiec jak było na liczniku 145tyś mil to po zmianie wyszło 145 tys km, to już sporo....)
Daj 7 ostatnich z VIN to sprawdzimy.
PietiaBBI
14.12.2023, 05:21
ZU76067
Dzięki
pawel_sz
05.01.2024, 08:15
Takie amatorskie porównanie się ukazało, i w sumie to fajnie, że ten mój stary gejos dalej daje radę pomimo tak mocnej konkurencji nowoczesnych motocykli :D
https://www.youtube.com/watch?v=Zj1bQzvXc24
p.
ps
niestety po germańsku ale można zawsze włączyć tłumacza.
yyy.., jak włącza się tłumacza?
:o
W prawym dolnym rogu: trybiki -> napisy -> przetłumacz automatycznie -> polski.
Możliwe :-). Od wczoraj latam na 1250. Podpowiem jedno: nie próbuj 1250 :-). Ostatnio ganiałem 1250 w 2019 i jakoś nie wyczułem większych różnic w stosunku do 1200. Zmieniłem zdanie.
No więc spróbowałem, nie chciałem ;) ale nie mieli do wypożyczenia 1200 tylko same 1250. Miałeś rację ..rwa mać! Różnica jest i to ogromna. Dokoła komina tak tego nie czuć ale polatanie po górach, jazda po różnych ciasnych miasteczkach i to we dwójkę naprawdę pozwala docenić nowszy silnik.
Nic to, tanio kupiłem 1200 :D na razie czekam na info kiedy pojawi się RTek 1300.
Witam,
czy spośród byłych lub aktualnych użytkowników R1150GS znajdzie się ktoś, kto odpowie na kilka pytań o tym modelu, na priv? :)
Jako były użytkownik 2x1100 gs i 1x 1150 mogę spróbować.
consigliero
22.01.2024, 19:19
Takie amatorskie porównanie się ukazało, i w sumie to fajnie, że ten mój stary gejos dalej daje radę pomimo tak mocnej konkurencji nowoczesnych motocykli :D
https://www.youtube.com/watch?v=Zj1bQzvXc24
p.
ps
niestety po germańsku ale można zawsze włączyć tłumacza.
Stary giees ale i coś nowszego
Marcin3City
25.02.2024, 11:56
Użytkuję 1150GS, może coś podpowiem :)
6e8nVZZveDE
wymiana gratis ale każda następna już 4.000zł, jeżeli dobrze zrozumiałem to pierwszy dostaniesz gratis ale przyjmujesz do świadomości, że twój motocykl od tej chwili będzie wymagał wymiany wału co 60.000km
Według 2 warszawskich ASO wał wymienią w moim R1200 RT (przelot ponad 80tys km), podczas jakiegoś przeglądu np. wymiany oleju. Czyli będzie to kosztowało jakieś 400 zł, bo tyle wezmą za robociznę wymiany oleju !!!!! Jeśli się skuszę, to dam znać co powiedzą podczas wymiany.
mishieck
21.05.2024, 09:42
Tymczasem stare kowadło dalej jeździ… 😎
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20240521/29650e1fe9189d826e7d5e2a382fb5f4.jpg
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20240521/ea823857a60bc14a54814f358101c660.jpg
Tymczasem stare kowadło dalej jeździ… 😎
To się ciesz, nie wszystkim jeździ:)
Kowadło to idealny opis tego moto..
Tylko czy wszyscy się przyznają? ;)
japer... niestety ale to nie jest Photoshop w rękach szaleńca ... to jest rzeczywistość
https://mcn-images.bauersecure.com/wp-images/263557/1440x960/2024-bmw-r1300gs-adventure-01.jpg?mode=max&quality=90&scale=down
https://mcn-images.bauersecure.com/wp-images/263557/1440x960/2024-bmw-r1300gs-adventure-03.jpg?mode=max&quality=90&scale=down
https://mcn-images.bauersecure.com/wp-images/263557/1440x960/2024-bmw-r1300gs-adventure-06.jpg?mode=max&quality=90&scale=down
https://mcn-images.bauersecure.com/wp-images/263557/1440x960/2024-bmw-r1300gs-adventure-02.jpg?mode=max&quality=90&scale=down
czuję się stary dziad jak na to patrzę, to już epoka nowego pokolenia motocyklistów ... nie moja bajka.
https://mcn-images.bauersecure.com/wp-images/263557/1440x960/2024-bmw-r1300gs-adventure-03.jpg?mode=max&quality=90&scale=down
brakuje tylko aby ta lampa była trochę z boku a nie centralnie :) najważniejsze, że jest brzydszy niż wszystkie dotychczasowe GSy! Pan America w wydaniu bawarskim.
To serio nie jakiś fotoszop?
Jeśli nie to oczywiście będzie sprzedawał się doskonale ale jest kurde brzydki jak...nawet nie wiem do czego przyrównać. Coś okropnego jak na mój gust.
To odzwierciedlenie obecnych czasów , pewne pokolenie dorosło i teraz tworzy coś takiego ... widać BMW mocno podupada skoro wypuszczają takiego potwora.
Znowu o gustach ;)
Żaden GS mi się się nie podobał, ale ten w moich odczuciach ma przód mniej obrzydliwy od 1250, ale bryła jest jakaś nieproporcjonalna. Mały 1300GS jest zgrabniejszy.
Ale jak Zimny napisał, pewnie będzie się super sprzedawał, jak każdy GS :D
Nikt nie kwestionuje iminnie czyjegoś gustu przecież :)
To trochę jak z kobietą , może być niezła i sprawna ale jednak wygląd musi pasować .
O, a mi np 1250 się jak najbardziej podoba, tylko zwykły, nie ADV.
Żeby było jasne, cenię GSy i jest prawdopodobne że kiedyś do tego modelu wrócę. Tu pisałem tylko o wizualnej stronie tego...no... adwęczera :o
https://mcn-images.bauersecure.com/wp-images/263557/1440x960/2024-bmw-r1300gs-adventure-02.jpg?mode=max&quality=90&scale=down
widziałbym odwrotnie kolorystykę boki szare a te górne elementy srebrne (pewnie to jest żywe aluminium) , dzisiaj jak na niego spojrzałem to "obrzydzenie" było już mniejsze także jeszcze kilka tygodni i spowszednieje. Zastanawiam się po co te wypustki w gmolach, podpórki na nogi czy co.
Nikt nie kwestionuje iminnie czyjegoś gustu przecież :)
To trochę jak z kobietą , może być niezła i sprawna ale jednak wygląd musi pasować .
Otóż to :)
Co do wypustek, to gdzieś widziałem że ktoś nogę na nich trzymał - spacerówki znaczy ?
Edit
Pojawił się w polskim konfiguratorze
https://konfigurator.bmw-motorrad.pl/index_pl_PL.html?country=PL#/configurator/0M31/P0NA5,S0381,S053B,S0636,S07A6/COLOURS
Full wypas z kuframi zbliża się do ceny Goldwinga - o kur....
Jak na moje to skopiowali patent Henrego :) on do trampków robil takie gmole ze skrzydełkami już lata temu. Szło o to że jak moto się kładło to kiera do ziemi nawet nie dochodziła :rolleyes:
kiedyś kupiłem K100 był brzydki jak noc ale miał ABS i wał kardana oraz grzane manetki w standardzie, 3 dopasowane kufry i stelaże w standardzie rok zakupu 2002 rok motocykla 1990, później z BMW był R1100GS, który wzorem urody też nie grzeszył kolejne modele z asymetrią z przodu BMW idzie swoją drogą urody i tych motocykli się nie ogląda a wsiada z zamkniętymi oczami i do przodu :)
ciekawe mnie natomiast co przygotowali z usterek na kolejne lata użytkowania. Na pewno wał kardana z czym nawet się nie kryją czy tylko to zobaczymy. Cena nigdy nie była przystępna także jest jak było. Dzisiaj za 100.000 to można sobie kupić podstawową wersję DACIAczy jakieś auto chińczyka.
trzykawki
07.07.2024, 16:05
Mówcie co chcecie ten jest piękny
boki są płaskie ponieważ można tam dodać dodatkowe mocowania na bagaż, wówczas te wypustki w gmolach mogą być elementem podparcia dla tego bagażu.
poniżej film od 1:38
https://youtu.be/DeK8lCNZTZ4?si=6pvF03V3yPVQ1_EB
także może ten bok nie wygląda pięknie ale na pewno jest to funkcjonalne :) we wcześniejszych modelach potrzebne były do tego gmole.
japer... niestety ale to nie jest Photoshop w rękach szaleńca ... to jest rzeczywistość
https://mcn-images.bauersecure.com/wp-images/263557/1440x960/2024-bmw-r1300gs-adventure-01.jpg?mode=max&quality=90&scale=down
https://mcn-images.bauersecure.com/wp-images/263557/1440x960/2024-bmw-r1300gs-adventure-03.jpg?mode=max&quality=90&scale=down
https://mcn-images.bauersecure.com/wp-images/263557/1440x960/2024-bmw-r1300gs-adventure-06.jpg?mode=max&quality=90&scale=down
https://mcn-images.bauersecure.com/wp-images/263557/1440x960/2024-bmw-r1300gs-adventure-02.jpg?mode=max&quality=90&scale=down
czuję się stary dziad jak na to patrzę, to już epoka nowego pokolenia motocyklistów ... nie moja bajka.
https://mcn-images.bauersecure.com/wp-images/263557/1440x960/2024-bmw-r1300gs-adventure-03.jpg?mode=max&quality=90&scale=down
brakuje tylko aby ta lampa była trochę z boku a nie centralnie :) najważniejsze, że jest brzydszy niż wszystkie dotychczasowe GSy! Pan America w wydaniu bawarskim.
Dwa sezony i co drugi będzie tym jeździł
Kolega ma problem ze swoim 1150gs. Może ktoś coś podpowie nie zanim pojedzie do ASO.
Motorek kupiony że 3 lata temu z przebiegiem skromnym około 80 tys. Po zakupie zmienione oleje filtry w tym paliwa i pompa paliwa bo już coś był tempy. Zrobił nim może 3 tys km (ma jeszcze 5 innych zabawek). Od początku słabo ciągnie od tych 70 km/h a od 130 już tylko buczy ale nie przyspiesza. Jak tylko postoi 15-20 minut to po odpaleniu, nawet teraz przy +30 st. C, dławi i kaprysi, trzeba go pogrzać chwile żeby normalnie ruszyć. Te objawy powoli ale jednak się nasilają. Pali chyba normalnie ok 5 ltr/100.
Miał ktoś z was takie atrakcje? Jakieś sugestie?
Kolega ma problem ze swoim 1150gs. Może ktoś coś podpowie nie zanim pojedzie do ASO.
Motorek kupiony że 3 lata temu z przebiegiem skromnym około 80 tys. Po zakupie zmienione oleje filtry w tym paliwa i pompa paliwa bo już coś był tempy. Zrobił nim może 3 tys km (ma jeszcze 5 innych zabawek). Od początku słabo ciągnie od tych 70 km/h a od 130 już tylko buczy ale nie przyspiesza. Jak tylko postoi 15-20 minut to po odpaleniu, nawet teraz przy +30 st. C, dławi i kaprysi, trzeba go pogrzać chwile żeby normalnie ruszyć. Te objawy powoli ale jednak się nasilają. Pali chyba normalnie ok 5 ltr/100.
Miał ktoś z was takie atrakcje? Jakieś sugestie?Na pierwszy ogień wrzucił bym pompę na testy. Wyjąć, wymienić filtr i przewody a idealnie podmienić pompę.
RAVkopytko
10.07.2024, 12:30
Rrolek ,wtryski też bym sprawdził
No tak sugeruje kumplowi. Jak pisałem, pompa i filtry juz zmienione. Zastanawia mnie jeno to kapyszenie jak nieco przestygnie. Zawory w luzach wymaganych.
Szpicerlok
10.07.2024, 17:51
Jeździć, każdy musi poleżeć jak się zmęczy.https://uploads.tapatalk-cdn.com/20240710/fbd5c08eb24079c2e019ae7e014a300f.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20240710/b12fc645269efb83cb608b8d5b5c6385.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20240710/6f0dd36a92b4089ce3e6055e50891882.jpg
Wysłane z mojego Armor 17 Pro przy użyciu Tapatalka
No tak sugeruje kumplowi. Jak pisałem, pompa i filtry juz zmienione. Zastanawia mnie jeno to kapyszenie jak nieco przestygnie. Zawory w luzach wymaganych.Te pompy wariowały właśnie po rozgrzaniu i stygnięciu, jakby coś w nich puchło. Przy uszkodzonych wtryskach w znakomitej większości przypadków jest od razu problem z odpaleniem na zimno i ciepło. Przy pompie jeszcze jest krótki wężyk do filtra, mocno zagiety. Kiepskie, nawet lubią pękać dają objaw podobny do uwalonej pompy, nie leci całość wtryski tylko miesza w baku. Zbyszek Kucza na bank podsunie Ci najpewnieszą ścieżkę poszukiwań.
Szpicerlok
10.07.2024, 18:11
Pompa paliwa
Zobacz na YT
https://youtube.com/@jarccomotocyklem?si=2_0j_GKONEsANOSL
Fajny gość, dużo potrafi zwłaszcza na 1150
Wysłane z mojego Armor 17 Pro przy użyciu Tapatalka
W tym 1150 , trzeba naruszyć być może "Świętość" dla gieesiarzy i poregulować TPS.
U mnie zdziałało cuda ;)
Mam odwagę pisać o tym ..
Przyznam się, że kiedyś też się dopuściłem samodzielnej wymiany klocków hamulcowych, w dodatku na brudnej kostce granitowej.
Swietoscia sa stopsruby na przepustnicach,w tps mozna grzebac :)
Szpicerlok
11.07.2024, 18:05
Swietoscia sa stopsruby na przepustnicach,w tps mozna grzebac :)Dobrze mówi
Stop śruby - to STOP ŚRUBY
Jak coś mogę pomóc, miałem i 1100 i 1150 i mam 1200 to dzwoń
790222566
Mam jakieś pojęcie ;)
Wysłane z mojego Armor 17 Pro przy użyciu Tapatalka
mishieck
12.07.2024, 20:34
Jakby potrzebował ori wtryski na podmiankę to pisz. Ja mam założone od 1200.
Stop śruby się reguluje, np. po regeneracji przepustnic. Jarcoo ma poradnik krok po kroku na YT dla inteligentnych inaczej.
Jeśli zawory są ustawione, wtryski ok, to synchro przepustnic i potem sprawdzać jeszcze czujniki halla. Może się śrubki odkręciły i zapłon ciut przestawił.
1300 GSA w akcji
https://youtu.be/So8x0t0aJ14?si=PItsOZ3bdrJRyVVH
Pozdrowienia,
D
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
consigliero
14.07.2024, 22:05
Kupując pierwszego ADV 1200 może się trochę pospieszyłem, było poczekać nawet do lipca 2006, teraz tego błędu nie popełnię. Wiem że wygląd jest kontrowersyjny ale motocykl ma służyć głównie do jeżdżenia a nie do oglądania. Mnie 1300 ADV pasuje jako lepsza wersja wąskiego 1300 a tym miałem okazję jeździć.
1300 GSA w akcji
https://youtu.be/So8x0t0aJ14?si=PItsOZ3bdrJRyVVH
Pozdrowienia,
D
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
tak można zrobić wszystkim co ma tylko odpowiedni promień skrętu, nie wiem czym gość się tak podnieca, silnik grzechocze jak polonez przed remontem.
Rrolek - na początek - wykręć śruby od powietrza sprawdz oringi, kanały przepsikaj Carbcleanerem w sprayu. Ustaw od nowa synchro na wolnych.
Zalej do baniaka STP czerwone cała butelkę i wyjeździj to paliwo.
W dalszej kolejności skierowałbym swoje kroki w kierunku lambdy.
Nie od czapy do tych starych betoniarek jest założenie wtrysków Boscha od 1200. Tylko kup po prostu w intercarsie a nie w BMW. Mam je w swoich 1100 i odmiana była bardzo duza. Nic nie trzeba regulować przy tym.
Rozumiem ze moto jedzie normalnie kiedy jest rozgrzane a kaprysi kiedy trochę przestygnie czy muli cały czas? Sprawdzenie TPS tez jest konieczne bo można go nawet butem kopnąć i potrafi się przestawić.
No i na koniec - w jakim stanie masz łożyskowanie osi przepustnic???
Masz 4 świece czy dwie? Te dolne fajkocewki lubiły robić kłopoty.
Matjas, nie znam się na bumach, to motor kumpla. Jest chłop kumaty bo z branży (pompy, wtryski, autoryzacje Bosch, Delphi ect) ale zarobiony a że ma i inne zabawki to może mu się nie chce uczciwie powalczyć.
Wszystkie uwagi i rady przekazuje. Dzięki za nie.
Mój 1100 na wtryskach od 1200 mimo ze chodził idealnie zyskał naprawdę nowe oblicze ale po jednym baniaku zatankowanym na Łotwie i trochę ostrzejszym niż zwykle przelocie do Estonii gdzie spieszyło mi się na camping zaczal rano kaprysić na zimno. Potem po każdej przerwie na tankowanie poki się nie zagrzał jakieś sprawiał kłopoty z gazem - prychał jak gaźnikowiec bez ssania poki nie dostał połowy skali temperatury.
Jako ze byłem w podróży i to zaledwie w połowie miałem ograniczone możliwości ingerencji w maszynę wiec uciekłem się do starego i dobrego STP. Dwa zbiorniki przepalone i się znacznie poprawiło.
Pora na regulacje zaworów teraz a moto stoi od dwóch tygodni nie jezdzone - muszę zrobić przegląd wiec po tym postoju zobaczę co się zmieniło i czy jest nieco lepiej czy tak samo. Znam dać.
Nigdy nie sprawdzałem u siebie TPS bo nie odczuwałem takiej potrzeby ale jeśli sytuacja będzie się powtarzać trzeba będzie sięgnąć nieco głębiej w diagnostykę.
Spalanie w delikatnej trasie typu DolnySlask mam nawet 4.2 z kuframi. Autostrada i szybkie przeloty z duza ilością wyprzedzania potrafi wejść do 5.5 - wiec poki ma ok temperaturę to wszystko wyglada ok.
Problem pojawiał się sporadycznie na zimno i po przestygnięciu do połowy skali.
Niech kolega rozpocznie sprawdzanie metodą małych kroczków i bez wielkich ingerencji na początek.
Dodam na koniec - niech koniecznie sprawdzi czy ma poprawnie osadzone linki w ich regulatorach /nagminny błąd/ oraz czy na przykład nie osadził się jakiś kamyk w rowku kółka przepustnicy. Tez dość częsta przypadłość i ciężko to obczaić.
O tematach typu świece czy przewody HT nie pisze za mocno bo to oczywistość.
Można tez sprawdzić jakie ciśnienie paliwa podaje reduktor. I kiedy był zmieniany filtr paliwa.
Oraz czy nie jest pęknięta u-rurka na podstawie pompy paliwa - to wyjdzie przy próbie ciśnienia paliwa - może po prostu nie ma zasilania w odpowiednia jego ilość. Ten mały gumowy wężyk potrafi narobić kłopotów w trasie - jeśli pęknie całkowicie to unieruchamia moto.
Moto-Bandit
28.08.2024, 10:46
Może ktoś ma standardową kanapę w R1200 GS K25 i chciałby zamienić się na obniżoną - zdjęcie.
Dla mnie jest za niska, przy wzroście 182cm wadzę kolanami o gmole.
no i na czym stanęło z 1150 Kolegi?
u mnie pomogło... chyba... wydmuchanie opiłków metalicznych spomiędzy bramek czujnika halla.
moto chodzi jak zegarek, obroty stabilne jak debilizm ruskich.
ACZKOLWIEK - jak będę miał więcej czasu trochę to mam zamiar wypruć i rozgrzebać obydwie wiązki halla w obydwu R1100GS, które mam. na zewnątrz ładna izolacja a w środku może być śmietnik. lepiej to zrobić zawczasu - to jedna z niewielu pięt Achillesowych tego modelu - łatwo jednak zapobiegać przymusowemu postojowi w trasie.
Stanęło na wakacjach. Obija się i wypoczywa (znaczy kolega).
Moja srebrna franca uraczyła mnie taką awarią po całym dniu jazdy. Szukałem długo i obstawiałem właśnie tps lub halle. Trochę tła: krążymy z kolegą po górach Rumuńskich, dostaliśmy w palnik bo wybraliśmy się na trasy dla 4x4 które są puściutkie po ostatnich opadach i lawinach. Są w większości nieprzejezdne. Musieliśmy się rozdzielić i ustawiliśmy się na spotkanie pod jakimś hotelem jak juz zjedziemy z gór. Zjechałem, pozwiedzałem okolice i czekałem na kolegę. Zadzwonił ok 17 że nie da rady zjechać i potrzebuje pomocy. Szukaliśmy się ze 2h, dojechałem na ok 1800m i ruszyłem dalej pieszo zostawiając zapakowany motocykl w bezpiecznym miejscu. Sprowadziłem sprzęt Rafała do mojego i tu miespodzianka bo mój nie pali. Krztusi się, czka, jak tylko dotknę manetki to zdycha. Nic złego się wcześniej nie działo. Na padniętym silniku stoczyłem się z górki ok 3km i dalej 3 asfaltem trochę pchany, trochę jadąc. Jak odpiąłem tps to odpalał na 5s, czasem nawet dał się wkręcić na 3500rpm i jakoś się dokulałem do hotelu o 2130. Rano poszukiwania przyczyn usterki i dzięki koledze z FB który nakierował mnie na pompę i filtr usunęliśmy ją w miarę sprawnie. Zacząłem od pompy bo choć tps wydawał lub halle wydawały mi się bardziej prawdopodobne to sprawdzenie pompy wymagało mniej roboty niż zweryfikowanie pozostałuch pomysłów. https://uploads.tapatalk-cdn.com/20240828/9c60d705fd6eb0ce4e48f7377e2dda30.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20240828/0c57630c2e537cdaba66a4093092834d.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20240828/e5e6fb864529df09450933de4efdeb5f.jpg
Jako pisałem wcześniej wyżej - gumowe przewody w zbiorniku to jest mus do wymiany. Profilaktyka. Te motocykle nie mają wielu wad oprócz tych kilku wiadomych i łatwych do wyeliminowania. Potem jest spokój do emerytury jak dla nas.
filtr paliwa wymieniany przez serwis w 11.2023, nie spodziewałem się, że zostawili stare węże...
Bo weze nie wystepuja w planie wymian i kosztuja w oryginale ponad 300 pln bez opasek,wiec moze nie chcieli Cie zrazic :)
wymienia się tylko filtr - węże zostają na zawsze :D aż nie przestanie jechać :D
Niby tak ale tyle pieniedzy za dwa wezyki nie kazdy przelknie.
Nierdzewna u rurke mozna kupic na alim,gumiane rurki nie bojace sie benzyny juz gorzej.
nie rozumiem narzekania.
sprzęty mają już po 30 lat. trzeba robić.
nie chcesz robić to kup sobie cb500x i nie rób :D
Ja wcale nie narzekam.
Filtr knecht/mahle czy inny mozna kupic w aso,badz poza nim za ulamek ceny.
Liczylem ze ktos w koncu napisze gdzie kupic poza aso odpowiedni gumiany wezyk z metra ciety.
Liczyłeś ale w Kurolu - nie napisałeś o co Ci chodzi NIGDZIE.
Szlanga musi być zatapialna.
https://superparts.pl/przewod-paliwowy-zanurzalny-srodkowy-80mm-gates-27093-49638
jak wymyślisz już jak się odwdzięczyć to napisz :D :D :D
Podziekowal,jestem wdzieczny :)
kupiłem przewód paliwowy gates do pracy w zanurzeniu, stosowany w łodziach. przetestuję. Boli mnie raczej nawet brak informacji ze strony serwisu, jakiejś propozycji wymiany. Osobiście bym się nawet nie zastanawiał jeśli to kwestia 300-400pln jak już było wszystko i tak rozebrane do wymiany filtrów. Wyjazdu na szczęście mi to nie rozwaliło, ludzie pomogli, 2ch lewych rąk nie mam, znam bolączki starych pojazdów i liczę się z niespodziankami na trasie. W pojazdach 20sto i więcej letnich to już cecha a nie wada ;)
ŁukaszBIA
25.09.2024, 19:33
Wywołany do tablicy przez wujka M. który mniej więcej pół na pół z Zimnym przekonał mnie do tego zakupu, witam się i chwalę nowym nabytkiem. 1998r, 50k przebiegu. Zakup w moim ulubionym miejscu, Moto-sprint Starogard Gdański.
Mam uczulenie na plaka i już mi łzawią oczy. ;)
Niech się sprawuje dobrze. :)
ŁukaszBIA
25.09.2024, 20:01
Dzięki. Ja tam lubię kupować czysty i błyszczący motocykl. Najważniejsze że pod tym plakiem wszystko jest zdrowe, sprawne i zadbane. A że kufry się błyszczą.. w końcu to GS:)
Uczulenie tylko na plaka ja uwielbiam czyste motocykiele bo lubię przy takim siąść z kawą w garage i go pomacać. :D
A czy łon gs czy inny to nie ważne, ważne co by właściciel był zadowolony.
Gratulacje, też u nich na wiosnę kupiłem wyplakowanego GS tylko że 1150.
Wywołany do tablicy przez wujka M. który mniej więcej pół na pół z Zimnym przekonał mnie do tego zakupu, witam się i chwalę nowym nabytkiem. 1998r, 50k przebiegu. Zakup w moim ulubionym miejscu, Moto-sprint Starogard Gdański.
Gratki, bo też na niego lookałem łakomym wzrokiem ;)
Ładna sztuka, niech służy. :)
Wywołany do tablicy przez wujka M. który mniej więcej pół na pół z Zimnym przekonał mnie do tego zakupu, witam się i chwalę nowym nabytkiem. 1998r, 50k przebiegu. Zakup w moim ulubionym miejscu, Moto-sprint Starogard Gdański.
Zaprawdę powiadam
Piękny. Aż zazdrość.
Zresztą popatrz na te wpisy powyżej. Każdy by takiego chciał tylko boi się powiedzieć wprost ;)
Niech zawsze bezpiecznie dowiezie do chałupy.
Zaprawdę powiadam
Piękny. Aż zazdrość.
Zresztą popatrz na te wpisy powyżej. Każdy by takiego chciał tylko boi się powiedzieć wprost ;)
Niech zawsze bezpiecznie dowiezie do chałupy.
Ja się nie boję! Chciałbym taki mieć w garażu, i sam Łukasza na korepetycje o 1100 do Ciebie wujku M wysłałem :)
Zaklepałem prawo pierwoodkupu tej maszynerii :D
Ze wszystkich swoich motocykli to gs11 chyba wspominam najgorzej..
Niemniej..powodzenia w użytkowaniu! :)
Bo? ;) miałeś tę wyprorokowaną paść ze skrzynią a coś poza tym Cię uwierało?
Pisze Michał bez krzty złośliwości - po prostu chciałbym wiedzieć na co jeszcze zwrócić uwagę.
Mój 1100 póki co daje same dobre rzeczy acz wciąż są dziurki do których nie zajrzałem a w nich czają się pająki :)
Gdzieś opisałem w temacie "Dlaczego lubię BMW.." swoje odczucia. Generalnie jest to kloc z przednim zawiasem który nie nadaje się nawet na szuter:)
Wszystko toporne i zrobione "na kowala".
Wagowo coraz trudniej mi ogarnąć starą Afrę, do GS11 i 11,5 nawet nie podchodzę. Do mnie filozofia tego moto nie przemawia.
Oczywiście skrzynia, kardan i pompa hamulcowa nie pomaga:)
Podsumowując (i nawet całkowicie pomijając usterkowość tego sprzętu) ten motocykl był dla mnie sporym rozczarowaniem.
Porównania jakiekolwiek do Afry starej są nie na miejscu, to jest jak porównać HD z FJR. Co innego, do czego innego.
wydaje mi się, że trafiłeś pechowo po prostu :/ co do sztuki: skrzynia, kardan, pompa.
co do telelevera to na asfalcie nie sądzę abym jeździł czymkolwiek lepszym. zajebiste heble, brak nurkowania, SZTYWNOŚĆ konstrukcji są naprawdę nie do przecenienia.
I docenia się je tym bardziej im bardziej dziurawy robi się asfalt.
Moto, jak pisałem JEST sztywne i nie ma się uczucia płynięcia po dziurach tak jak miałem choćby na CRF300 - jednak skoku jest stosunkowo mało - ALE narzekanie na telelevera jest mi obce. To dobre rozwiązanie - włączając w to szutry. W estonii trochę pojeździłem po luźnych suchych kamysiach i dobrze to szło. Nie narzekałem.
To do czego ABSOLUTNIE nie nadaje się Telelever w BMW to piasek. OMG.
Nie jestem jakimś mega jeźdźcem ale wydaje mi się, że na mocne 4 ogarniam jazdę w offie - nie jestem w stanie ogarnąć GS1100 w piasku. Oczywiście - gładkie gumy może nie pomagają ale jednak uczucie 'płużenia' przodem jest przemożne - motocykl przepycha kołem przed sobą wał piasku. Taki jest charakter i kinematyka tego zawiasu.
zrobiłem po przywiezieniu GSa w marcu już jakieś prawie 10tys - lubię ten motocykl. nie mam powodów do narzekań. doceniam pewne rozwiązania a z innymi trochę się nie zgadzam - chyba nie miałem nigdy motocykla w którym byłoby inaczej :D
p.s. jeśli już mowa o wadze i ogarnianiu - dotyczy to każdego z nas. starzejemy się, każdy inaczej, każdy ma inną budowę i możliwości fizyczne. niemniej sam po sobie widzę, że jak się zapuszczam, nic nie robię fizycznie przez dłużej to i przesuwanie motocykli staje się kłopotliwe a ja nieporadny i zdziadziały. bywają jednak tygodnie kiedy całymi dniami nawet nie siadam - walę się wieczorem do wyra jak kłoda. po takich razach przesuwanie moto nie stanowi problemu i nawet cegła jest ogarnialna bez problemu jak ETZ250 :D
nie wolno się dać zdziadzieć. na pewnym etapie to niestety jest już nieodwracalne - na szczęście chyba jeszcze to moment odległy dla większości z nas. tego Wam życzę.
pawel_sz
27.09.2024, 09:24
Jako użytkownik [już niestety były, zarówno r1100gs jak i r1100r] szczerze potwierdzam to co napisał Majas, jest to świetny motocykl do zadań jakich został zaprojektowany. :)
Swój egzemplarz w tym roku sprzedałem a to tylko z jednej przyczyny - czas spróbować innych motocykli, które jednak trochę bardziej będą mnie wspierać elektroniką czy komfortem jazdy [postępująca peseloza :lol8:].
Co ciekawe oglądając nowe motocykle w "salunach" - szukając następcę mojego gejosa, wszystkie je porównuje właśnie do niego a nie do innych, które w między czasie wcześniej lub równolegle posiadałem.
p.
ps
gratuluję zakupu i dużo radości :at:
ps2
dla jasności, dumnie jeżdżę kwadratowo i emerycko :D
consigliero
27.09.2024, 10:29
Bo na piach trzeba być młodszym i nie myśleć zbyt wiele tylko odkręcać gaz. Im bardziej miota tym mocniej odkręcić i wtedy jest szansa na jazdę w ślizgu
w slizgu na pokrywie zaworów :D
Bo na piach trzeba być młodszym i nie myśleć zbyt wiele ......
Defetyzm i stygmatyzacja, będących tu, starych pierdoł które jednak odkręcają myśląc ;)
Jak by buma miała coś dedykowanego w off to pewnie byście i kupowali i chwalili.
ŁukaszBIA
27.09.2024, 15:21
Jeździłem ostatnie dwa sezony RT 1200 z 2008r a jakiś czas temu próbowałem również GS1150 adv i to właśnie w 1100 wydaje mi się że skrzynia i dyfer pracują najlepiej. Sporo motocykli przewinęło mi się przez ręce w ostatnich latach ale jak wsiadłem na tego 1100 to poczułem się jak w starych kapciach. Nigdzie mi się już nie spieszy więc nie potrzebuję 100KM, pozycja wydaje się wygodna, silnik miło pyrka... tylko jeździć.
Bo na piach trzeba być młodszym i nie myśleć zbyt wiele tylko odkręcać gaz. Im bardziej miota tym mocniej odkręcić i wtedy jest szansa na jazdę w ślizgu
Na starość, latając ciężkim obładowanym motórem, preferuję styl na listonosza... :lol19:
Ot, nie lubię piachu w moich adwęczerowych wyprawach. Fakt, kilka razy w piachu, wiedza z tyłu głowy o odkręceniu manetki, uratowała moje kufry przed połamaniem. ;)
pawel_sz
30.09.2024, 11:00
Im bardziej miota tym mocniej odkręcić i wtedy jest szansa na jazdę w ślizgu
i tego się trzymam :)
p.
Szpicerlok
03.10.2024, 17:25
Dla mnie śliczny, zazdroszczę, chciałbym taki w garażu.
Co do wcześniejszych wpisów, mam GS 1200 z 2004 roku, podobno najbardziej awaryjny.
Jeżdżę już nim 8 lat, ABS działa, kardan działa, dyfer działa.
Uwierzycie, że nie jedną solidną glebę zaliczył w terenie (gmole Hepco&Becker), cycki całe. Wbrew różnym opisom, serwis jest banalnie prosty, zawory, kardan, nawet ten "awaryjny" ABS.
Wiem, każdy chwali swoje, jednak mam PESEL już trochę przechodzony i trochę kilometrów przejechałem, jak nie jest dojechany i zaniedbany - oddźwięczy się solidnością, niskim spalaniem i wysokim momentem od niskich obrotów, w terenie bezcenne. Do tego ładnie się prezentuje na leżąco ;)https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241003/8c1475491e19b78b305ad02f759a77ce.jpg
Maciek
Brzeszczot
03.10.2024, 19:22
Dla mnie śliczny, zazdroszczę, chciałbym taki w garażu.
Co do wcześniejszych wpisów, mam GS 1200 z 2004 roku, podobno najbardziej awaryjny.
Jeżdżę już nim 8 lat, ABS działa, kardan działa, dyfer działa.
Uwierzycie, że nie jedną solidną glebę zaliczył w terenie (gmole Hepco&Becker), cycki całe. Wbrew różnym opisom, serwis jest banalnie prosty, zawory, kardan, nawet ten "awaryjny" ABS.
Wiem, każdy chwali swoje, jednak mam PESEL już trochę przechodzony i trochę kilometrów przejechałem, jak nie jest dojechany i zaniedbany - oddźwięczy się solidnością, niskim spalaniem i wysokim momentem od niskich obrotów, w terenie bezcenne. Do tego ładnie się prezentuje na leżąco ;)https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241003/8c1475491e19b78b305ad02f759a77ce.jpg
MaciekDo ochrony cycków w kamienistych okolicznościach , używam takiego bieda patentu 😁 . Daje +3 do wyglądu +5 do siły i +7 do umiejętności 🤣🤣🤣🤣🤣https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241003/c6d06a66b4af0e7a17bfa1e27245ace6.jpg
Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka
Daj lepszą fotę bo wzrok już nie ten. :)
owinięte liną, dobry patent! taśma parciana pewnie zrobi taką samą albo lepszą robotę. Kradnę patent! Piękny jest.
Brzeszczot
03.10.2024, 22:00
Daj lepszą fotę bo wzrok już nie ten. :)Proszę ,w trzy minuty można przerobić na huśtawkę 🤣🤣🤣 https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241003/3e804278dd1e7ecdf93d7b8e7cca405f.jpg
Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka
Albo w linę holowniczą...
Brzeszczot robisz mnie w bambuko dalej widzę jakieś bemwe , może zmień telefon co by można Cię namierzyć :D
Szpicerlok
05.10.2024, 10:26
Do ochrony cycków w kamienistych okolicznościach , używam takiego bieda patentu 😁 . Daje +3 do wyglądu +5 do siły i +7 do umiejętności 🤣🤣🤣🤣🤣https://uploads.tapatalk-cdn.com/20241003/c6d06a66b4af0e7a17bfa1e27245ace6.jpg
Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu TapatalkaGenialne
Maciek
Moto-Bandit
13.12.2024, 14:47
Znacie może kogoś kto regeneruje kardany (wymiana krzyżaków i wyważenie)?
U mnie po wkręceniu kardana w imadło końcówka obraca się luźno, bez zacięć, nie czuję luzu ale przy szarpaniu słychać delikatnie stuki.
Robić to puki zima, czy składać tak jak jest?
Tu wysyłałem w 2014r https://welte.pl/
Jeśli się nie popsuli z usługami, a tego nie wiem, to polecam.
Krzyżaki według zapewnień identyczne z oryginałami,
technika zaprasowania również. Działają do dzisiaj.
A nie chciałeś zrobić wymienialnych i smarowanych krzyżaków Kylo?
Jak dotrę do tego etapu u siebie to tak raczej zrobię.
Btw kiedyś gadaliśmy nt niedomagania mojego gs80 przy odpalaniu po długim postoju. Okazało się :) :) :) że brakowało mi 5mm poziomu paliwa w obydwu komorach.
W przypadku oryginalnych wałów do R2V jest to chyba mocno problematyczne ze względu na wymiary.
Nie spotkałem się nigdzie z takim rozwiązaniem problemu.
Za to firma Motoren - Israel (:D o ironio...) produkuje takowe jako zamienniki.
Super sprawa, znam kilka 2V, które użytkują i bardzo sobie chwalą,
oczywiście za wyjątkiem jednej wady - CENY....
https://www.motoren-israel.com/2V-Shop/Drive-Shaft:::1_37.html
Technologia przeróbki jest już rozkminiona i swego czasu nawet zastanawiałem się czy nie robić tego usługowo ale czas obecny nie sprzyja rozmienianiu się na drobne.
Otrzymuje się wałek smarowalny, rozbieralny i na nieco szerszych krzyżakach co daje ciut-ciut większą nośność.
Ceny MI wyrywają z butów nie tylko w tym przypadku :)
https://m.youtube.com/shorts/Jviak_GVNHo
Jviak_GVNHo
Lucky Luke
23.12.2024, 12:18
https://www.instagram.com/reel/DDaS_5SOwxW/?igsh=MXV4aTg4NzlpNzl4bw%3D%3D
Z nr pesel coraz slabiej wiec wczoraj sprawilem sobie dziadkowoza.
Z nr pesel coraz slabiej wiec wczoraj sprawilem sobie dziadkowoza.
Brawo! Gratulacje :D
Tek K1600 w tle też Twój ?
muszel72
05.02.2025, 17:53
I z najbardziej niezawodnym silnikiem. Gratki:):Thumbs_Up:
Brawo! Gratulacje :D
Tek K1600 w tle też Twój ?
Nie,fotka jest z wczoraj jeszcze u sprzedajacego.
Narazie rajcuja mnie tylko takie z cyckami,moze jak bardziej dojrzeje bedzie 1600 :)
Nie mam serca sprzedawac wiec cyckow ci u mnie teraz dostatek
Brzeszczot
01.04.2025, 19:58
Nie,fotka jest z wczoraj jeszcze u sprzedajacego.
Narazie rajcuja mnie tylko takie z cyckami,moze jak bardziej dojrzeje bedzie 1600 :)
Nie mam serca sprzedawac wiec cyckow ci u mnie teraz dostatek Kolega kurol pożyczył mi swojego GS żebym polatał trochę w weekend , stwierdził że ma kilka sztuk BMW i nie daje rady wszystkimi jeździć a szkoda żeby stał i się kurzył 😉https://uploads.tapatalk-cdn.com/20250401/aa73815ab7391fecbe25e22d65886103.jpg
Wysłane z mojego 23117RA68G przy użyciu Tapatalka
To byl chyba inny kurol,moj narazie troche wyrozbierany,w zimie nie bylo kiedy porobic :)
Zwiekszylem przy okazji tez nieco zdolnosci ladunkowe
Brzeszczot
01.04.2025, 22:04
To byl chyba inny kurol,moj narazie troche wyrozbierany,w zimie nie bylo kiedy porobic :)
Zwiekszylem przy okazji tez nieco zdolnosci ladunkoweKurol nie psuć proszę primaaprilis a po drugie już się nie dasz rady wykręcić . Powiem tak prawdopodobieństwo jest że mamy takie same motocykle , ale motocykl i pies z tego już się nie wykręcisz 😉https://uploads.tapatalk-cdn.com/20250401/72b78b5b99e7ca2e3b943a911a97cc5b.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20250401/6534d60a6eff5d22b88ffd1b2a1801ab.jpg
Wysłane z mojego 23117RA68G przy użyciu Tapatalka
Zapomnialem ze to 1 kwietnia.
Saba wszedzie za mna lazi,na kibelku tez mnie z reguly pilnuje.
Najlepsze psy na swiecie
Chyba posprzatam garaz,albo sprzedam tenerke :)
A_VjUJuc8FY
consigliero
17.05.2025, 14:24
Czy tylko mnie się kojarzy z wyrobami ze stajni w Marandello? Jakbym to już gdzieś widział
Mnie sie kojarzy troche z hp2 na ktorego mnie nie stac i mocno z r nine T ktory jest dla mnie za niski.
Taki chyba bylby akurat
Oczywiscie trzeba bedzie poczekac na uzywki :)
consigliero
17.05.2025, 14:59
ja się boję układu 21 18 do jazdy w zakrętach
Chyba posprzatam garaz,albo sprzedam tenerke :)
A_VjUJuc8FY
Przy tej cenie to może nawet nerkę ;)
Ja tam zadnego ukladu w zakretach do konca nie ogarniam,wiec mi wszystko jedno :)
Najgorzej mi sie na rt jezdzi,chodz chyba powinno sie jezdzic najlepiej
consigliero
17.05.2025, 16:34
no akurat RT z układem 17 17 musiałem się trochę nauczyć jazdy od nowa, ale może to była zbyt duża różnica w generacjach silnik sprzęgło w stosunku do naszego układu 19 17. No i najważniejsze to jest zdrowie bo co komu po motocyklu jak ślepnie
Przy tej cenie to może nawet nerkę ;)
biorą pod uwagę ile kosztują motocykle konkurencji i to co się dostaje w standardzie za 76tys i w lepszym standardzie za 82tys to nie uważam żeby to była zła propozycja /nie to żeby było mnie stać/.
z czasem pewnie pojawią się dodatkowe owiewki na tę niską czaszę i to jest jedyne co dla mnie w tym układzie brakuje temu motocyklowi do jazdy gdzieś dalej żeby nie męczyć się wiatrem.
czekam na czas w którym przejdzie już pierwszy zachłyst i będzie można wziąć demo na testy co jest narazie niemożliwe przynajmniej w PL - mnie się ten motocykl bardzo podoba i mógłbym kilku się pozbyć w celu zakupu takiego sprzętu gdyby finanse i sytuacja ogólna pozwoliła.
jak na dzisiejsze czasy moto proste, olejak, minimum elektroniki, żadnych zjebanych tabletów, wał, fajny silnik i pozycja. pojemność baniaka też dość odpowiednia biorąc pod uwagę zużycie paliwa poniżej 5l/100. jeździłbym.
to, że nie jest to ędóro mnie nie zraża. skoki zawiasów są odpowiednie aby poradzić sobie z lekkim offem od święta i wszystkimi dziurami w kiepskim asfalcie na co dzień.
w porównaniu z T700 nie ma porównania dla mnie więc i cena nieadekwatna do porównywania a nowa afryka jest przy tym mastodontem który ma więcej zbędnych mi rzeczy niż potrzebnych a niestety kosztuje tyle samo... :cool:
pozostaje kwestia ceny. no cóż...
consigliero
19.05.2025, 11:02
Dzisiaj pierwsza jazda w tym roku, bo jazdy z byłego garażu na taras nie można zaliczyć. Było nawet spoko tylko jedna soczewka na prawym, gorszym oku gdzieś się podwinęła. W Nowym Brzesku jest radar i gdy ciężarówka do niego dojeżdżała zdecydowałem się ją wyprzedzić, błysnął flesh ale chyba nie byłem w obiektywie. Przed Krakowem gdybym miał być autem to bym się załamał, nawet elektrykiem. W tzw garażu dostałem CE04 aby dojechać na Szewską, teraz już jestem na 100% przekonany że nie chcę takiego sprzętu. Pozostaje sprawdzić G/S 12, RT 1300 oraz ADV. Z punktu widzenia praktyczności, na szczycie listy plasuje się ADV. Najgorzej dzisiaj rano było wrzucić jedynkę i zjechać z tarasu, teraz siedząc w autobusie na wieś, mogę napisać że kręgosłup przestał boleć ale bark dalej stwarza problemy.
Mnie Marku jazda motocyklem (bez owiewek i w kasku z daszkiem) dawała świetne ukojenie dla bolącego karku. Po tych doświadczeniach przerzuciłem się w lato na rower. Zimą zaś wdrożyłem kalestenikę. Bóle już nie wracają kilka lat.
biorą pod uwagę ile kosztują motocykle konkurencji i to co się dostaje w standardzie za 76tys i w lepszym standardzie za 82tys to nie uważam żeby to była zła propozycja /nie to żeby było mnie stać/.
z czasem pewnie pojawią się dodatkowe owiewki na tę niską czaszę i to jest jedyne co dla mnie w tym układzie brakuje temu motocyklowi do jazdy gdzieś dalej żeby nie męczyć się wiatrem.
czekam na czas w którym przejdzie już pierwszy zachłyst i będzie można wziąć demo na testy co jest narazie niemożliwe przynajmniej w PL - mnie się ten motocykl bardzo podoba i mógłbym kilku się pozbyć w celu zakupu takiego sprzętu gdyby finanse i sytuacja ogólna pozwoliła.
jak na dzisiejsze czasy moto proste, olejak, minimum elektroniki, żadnych zjebanych tabletów, wał, fajny silnik i pozycja. pojemność baniaka też dość odpowiednia biorąc pod uwagę zużycie paliwa poniżej 5l/100. jeździłbym.
to, że nie jest to ędóro mnie nie zraża. skoki zawiasów są odpowiednie aby poradzić sobie z lekkim offem od święta i wszystkimi dziurami w kiepskim asfalcie na co dzień.
w porównaniu z T700 nie ma porównania dla mnie więc i cena nieadekwatna do porównywania a nowa afryka jest przy tym mastodontem który ma więcej zbędnych mi rzeczy niż potrzebnych a niestety kosztuje tyle samo... :cool:
pozostaje kwestia ceny. no cóż...
Mi też te olejaki bardzo pasują. W ramach jakiś tam otwartych dni BMW w zeszłym roku polatałem R 12 nineT i R12 (taki jakby kompaktowy "kruzerek") i bardzo fajne te motorki. Nawet bardziej do gustu przypadł mi ten drugi, a ciut słabszy, może przez pozycję, jak używki stanieją i będą fajne szyby (nie śmiej się Sprzedawco Cegły) to może kiedyś pomyślę. Tym GS też polatam jak już będą testówki.
consigliero
22.05.2025, 14:36
R12 to nie moja bajka, nawet nie chcę tracić czasu na próbowanie, a czasu coraz mniej. Patrząc na tego G/S to wydaje się że to będzie motocykl w którym powinienem się spokojnie odnaleźć. Mocy tyle i potrzeba, skrzynia biegów bez udziwnień ( chyba bez udziwnień, chociaż gdyby dali automat byłoby jeszcze lepiej ) suche sprzęgło, czego chcieć więcej. Może tylko zestawu kół do których jestem przyzwyczajony ale z dwojga złego chyba bym wolał 21-18 niż 21-17
18tka jest w którymś z pakietów jeśli dobrze pamiętam...
W pakiecie za 82 jest wszystko co trzeba żeby narzekać tylko na zimę, pogodę i brak czasu na jazdę.
consigliero
22.05.2025, 22:57
W pakiecie za 82 jest wszystko co trzeba żeby narzekać tylko na zimę, pogodę i brak czasu na jazdę.
I to wszystko tylko za 82 a nie za 130 czy 160 :).
I to wszystko tylko za 82 a nie za 130 czy 160 :).
A używki będą pewnie tańsze od wodniaków. Gratów bagażowych też pewnie za chwilę będzie sporo - zaraz jakiś sw motech zrobi stelaże i będzie w czym wybierać. Ciekawe czy nie będzie ciasnawo we dwójkę...
consigliero
23.05.2025, 15:22
A używki będą pewnie tańsze od wodniaków. Gratów bagażowych też pewnie za chwilę będzie sporo - zaraz jakiś sw motech zrobi stelaże i będzie w czym wybierać. Ciekawe czy nie będzie ciasnawo we dwójkę...
Pewnie że będzie. To raczej motocykl solo z opcją jazdy we dwójkę. No ale dalej mamy gieesa na wycieczki
po głowie chodzi mi zakup moto do miasta ;) i czasem gdzieś dalej, chyba się starzeje bo myślę o BMW upatrzyłem sobie 2 szt jedna to r1150r a druga r1200r. Pierwsze moto ma mniejszy przebieg ok 38tys drugi 75tys. Pytanie moje brzmi bom zielony w Bumach czy są jakie plusy dodatnie lub ujemne przemawiające za konkretnym silnikiem? Stan i wyposażenie zbliżone.
muszel72
03.06.2025, 09:03
Ja parłbym na 1200 jako były użytkownik dwóch takich maszyn z tym silnikiem. Fantastyczny wybór taka eRka.
przejedz sie nimi i kupisz R1200R :D
The 1150 felt like a trustworthy, sturdy, stout, strong, heavy bavarian women.
The 1200R feels like a young, long legged athletic girl.
Dość obrazowe.
Powtarzam to jak katarynka - dla mnie 1150 jest niepotrzebnym ogniwem między bardzo dobrym 1100 /z końca produkcji/ a 1200 najlepiej po 2007 bez serwohebli.
Jesli chodzi Ci po głowie motocykl do miasta i na okazjonalny dalszy wypad i ma być to R to szukałbym na przykład ładnego 1100 jubileuszowego R na szprychach z którego bardzo prosto robi się GS/R lub szedłbym w 1200.
Rumpel. Z tym 1200 to jest istotne o którym roku produkcji mówisz. Nie żebym miał doktorat ale troszkę zgłębiałem temat. Zasadniczo jak 1200 to najbezpieczniej od 2008 modelowo (może być że i 2007, bo produkcja po poprawkach był jakoś od czerwca 2007 - trzeba sprawdzać). Oczywiście nie skreśla to starszych. No chyba że R12R ma nieco inne rozwiązania od GSów.
Czy każdy R12R ma klasyczny zawias z przodu? Jak tak to może być bardzo fajne w szosowym sprzęcie.
Co do 1150 to mi podoba w wydaniu miejskim :)
Matjasa nie słuchaj bo to ortodoks jest :D:D:D
Ortodoks ale usprawiedliwiony :D
Bierz 1200 2013 rok
Jedyna bolaczka to lubiacy sie zaciac zawor exup i czasami pobrzekuje tlumik drgan skretnych w skrzyni
To już dohc.
Kolega mało powiedział o rocznikach i budżecie ale pomiędzy jakimkolwiek 1150r a najtańszym dohc12r będzie z 10kilo cebuli różnicy.
Mówię o motocyklach nie z gówna i patyków tylko o czymś po co warto jechać.
Jakosc wykonania moze nie taka jak w 1100/1150 ale i tak znacznie lepsza niz w wodniakach.
Silnik petarda wlasciwie nic nie palacy a z 17 z przodu i mala waga taki R ma pewnie hamulce co najmniej wybitne
na pewno na plus 12r jest mniejsza waga od 1100 i większa poręczność, ale znowu nie dzieliłbym włosa na czworo bo różnica w wadze to zaledwie 10kg przy zalanych pod korek sprzętach.
mniejsze koło i chyba ciut bardziej wysztorcowany zawias - to robi różnicę na pewno.
w 1100 można podkręcić tył i naprawdę jest duża różnica w prowadzeniu.
niemniej takie 1200 ładne JEST.
w 1100R, RT osobiście polecam kupić za niewielkie pieniądze używane /bądź nowe/ króćce ssące /miedzy airboxem a gardzielami przepustnic/ od GS. Różnica jest mega kolosalna. To samo pewnie można zrobić w 1200 acz nie zgłębiałem bo nie mam - pojawia się nagle DÓŁ tam gdzie go nie było.
Jak jest malo cebuli jest jeszcze rockster
np https://www.olx.pl/d/oferta/bmw-r1150-rockster-2003-abs-na-wtrysku-bezwypadkowy-przebieg-28-tys-km-CID5-ID15x3E3.html
1150 jest z 2003r a 1200 z 2006 ceny sa zbliżone w granicach 12-14tys. 1150 oglądałem, jeździłem teraz musze zerknąć na 1200 i zapadnie decyzja.
1150 jest z 2003r a 1200 z 2006 ceny sa zbliżone w granicach 12-14tys. 1150 oglądałem, jeździłem teraz musze zerknąć na 1200 i zapadnie decyzja.
No właśnie, bo rozrzut cenowy przy między R1100 a 12DOHC jest naprawdę duży. Ten 1100 co matjas pokazał to ładny :-)
12-14 to spoko kwoty za taki kawał żelaza jak stan jest spoko, czy to 1150 czy 1200. Jeździłbym.
To co pokazalem to sprzet raczej dla zdecydowanych fascynatów ale mysle nad takim bo jestem zdecydowanym fascynatem ;)
Trza miec 15 na zakup r1100r na szprychach w ładnym stanie i jakies 2-3 tys na fanty i juz jest r1100rgs :) mi sie podoba taka koncepcja.
Ze tak powiem platforma 1100 zapewnia mi wszystko co potrzeba. Nie potrzebuje wiecej. Stosunek cena/osiagi/eksploatacja/ceny części są jak dla mnie nie do pobicia.
Nie to że nie podoba mi się nowy R12G/S.
Jak ktos ma tyle i nie chce kombinować to isc w jak najnowszy sprzęt w jak najlepszym stanie. To z REGUŁY jest prawidłowy kierunek.
To co pokazalem to sprzet raczej dla zdecydowanych fascynatów ale mysle nad takim bo jestem zdecydowanym fascynatem ;)
Trza miec 15 na zakup r1100r na szprychach w ładnym stanie i jakies 2-3 tys na fanty i juz jest r1100rgs :) mi sie podoba taka koncepcja.
Ze tak powiem platforma 1100 zapewnia mi wszystko co potrzeba. Nie potrzebuje wiecej. Stosunek cena/osiagi/eksploatacja/ceny części są jak dla mnie nie do pobicia.
Nie to że nie podoba mi się nowy R12G/S.
Jak ktos ma tyle i nie chce kombinować to isc w jak najnowszy sprzęt w jak najlepszym stanie. To z REGUŁY jest prawidłowy kierunek.
Muszę się kiedyś takim przejechać...
https://www.facebook.com/share/r/1LYnQQdvwh/
consigliero
03.06.2025, 17:13
Problemem jak zawsze jest cena, bo bo zobaczeniu 90000 PLN człowiek zaczyna się zastanawiać czy nie dołożyć i mieć 1300. Tylko 1300 to już całkiem inny motocykl niż ten na który człowiek sobie ostrzy zęby, a jeszcze rower by się dobry przydał. Jak żyć !?
fcQmTSQY4Xw?si=fI0UCo6e8hm374H0
HIYDJ7wuWOc?si=dTfTW2PMrUBSR3q6
ten biały z pakietem enduro wg konfig kosztuje coś 82k. ma już wszystko co trzeba żeby było ok. chyba, że coś popieprzyłem z konfiguratorem.
dla mnie obecnie /pomijając kwestie finansowe/ absolutny numer jeden na rynku moto.
Piękne, jednosobowe, drogawe i tak zupełnie do niczego poza cieszeniem oka.
określ 'do niczego' bo ja tego tak nie widzę. może źle patrzę.
a jednoosobowe są również T7 oraz z racji zawieszenia zrobionego z gówna - NAT
chyba, że chcesz porównać do R12 swoją Huskę :D jako motocykl do wszystkiego - chodź jebniemy dzisiaj razem 900km do Słowenii - jak już Cię zdejmę z tego wynalazku ;) to się wypowiesz czy to się nadaje na takie jazdy :D
R12 - ma dobry niezawodny silnik, wał, spore skoki zawieszeń, nie jest przesadnie cieżkie, proste jak cep /choć oczywiście awaria immo to śmierć wycieczki, na przykład/, świetne heble, mało pali no i wygląda pięknie. Dla mnie.
Wkrótce pojawią się stelaże pod kufry i pewnie jakieś akcesoryjne owiewki. Zdecydowanie jest to bardzo dobra alternatywa dla cieczowego R1300 oraz po raz kolejny mega mądry ruch ze strony BMW stawiając 'mostek' między innymi markami a nowym 1300GS.
gdybym wiedział co będzie z pracą w perspektywie kolejnych 2-3 lat bez wahania zamówiłbym to nawet bez jazdy próbnej.
chyba, że chcesz porównać do R12 swoją Huskę :D jako motocykl do wszystkiego - chodź jebniemy dzisiaj razem 900km do Słowenii - jak już Cię zdejmę z tego wynalazku ;) to się wypowiesz czy to się nadaje na takie jazdy :D
Nawet w takim porównaniu to wypadnie podobnie, oprócz tego że ma mocniejszy piec i zapewne trasa ta będzie ciut bardziej komfortowa to zerowa ochrona przed wiatrem spowoduje że po tych 900 km(inna sprawa że taki dzienny dystans uważam za pop..ny i to dla mnie zwykła orka :D) będzie trzeba zdjąć nas obu. ;)
Bardzo mi się podoba to moto ale jakbym miał wydać 90 koła to znalazł bym chyba lepszą lokatę niż ten ulep zrobiony raczej mocno marketingowo ze zdychającego na rynku pieca okraszonego nutą nostalgii, choć za styl daję maxa. Dyskusji o niezawodności współczesnych BMW to ja się nie podejmuję.
orka nie orka - czasami trzeba.
ogarnie to moje offroadowe potrzeby na /sarkazm/ powiększającym się z dnia na dzień offroadowym polu Europy z nawiązką. a co do przejazdu bez owiewki to jak napisałem - będą jakieś szybexy na pewno.
1200, tempomat, 6 biegów - zapinam ostatni bieg i jadę 110 nawet się nie pocąc. od stacji do stacji. Niestety nie widzę trzymania takiego przelotu singlem.
t7 dychawiczny silnik, dętkowe koła, siedzi się jak na kozie. moto tanio zrobione i to widać.
t7 dychawiczny silnik, dętkowe koła, siedzi się jak na kozie. moto tanio zrobione i to widać.
Pełna zgoda ale to połowa cebulionów jak za wypaśnego Beemwe. Mnie tam tempomat czy bezdętkowe dość mocno powiewają. 110 singlem trzymać? Potrzymaj mi piwo.
Jesli nie musimy rozwijac autostradowych predkosci ta z tą dychawicznoscia silnika w t7 moim zdaniem mocna przesada.
Bardzo podobny w charakterystyce do 1200 dohc.
Wodniak 1200 niby odpycha sie w porownaniu do nich okrutnie ale biegami namajtac sie trzeba i najlepiej sie czuje powyzej 4000 obr
Nie no 1200 BMW a te 700 od Yamahy to jest przepaść. Podzielam zdanie Matjasa w tej kwestii.
Prawie codziennie do roboty dojezdzam raz jednym raz drugim i jakos mi sie nie wydaje.
Chodz z drugiej strony dwa razy tenerka bylem na wakacjach i trzeci raz gdzies dalej nia raczej nie pojade,ale napewno nie ze wzgledu na silnik :)
muszel72
04.06.2025, 15:38
Ehh, kiedy to było jak się nową ATAS kupowało za 59 kpln. Jak ją brałem z salonu w maju 2018r to powiedziałem, że będę ją trzymał 10 lat. Dziś jadąc zdałem sobie sprawę, że 8 z nią mam za sobą:) Dziś jeżdżę z plecaczkiem ( choć wtedy tego nie zakładałem) i gdybym miał teraz wybierać coś dla jednej osoby to taka Bumka była by oczywistym wyborem. Zrobiłem takim piecem ponad 100 kkm i zawsze będę miał sentyment do niego.
Szukam 1200 GSA olejaka z 13r z przebiegiem do 40 kkm i wtedy skracam pobyt ATASa w garażu. No chyba, że plecak powie basta i wtedy pełen wigoru i zadowolenia takie cóś jak powyżej:haha2:
2013r adv 11 dni tylko mialem ale najmilej wspominam
Wy tu pitu pitu a ja dalej szukam
W Niemcowie 12adv skolko uzgodno do 40kkm ale to bedzie jakies 7k euro z dużym plusem
Najpewniej. przypatrywałem się temu tematowi jakiś czas temu to trzeba również nastawić się na daleka wycieczkę - zachodnia granica Niemiec. Bliżej naprawdę wyjątkowo coś się zdarza godnego uwagi.
Przejechałem się ostatnio tenere WR T7 i nic mi ten motocykl nie zrobił.
Nowa Afryka która ma wszystko to czego nie potrzebuje za 89tys to niby tanio jest? Do tego elektryczny zawias - znowu nie wiem po co, oraz dct którego nie chce i tablet oraz guzikologia popierdolona na kierze. Menu, submenu, chgw co jeszcze.
Dukat duży powyżej stówy chyba, Stelvio niestety trochę zbyt cywilizowane i na włoszczyznę w życiu kasy nie położę. No i w sumie wychodzi że z nowych sprzętów co mogą być do tańca i różańca nie bardzo widzę wybór.
Podoba mi się r12gs i chciałbym go mieć w wersji enduro. Quick shifter tempomat i 21/18 i byłoby to bardzo dobre moto. Niestety musiłbym zrobić przeciąg w garażu ale być może byłby to w końcu odpowiedni bodziec.
Wy tu pitu pitu a ja dalej szukam ��
My chcemy pomóc :)
consigliero
04.06.2025, 16:48
W Niemcowie 12adv skolko uzgodno do 40kkm ale to bedzie jakies 7k euro z dużym plusem
Najpewniej. przypatrywałem się temu tematowi jakiś czas temu to trzeba również nastawić się na daleka wycieczkę - zachodnia granica Niemiec. Bliżej naprawdę wyjątkowo coś się zdarza godnego uwagi.
Przejechałem się ostatnio tenere WR T7 i nic mi ten motocykl nie zrobił.
Nowa Afryka która ma wszystko to czego nie potrzebuje za 89tys to niby tanio jest? Do tego elektryczny zawias - znowu nie wiem po co, oraz dct którego nie chce i tablet oraz guzikologia popierdolona na kierze. Menu, submenu, chgw co jeszcze.
Dukat duży powyżej stówy chyba, Stelvio niestety trochę zbyt cywilizowane i na włoszczyznę w życiu kasy nie położę. No i w sumie wychodzi że z nowych sprzętów co mogą być do tańca i różańca nie bardzo widzę wybór.
Podoba mi się r12gs i chciałbym go mieć w wersji enduro. Quick shifter tempomat i 21/18 i byłoby to bardzo dobre moto. Niestety musiłbym zrobić przeciąg w garażu ale być może byłby to w końcu odpowiedni bodziec.
Ja tam też szukałem ale pewnie źle i wcale nie byłem zbudowany ofertami
Już nie raz pewnie rzucałem tu moja opinie nr nowoczesnych motocykli. Dupa, klops i obsługa smarkofonem.
Teraz off top: To samo autach. Szukam teraz 10 letniej lub starszej fury w benzynie bo każda nowa na rynku ma wszystko to czego nie chcę. :haha2:
Sorki za offffff
Ja tam też szukałem ale pewnie źle i wcale nie byłem zbudowany ofertami
bo dobre oferty sa dwa dni i znikaja ;)
W Niemcowie 12adv skolko uzgodno do 40kkm ale to bedzie jakies 7k euro z dużym plusem
Najpewniej. przypatrywałem się temu tematowi jakiś czas temu to trzeba również nastawić się na daleka wycieczkę - zachodnia granica Niemiec. Bliżej naprawdę wyjątkowo coś się zdarza godnego uwagi.
Przejechałem się ostatnio tenere WR T7 i nic mi ten motocykl nie zrobił.
Nowa Afryka która ma wszystko to czego nie potrzebuje za 89tys to niby tanio jest? Do tego elektryczny zawias - znowu nie wiem po co, oraz dct którego nie chce i tablet oraz guzikologia popierdolona na kierze. Menu, submenu, chgw co jeszcze.
Dukat duży powyżej stówy chyba, Stelvio niestety trochę zbyt cywilizowane i na włoszczyznę w życiu kasy nie położę. No i w sumie wychodzi że z nowych sprzętów co mogą być do tańca i różańca nie bardzo widzę wybór.
Podoba mi się r12gs i chciałbym go mieć w wersji enduro. Quick shifter tempomat i 21/18 i byłoby to bardzo dobre moto. Niestety musiłbym zrobić przeciąg w garażu ale być może byłby to w końcu odpowiedni bodziec.
Dukat mały / multi V2 dużo poręczniejsza od V4 latałem oboma i brałbym V2, szczególnie model produkowany do zeszłego roku. Pewnie kiedyś kupię używkę ponad 5 letnią.
I zgadzam się, że ten R12 GS zapowiada się na papierze najlepiej cenowo i myślę że będzie bardziej tracił wartość niż GS 1300.
Czemu ma tracić bardziej?
Moja subiektywna opinia po przejrzeniu bazylion razy otomoto / olx. W naszym kraju kochane są GSy, te "prawdziwe" ;). RnineT, R, RS czy nawet RT tracą na wartości wyraźnie szybciej niż GS. Oczywiście zobaczymy za jakiś rok, dwa, ale aktualnie R12 nineT zaczyna się w konfiguratorze od 78k zł a 4 latki w super stanie z nalotem poniżej 10k km bywają za mniej niż 50k zł.
consigliero
05.06.2025, 14:28
No ale jak podejść do sytuacji motocykla z 2012 za 50000 PLN, fakt że ma tylko około 30000 km ale skończył 12 lat. Wiem jak wyglądają śruby do których się nie zagląda, miałem przykład niedawno w tym temacie. Wtedy sobie myślisz może nowszy i taki dwuletni stoi za 100000 PLN. No to jak mam wydać 100000 to równie dobrze można sobie kupić nowego. Piszę cały czas o gieesie który obecnie mamy i stoi aby go użyć, tylko ciężko znaleźć chwilę czasu. No i teraz ten nowy G/S wiem że za drogi, jak niestety wszystko w obecnych czasach, no ale takie mamy czasy. Kalkulując podobnie wiele osób stwierdzi że lepiej będzie dołożyć do gieesa, tylko to jest tak ja z wyborem auta. Nigdy nie chciałem jeździć golfem w dieslu, zawsze chcieliśmy jeździć gieesem mimo podejmowanych prób, KTM, Guzzi, Honda i nic. Ten mi się podoba bo obiecuje że wrócimy do czasu gdy człowiek miał 20 lat mniej i oczywiście zdaję sobie sprawę że utrata wartości będzie duża, tylko mam nadzieję że nim się trochę pojeździ a nie tylko postawi aby cieszył oko.
Sam sobie odpowiedziales, skoro nie masz czasu jezdzic na starym, to i na nowym nie bedziesz jezdzil ;) Dlatego ja wlasnie kupilem po taniosci RT, bo na obecnym etapie zycia nie mam po prostu czasu na dluzsze wyjazdy i nie widze sensu pchania kasy w moto, ktore bedzie ladne, ale bedzie stalo w garazu.
consigliero
05.06.2025, 14:45
usilnie staram się aby zmienić ten stan rzeczy, a nowy motocykl to i tak będzie ewentualnie na 2026 czyli dokładnie 20 lat później
Sam sobie odpowiedziales, skoro nie masz czasu jezdzic na starym, to i na nowym nie bedziesz jezdzil ;) Dlatego ja wlasnie kupilem po taniosci RT, bo na obecnym etapie zycia nie mam po prostu czasu na dluzsze wyjazdy i nie widze sensu pchania kasy w moto, ktore bedzie ladne, ale bedzie stalo w garazu.
Ty misiu to wstaw go w gablotę jakąś :)
Dobra, trochę poromansowałem jak część z Was wie z Rotaxem (złego słowa nie powiem na 800GS ADV jako całokształt), niemniej zgłaszam, że jestem już spowrotem
https://i.imgur.com/T6RxHII.jpeg
:)
Dobra, trochę poromansowałem jak część z Was wie z Rotaxem (złego słowa nie powiem na 800GS ADV jako całokształt), niemniej zgłaszam, że jestem już spowrotem
https://i.imgur.com/T6RxHII.jpeg
:)
Ło Panie, prezentuje się tak jakby wyszła prosto z linii predykcyjnej, SZTOS.
Gratuluję zakupu.
muszel72
06.06.2025, 08:30
Chciałbym jeszcze dodać kwestię kluczową dziś. Żaden nowy Giejes nie będzie tak dobrze wykonany i trwały jak ten z 2013. No chyba,że jak większość bierzesz leasing i za 3 lata się pozbywasz. Ale motocyklem na kolejne 10 lat ( i masz przykład osobisty) z pewnością lepszym będzie ten z 13.
Poza tym jeśli się dobrze poszuka to będzie on kosztował 43 kpln a to jest już różnica trochę inna.
Ten niebieski silnie pachnie prawdziwą, uczciwą, solidną motoryzacją:)
ojprdl jaki śliczny !!! gratuluję Zimny. Dbaj jak zawsze :D musimy mieć skąd kupować te używki :D
PIĘKNYYYYY
Zimny coś jest nie tak. Te Twoje motocykle to zawsze wyglądają jak nigdy nie jeżdżone i dopiero wyjęte z pudełka. Opcja B to świstak pucuje cały czas. :D
Dobra, trochę poromansowałem jak część z Was wie z Rotaxem (złego słowa nie powiem na 800GS ADV jako całokształt), niemniej zgłaszam, że jestem już spowrotem
https://i.imgur.com/T6RxHII.jpeg
:)
Ooo paaaanie !!! Ale lalka :)
Który to rocznik i czy olejek czy już wodniak ?? ( sorki nie znam się )
consigliero
06.06.2025, 09:23
przecież widać że olejak
przecież widać że olejak
Przecież napisałem że się nie znam :)
Arti w wasserbokserze masz wydechy POD głowicami. Tak rozpoznasz na pierwszy rzut oka ;)
Ty misiu to wstaw go w gablotę jakąś :)
wiem, ze okaz idealny, ale w gablote nie wstawie :D
W Niemcowie 12adv skolko uzgodno do 40kkm ale to bedzie jakies 7k euro z dużym plusem
:haha2::haha2::haha2: Poproszę o kontakt do Twojego dostawcy towaru.
Muszel72
tylko na tego się nie zgrzej:
https://www.olx.pl/d/oferta/bmw-gs-1200-adventure-CID5-ID1628cx.html?isPreviewActive=0&reason=seller_listing%7Cnormal&sliderIndex=4
Navaja - zimą ceny startowały od okolic 8kE. Jak bardzo się chce to można położyć i 12
Wujek, nie opowiadaj andronów.
Jesteś kanalia. ;) Mogłeś mi dać znac to bym ze cztery kupił.
Spytaj Zimnego ile położył za motocykl. A to jest zadbany ale zwykły GS na odlewkach czyli taki podstawowy.
Może jakieś roczniki 2006 widziałeś za tę kasę ale to musiały być białe kruki z takim przebiegiem.
Muszel72 pisał, że szuka olejaka DOHC w wersji ADV z nalotem do 40 tys. To jest pieniądz nie mniejszy niż 10 kilo Euro i trzeba się naprawdę naszukać.
Mówimy o ładnym, zadbanym egzemplarzu a nie strychninie polepionej na gumę do żucia.
Przypomnij sobie ile zapłaciłeś za Twojego 1100 GS. I nie mówie tutaj o tym projekcie, co go przywiozleś w skrzynkach po jabłkach.
ŁukaszBIA
07.06.2025, 16:25
Spytaj Zimnego ile położył za motocykl. A to jest zadbany ale zwykły GS na odlewkach czyli taki podstawowy.
Tzw. golas na alufeldze... :D
Szpicerlok
07.06.2025, 19:31
Rumpel
Przebieg jeśli jest oryginalny to jest drugorzędny. Silniki są naprawdę odporne i przebiegi grubo ponad 100 kkm nie robią na nich wrażenia.
Kwestie są inne, w 1150 przegub zawieszenia paralever, jest na drogich łożyska ślizgowych w 1200 są to już zwykle łozyska maszynowe.
Kolejna sprawa to ABS, w zależności od wyposażenia moze to być iABS, aby działał musi być odpowiednio serwisowany (zarowno 1150 jak i 1200), były egzemplarze bez ABS (fabrycznie).
Sterowanie sprzegla - w obydwu hydrauliczne, z tym że w 1150 to płyn hamulcowy, który jak wiadomo jest agresywny i potrafi narobić bałaganu. W 1200 jest to olej hydrauliczny mineralny.
Generalnie wszystko zależy czy były przynajmniej w minimalnym stopniu prawidłowo serwisowane, jesli tak to każdy będzie śmigać.
Dla mnie subiektywnie - cała seria R1150 to nieprzemyślane rozwinięcie serii R1100. Jeśli mialbym wybierać to szukałbym albo R1100 (jest tego jeszcze sporo w dobrym stanie) lub 1200. Jednak zadbany 1150 absolutnie nie wyklucza zakupu ;).
Generlanie problem z tymi motocyklami to zaniedbania serwisowe, bo jak ktoś słyszał, że za wymianę plynu w ABS miał dać ponad 1000 pln to nie wymieniał....
Jak wiesz jak - to z 2 godziny roboty i litr płynu.
Tak jest ze wszytskim zresztą :)
Jak masz ochotę to zadzwoń, mogę trochę pomóc i wyjaśnić.
790 222 5sześćsześć
PS wszystkie mają z przodu telelever a z tyłu paralever
Pozdro
Maciek
W 1150 fabrycznie sa lozyska igielkowe FAG-NA.10-6465A a nie slizgowe
Od jakiegos czasu sa dostepne poza Aso,chodz cena wszedzie z butow wyrywa.
koszty serwisowania 1150 są niższe niż się spodziewałem, pod warunkiem, że robi się to poza ASO gdzie roboczogodzina kosztuje prawie 400pln! Tak jak Szpicerlok mówi, dbać i jeździć. ABS i serwo hamulcowe działa rewelacyjnie, telelever ma swoje zalety ale i wady, ale jest to zdecydowanie najwygodniejszy motocykl na jakim latałem (nawet w porównaniu do GTLa), dał mi możliwość zwiedzenia Rumunii asfaltami, szutrami i zmytymi przez ulewy drogami z których zawracały 4x4, a na koniec wróciłem do domu 1500km "na strzała" i mogłem chodzić następnego dnia. http://https://drive.google.com/file/d/1IqPtUcXkCOEepfjdNolWPS-2FKJ5ozlP/view?usp=drive_link
https://drive.google.com/file/d/1IqPtUcXkCOEepfjdNolWPS-2FKJ5ozlP/view?usp=drive_link
Te łożyska pivotow w 1100 zastąpiłem już trzykrotnie tworzywem z MOS2 i no problem.
Kończąc napierdalanke w temacie cen wymuskanych Gs - oglądałem tylko 1200 adv 2008-2009 do 50kkm nalotu. Zima były ładne sztuki w okolicy 8kE z kuframi
Potwierdzam, golas na alufeldze jest bardzo zadbany :D
https://i.imgur.com/2Tw6TGD.jpeg
https://i.imgur.com/5yS3puW.jpeg
Wałek zdawczy rzecz jasna już po czyszczeniu, był elegancko nasmarowany.
Brzeszczot
07.06.2025, 23:22
A co tam z górną osłoną się porobiło?
Wysłane z mojego 23117RA68G przy użyciu Tapatalka
A co tam z górną osłoną się porobiło?
Wysłane z mojego 23117RA68G przy użyciu Tapatalka
Jak to w życiu, jak guma pęka to problemy mogą być :dizzy: trza wymienić. Tylną zresztą też. Kminiłem zrobić to bez wyjmowania wahacza ale jednak nie ma takiej opcji.
Zatem muszę wytargać całość.
Szpicerlok
08.06.2025, 16:54
W 1150 fabrycznie sa lozyska igielkowe FAG-NA.10-6465A a nie slizgowe
Od jakiegos czasu sa dostepne poza Aso,chodz cena wszedzie z butow wyrywa.Masz rację - źle opisałem. Faktem jest, że są podatne na uskodzenia, potrafią obracać się w gniazdach, do tego są bardzo drogie.
Jest patent z USA na zastąpienie ich właśnie ślizgowymi, niestety też nie do końca działa.
Tworzywo, z którego są zrobione wyciera się i też łapią luz.
Z drugiej strony miałem dwa R1100 GS i RT wymieniałem te łozyska tak jak się to powinno robić, wklejałem bieżnie na locite w gniazda i był spokój.
Maciek
mishieck
08.06.2025, 16:55
Masz rację - źle opisałem. Faktem jest, że są podatne na uskodzenia, potrafią obracać się w gniazdach, do tego są bardxo drogie i brak zamienników.
Jest patent z USA na zastąpienie ich właśnie ślizgowymi, niestety też nie do końca działa.
Maciek
Mam założone z tworzywa (nushings), przejechałem ponad 15k km. Działa.
Patentów jest kilka ale ślizgowe łożyska jako stopy brązu itd nie robią.
Tworzywo samosmarne z MOS2 działa i robi ok. Ja zrobiłem sobie takie łożyska sam ale to co jest dostępne jako nushings działa.
Jak to w życiu, jak guma pęka to problemy mogą być :dizzy: trza wymienić. Tylną zresztą też. Kminiłem zrobić to bez wyjmowania wahacza ale jednak nie ma takiej opcji.
Zatem muszę wytargać całość.
Da rade założyc bez zdejmowania wahacza, sam to robilem tydzien temu, ale ile ku*** poleciało to moje :)
Też do bawarki ale nie cycatej potrzebuję kupić szybę turystyczną 800 adv.
Liczę ze są tutaj użytkownicy którzy mogą coś w temacie doradzić
Jak zawsze VStream https://www.nationalcycle.com/
Lub MRA VARIO SCREEN. Na pewno będzie taniej i przynajmniej tak samo dobrze.
Gilu, zmartwię Cię. Najlepsza ale najbrzydsza będzie Givi Airflow. Robi robotę - testowałem chwilę w 800adv. Plus jest taki że jej górna część można szybko zdjąć na bardziej terenowe jazdy.
Miałem dopisać wczoraj właśnie - nie wiem co jest dostępne obecnie do 800gsa ale te dzielone szyby jak właśnie ta od Zimnego czy MRA mają tą fajną możliwość że górę można odkręcić i masz niską szybę. Jesli jest taka potrzeba/wola.
Doceniam takie wynalazki jak ten wchujdrogi VStream ale jesli szyba nie ma możliwości regulacji jazda z takim żaglem przed sobą ma swoje granice oraz ograniczenia na przykład gdzieś na południu gdzie chciałoby się jednak poczuć wiatr na mordzie. Chociaż.
Wezmę tą givi. Muszę coś z tym zrobić bo lecąc ostatnio na Bałkany powyżej 130 majtało mi głową że obraz się rozmywał. Na powrocie odpiąłem od airocha daszek co trochę pomogło ale do komfortu daleko
Otototo. Nieważny wiatr ale jak są turbulencje wokół głowy to serio można oszaleć.
Btw w ub tygodniu zrobiłem sobie tzw przyjemność i pojeździłem godzinę /z dwóch danych!/ na nt1100. Turypstryk od Hondy. Jprdl oddałem godzinę wcześniej i z ulgą wsiadłem na GS.
Tak telepało łbem że dostawałem zawrotów głowy.
Kfowadis Honda
Nawiasem jeszcze powiem /proszę się nie gniewać/ że ten silnik nie siadł mi wręcz kosmicznie.
Oraz - mój 26 letni parch zjada to nt na śniadanie pod względem hebli a jeśli chodzi o użyteczną moc to nie wiem gdzie ona jest w tym nt - nie tam gdzie bym jej oczekiwał w takim motocyklu - to na pewno. W efekcie odczuwalnie gs11ty na wtryskach od 12 buja się do 120 raczej w sposób nie odstający od tego skutera od hondy mając tam te swoje mało spektakularne 80 czy coś habet już zresztą nienajmlodszych.
Tak wiec po raz kolejny okazało się że nie bardzo jest na co zmienić. Pomijam kwestie finansowe ale tym bardziej nie mam ochoty podejmować żadnego wysiłku w tym kierunku.
Ma być o BMW więc na koniec fotka z drogi :)
vBulletin v3.8.4, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.