View Full Version : Bubel do szescianu
Po ktoryms juz podejsciu w koncu szlak mnie trafil.Chcialem zamontowac wzmocnienie stelaza pod szybe czy navi,jak zwal tak zwal.Kur...a.Jedna,druga srube nie moge odkrecic,bo moj umbus sie obraca.Plastiki polamane,albo bolce wchodzace w czarne plastikowe profile czachy,albo same plastiki,choc odkrecalem je moze z 4 razy i super uwazalem.Co za chuj....a.Jakosc plastiku i metalu to jakis zart.Jezeli okaze sie ze ten sezon mi nie wyjdzie to sprzedam tego smiecia i powroce do KTMa na ktorego nigdy nie moglem narzekac.Tam ztawsze wszystko bylo TOP.1290R juz nie jest taki drogi wiec warto poszukac i sie potargowac.Czy macie jakies frustracje oprocz tych o ktorych wszyscy pisza,nawet nie majac NAT?
Po ktoryms juz podejsciu w koncu szlak mnie trafil.Chcialem zamontowac wzmocnienie stelaza pod szybe czy navi,jak zwal tak zwal.Kur...a.Jedna,druga srube nie moge odkrecic,bo moj umbus sie obraca.Plastiki polamane,albo bolce wchodzace w czarne plastikowe profile czachy,albo same plastiki,choc odkrecalem je moze z 4 razy i super uwazalem.Co za chuj....a.Jakosc plastiku i metalu to jakis zart.Jezeli okaze sie ze ten sezon mi nie wyjdzie to sprzedam tego smiecia i powroce do KTMa na ktorego nigdy nie moglem narzekac.Tam ztawsze wszystko bylo TOP.1290R juz nie jest taki drogi wiec warto poszukac i sie potargowac.Czy macie jakies frustracje oprocz tych o ktorych wszyscy pisza,nawet nie majac NAT?
:osy: Dalej twierdzisz ze NAT? :D :lukacz:
Moze NAT AS.Ale ta stara chuj...a to juz nie na moje nerwy.Nie lubie experymentow wiec pierdo...e i w nastepnej odslonie wracam do Kata:D
To fejk czy coUUóóśś ??:dizzy: :eek:
To zaden fejk.To upust braku cierpliwosci i braku nerwow
muszę powiedzieć że zostałem skutecznie wyleczony z chęci zakupu nowej AT na tym forum. :( Za takie pieniądze taka jakość? to chyba jakies nieporozumienie.
muszę powiedzieć że zostałem skutecznie wyleczony z chęci zakupu nowej AT na tym forum. :( Za takie pieniądze taka jakość? to chyba jakies nieporozumienie.
Nie jestes sam :o
FDubel,nie chce demponizowac.Ale majac KAta a raczej dwa bo i 990 S i 1190adv nigdy przy nich nie dlubalem.Wszystko bylo od reki.A jak dlubalem to z przyjemnoscia robiac lepiej z dobrego.Ale tu kurwi...a mnie juz trafia.Zima w pelni a ja zamiast grzebac trace nerwy... Serio.Jak ten rok nie wypali,a Afra miala byc na forever to wracam do Kata.
Serio.Jak ten rok nie wypali,a Afra miala byc na forever to wracam do Kata.
no ja do mojego Kata (500 exc) mam tylko zastrzeżenie do marnej jakości przewodów i złączek elektrycznych, poza tym na nic nie moge narzekac.
Ja juz postanowilem :) Dammu szanse 78153 :D
I to moim zdaniem jedyna alternatywa dla afryki.
radiolog
25.02.2018, 17:55
Mnie też kur....a bierze, że za oknem - 10 i ze dwa tygodnie jeszcze zejdzie, jak wyjadę AT, ale to jedyna frustracja, po 2 latach na żadnego kata nie mam ochoty, ani na bmw. Wszystko mi się odkręca, nic nie urwało, nic nie koroduje, kraina szczęśliwości
A co myślicie o ST1200Z, można teraz nówkę sztukę za 55900 PLN kupić?
Zanim zacząłem napalać się na NAT myślałem o niej, będę latał z pasażerką i głównie po czarnym, choć lubię czasem zjechać w las :)
madafakinges
25.02.2018, 19:00
Myku że tak zapytam ile kilometrów?;)
Co się dzieje na tym forum to ludzkie pojęcie przechodzi...
Zimo wypiera.....aj bo nam forum padnie:)
A ja motor kupiłem w normalnej cenie a nie na sale promocjach i jest wszystko OK
Dla mnie na razie afryka jest super. Nie tak pancerna jak LC8 ale kultura pracy silnika, prowadzenie, pozycja za kierownicą i dźwięk super. Rozważałem między trzema modelami: GS 800, LC8 990 i CRF 1000. GS odpadł za markę i dźwięk :), LC 8 już nie robili a nie zaczęli jeszcze 1090 więc padło na afrykę.
afryka ma swoje wady ale nie za bardzo jest też w czym wybierać jeśli sprzęt ma być uniwersalny, dać radę w lekkim terenie i przy asfaltowej turystyce
A co myślicie o ST1200Z, można teraz nówkę sztukę za 55900 PLN kupić?
Zanim zacząłem napalać się na NAT myślałem o niej, będę latał z pasażerką i głównie po czarnym, choć lubię czasem zjechać w las :)
w zasadzie to bardzo dobra alternatywa dla AT, troche cieższa ale już nie o tak dużo.
Konkurencja pisze bo nie może przeżyć tak dobrego motocykla ;-) Internety wszystko przyjmą.
Konkurencja pisze bo nie może przeżyć tak dobrego motocykla ;-) Internety wszystko przyjmą.
Jeśli do mnie pijesz kolego to powiem Ci tylko tyle, że nie mam w garażu drukarki do banknotów, więc jeśli mam wypieprzyć około 60000 PLN na nowe moto, to chcę znać opinie ludzi, którzy mają doświadczenie i mogą coś wartościowego powiedzieć.
Ilu użytkowników, tyle opinii.
Myku że tak zapytam ile kilometrów?;)
Co się dzieje na tym forum to ludzkie pojęcie przechodzi...
Tu nie chodzi o ilosc kilometrow.Co roku robie jakies 15-20k.A ze mam 3 moto wiec...Ostatnio mialem wiecej pracy niz wolnego wiec afra stala a XCH jezdzil.Ale jak plastiki sie lamia a szprychy rdzewieja od stania w garazu to cos nie hallo.W KTMie nigdy tego nie bylo.Dubel,slonko.Bierz 1090,serio,wierz mi warto :D
HarryLey4x4
25.02.2018, 20:28
A co przepraszam nie pasuje we wzmocnieniu stelaża w Afrze?
Co do kół to racja, choć ja mam czarne i mnie nie dotyczy. Poki co wszystko chodzi jak zloto. Prosze mi tu nie narzekac na NAT. Ekstra motek.
To ze trzueba rozebrac pol przodu zeby przykrecic dwie durne srubki ,ktorych po dzisiejszej walce ciagle nie przykrecilem a musialem oslone silnika zdjac,bo cos tam wpadlo.Chu...nia mnie juz trafia.A w Kacie wszystko bylo jak w maselko,za czym tesknie,ale nie za 1190R
Jeśli do mnie pijesz kolego to powiem Ci tylko tyle, że nie mam w garażu drukarki do banknotów, więc jeśli mam wypieprzyć około 60000 PLN na nowe moto, to chcę znać opinie ludzi, którzy mają doświadczenie i mogą coś wartościowego powiedzieć.
Coś wartościowego o NAT to napewno Ci nie powiedzą użytkownicy BMW, KTM itp a póki co to tylko oni najwiecej tupią nogami. Mykowi oczywiście współczuje, i zarazem cieszę się bardzo z użytkowania mojej NAT której bym niezamienił na żaden inny motocykl. 👍
radiolog
25.02.2018, 21:03
A co to za wzmocnienie,że pół motocykla trzeba rozebrać?
... i zarazem cieszę się bardzo z użytkowania mojej NAT której bym niezamienił na żaden inny motocykl. 👍
I to jest właśnie wartościowa wypowiedź.:Thumbs_Up:
HarryLey4x4
25.02.2018, 21:09
Ja również za rzadne inne Kacie gćwno bym nie zamienił
Ja również za rzadne inne Kacie gćwno bym nie zamienił
Ciesze sie twoim szczesciem :D
A co do XTZ to zdecydowanie zbyt otyla i filtr olej z przodu silnika czekajacy na kamienie z przedniego kola. W moim mniemaniu to na wstepie dyskwalifikuje ten motocykl.
Coś wartościowego o NAT to napewno Ci nie powiedzą użytkownicy BMW, KTM itp a póki co to tylko oni najwiecej tupią nogami. Mykowi oczywiście współczuje, i zarazem cieszę się bardzo z użytkowania mojej NAT której bym niezamienił na żaden inny motocykl. 👍
No dziwnym by bylo wydac ca. 60 kola i pozniej narzekac ze to zly wybor :D
Nie ma mi co wspolczuc....chlopcy :D.Moze musze poprostu mniej pic schodzac na dol zeby nie zamarznac.A jak chlop wypije to do bujki niedaleko,przynajmniej u mnie....Mrozy puszcza to zaczne od nowa :webers:
HarryLey4x4
25.02.2018, 21:31
Widzę Dubel, ze zazdrość Cię zżera, ale cóż, pieknym, młodym i bogatym szczęście sprzyja.
bukowski
25.02.2018, 21:43
Moze NAT AS.Ale ta stara chuj...a to juz nie na moje nerwy.Nie lubie experymentow wiec pierdo...e i w nastepnej odslonie wracam do Kata:DMyku, normalny człowiek nie rzeźbi w g9wnie, tylko jeździ. Do NAT włożyłem opony, komplet gmoli i płytę od motorteka i sakwy (nawet mi pomogłes ekspresowo je sprowadzić).
Mniej rzeźbic, więcej jeździć. To dobry motor, pięknie narysowany i przewidywalny. Po 100 kkm na RD07A patrzyłem na gieesa 800, przejechałem się dużym Katem i... dopiero NAT mnie zachwyciła. Po 20 kkm jestem niezmiennie zachwycony.
Tak, śrubki od szyby mi wpadły do czaszy, pieprze to. GPS mam na kierownicy, bo tak jest mądrzej. Deflektora od Mady/JD jeszcze nie przykrecilem, ale dzisiaj to myślę raczej o Grecji na majówkę i o tym, czy latem na Islandię, czy nad Atlantyk.
Sent from my G8441 using Tapatalk
krzysiek_m
25.02.2018, 21:44
Myku, przeszłoby ci gdybyś nią po prostu pojeździł :)
Dzieki specom,adwenczersom,ale u mnie -10 i poza tym malo czasu na wojarze :D.Chce przygotowac pania pod sezon,ale ona staje w poprzek :o
Myku, normalny człowiek nie rzeźbi w g9wnie, tylko jeździ. Do NAT włożyłem opony, komplet gmoli i płytę od motorteka i sakwy (nawet mi pomogłes ekspresowo je sprowadzić).
Mniej rzeźbic, więcej jeździć. To dobry motor, pięknie narysowany i przewidywalny. Po 100 kkm na RD07A patrzyłem na gieesa 800, przejechałem się dużym Katem i... dopiero NAT mnie zachwyciła. Po 20 kkm jestem niezmiennie zachwycony.
Tak, śrubki od szyby mi wpadły do czaszy, pieprze to. GPS mam na kierownicy, bo tak jest mądrzej. Deflektora od Mady/JD jeszcze nie przykrecilem, ale dzisiaj to myślę raczej o Grecji na majówkę i o tym, czy latem na Islandię, czy nad Atlantyk.
Sent from my G8441 using Tapatalk
Za miesiac z hakiem to bede z Novym po Potrugalii mykac nowa Afra,a potem ...milion miejsc w Europie.Ale nic nie zmienia faktu ze maretialy sa...ujowe i to mnie ddzazni
Myku napisz do mnie jak będziesz sprzedawał - dam moja i dopłatę :D
Widzę Dubel, ze zazdrość Cię zżera, ale cóż, pieknym, młodym i bogatym szczęście sprzyja.
Taaaaaaa w chuj :dizzy:
Jestem na etapie zmiany motocykla i byłem o krok od kupna NAT AS , analizując wiadomości jakie można znaleźć na temat NAT zrezygnowałem. Pięknej link nie można zaprzeczyć ale wielu bublom i głupim oszczednoscia też nie.
Dubel,słonko...ale i tak wolalbym NAT AS niz 1190R
Dubel - kupuj NAT AS! Dlaczego masz mieć lepiej od nas? :lol8:
A tak poważnie to myślę, że właśnie w niej wszystkie gówna z poprzedniczki wyeliminowali.
Spoko. Poczekam na wersje ostateczna bez bubli. Tymczasem chce się pobawić ż 148hp :)
Ty sie pobaw w odsniezanie ulicy..... zebym dojechal do ciebie :haha2:
HarryLey4x4
25.02.2018, 22:48
Sorry, ale żal dupe ściska jak czytam, ze NAT to bubel.
Już nie chce mi się nikogo przekonywać. Dla mnie ma wszystko co chce i nie widzę bublarstwa. Jesli cos jest niedopracowane, typu podnozek, ramka, czy uj wiej co, to w prosty sposob poprawiam i jade dalej. LWG, choć u mnie wciskam guzik bo DCT i polecam wąchać spaliny marudom.
Dubel - kupuj NAT AS! Dlaczego masz mieć lepiej od nas? :lol8:
A tak poważnie to myślę, że właśnie w niej wszystkie gówna z poprzedniczki wyeliminowali.
A ja myślę że nie, dlatego rezygnuje. Ż dnia na dzień nie odeszli księgowi którzy to dyktuje oszczędności materiałowe.
Rdzewiejaca rama w nowym moto jest absolutna przesadą, a tłumaczenie tego chorobami wieku dziecięcego jest nieakceptowalne,
HarryLey4x4
25.02.2018, 22:54
A widziales jaki łancuszek rozrzadu jest w nowym GSie?
Tam dopiero księgowi poszaleli
A przypomnij mi ile taki niu łan kosztuje?
Dubel, myślę jednak, że zbyt ostro do tego podchodzisz.
Spójrz na to z innej perspektywy:
Kupując maszynę składa się na to kilka rzeczy. Nie wiem czy jesteś zwolennikiem skrzyni DCT, ale obecnie tylko Honda to ma i dla samej tylko skrzyni nie zmienię tego motoru.
Kolejna sprawa - gdyby nie to forum to w ogóle bym nie wiedział, że coś się dzieje np. ze szprychami. Kto kurna ogląda szprychy? :rolleyes:
Dlatego zawsze się śmieję z ludzi ubranych w skóry z poprzypinanymi tysiącami blaszek i wyjeżdżającymi swoimi maszynami tylko wtedy, gdy jest pełne słońce i polerujących co postój nikiel na motorze. Mój motocykl to ADWĘCZER i musi być brudny i nieidealny.
Jak się przecież coś zjebie to nikt nie ucieka od odpowiedzialności i nie wymiguje od naprawienia.
Na minionym IMOT pytałem w Hondzie Deutschland o przypadłości i o ewentualną wymianę bolączek po minionej gwarancji - powiedzieli, że nie ma problemu i nie będzie z tym problemu.
Każda firma ma potknięcia, bo nikt nie robi od A do Z wszystkiego u siebie. Każda też ma księgowych. W jednym będzie to lepsze, w drugim co innego.
A ja se kupie gieesa 850
Bo mi się podoba ��
To ze trzueba rozebrac pol przodu zeby przykrecic dwie durne srubki ,ktorych po dzisiejszej walce ciagle nie przykrecilem a musialem oslone silnika zdjac,bo cos tam wpadlo.Chu...nia mnie juz trafia.A w Kacie wszystko bylo jak w maselko,za czym tesknie,ale nie za 1190R
Może po prostu jak nie masz cierpliwości i nie potrafisz to oddaj do serwisu i niech to zrobi ktoś za ciebie zamiast wylewać żale bo śrubka ci wpadła pod osłone silnika.
A co do XTZ to zdecydowanie zbyt otyla i filtr olej z przodu silnika czekajacy na kamienie z przedniego kola. W moim mniemaniu to na wstepie dyskwalifikuje ten motocykl.
no a który z segmentu adventure nie ma filtra z przodu...At tak samo, tylko bardziej wklęśniety. Osłona silnika jest żeby go chroniła.
radiolog
26.02.2018, 06:05
W nowej xtz chyba absolutnie nie można wyłączyć absu na żadnym kole.
W nowej xtz chyba absolutnie nie można wyłączyć absu na żadnym kole.
wyciagsz jeden bezpiecznik i po kłopocie.
https://www.youtube.com/watch?v=CARN9KFf14Y
A widziales jaki łancuszek rozrzadu jest w nowym GSie?
Tam dopiero księgowi poszaleli
A przypomnij mi ile taki niu łan kosztuje?A zdarzylo się komus by się urwał albo rozciagnał? :)
Argument z gatunku " A za to w Ameryce to Murzynów biją" :)
Wysłane przy użyciu Tapatanka
A zdarzylo się komus by się urwał albo rozciagnał? :)
Argument z gatunku " A za to w Ameryce to Murzynów biją" :)
Wysłane przy użyciu Tapatanka
Zdarzyło się i nie był to jeden przypadek. Zreszta BMW to fuszerek ma mnóstwo z tym że jak nowe to wymieniają bez pitolenia co padło w miłej atmosferze.
Kurde, to ja mam wyjatkowo fartowny. 200tkm przebiegu i caly czas ten sam co z fabryki wyjechal.. :)
Wysłane przy użyciu Tapatanka
Bo to chyba tych wodnych przypadłość.
A zdarzylo się komus by się urwał albo rozciagnał? :)
Argument z gatunku " A za to w Ameryce to Murzynów biją" :)
Wysłane przy użyciu Tapatanka
daj spokój , głową muru nie przebijesz
Może po prostu jak nie masz cierpliwości i nie potrafisz to oddaj do serwisu i niech to zrobi ktoś za ciebie zamiast wylewać żale bo śrubka ci wpadła pod osłone silnika.
Troche juz podlubalem przy NAT i faktyczniemmozenie mam cierpliwosci bo zimno w garazu .Ale mam porownanie dominnych motocykli przy ktorych dlubalem i jednak nie ma tu szalu.Podobnie jak Novy kupilem ja dla DCT,to byl dla mnie argument.Nie zmienia to faktu ze plastiki sa tanie.O szprychach nie wspomne bo je po prostu wymienie,ale sniedzialy jak moto mialo 300km i stalo w garazu.Nie czepiam sie jakijs rdzy,wycierajacych sie lag w srodku czy innych fajerwerkow,ale pewne rzeczy gotuja mi krew w zylach
A moim zdaniem prawda jest taka ze gdyby takie przypadlosci miala Yamaha badz BMW to byla by u nas szydera na calego. Jednak jest znaczek Hondy wiec sie bagatelizuje ''drobne'' niedociagniecia.
No wlasnie nie do konca .Mnie pare rzeczy drazni,ale wazniejsza jest koncepcja Afryki o ktorej ci mowilem i DCT.Jesli okaze sie ze pewnych spraw nie przeskocze to oddam w dobre rence :D
radiolog
26.02.2018, 08:02
wyciagsz jeden bezpiecznik i po kłopocie.
https://www.youtube.com/watch?v=CARN9KFf14YAle to już rzeźbienie jest, przy jakimś bum, możesz nie dostać odszkodowania
Radiologu. Wstawiasz przepalony bezpiecznik i po kłopocie.
Ale to już rzeźbienie jest, przy jakimś bum, możesz nie dostać odszkodowania
Mnie przekonuje bezpiecznik owiniety izolacja i przelacznik rodem z odkurzacza zelmer :D Tak bardziej serio to kultury technicznej nie ma za grosz :vis:
No wlasnie nie do konca .Mnie pare rzeczy drazni,ale wazniejsza jest koncepcja Afryki o ktorej ci mowilem i DCT.Jesli okaze sie ze pewnych spraw nie przeskocze to oddam w dobre rence :D
Lepiej od razu przyznaj że jazda skuterem ci się znudziła :D
radiolog
26.02.2018, 08:40
Radiologu. Wstawiasz przepalony bezpiecznik i po kłopocie.Takie rzeczy tylko na wschód od Odry i dlatego cofamy liczniki, wycinamy dpfy i umieramy wcześniej na raka
Lepiej od razu przyznaj że jazda skuterem ci się znudziła :D
:pain10::lol8::lol8::lol8:.Nieee... fajnie sie jezdzi.
HarryLey4x4
26.02.2018, 08:51
Kurde, to ja mam wyjatkowo fartowny. 200tkm przebiegu i caly czas ten sam co z fabryki wyjechal.. :)
Wysłane przy użyciu Tapatanka200 kkm nowym GSem, gratuluję!
radiolog
26.02.2018, 09:10
Nie nowym, takim pelnoletnim
HarryLey4x4
26.02.2018, 09:35
A widziales jaki łancuszek rozrzadu jest w nowym GSie?
Tam dopiero księgowi poszaleli
A przypomnij mi ile taki niu łan kosztuje?
Kurde, to ja mam wyjatkowo fartowny. 200tkm przebiegu i caly czas ten sam co z fabryki wyjechal.. :)
Wysłane przy użyciu Tapatanka
No właśnie, a o czym ja pisałem ? O pełnoletnim ? Chosdziło o roczniki 2017/2018
Czytanie ze zrozumieniem się kłania
Nie nowym, takim pelnoletnimFakto pelnoletnosci jeszcze tylko 8 lat mu zostalo.:), Ale znam kilka wodniakow z duzym nalotem i nie slyszalem by się w nich cos z rozrzadem dzialo. Co nie znaczy, ze byc moze tak się w nich zarzylo. Sygnalow z BMW zadnych na ten tematnie slyszalem.
Wysłane przy użyciu Tapatanka
radiolog
26.02.2018, 11:20
Fakto pelnoletnosci jeszcze tylko 8 lat mu zostalo.:), Ale znam kilka wodniakow z duzym nalotem i nie slyszalem by się w nich cos z rozrzadem dzialo. Co nie znaczy, ze byc moze tak się w nich zarzylo. Sygnalow z BMW zadnych na ten tematnie slyszalem.
Wysłane przy użyciu Tapatanka
Rąbnąłem się, pewnie przez ten chlapach od żuka hehe
Panowie
Nie ma co biś piany. czasy starej jakości nie poswrócą. Wynika to z kięgowych, materiałów, projektowania, norm , skrócenia cyklu życia produktu...itd
Miałem wiele róznych moto a że sam dużo grzbię to mam pewne pojęcie, w tym kilka Katów: nowych i starych i też miały niedoróbki - np w nowej 690 po przebiegu 5-6 kkm padały łożyska od popychaczy zaworowych. Czy 990, która pod wzgędem serwisowania była największą wydumką :-)
Jedno jest pewne NAT ma swoje wady (rdzewiaca rama mnie mocno wkurzyła) ale jezdzi świetnie, wyważona jest genialnie...
Tak więc do wiosny ....:-)
Stara afryka też miała gówniane plastiki. Raz położyłem ją na bok w błocie i boczek na 3 części się rozpadł. A ta tandetna karimata przy zegarach :) ...
Lucky Luke
26.02.2018, 12:37
gdyby honda robiła plastyki jak ktm...
gdyby ktm robił silniki jak honda...
:P
HarryLey4x4
26.02.2018, 12:49
Po raz kolejny powiem, że chodzi o najnowszy produkt.
Łańcuch cieńszy od rowerowego.
madafakinges
26.02.2018, 12:53
Śmieszy mnie, że ktoś chce zamienić nat na ktm ze względu na jakość... Jakość plastików owszem, ale z tego co pamiętam to 1190/1090 mają np z nieszczelnymi airboxami... wole mieć zerdzewiale szprychy, niż piach w silniku.
W 1290 niedzialający system bezkluczykowy to standard.
W prawdziwych lc8 czyli 950/990 wycierające się wysprzęgliki i pompy sprzęgłą, wycierające się pompy hamulcowe, wypadające okienka inspekcyjne, wycierające się pompy wody, padające pompy paliwa, zapychające się filtry pomp paliwa, felgi z gównolitu, ja swoją po pierwszej przejażdżdce rozjebałem, a w pierwszysch rocznikach 950 powstawaly mikropęknięcia na felgach w okolicach nypli i to nawet w takich jeżdżących tylko po asfalcie. Puchnące naklejki na zbiorniku, łuszcząca się farba na boczkach niebieskich eSek, padające napinacze rozrządu, wyrabiające się cluch bustery, padające sprzęgielka rozrusznika itp...
Tak, że tą jakość KTM to... ale KTM są cudowne i mimo tych bolączek odwdzięczją się przyjemnością jazdy i każdemu go polecę.
Tak samo jest z NAT na pewno nie jest idealna, ale dla mnie jest naidealniejszym moto jakie w tym momencie mogę mieć.
:Thumbs_Up:
Ale ty psuj jesteś! :D
Panowie
Nie ma co biś piany. czasy starej jakości nie poswrócą. Wynika to z kięgowych, materiałów, projektowania, norm , skrócenia cyklu życia produktu...itd
Miałem wiele róznych moto a że sam dużo grzbię to mam pewne pojęcie, w tym kilka Katów: nowych i starych i też miały niedoróbki - np w nowej 690 po przebiegu 5-6 kkm padały łożyska od popychaczy zaworowych. Czy 990, która pod wzgędem serwisowania była największą wydumką :-)
Jedno jest pewne NAT ma swoje wady (rdzewiaca rama mnie mocno wkurzyła) ale jezdzi świetnie, wyważona jest genialnie...
Tak więc do wiosny ....:-)
czyli mamy się cieszyć że wróciliśmy z powrotem do czasów polonezów i dużych fiatów gdzie rdza zjadała blachy od pierwszych miesięcy już? super.
Swoją drogą jak to jest, jakość spada a ceny rosną...dziwne.
Śmieszy mnie, że ktoś chce zamienić nat na ktm ze względu na jakość... Jakość plastików owszem, ale z tego co pamiętam to 1190/1090 mają np z nieszczelnymi airboxami... wole mieć zerdzewiale szprychy, niż piach w silniku.
W 1290 niedzialający system bezkluczykowy to standard.
W prawdziwych lc8 czyli 950/990 wycierające się wysprzęgliki i pompy sprzęgłą, wycierające się pompy hamulcowe, wypadające okienka inspekcyjne, wycierające się pompy wody, padające pompy paliwa, zapychające się filtry pomp paliwa, felgi z gównolitu, ja swoją po pierwszej przejażdżdce rozjebałem, a w pierwszysch rocznikach 950 powstawaly mikropęknięcia na felgach w okolicach nypli i to nawet w takich jeżdżących tylko po asfalcie. Puchnące naklejki na zbiorniku, łuszcząca się farba na boczkach niebieskich eSek, padające napinacze rozrządu, wyrabiające się cluch bustery, padające sprzęgielka rozrusznika itp...
Tak, że tą jakość KTM to... ale KTM są cudowne i mimo tych bolączek odwdzięczją się przyjemnością jazdy i każdemu go polecę.
Tak samo jest z NAT na pewno nie jest idealna, ale dla mnie jest naidealniejszym moto jakie w tym momencie mogę mieć.
Z kilku LC8 w mojej okolicy 3 miały rozbierane silniki z czego jeden dwa razy więc ta jakość i bezawaryjność to ...
bigboykr
26.02.2018, 13:05
No właśnie, a o czym ja pisałem ? O pełnoletnim ? Chosdziło o roczniki 2017/2018
A to w 17 i 18 w K51 była jakaś zmiana w tym zakresie? Według serwisówki od 2013 do 2018 roku jest ten sam łańcuch.
Pytam, bo nie wiem. Bez złośliwości.
madafakinges
26.02.2018, 13:11
Nie pisze, że wszystkie te awarię dotykają każdego KTM, ale każda z nich może się zdarzyć. Więc pisanie, że NAT jest kiepskiej jakości bo komuś srubka wpadła w płyte silnika, albo na szprychach robi się nalot jest nieuzasadnione.
DanielCRF
26.02.2018, 13:19
Coś wartościowego o NAT to napewno Ci nie powiedzą użytkownicy BMW, KTM itp a póki co to tylko oni najwiecej tupią nogami. Mykowi oczywiście współczuje, i zarazem cieszę się bardzo z użytkowania mojej NAT której bym niezamienił na żaden inny motocykl. 👍
Potwierdzam u Mnie też bez problemów. Jak czytam negatywne opinie o NAT
tylko się uśmiecham. Malkontentów nigdy na świecie nie zabraknie.
http://www.swiatmotocykli.pl/Motocykle/7,113375,23071056,walka-dziesieciolecia-honda-africa-twin-vs-ktm-1090-adventure.html
Hehe...zaraz wyjdxie ze afra nie ma niedoroby i jest hiper jakosci. Pisze jak jest, obiektywnie a niektorzy o srobce, ktora wkur...a jak widzi sie niedorube podwojnie. Jakby nie dct nie stalaby w garazu. Taka prawda.
HarryLey4x4
26.02.2018, 15:52
Myku sprzedaj i bedzie po problemie.
radiolog
26.02.2018, 16:17
Hehe...zaraz wyjdxie ze afra nie ma niedoroby i jest hiper jakosci. Pisze jak jest, obiektywnie a niektorzy o srobce, ktora wkur...a jak widzi sie niedorube podwojnie. Jakby nie dct nie stalaby w garazu. Taka prawda.
Stara prawda, kilku niezadowolonych wygeneruje większą ilość postów łajających niż, 100 zadowolonych postów chwalących, dlatego negatywne opinie trzeba podzielić przez 100 i wyjdzie prawdziwy obraz produktu :). To dotyczy wszystkiego, bo tak człowiek jest skonstruowany i kropka.
Zdecydowanego złe opinie nie odstraszą, niezdecydowanego lub przeciwnego tylko utwierdzą w swoim przekonaniu, żeby nie kupować.
Tylko dla DCT afryki bym nie kupił, jeżeli to był koronny powód zakupu.
Kupiłem ,bo jeździło mi się tym na testach lepiej niż posiadanym gsem 1200, nawet mimo drobnych mankamentów, dalej uważam, że to dobry wybór.
Poruszacie tutaj sprawę rdzewiejącej ramy, szprych itp w nowej Afryce. Spróbowałem poszukać jakiś zdjęć w internecie i nic nie znalazłem. Wpisałem natomiast "corrosion bmw gs" i to co mi wyskoczyło jest wręcz nie do uwierzenia https://andyw-inuk.smugmug.com/Motorcycles/R1200GS-BMW-Motorcycle-Photo/Nothing-Good-Just-Bad-Ugly/i-QChKDTC
Po obejrzeniu tych 42 zdjęć można by wyciągnąć wniosek że ten motocykl rdzewieje bardziej niż ruska konserwa z mielonką. Oczywiście na pewno tak nie jest i mam nadzieję że przypadłości modelu z linka ominęły zadowolonych użytkowników GS z tego forum :)
Ja jestem bardzo zadowolony. I gdyby nie ta rama, o której mowa w dziale warsztat to nie miałbym obiekcji żadnych. Skrzynia Dct poezja, pozycja w czasie jazdy poezja. Dynamika wystarczająca. (ostatnio z wariatami na litrowych sportach cisnołem i wstydu nie było). O jakości plastików się nie wypowiem bo się nie znam. Sprawiają wrażenie podobnych do tych z Nc 700x którą miałem 3 lata. Ja dbam o konia psikam zawsze po myciu jakimiś sprejami, tak że Nc 700x po 3 latach wyglądał jak salonowy plastiki były jak nowe nie porysowane, żadna śrubka nawet nie była zaśniedziała i myślę że przy odrobinie pracy tak też będzie z Afryką. A jeśli rama będzie korodowała mocniej to ją zareklamuję przed końcem gwarancji. A na dodatek....Afra jest tak cholernie piękna!!!!
Albo was uspokoje albo oliwy do ognia dodam, generalnie wszystko co nowe weszło po 2000 było bublem...
Skończyły się czasy wiecznych motocykli i jedyne co nam pozostaje to kupować te buble i je usprawniać..
Honda zawsze miała mierny lakier na ramach więc tradycja zachowana to co sie czepiacie :D
NAT to fajny motor tyle tylko że poszaleje kiedyś z szlifierką i wywale kupe łajna niepotrzebnego... dupę obciąć zaraz za główną ramą i wstawić dupę od CRF 450,przód Boano licznik Koso i jest Rally w hu..j. i wystawie za 20.000 Ojro
Czekam na jakiegoś dzwona po kasie i ładuje aku do lisicy.
Plastiki na przedzie są wkur.. i to zaje..li,no i uchwyt pasażera z plastiku :mur:
https://www.youtube.com/watch?v=skDyVav8z3Y
Tutaj filmik na JUtubie pokazujący jak może wygądać Bmw GS 1200 z przebiegiem 7500km. Wydaje mi się, że jest to kompletny brak dbania przez właściciela. Kiepski widok
https://www.youtube.com/watch?v=dSfUWHz6ajM
A tutaj rdzewiejący Yamaha tracer900
https://www.youtube.com/watch?v=jjx5gqBZLfk
Ja używam tego.
pozostaje nam tylko Harley już...
pozostaje nam tylko Harley już...
O stary słyszałem... powtarzam słyszałem (żeby nikogo nie urazić) że to są dopiero psujaki!!!! ale co i jak to nie powiem bo mnie ta marka w ogóle nie interesuje. Kolega kupił nowego Sportstera 1200, pojeździł rok i sprzedał kupując 1200gs nowego.
Wydaje mi się że o każdy motocykl jak każdy samochód trzeba dbać! jak człowiek tyłka nie umyje to zaczyna po jakimś czasie szczypać, tak samo motocykl jak nie umyjesz i nie zakonserwujesz to zaczyna rdzewieć matowieć i śniedzieć.
radiolog
26.02.2018, 18:20
https://www.youtube.com/watch?v=jjx5gqBZLfk
Ja używam tego.
Ło matko, czystszy ten gs niż w fabryce.
Rozumiem, że gs wymaga takich zabiegów w Angli , bo inaczej doszczętnie zardzewieje?
https://www.youtube.com/watch?v=jjx5gqBZLfk
Ja używam tego.
ktoś ma za dużo czasu widze...
Ja swoją rd04 w ciągu pięciu lat umyłem z 5 razy :-)
Ja nawet nie myję jak oddaję do mechanika (i dostaję zasłużony opierdol).
Sent from my GT-I9301I using Tapatalk
Ło matko, czystszy ten gs niż w fabryce.
Rozumiem, że gs wymaga takich zabiegów w Angli , bo inaczej doszczętnie zardzewieje?
chyba nie tylko bmw...wszystkie marki mają problem z korozją. bo angole z natury nie dbają o sprzęt. Wiele moto jest traktowane jako jedyny środek transportu i jeżdżone są w zimie i trzymane na dworze często niczym nawet nie przykryte. Mieszkałem kiedyś 4 lata w UK auta tam nowe po 5 latach są tak skorodowane jak u nas po 20 albo lepiej.
Sranie w banie:vis::dizzy: , ja to kocham swoją NAT a resztę PIERDOLE
Amen :at::at:
madafakinges
27.02.2018, 08:41
To sie nazywa głos rozsądku:Thumbs_Up:
Myku na huja ci Falcon Millenium jak zawsze😎?
Piździ a Ty w garażu śrubki wrzucasz za obudowy i jak znam życie nie możesz zasnąć myśląc o tym ,gdzie ta szmata wpadła...
I przysiegaj,ze byles trzezwy :lol8:
Piterm123
21.03.2018, 15:58
I czas przyszedł na mnie.
Wqurw przyszedł wczoraj.Zakupiłem ładne carbonowe przedłużenie przedniego błotnika.
Odkręcenie śrub mocująch błotnik przeszedł najszczersze oczekiwania.Pierwsza ciężko ale się odkręciła ,druga już nie tak prosto bo się imbus objechał niczym w plastiku i trzeba było użyć "żabki"co by te śrubę odkręcić.I sobie myślę czy aby Japońska myśl technologiczna nie została skrzyżowana z chińskim badziewiem.Ale czas na trzecią i co?, również blisko było objechania ale nabiłem w odpowiednim czasie ciut większy imbusik i jakoś dałem radę, natomiast 4 śrubka położyła uj na mnie i zagadnijcie co…? Po drogim obrocie kluczem się ukręcił łeb.Rozwiercanie ,cudowanie i tak oto z szybkiej robotki zeszło sie kilka godzin.Na domiar złego przełącznik świateł krótkie/długie przestał zapalać długie.Przy czym mrugnięcie działało bez zarzutu.Szybkie rozebranie przełącznika i tam jak by ktoś baterie rozlał i wszędzie zielono mi.Więc czyszczenie i powinno być gra,ale ale nie ma tak dobrze urywa sie jeden z przewodów i trzeba lutować-zrobione.Trzeba sprawdzić czy wszystko działa i klik ,klik i sprężynka leci w powietrze niczym tu-154 i znika z radarów oka.Długie poszukiwanie i trzeba było tak ową dorobić.
Ehhh HONDA to chyba już tylko nazwa zostaje.
A wszyscy psioczą na mechaników że drogo.. tak to właśnie wygląda,na ile byś wycenił robote jakbyś miał komus to zrobić i zarobic?
Wlasnie te czarne sruby to najgorsze qwno.Ja wymieniam wszystko na imbusowe z nierdzewki.Mam gdzies ze beda blyszczec.
hellwoot
21.03.2018, 16:33
Grzebalem przy 3 nat. Praktycznie byly rozbierane cale - oklejanie. Nie wiem z czego Ty masz klucze albo jak ich uzywasz, ze takie akcje są. Tam sie bardzo dobrze wszystko odkreca. Zeby poomykac to trzeba uzyc jakiegos niedowymiarowanego imbusa.
Nie wiem... Moze pech czy cos :D
Pierdylion razy odkręcałem te śruby na błotniku i owiewkach i nic się.nie wyrobiło.
radiolog
21.03.2018, 16:36
Pewnie imbus był chiński hehe
madafakinges
21.03.2018, 16:42
Ja wczoraj odkrecalem błotnik nic się nie obrobiło
Mieliście szczęście? :Sarcastic:
madafakinges
21.03.2018, 16:56
ludzie nie przestaną mnie zaskakiwać...
Bo to może tylko w automatach :D. Manual jest ok.
Tak na poważnie to mam znajomego, który we wszystkim co weźmie w ręce coś ukręci czy urwie.
A patrząc na całokształt przemysłu to jakość wyrobów zauważalnie spada i nadal będzie spadać. Coś co 20 lat temu było normalne dzisiaj sprzedaje się pod przydomkiem Profi.
Rządzą księgowi. Kolega jest konstruktorem - pracuje dla BMW, Forda i wielu innych znanych marek - priorytetem jest koszt produkcji i bezawaryjność w trakcie trwania gwarancji. Nie raz mi mówił, że zwracał uwagę na niewłaściwie dobrany materiał danej części jednak pozostawało to bez echa - zdanie inżynierów nie liczy się tak bardzo jak kiedyś.
Bo to może tylko w automatach :D. Manual jest ok.
:D:D pewnie to jest jakis przyczyna
Polecam wera hex plus do imbusów.
może calowe były? a może mechanik w aso dał upust emocjom związanym z składaniem NAT i zapomniał że tu nie obowiązuje zasada dobrze znana w tym kraju.. doje..ać żeby się nie odkręciło...
Na Ali masz ładne tytanowe śrubeczki,waga alu i mega mocne...
Masa nieresorowana spada tyle że troszkę drogawe nawet jak na chiny
Albo wkręcili na loctite przy składaniu ;)
Piterm123
21.03.2018, 20:39
Grzebalem przy 3 nat. Praktycznie byly rozbierane cale - oklejanie. Nie wiem z czego Ty masz klucze albo jak ich uzywasz, ze takie akcje są. Tam sie bardzo dobrze wszystko odkreca. Zeby poomykac to trzeba uzyc jakiegos niedowymiarowanego imbusa.
Nie wiem... Moze pech czy cos :D
klucze jak pan bóg przykazał nic za mało,Imbusik pasował jak by japonczyk go tam pasował.
Ja tam mam zdanie że te śruby z gównolitu i tyle
A wszyscy psioczą na mechaników że drogo.. tak to właśnie wygląda,na ile byś wycenił robote jakbyś miał komus to zrobić i zarobic?
Instalacja tego carboniku jakies 30 brytyjskich talarów a przełącznik ?? - sam sobie odpowiedz czemu tam Pan zielonka chate sobie zbudował.
Już myślałem, że ze mną coś nie tak.... ten motor jest z plasteliny :) śrubki się odkształcają... a plastiki jak poleżały tydzień na podłodze to jak by nie do tego sprzętu hehe trza było butem naciągać hehe
ufff myślałem, że mam pecha :) a ten typ tak ma :)
Już myślałem, że ze mną coś nie tak.... ten motor jest z plasteliny :) śrubki się odkształcają... a plastiki jak poleżały tydzień na podłodze to jak by nie do tego sprzętu hehe trza było butem naciągać hehe
ufff myślałem, że mam pecha :) a ten typ tak ma :)
to normalne jak sie motor drukuje drukarką 3D anie robi w fabryce.
Bosze, co za pitolenie. Złe, zmień na lepsze. Po co to truć?
Czytam wczoraj posta na fb, typ się pyta czy jak zdejmie fabryczne opony, założy kostki, bo chciał spróbować jazdy po szutrze, to czy potem będzie mógł ponownie założyć te dunlopy.
Tak widzę właśnie takie tematy, same kłopoty, taaakie problemy.
Takie czasy...
https://img7.dmty.pl//uploads/201702/1486324954_adglfh_600.jpg
:D
Bosze, co za pitolenie. Złe, zmień na lepsze. Po co to truć?
Czytam wczoraj posta na fb, typ się pyta czy jak zdejmie fabryczne opony, założy kostki, bo chciał spróbować jazdy po szutrze, to czy potem będzie mógł ponownie założyć te dunlopy.
Tak widzę właśnie takie tematy, same kłopoty, taaakie problemy.
Takie czasy...
To trucie pozwoli wyrobić opinie dla potencjalnych nowych kupców. Dobrze, że chłopaki piszą jak jest, a nie zachwalają jak właściciele BMW.
Trzeba się liczyć, że każdy sprzęt ma jakieś słabe punkty.
Dla mnie akurat obrabiające śrubki to nie jest problem dyskwalifikujący zakup maszyny, ale ktoś inny może mieć inne zdanie.
Także proszę nie hejtować tego typu wpisów.
To trucie pozwoli wyrobić opinie dla potencjalnych nowych kupców. Dobrze, że chłopaki piszą jak jest, a nie zachwalają jak właściciele BMW.
Trzeba się liczyć, że każdy sprzęt ma jakieś słabe punkty.
Dla mnie akurat obrabiające śrubki to nie jest problem dyskwalifikujący zakup maszyny, ale ktoś inny może mieć inne zdanie.
Także proszę nie hejtować tego typu wpisów.
Tak, stop hejtowi. Co tu zachwalać. To jest afryka. Africa twin.
I jeżeli urwany przez kogoś łeb śruby czy urwanie kabelka powstrzyma kogoś od jej zakupu to super. Może nie będzie kolejnych postów jak ten przytoczony przez mnie o zmianie opon...
Czytam wczoraj posta na fb, typ się pyta czy jak zdejmie fabryczne opony, założy kostki, bo chciał spróbować jazdy po szutrze, to czy potem będzie mógł ponownie założyć te dunlopy.
Nie podsuwaj takich pomysłów producentom opon, bo zaraz podchwycą i rozpoczną kampanię społeczną, że opona to twoje bezpieczeństwo, więc traktuj ją jak prezerwatywę - po zdjęciu wyrzuć do kosza.
Nie podsuwaj takich pomysłów producentom opon, bo zaraz podchwycą i rozpoczną kampanię społeczną, że opona to twoje bezpieczeństwo, więc traktuj ją jak prezerwatywę - po zdjęciu wyrzuć do kosza.
Nie zdziwię się, jeżeli za parę lat wymiana opony poza autoryzowanym warsztatem będzie jednoznaczna z obowiązkiem jej utylizacji u najbliższego dystrybutora i wymianą na nową.
Skończy się wymienianie w polu, na kamieniu ;)
W temacie. Crf'ę sprzedałem z nalotem 45kkm. Nigdy nic. Zero ukręceń. Paliwo, napęd, opony, klocki to jedyne rzeczy, które się psuły czy tam kończyły.
Nie podsuwaj takich pomysłów producentom opon, bo zaraz podchwycą i rozpoczną kampanię społeczną, że opona to twoje bezpieczeństwo, więc traktuj ją jak prezerwatywę - po zdjęciu wyrzuć do kosza.
:)
Moim zdaniem to też nie ma co przesadzać. Motocykl to produkt masowy, podobnie jak mydło. Dopiero trzeba w niego trochę serca włożyć, trochę się powkur...., i wtedy zaczyna być ulubionym i ukochanym. Czasem śróbkę wymienić zerwaną. Jakbyśmy się tak bardzo wszystkim mieli przejmować to w ogóle byśmy na nie nie mogli wsiadać. Przecież największą radością jest droga i podróż a to, że nie mam w tym momencie ori śróbki na owiewce to mi lata i powiewa. To tak jak z nowym domem. Budujesz, wprowadzasz się wszystko cacy, idealny parkiet, ściany, porządek. Po miesiącu synek ci otwieraczem do konserw kasuje podłogę i stół w kuchni, córka pisze list do Św. Mikołaja na ścianie a obróbka przy kominie przecieka. Na początku chodzisz wnerwiony. Potem nie ma już problemu i spiny, mieszkasz i cieszysz się życiem i jesteś w stanie pokochać nawet te rysy po otwieraczu na podłodze w salonie, bo ci przypominają, że z byle powodu się denerwowałeś i stresowałeś i jeszcze innym krwi napsułeś taką pierdołą. Przylutować kabelek czy pogrzebać wieczorkiem przy motocyklu to dla mnie sama przyjemność. Jest okazja posiedzieć przy maszynie, wypić piwko, posłuchać dobrej muzy.
Więc nie ma się co tak za bardzo przejmować. Spalić marzannę, żeby zima poszła w pizdu i dzida afrą na wycieczkę.
:)
Spalić marzannę, żeby zima poszła w pizdu i dzida afrą na wycieczkę.
:Thumbs_Up::at:
Spoko. Poczekam na wersje ostateczna bez bubli. Tymczasem chce się pobawić ż 148hp :) :Thumbs_Up::Thumbs_Up::Thumbs_Up::D Trochę zazdroszczę..;)
KTM'y są najlepsze, :D ..a niech się psują a i tak frajda z jazdy bezcenna!:lc8::lc8::lc8:
PS
Widać już po postach, że Wszyscy mamy dość tej zimy i zaczynamy się o byle co wku..ać! :mur:
Oby juz było cieplej i bez śniegu!
:Thumbs_Up::Thumbs_Up::Thumbs_Up::D Trochę zazdroszczę..;)
KTM'y są najlepsze, :D ..a niech się psują a i tak frajda z jazdy bezcenna!:lc8::lc8::lc8:
PS
Widać już po postach, że Wszyscy mamy dość tej zimy i zaczynamy się o byle co wku..ać! :mur:
Oby juz było cieplej i bez śniegu!
Pirania, nie wiem czy wiesz ale to zapierdalaaaaaaaa:bow:
:)
Moim zdaniem to też nie ma co przesadzać. Motocykl to produkt masowy, podobnie jak mydło. Dopiero trzeba w niego trochę serca włożyć, trochę się powkur...., i wtedy zaczyna być ulubionym i ukochanym.
chesz powiedziec że mam wkładać serce w mydło? :drif:
Chodzi o wartość dodaną :)
Pirania, nie wiem czy wiesz ale to zapierdalaaaaaaaa:bow:
Dubel.
tak wiem byłem na jeździe próbnej, godzina jazdy samemu i powiem Ci szczerze, że nigdy nie czułem sie tak bezpiecznie na asfalcie! No po prostu zanim pomysłałem że chce coś wyprzedzić On juz to robił! Jak w Avatarze! ;)
Potem wpadłem na szutry i jedyne co mnie wkurzało to że systemy mnie trzymały i nie słuchał się jak 990Rka, nie chciał bokiem latać. Nie miałem czasu na klikanie i wyłączanie.. Ne pewno się da! Bajka moto!
Na tym samym szutrze jak wpadłem 2h później na BMW 1200 to po 100m błagałem że chce do mamy.. do salonu i szybko zjechałem spokojnie na asfalt i oddałem BMW przed czasem! Durex dla mnie! :p
Mam fajną 990tkę i szkoda mi się z nią rozstawać ale jak nastąpi ten dzień to kupię tylko 1290R !!!! :drif::drif::drif:
:)
...Dopiero trzeba w niego trochę serca włożyć, trochę się powkur...., i wtedy zaczyna być ulubionym i ukochanym. Czasem śróbkę wymienić zerwaną.
...Przylutować kabelek czy pogrzebać wieczorkiem przy motocyklu to dla mnie sama przyjemność. Jest okazja posiedzieć przy maszynie, wypić piwko, posłuchać dobrej muzy.
Nie każdy ma takie podejście. Motocykl to maszyna, która daje mi dużą dawkę doznań i przyjemności bynajmniej nie z faktu posiadania go, ale jazdy. On ma być gotowy do tej jazdy zawsze i wszędzie, bez sentymentów. Czas spędzony na grzebaniu, na lutowaniu kabelków, odkręcaniu zerwanych śrubek to dla mnie czas stracony. Mam w życiu dostatecznie dużo zajęć alternatywnych, które dają mi więcej funu niż grzebanie w motocyklu.
Oczywiście rzeczy konieczne, czyli przeglądy okresowe, wymiany zużytych części są nieodłącznym aspektem posiadania i jazdy motocyklem. Natomiast wszystko ponad to, właśnie takie zerwane śrubki, kabelki wymagające lutowania to już eskstrawagancka strata czasu.
Nie każdy ma takie podejście. Motocykl to maszyna, która daje mi dużą dawkę doznań i przyjemności bynajmniej nie z faktu posiadania go, ale jazdy. On ma być gotowy do tej jazdy zawsze i wszędzie, bez sentymentów. Czas spędzony na grzebaniu, na lutowaniu kabelków, odkręcaniu zerwanych śrubek to dla mnie czas stracony. Mam w życiu dostatecznie dużo zajęć alternatywnych, które dają mi więcej funu niż grzebanie w motocyklu.
Oczywiście rzeczy konieczne, czyli przeglądy okresowe, wymiany zużytych części są nieodłącznym aspektem posiadania i jazdy motocyklem. Natomiast wszystko ponad to, właśnie takie zerwane śrubki, kabelki wymagające lutowania to już eskstrawagancka strata czasu.
:Thumbs_Up: dokladnie, wsiadam i jadę, tylko to mnie interesuje.
Jak na konia, który potrzebuje tylko siana, wody i podków, żadnych śrubek czy smarowania.
motif konia trzeba szczepić, dbać o dietę, suplementację, higienę, leczyć kontuzję :D - nie jest też tak różowo
Dubel,jest zajarka?Ja kiedys wroce do duzego Kata,nie ma mocnych :Thumbs_Up:
Myku jak zrobią z DCT?
Konrad błagam...;) Ty, a Subaru WRC STI z DCT.. nie chcesz??? :haha2:
Panowie...kryzys wieku sredniego w koncu kiedys kur...a minie :D,mam nadzieje.Ale na serio to 1290R bardzo mi sie podoba jako Turystyczne enduro moto pierwsza klasa,nawet bez DCT:D.
Dubel,jest zajarka?Ja kiedys wroce do duzego Kata,nie ma mocnych :Thumbs_Up:
I to jaka :D Czekam az lody puszcza :vis:
Pirania mam tylko manuale :D - ale starość nie radość
I to jaka :D Czekam az lody puszcza :vis:
Zeby zwieracze tylko nie puscily :lol8:.Jezdzilem nim i tez banan non stop.Zaluje ze kupilem Adv a nie R.Ale co sie odwlecze to...:D
Zeby zwieracze tylko nie puscily :lol8:.Jezdzilem nim i tez banan non stop.Zaluje ze kupilem Adv a nie R.Ale co sie odwlecze to...:D
Bazujac na bledach innych podjalem jedyny wlasciwy wybor :D
I bardzo dobrze.Zaoszczedzisz sobie zjebanych srub,plastikow,goleni,szprych i co tam jeszcze...Orange Power rzadzi :umowa:
Piterm123
22.03.2018, 17:46
Panowie tak jak piszecie, tyle że jakby ten moto był z chin to i jakości bym się nie spodziewał, bądź jak bym je kupił 10 letnie to i bym pyska nie otworzył że to czy tamto.Ale takie buble śrubki potrafią wkurżyć czy też rudziejąca rama.
I tak mnie to nie powstrzyma od niedzielnej jazdy. Moto dalej mordę mi rozwesela do granic.Do moto zawsze coś dokładam czy też zmieniam bo tak lubię i tak mi wygodnie dopasować moto do siebie.
Bazujac na bledach innych podjalem jedyny wlasciwy wybor :D:Thumbs_Up::Thumbs_Up::Thumbs_Up:
Panowie może już dośc o 1290R bo wspomnienia wracają.. i już dziś konfigurator otworzyłem na www, ot tak z czystej ciekawości...;)
1290 to jakiś steryd. Ja bym brał 1190 ��.
A ja mysle ze albo 1090 do tutystyki-teren albo 1290 do turystyki bardzo szeroko pojetej. 1190 jest taki jakis ....moze dlatego go wycofali.Czysta spekulacja,fajnie mi sie nim jezdzilo :)
A ja mysle ze albo 1090 do tutystyki-teren albo 1290 do turystyki bardzo szeroko pojetej. 1190 jest taki jakis ....moze dlatego go wycofali.Czysta spekulacja,fajnie mi sie nim jezdzilo :)
Nie ma prawie różnić w jeździe między 1190R a 1290R bardziej stylistyka i marketing. Największą zmiana jest uspokojenie silnika przy niskich obrotach. 1190R ż pełnym zbiornikiem waży 235kg (24L na pokładzie) myślę że to zajebisty wynik.
1190 Już nie produkowany.. Obstaje przy swoim Avatarze..1290R!;))
Myku Ty lisia mordo ,masz w garazu Honde i 2 BMW a pleciesz herezje,ze KTM najlepszy :D
Bo tak jest.Nie zebym sie upieral ale majac 990 i 1190 nigdy nic nie bylo.Zadne srubki,plastiki,szprychy czy zawias.Tak jak gdzies Mada napisal,duze Katy sa fantastycznie wykonane.A co do roznicy 1190 do 1290 to juz w modelu 1290Super Enduro rozpisywano sie,ze ma mocniejszy dol i spokojniej chodzi.Tylko ten zawias 19-18....Za to 1290R mmmm:rolleyes::rolleyes::rolleyes:,Tak czy siak,duzy Kat jest fajny.
e tam, duże ktm może nie śrubki ale mają problemy z pasowaniem elemetów i plastików, np airbox nieszczelność problem w 1190 i podobnych co wymaga przeróbki :( wiec jak pisałem, zostaje nam suzuki albo harley :dizzy:
https://www.youtube.com/watch?v=8omrGs_LZEE
żenada, że taka firma nie umie dokładnie cos zrobic w miejscu dosć istotnym.
e tam, duże ktm może nie śrubki ale mają problemy z pasowaniem elemetów i plastików, np airbox nieszczelność problem w 1190 i podobnych co wymaga przeróbki :( wiec jak pisałem, zostaje nam suzuki albo harley :dizzy:
https://www.youtube.com/watch?v=8omrGs_LZEE
żenada, że taka firma nie umie dokładnie cos zrobic w miejscu dosć istotnym.
Byl to problem pierwszych modeli, niezaprzeczalnie, co jeszcze bo to jedyny problem jaki znam?
To sprawdzona konstrukcja. Ileś lat na rynku. Ja tam się nie znam ale @bender42 często serwis KATa odwiedza z 1190 (ostatnio stacyjka pierdolła i nie chce współpracować) i mechaniki zeznają że 1190 to naprawdę dobry sprzęt ale z 1290 to już mają co robić. Filipowi wylała laga przy 15K i ponoć słabe uszczelniacze to dość powszechny problem w tym modelu i nie dotyczy to startu produkcji. Kilku chłopaków leżało bo lagi nagle wypluwały olej i moto traciło sterowność.
My major issue was, I took my 1190 to Alaska in July this year. On Dalton highway south of Coldfoot both forks started leaking, got them fixed. On my way back home 50 miles east of Beaver creek, YT suddenly the right front fork seal blew and all the oil leaked out so fast....handle bar started to shake and me and bike went down...lucky I was at slow speed.
Wymiana na SKF Heavy Duty zamyka problem całkowicie.
madafakinges
23.03.2018, 08:43
Ciekawe że w tamacie pt. bubel do sześcianu a wkońcu stał się tamatem o KTM;)
https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_bNWXGLk1N8wLLhWzWznaqUAyi9aDXzKl.jpg
Na czeskim forum sledzilem losy wlasciciela 1190 (kupiony nowka) i nie moglem się nadziwić. On akurat miał poważne problemy z lozyskiem glowki ramy oraz z przednimi tarczami hamulcowymi (i pewnie jakies inne tez, już nawet niebardzo pamiętam) i został całkowicie olany przez serwis. Wsciekl się, mocno naglosnil sprawę i w końcu cos ruszylo. Mowil, ze to fantastyczny motocykl, ale posiada sporo niedorobek, które sa 'testowane' na właścicielach i potem jakos rozwiazywane. Lub nie.
Kiedys byłem zakochany w 1190, ale to jednak chyba nie dla mnie. Mnie urzeka idiotoodpornosc, wszystkoodpornosc, dlugodystansowosc itd. - dlatego przejezdzilem kilkanaście lat XTkiem, a lada moment odbieram z salony Afryke ;-) Trzymajcie kciuki!
To ja przyznam że..tak do jazdy koło komina, Chorwacja czy do zabawy to bym się skłaniał do 1290R.. ale jak na dłuższe wypady, gdzieś dalej to serce mi podpowiada że chyba AT/NAT..
Ty to tego 990 lepiej na spacer wyprowadź bo zardzewieje ;).
consigliero
23.03.2018, 09:18
Nawet dziś nie bałbym się pojechać gdzieś dalej swoim, gdyby tylko człowiek był wolny, miał czas itd, ale jeszcze żyję to może już niedługo się uda.
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180323/e970e6f442b97b640953ef4f6bb9c2d7.jpg
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180323/57393b0e7d442373976f02688578a4b2.jpg
Opony tylko chyba muszę już zmienić aby nie generować sobie stresów, choć być może jeszcze by się na nich wróciło.
Ty to tego 990 lepiej na spacer wyprowadź bo zardzewieje ;).
Spoko zanużony w formalinie, nic mu nie będzie! ;)
http://varadero.skye.se/blog/wp-content/uploads/2012/05/hannes-mount.png
Viadro nie do zdarcia.
79006
Przeszło 2 lata temu miał już prawie 600000.
Teraz lata na NAT to pewnie nic nie przybyło. Edit. aktualnie ma 608 tyś, a na NAT DTC 125 tyś.
Kurdę, a u nas motocykl aby się sprzedał to musi mieć 30 - 40 tyś, jak ma 100
to zaczyna się kręcenie nosem.
Sie dba sie ma. A jak tam Twoje Viadro? Dalej na stanie?
Sie dba sie ma. A jak tam Twoje Viadro? Dalej na stanie?
Dalej mam, nawet w weekend planuje reaktywować ją do życia. Wiosna za pasem, a zeszły rok praktycznie motocyklowo martwy i zaczynają dziwne pomysły po głowie chodzić i coraz częściej na mapę zerkam.
Moze jakis mod by posprzatal tu troche i przeniosl nasze wywody o ktejemach w nowy temat? Troche tu burdelu narobilismy :)
Moze jakis mod by posprzatal tu troche i przeniosl nasze wywody o ktejemach w nowy temat? Troche tu burdelu narobilismy :) :Thumbs_Up::Thumbs_Up::Thumbs_Up:
Może wątek o nowych dużych KTM'ach 1090/1190/1290..?
To sprawdzona konstrukcja. Ileś lat na rynku. Ja tam się nie znam ale @bender42 często serwis KATa odwiedza z 1190 (ostatnio stacyjka pierdolła i nie chce współpracować) i mechaniki zeznają że 1190 to naprawdę dobry sprzęt ale z 1290 to już mają co robić. Filipowi wylała laga przy 15K i ponoć słabe uszczelniacze to dość powszechny problem w tym modelu i nie dotyczy to startu produkcji. Kilku chłopaków leżało bo lagi nagle wypluwały olej i moto traciło sterowność.
Wymiana na SKF Heavy Duty zamyka problem całkowicie.
Mam 1190 ADV R, ma niecałe 50tys km, nigdy nie było żadnych problemów, zero awarii. Co do zawieszenia i uszczelniaczy to słyszałem, że problemy dotyczą wersji bez R, z elektronicznym zawieszeniem.
:Thumbs_Up::Thumbs_Up::Thumbs_Up:
Może wątek o nowych dużych KTM'ach 1090/1190/1290..?
tak, te ktmy miały dużo problemów więc bedzie ciekawy temat :)
jak poniżej, zflustrowany właściciel:
https://www.youtube.com/watch?v=sEgGf_3o9l4
Czy watek Dlaczego lubie KTM nie wystarczy?Tam juz sporo sie pisalo
ale teraz będzie dlaczego nie lubie ktma :)
Nawet dziś nie bałbym się pojechać gdzieś dalej swoim, gdyby tylko człowiek był wolny, miał czas itd, ale jeszcze żyję to może już niedługo się uda.
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180323/e970e6f442b97b640953ef4f6bb9c2d7.jpg
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180323/57393b0e7d442373976f02688578a4b2.jpg
Opony tylko chyba muszę już zmienić aby nie generować sobie stresów, choć być może jeszcze by się na nich wróciło.200000 to że niby dużo na włoszczyznie MG mam ponad 300000 i nie klęka
Wysłane z mojego MotoG3 przy użyciu Tapatalka
Moze jakis mod by posprzatal tu troche i przeniosl nasze wywody o ktejemach w nowy temat? Troche tu burdelu narobilismy :)
Ale możesz mi powiedzieć co przenieść - skoro połowa wpisów jest na temat BMW i KTM - to może dajcie mi linki co ma zostać - lub numery postów??
consigliero
23.03.2018, 13:48
200000 to że niby dużo na włoszczyznie MG mam ponad 300000 i nie klęka
Wysłane z mojego MotoG3 przy użyciu Tapatalka
Jak zrobiłeś nim ponad 300 to się chwali
Ale możesz mi powiedzieć co przenieść - skoro połowa wpisów jest na temat BMW i KTM - to może dajcie mi linki co ma zostać - lub numery postów??
Jak dla mnie to mozna nawet wyjebac nasz spam w kosmos i zaczniemy od nowa w odpowiednim dziale :D
madafakinges
23.03.2018, 14:15
Tak na prawdę o czym jest ten wątek (co założyciel miał na myśli). Bo nie wiem?
Na dyskusje o duzych katach zapraszam tu by trzody nie robic http://africatwin.com.pl/showthread.php?p=576490#post576490
Tak na prawdę o czym jest ten wątek (co założyciel miał na myśli). Bo nie wiem?
Na mysli mialem moja frustracje z powodu wydania kupy kasy za marnej jakosci towar,ktory trzeba ulepszac,wymieniac,naprawiac badz reklamowac.Wkurw..o mnie ze za taka kase,konkurencja(mam na mysli KTMa) oferuje kawal maszyny a nie mzonki o niej.Uprzedzam pytanie dlaczego nie sprzedam.Dlatego,ze troche kasy w nia wsadzilem i ze mam DCT co bylo dla mnie priorytetem w zmianie motocykla z 1190 Adv.Jakbym mial manuala to bym go sprzedal.Ot cala tajemnica.
Przyznaję że nie jechałem z DCT chociaż jechałem na Piaggio, to to samo? ;-)
Z szacunkiem dla posiadaczy...a gdzie zabawa redukcja biegów i trzymaniem się jajcami Moto jak wyrywa po dwa w dół ?;))Aaa NAT nie wyrywa..?;pp
Przyznaję że nie jechałem z DCT chociaż jechałem na Piaggio, to to samo? ;-)
Z szacunkiem dla posiadaczy...a gdzie zabawa redukcja biegów i trzymaniem się jajcami Moto jak wyrywa po dwa w dół ?;))Aaa NAT nie wyrywa..?;pp
Eee tam.Mam jeszcze moto w manualu wiec bez przesady,Ale w DCT wciskasz czarodziejski przycisk R/M i masz jak w manualu...do odciecia
Przyznaję że nie jechałem z DCT chociaż jechałem na Piaggio, to to samo? ;-)
Z szacunkiem dla posiadaczy...a gdzie zabawa redukcja biegów i trzymaniem się jajcami Moto jak wyrywa po dwa w dół ?;))Aaa NAT nie wyrywa..?;pp
Porównując ż lc8 to muli strasznie ;)
Porównując ż lc8 to muli strasznie ;)
Byłem na jeździe probnej i milo się zaskoczyłem, fajnie jedzie ale do lc8r taś taś..;)
Myku nie będą się śmiał z.DCT bo nie jechałem.. natomiast trudno mi sobie wyobrazić jazdę bez opcji dwa/trzy w dół i kozaki na szlifierkach nie mogą Cię dojść albo patrzą 10 razy w lusterko a Ty wciąż im na kole i "poganiasz"..:))
consigliero
23.03.2018, 19:48
Też byłem ale niespecjalnie złapała mnie za serce, za to byłem zaskoczony pozytywną reakcją żony, jako okupującej tylną część fotela
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180323/76670b3d73da8cea6bb2c197855bc082.jpg
Zaskoczyły mnie natomiast negatywnie rozwiązania techniczne, takie niezbyt pasujące do filozofii kaizen, no chyba że zapatrzono się tylko w jeden aspekt, redukcja kosztów.
Ja mialem dosyc ciaglego walenia kaskiem w kask przy kazdorazowej redukcji.Nie potrzebowalem dynamitu pod tylkiem.W gre wchodzila jeszcze VFR1200 bo tez miala DCT ale Afryka fajniej mi sie jezdzilo.Faktycznie nie mozna jej porownywac do modeli Lc8 zwlaszcza 1190,ale kazdy ma swoje oczekiwania.100KM to wystarczy do turystyki a DCT jeszcze bardziej ja uprzyjemnia.Tak wiec dopoki Honda nie wypusci nastepcy Crosstourera to Afryka ma u mnie miejsce w garazu pomimo srubek,plastikow,rdzy i czego tam jeszcze.Wszystko powymieniam lub przymkne oko i tyle w temacie :D.To nie zmienia mojego zdania ze jest bublowata,ale fajnie mi sie nia jezdzi.Za 2 tyg bede w Portugalii na 1300km tripie jadac manualem.Wtedy sie okaze czy DCT jest tak zle ;)
Myku, mimo że nie jechałem próbuje porównać dtc do automat w aucie i na pewno jest wygodne do turystyki zwłaszcza w dwie osoby, tu się zgodzę. A jak samemu, z zajęciem ucierania nosa szlifierkom to chyba bez dtc..;)
Z DCT czy manual mysle ze 100KM nie ma szans i mija sie z celem cos szlifierkom udowadniac.3 lata mialem 1190Adv i przyznam ze czasami dalem sie podpuscic i bylo ciekawie :D.Ale czlowiek sie starzeje,odpuscilem sobie.Lubie sie po prostu przejechac.Jak mi sie znudzi to na dzisiejszym rynku widze tylko 1290R na zastepstwo
madafakinges
24.03.2018, 11:34
Naprawdę chcecie wmówić, innym i sobie, że ze względu na kiepską jakość śrubek NAT lepiej kupić KTM...
Proszę was...
Uwielbiam KTM za to jak zapierdala i jaki fun z jazdy daje (szczególnie odchudzona 950)
Ale na przysłowiowy wyjazd w Pamir na milion % wybrałbym NAT, no ale większość z nas nie jeździ w pamir co najwyżej do Rumunii czy w upalne Bałkany i wiecie co tam też bez zmrużenia oka wybrałbym NAT, bo wolę żeby my plastik pękł przy paciaku, czy obrobiła się śrubka od błotnika(?!?!), niż przestała działać stacyjka po myciu, zlał się wysprzęglik albo pompa hamulcowa...
Wybrałem NAT też z innego powodu. To co jest zaletą KTM w wyżywaniu się wokół komina jest wadą w kilkuset kilometrowej podróży, szczególnie na wąskich drogach usłanych winklami. Naprawdę lubie sobie wyjść bokiem z winkla, czy na kole polatać, moża tak zrobić zarówno NAT jak i LC8, ale na KTM nie da się pykać sobie spokojnie podziwiając widoki, bo ten silnik stworzony jest do zapierdalania, przypomina Ci o tym przy każdym nawet deliktnym odwinięciu gazu czy ostrymi jak brzytwa hamulcami brembo, choć uważam że nissiny w NAT są dużo lepsze i 10xbardziej dozowalne.
W 40stopniowym upale przypomni o sobie też mocarny silnik(1190/1290) generujące dwa razy więcej koni niż NAT dołączający w pakiecie tak samo dwa razy więcej gorąca, smarząc ci jaja i dupsko które i tak już piecze odparzone po wielogodzinnym spoczynku nawet na najwygodniejszej kanapie motocykla.
O spalaniu nie wspomnę bo mi to akurat rybka, ale przyjemniej jest jak po przeliczeniu okazuje się że moto spaliło 5 a nie 8l/100km.
Tak, że gadki o śrubkach wpadających w osłony silnika, czy rdzy wielkości czubka zaostrzonego grafitu ołówka zostawcie sobie na długie zimowe wieczory...
IDZIE WIOSNA WYCIĄGAĆ CO TAM MACIE W GARAŻU I KONIEC PIERDOLENIE ZACZYNAMY JAZDĘ!!!
Amen :D.Ide wymienic srubki na nierdzewke,skladam sklejone plastiki,olac szprychy.Wsiadamy i od dzisiaj jezdzimy...podziwiajac okoliczne widoki :D
bukowski
24.03.2018, 12:17
IDZIE WIOSNA WYCIĄGAĆ CO TAM MACIE W GARAŻU I KONIEC PIERDOLENIE ZACZYNAMY JAZDĘ!!!
No. Ja tam latam od wczoraj i gęba mi się cieszy. Zaraz przykrece sobie deflektor i potestuje.
Co dziś robią kateemiarze?
Sent from my G8441 using Tapatalk
No. Ja tam latam od wczoraj i gęba mi się cieszy. Zaraz przykrece sobie deflektor i potestuje.
Co dziś robią kateemiarze?
Sent from my G8441 using Tapatalk
Serwis :haha2:
Ja robie remont 😂
Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka
Serwis :haha2:
:Thumbs_Up::Thumbs_Up::Thumbs_Up::haha2:
IDZIE WIOSNA WYCIĄGAĆ CO TAM MACIE W GARAŻU I KONIEC PIERDOLENIE ZACZYNAMY JAZDĘ!!!
Ja tam jeżdżę cały rok i właśnie się zbieram na przejażdżkę do Route 1066 Moto Cafe 👍
Co prawda po czarnym ale to też fun na NAT 😀
marcinos11
25.03.2018, 10:09
Ja tam jeżdżę cały rok i właśnie się zbieram na przejażdżkę do Route 1066 Moto Cafe 👍
Co prawda po czarnym ale to też fun na NAT 😀
po czarnym ale świetne dróżki do polatania :Thumbs_Up:
daj znać w przyszłości jak będziesz jechać to by można było się gdzieś spotkać:)
Co dziś robią kateemiarze?
Sent from my G8441 using Tapatalk
Sprzedają BMW :D
Co dziś robią kateemiarze?
Jeżdżą rowerem :D
Polecam
po czarnym ale świetne dróżki do polatania :Thumbs_Up:
daj znać w przyszłości jak będziesz jechać to by można było się gdzieś spotkać:)Jakbyś wpisał jakąś bliższa lokalizację w UK to może bym dał znać.
Poza 1066 jeszcze Beachy Head zaliczyłem :at:
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180325/4a0d6b6ab2514c19bd6673ee087c8c0e.jpg
marcinos11
25.03.2018, 19:29
Jakbyś wpisał jakąś bliższa lokalizację w UK to może bym dał znać.
Poza 1066 jeszcze Beachy Head zaliczyłem :at:
https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180325/4a0d6b6ab2514c19bd6673ee087c8c0e.jpg
ja sie ogarnałem za poźno z tym spotkaniem na beachy head :(
na przyszłość to z okolic woolwich jestem :at:
robertG7
25.03.2018, 19:42
Słabo! Widzę, że to nie była wyprawa tylko po bułki wyskoczyłeś :) W W-wie GSiarze po 2-3 kufry po Puławskiej wożą jadąc do M'csyfa w Piasecznie :)
madafakinges
25.03.2018, 21:46
Napiszę tu, bo ten wątek będą czytać ludzie chcący kupić NAT.
Na temat chujowych samo łamiących się plastików.
Rozbierałem NAT 2 razy w tym raz ściągałem zbiornik. Mam jako takie pojęcie o robocie, bo większość rzeczy przy swoich moto robiłem sam, w ktm serwis zaworowy (do tego trzeba rozebrać połowe moto) 3 razy i raz wyciągałem i wkłądałem silnik w ramę(sam!).
W xrw tez pełny serwis robiłem sam.
Ludzie piszą tu, że się im śruby obrabiają, pękają zaczepy plastików, gubią te szybkozłączki itp. Nic takiego się nie stało, teraz już doświadczony mogę zrobić zakład, że wymienie filtry powietrza w nat w 15min z poskładaniem oczywiście niczego nie łamiąc. Nie uważam, że rozebranie NAT ze ściągnięciem plastików i baku nie zajmuje więcej czasu niż rozebranie XRV czy LC8.
Pierdzielenie ludzi, że o obrabiających się śrubkach czy łamiących plastikach, to tak jakby ktoś mówił, że ma chujowe łyżki bo przyszczypują dętkę przy montażu nosz kur... śrubokrętem się opone zmieniało.
Ludzie biczują się, że w porownaniu z xrv, crf jest chujowo wykonana... HELOŁŁŁ pragnę przypomnieć, że w XRV wyrabia się wałek zdawczy... ale co tam.
Porównanie z jakością silnika i osprzętu ktm sobie odpuszczę...
Jest już parę NAT z dużymi przebiegami, nie ma przypadków awarii najważniejszych podzespołów, silnik elektronika wszystystko hula. NAT latają bezproblemowo na kiepskim paliwie po mongoliach, pamirach, do okoła świata i o to wlaśnie chodzi w tym motocyklu.
W bonusie dostajemy piękny motocykl, o najpiękniejszym brzmieniu, wspaniałym prowadzeniu po asfalcie, świetnych hamulcach, zajebistych zdolnościach terenowych(jak na kloca), ekonomiczny, wzbudający zaufanie... można tak jeszcze długo.
Może nie jest we wszystkim najlepsza, ale podsumowując zalety NAT, nie ma realnej konkurecji na rynku.
krzysiek_m
25.03.2018, 22:07
Dobrze gadasz.
NAT to miał być powrót XRV, którą szybciej lub wolniej dało się dojechać wszędzie, a nie "ready to race".
Ja dzisiaj wreszcie złożyłemu swoją montujac fotumowe zabawki. Profilaktycznie wymienilem to i owo zeby byl spokoj. Ale jakosciowo Katowi nie dorasta do piet. Takie jest moje zdanie. Zeby miec jak ma byc trzeba troche poczarowac. W kacie masz to z fabryki. Teorie kazdy sobie stworzy i oby byl z nia szczesliwy. Ja postawilem na DCT
madafakinges
25.03.2018, 22:20
Na wyjazd na kołach w pamir wybrałbyć lc8 czy NAT?
Mysle ze bez różnicy i mówię to zupelnie serio. Jesli NAT to dlatego ze bardziej pasuje mi jej tutystyczny spokojny charakter silnika. Dlatego tez ja wybralem po 7 latach na Lc8 990 i 1190
Africa Tigg
25.03.2018, 22:29
To jeszcze ja dołożę swoje 3 grosze do tematu NAT vs KTM...
byłem w piątek na podstawowym przeglądzie z Afryką, przejrzeli wszystko i stwierdzili tylko żebym za jakieś 4tyś. pomyślało wymianie klocków na tyle, cała reszta oki.
Podczas wypychania moto z serwisu zagadałem już tak na luzie gościa który tam pracuje, z czym mają najczęściej robotę przy NAT. Odparł że z padającymi manetkami. Powiedziałem, że o tym już czytałem na forum, ja ich nie mam, ale co jeszcze... odparł, że nic więcej, ale (tu ściszył głos) "z tamtymi to mamy roboty" i wskazał głową na hale ktm-ów. W tym momencie rozmowa się ucięła, bo kierownik przechodził ;-) Stało tam parę rozebranych motocykli, a w dziale Hondy tylko jedna NAT- jak się dowiedziałem na sprawdzeniu zaworów.
Żaden to dowód i zero konkretów-to wiem, ale chłopak poprawił mi humor tego dnia po tym jak już zaczynałem żałować swojego zakupu , po lekturze kilku wątków na forum :-)
Tu nie ma co zalowac i sugerowac sie zbytnio tym ze komus cos sie stalo a innemu nie. Przypomniales mi grzane manetki a swojego czasu bylo hucznie tu o nich. Bubel z paroma wyjatkami. W 1190 nie mialem z nimi problemow a grzaly jak glupie. Oby każdy kto kupi NAT byl zadowolony ale trzymajmy sie faktow ze tak roxowo nie jest.
Jak wczoraj czyściłem wtyczki w 950 to ujebałem kabel od neutrala, co za gówniany motocykl :D
Sprzedaję!!! Ale kto to kupi z przebiegiem 120kkm...
To i ja dołożę:)
Rozmawiałem kiedyś z gościem z Yamahy na temat konkurencji z Europy dla japońskich motocykli i powiedział tak: "W Japonii zanim motocykl wejdzie do sprzedaży to jest testowany bardzo długo i szczegółowo zanim trafi do klienta.Natomiast KTM i BMW testuje swoje motocykle na klientach:)" inna filozofia -stwierdził:) Coś w tym też jest.
To i ja dołożę:)
Rozmawiałem kiedyś z gościem z Yamahy na temat konkurencji z Europy dla japońskich motocykli i powiedział tak: "W Japonii zanim motocykl wejdzie do sprzedaży to jest testowany bardzo długo i szczegółowo zanim trafi do klienta.Natomiast KTM i BMW testuje swoje motocykle na klientach:)" inna filozofia -stwierdził:) Coś w tym też jest.
co za bzdury, popatrz tylko na niedawno wypuszczoną Afrykę Twin albo Goldwinga... Żadna firma dzisiaj w Japoni czy z Europy nie testuje należycie motocykli jak i samochodów. Tkzw QA (quality assurance) jest przesunięty na użytkowników w celu obnizenia kosztów.To już praktycznie standard.
NAT chyba testowali za dlugo.Inaczej nie byloby tyle niespodzianek i zmian po 2 latach Pamietam ze 1190 mial jedna akcje serwisowa.Mial zbyt slaby rozrusznik.Wymieniali to przy serwisie.Nie pamietam zeby byly jakies testy na kupujacych.W 990 tez cos bylo nie pamietam i chyba tez jedna akcja.Jak sie myle to poprawcie mnie.
NAT chyba testowali za dlugo.Inaczej nie byloby tyle niespodzianek i zmian po 2 latach Pamietam ze 1190 mial jedna akcje serwisowa.Mial zbyt slaby rozrusznik.Wymieniali to przy serwisie.Nie pamietam zeby byly jakies testy na kupujacych.W 990 tez cos bylo nie pamietam i chyba tez jedna akcja.Jak sie myle to poprawcie mnie.
950 miał uszczelkę pod głowicą zjebany a 990 nie znam akcji serwosowej
madafakinges
25.03.2018, 23:59
Nie uszczelki, tylko nakrętki głowicy do 2004r. Uszczelki z 950 i 990 są takie same. 990 mialy akcje na tylne pompy hamulcowe, reszta przypadłości czyli felgi, pompy wody, hamulcowe i sprzęgła, sprzegło rozrusznika, chluch buster, wysprzęgliki, to zwykła eksploataja:)
NAT chyba testowali za dlugo.
no dokładnie, za długo użytkownicy testowali i sie wściekali więc honda musiał cos zrobić.
W mojej hondzie nc750x było chyba ze 4 akcje serwisowe po jej wprowadzeniu w 2014 roku. Wymiana zegara, stycznika, zamka w kufrze i cos tam jeszcze, nie pamietam.
no dokładnie, za długo użytkownicy testowali i sie wściekali więc honda musiał cos zrobić.
W mojej hondzie nc750x było chyba ze 4 akcje serwisowe po jej wprowadzeniu w 2014 roku. Wymiana zegara, stycznika, zamka w kufrze i cos tam jeszcze, nie pamietam.
W którym kufrze? Bo mi też się boczne zacinały, ale nie dostałem zaproszenia :)
Zaprosili tylko na wymianę licznika. Fajnie było znowu kręcić od zera :D
A co ci sie stalo z licznikiem?
liczniki z tego okresu przekłamywały, chyba do tyłu o ile pamietam.
Np dzisiaj trip meter pokazywał 150km a jutro po przejechaniu 10 km pokazywał 135km...
Jeżeli chodzi o zamek kufra to sie źle wyraziłem, chodziło o "frunk".
stopa-uć
26.03.2018, 15:27
Proszę o zmianę tytułu bo co zaglądam na stronę to ciagle czytam że
Nasz DUBEL jest do sześcianu.
Malutki ON nie jest, to prawda !
A i jego fantazja i humor wymagają wiekszej potęgi niż do sześcianu.
(taki wniosek formalny)
Ciał
madafakinges
26.03.2018, 15:51
:haha2:
A co ci sie stalo z licznikiem?
liczniki z tego okresu przekłamywały, chyba do tyłu o ile pamietam.
Np dzisiaj trip meter pokazywał 150km a jutro po przejechaniu 10 km pokazywał 135km...
Jeżeli chodzi o zamek kufra to sie źle wyraziłem, chodziło o "frunk".
Tak jak Motif napisał - ponoć przekłamywały. Ja nie odnotowałem problemu. Ale od Hondy dostałem list z zaproszeniem na wymianę.
Tak miło mi się zrobiło, że ktoś potrafi przyznać się do winy i wysłać osobiście list z przeprosinami. Wcześniej o takich akcjach słyszałem od kolegów kolegów, że gdzieś, kiedyś, komuś 'na zachodzie' uczciwa firma wymieniła coś w ramach akcji w wyniku wykrycia błędu czy feleru części.
Podobnie spokojnie się poczułem podczas rozmowy na targach IMOT, gdy pytałem np. o szprychy - pan odpowiedział, że znane błędy będą eliminowane nawet po zakończeniu okresu gwarancji. Dlatego wierzę w Hondę, śpię spokojnie i trochę przez palce patrzę (i czytam) na problemy :)
Grzechu2012
26.03.2018, 20:57
Ja już przerobiłem/wymieniłem wszystko- manetki(3razy), szprychy, lagi, rama na szczescie nie rudzieje, mam nadzieje ze wiecej juz nic nie 'wylezie' chyba pozostało cieszyć sie z #true adventure
Proszę o zmianę tytułu bo co zaglądam na stronę to ciagle czytam że
Nasz DUBEL jest do sześcianu.
Malutki ON nie jest, to prawda !
A i jego fantazja i humor wymagają wiekszej potęgi niż do sześcianu.
(taki wniosek formalny)
Ciał
:Thumbs_Up::haha2:
Tak jak Motif napisał - ponoć przekłamywały. Ja nie odnotowałem problemu. Ale od Hondy dostałem list z zaproszeniem na wymianę.
Tak miło mi się zrobiło, że ktoś potrafi przyznać się do winy i wysłać osobiście list z przeprosinami. Wcześniej o takich akcjach słyszałem od kolegów kolegów, że gdzieś, kiedyś, komuś 'na zachodzie' uczciwa firma wymieniła coś w ramach akcji w wyniku wykrycia błędu czy feleru części.
Podobnie spokojnie się poczułem podczas rozmowy na targach IMOT, gdy pytałem np. o szprychy - pan odpowiedział, że znane błędy będą eliminowane nawet po zakończeniu okresu gwarancji. Dlatego wierzę w Hondę, śpię spokojnie i trochę przez palce patrzę (i czytam) na problemy :)
:haha2: bmw miało akcję w 2015 na motocykle między innymi ż 2007 , jakąś obejmą pompy, mocowanie zbiornika , flansza Koła... i inne drobiazgi.
:haha2: bmw miało akcję w 2015 na motocykle między innymi ż 2007 , jakąś obejmą pompy, mocowanie zbiornika , flansza Koła... i inne drobiazgi.
BWM przyznało sie co dopiero (2017) do bardzo poważnej i niebezpiecznej niedoróbki na lagach i oglosiło akcje serwisową dopiero po kilku dobrych latach i wypadkach... Taka firma jest dla mnie przekrsślona
http://www.advpulse.com/adv-bikes/bmw-r1200gs-fork-stanchion-recall/
https://www.youtube.com/watch?v=_mXkdr4ZBAs&t=6s
:Thumbs_Up::haha2:
Bubel...ups... dubel. Ja cie proszze :D
akurat tutaj macie racje, w głowie się nie mieści co za idiota wymyślił to połączenie, powinno być nagwintowane + klej lub zapunktowanie jak było w starych modelach.
Proponuję zrobić ankietę, dla sprawdzenia ilu z użytkowników forum było lub w najbliższym czasie planuje odwiedzić Pamir i okolice, bo widzę, że staje się to poważnym argumentem za-przeciw zakupowi NAT. Obstawiam, że będzie to max 5%, a reszta borykających się z dylematem nie wyjedzie swoim motocyklem dalej niż 10km szutrowej drogi na Podlasiu lub w Bieszczadach. Z resztą badania firm produkujących suvy (a to są motocyklowe suvy) pokazują podobne wyniki.
A jak jechać dalej gdy rama o samego stania w garażu rdzewieje ;).
:lol8:,na rynek obciach wyjechac bo szprychy czarne
to rzeczywiście bubel...
https://www.youtube.com/watch?v=SAMUi6KA-jQ
świecąca tylnia tarcza hamulca i znikajace klocki - no fajny efekt :dizzy:
Wczoraj razem z Novym wrocilismy z Portugalii.Mielismy tam wynajete nowiutkie Afryki crf1000 manuale.Moja refleksja....Nie moge powiedziec zlego slowa na manual,fajnie chodzi i biegi sa na tyle elestyczne ze mozna bujac sie jak dct.Nawet siedzenie org. jest wygodne i nie mialem zadnych problemow.W sumie wszystko mi pasowalo i fajnie sie jezdzilo.Mysle ze to sprawa idealnie dopasowanego zawieszenia pod moja wage.Jednak po tygodniowej jezdzie i niecale 2300km w afryce Nowego bylo cos dziwnego.W prawej stronie silnika,gdzie jest sprzeglo dochodzily dziwne odglosy.Przy pracujacym silniku dalo sie slyszec dzwieki jakby cos sie odkrecilo i nieregularnie stukalo i sam nie wiem...Jakby cos sie odkrecilo,poluzowalo.. Napewno cos szlak trafil.Dziwna sytuacja zwazywszy na przebieg nowego motocykla.Dwoch naszych towarzyszy mieli male przewrotki i ich mocowania handbarow tez sie polamaly...bubel.O rdzy na szprychach nie wspomne a specjalnie sprawdzalem u siebie i innych.Mielismy gmole,te wysokie GIVI.W jednej Afryce ktos przed nami mial wywrotke i duzy gorny gmol pieknie polamal prawy boczny plastik,pomimo ze wyglada wszystko bardzo pancernie to wygial sie jak z plasteliny i dobil do plastiku.Tak wiec albo jak trafisz masz pecha,albo wymieniaj co sie da.Albo kup odrazu duzego Kata i bedzie spokoj
Albo kup odrazu duzego Kata i bedzie spokoj
tylko czy aby na pewno? bo tu cała lista problemów:
http://thebikestig.com.au/problems-with-ktm-1190-adventure-electronics/
Co do gmoli to ciężki motor, podobnie jak duży KAT zresztą, przy poważniejszej wywrotce tu i tu sie pogna, cudów nie ma.
Mialem 1190 adv i 35 tys km kompletnie nic...wczesniej 990adv i 25 tys km kmpletnie nic.Stad moje przekonanie ze w 1090 czy 1290 adv tez nic sie nie stanie.
tylko czy aby na pewno? bo tu cała lista problemów:
http://thebikestig.com.au/problems-with-ktm-1190-adventure-electronics/
Co do gmoli to ciężki motor, podobnie jak duży KAT zresztą, przy poważniejszej wywrotce tu i tu sie pogna, cudów nie ma.
Ktm'y maja naprawdę bardzo wytrzymałe i elastyczne plastiki, w 950/990 nie potrzeba żadnych gmoli.
krzysiek_m
19.04.2018, 12:20
myku, o gmolach Givi to do NAT to już tu było nie raz. Niektórzy dealerzy nawet je odradzają... Ja tam miałem dwa paciaki na gmole henriego i nic się ruszyło :).
Bo żelazo od Henia dobre jest i jednolite a nie jakieś skręcane z elementów wynalazki od makaronów.
Dokladnie.Spaw to spaw,a nie modelarstwo.Ja mam OM skrecane ale dol i srodek.Mysle ze to sie sprawdzi.Ale gmole ktore sa skrecane i nijak mocowane pod reflektorem do moto to jakis zart.
no ja widziałem ktma 990 z oryginalnymi gmolami pomarańczowymi i po wywrotce pogieły sie bardzo dociskając plastiki.
bukowski
20.04.2018, 12:01
Powoli zbliża mi się ostatni przegląd przed końcem gwarancji, zamierzam zgłosić:
* lagi do sprawdzenia i domagać się wymiany/naprawy jeśli będzie wytarta anoda
* szprychy - korozji mało, ale po 2 latach i garazowaniu nie powinno byc jej w ogole
* przycinający się przycisk "SET" jak zimno
* trudności z odpaleniem jak zimno (czyli jak ustalil dr Szynszyl - TPS)
Zastanawiam się jeszcze nad koszem sprzęgła. U mnie ewidentnie po wyciśnięciu hałas spada. Nie jest to taki poziom, jaki miałem w RD07 przy 100 kkm, ale jednak słychać. Jak macie u siebie?
Słychać ale z tego co zaobserwowałem u innych też słychać niezależnie od przebiegu.
madafakinges
20.04.2018, 12:34
Mnie też ten szum niepokoił, ale tak ma być.
krzysiek_m
20.04.2018, 12:40
Tak. Sprzęgło dało się wysłuchać prawie od początku, teraz po 12kkm różnica jest wyraźna, tylko czy to jest faktycznie jakiś problem - mi we wszystkich motocyklach trochę hałasowało :)
madafakinges
20.04.2018, 12:42
Mi tak samu szumi tylko wyczuliłem się na ten dźwięk;)
W Afryce Novego to nie byl szum a wyraznie,nierownomierne stuki.Oboje stwierdzilismy odrazu ze to cos zlego.A moto miala 2 tys.km
A te dzwieki nie z jakiegos kata co za rogiem stał?
Puszek to nie jest stara Krolowa.
Wysłane z mojego E2303 przy użyciu Tapatalka
A te dzwieki nie z jakiegos kata co za rogiem stał?
DoKata bedziemy jeszcze z placzem wracac :D
madafakinges
20.04.2018, 15:18
Chyba będziesz płakał, że wróciłeś.
ja nie płaczę ze kupiłem kata ale faktycznie jak się zagrzeje to takiego hałasu żaden moto nie wydziela, wrażenie że śrubki są mielone w silniku...chociaż honda sie zbliża jak widac do standardów europejskich.
ja nie płaczę ze kupiłem kata ale faktycznie jak się zagrzeje to takiego hałasu żaden moto nie wydziela, wrażenie że śrubki są mielone w silniku...chociaż honda sie zbliża jak widac do standardów europejskich.
dzwiek singla i v-ki to dwa rozne swiaty u pomaranczowych
madafakinges
20.04.2018, 16:14
fałki ktm znane są z bezszelestnej, aksamitnej wręcz pracy
fałki ktm znane są z bezszelestnej, aksamitnej wręcz pracy
Nikt nie wspomnial o bezszelestnej i aksamitnej, przypierdalasz sie dla zasady czy po prostu tak lubisz?
Z tego co wiem napisalem ze jest znaczna roznica a nie ze pracuja bezszelestnie wrecz aksamitnie :umowa:
madafakinges
20.04.2018, 16:39
żarcik... nie spinaj się dubel
żarcik... nie spinaj się bubel
Mam chyba gorszy dzien ...
Tylko prosze nie bubel ...
madafakinges
20.04.2018, 16:41
spoko każdy ma swoje buble;)
Podobno u Henrego w Afrze też Coś niehalo :rolleyes:
krzysiek_m
20.04.2018, 17:56
Podobno u Henrego w Afrze też Coś niehalo :rolleyes:
No to już trolling w najczystszej postaci :D
To w końcu jest chujowa czy nie jest? :)
Jest chuj...wa ale zajebiscie sie nia jezdzi :D
U mnie i u brata tak samo szumi.
Jestem wlasnie u hondy mannheim. Ogladam AS... duzo krzyku o nic. Kompletnie mi sie nie podoba. Jakby ktos chcial wszystko do jednego garnka wsadzic...efekt-mniej niz sredni. Teraz jestem pewien ze niemalna wersja w roczniku 16- 17 byla dobrym wyborem.
duzo krzyku o nic. Kompletnie mi sie nie podoba. .
Jakieś tu głupoty piszesz, co sie ma nie podobać jak wygłada prawie dokladnie tak samo? :dizzy: Poprawiono istotne mankamenty i to się ma podobać.
madafakinges
28.04.2018, 21:26
Atas jest zajebiste fajnie że będę miał na co zmienić za parę lat
Biala rama jakby z plastiku...swieci sie jak psu jajka. Zbiornik paliwa ma ksztalt jak akcesoryjny TT do Rd07. Zegary mi sie nie podobaja, w modelu 2016 sa wg mnie lepsze. No i ten daszek nad nimi....porazka. Oslona silnika..hehe.... wydech brzydki, owalny. Nie pasuje do kanciatej lini motocykla.16 tys. Euro za golasa? Balem sie jej zobaczyc bo na papierze bylo duper i chcialbym zamieniac swoja wiec czekalem. Dzis wiem ze mam odpowiednie moto i jak ja zamienie to na 1290R
.
Myku, a nie lepsze 1090R ? Lżejsze i mniej elektroniki. Silnik daję radę i do NAT to przepaść.
A ja tam się cichutko zastanawiam, jaki jest sens zakladac temat o Afryce na afrykańskim forum i ciagle przekonywać, jaki to ten motor jest zly ;-)
Przeciez regulamin mowi jasno: "Piszemy tylko o zaletach Afryki, gdyż ten motocykl po prostu nie ma wad."
A ja tam się cichutko zastanawiam, jaki jest sens zakladac temat o Afryce na afrykańskim forum i ciagle przekonywać, jaki to ten motor jest zly ;-)
Przeciez regulamin mowi jasno: "Piszemy tylko o zaletach Afryki, gdyż ten motocykl po prostu nie ma wad."
:D:D:D:Thumbs_Up:
1090 moze i poreczniejszy w terenie...ale brzydszy. Mialem 1190 i mi się znudził. 1290 fajnie futurystycznie wygląda. Co do pisania o afryce....no cóż. Mozemy pisac o kawasaki i lizać sobie jajka jaka to afra fajna :lol8:
1090 moze i poreczniejszy w terenie...ale brzydszy. Mialem 1190 i mi się znudził. 1290 fajnie futurystycznie wygląda.
chłopie bierz Goldwinga od razu albo jeszcze lepiej K1600 :D
wyglądają niebo lepiej niz te wszystkie ktemy.
chłopie bierz Goldwinga od razu albo jeszcze lepiej K1600 :D
wyglądają niebo lepiej niz te wszystkie ktemy.
Masz jakas fobie czy po prostu lubisz sie przypierdalac? Co chwila jakis problem masz i dziwne komentarze na temat pomaranczy. Daj sobie troche na wstrzymanie bo nudne to i nie smaczne
Masz jakas fobie czy po prostu lubisz sie przypierdalac? Co chwila jakis problem masz i dziwne komentarze na temat pomaranczy. Daj sobie troche na wstrzymanie bo nudne to i nie smaczne
to nie czytaj bubel jak nie umiesz prawdzie w oczy spojrzeć. :dizzy:.
to nie czytaj bubel jak nie umiesz prawdzie w oczy spojrzeć. :dizzy:.
Widze ze specjalnie mnie obrazasz a tego nie lubie, mam nadzieje ze dane bedzie nam sie spotkac juz nie bawem w 4 oczy zobaczymy czy dalej bedziesz tak pyskaty jak teraz za klawiatury. Tyle z mojej strony.
Panowie spokojnie...krzykacz zawsze sie gdzies znajdzie.Przypominam sobie ze to chyba on wkladal tu filmiki z odkrecajaca sie glowka ramy w GL,moze sie myle,nie pamietam.A teraz mi go poleca...:lol8:.Bez napinki.Na grodzcu wszystko sie okaze co jest dobre a co nie.A noz moja cegla wypadnie lepiej niz 1190 :umowa::lol8:
Panowie spokojnie...krzykacz zawsze sie gdzies znajdzie.Przypominam sobie ze to chyba on wkladal tu filmiki z odkrecajaca sie glowka ramy w GL,moze sie myle,nie pamietam.A teraz mi go poleca...:lol8:.Bez napinki.Na grodzcu wszystko sie okaze co jest dobre a co nie.A noz moja cegla wypadnie lepiej niz 1190 :umowa::lol8:
Tak bedzie :zdrufko::friday:
chyba was pogieło, jedno i drugie to był żart i aluzja bo myku szedł z w góre z cc wyżej u wyżej , jak można tak dosłownie wszystko brać do siebie szczególnie na głupim forum :mur: relax a bit
a ani hondy ani bmw bym już nie kupił, mam jednego kata i następny będzie pewnie też kat, prawdopodobnie 1090 adv r
ciekawie się zapowiada ...już żałuję , że nie będę ...:D:
lukacz:lukacz::
zdrowia !
mutt
Szkoda,ze uwazasz to forum za glupie...
madafakinges
30.04.2018, 07:36
Dubel to Ty masz problem z brakiem dystanu.
Pare razy dalem sie wkrecic w internetowe pyskowki i wierzcie mi,to nie ma sensu.Wrocmy wiec do meritum watku,czyli pisaniu jak chu...a jest nowa Afra i jak zajebisty jest duzy KTM :lol8::lol8::lol8:
Lucky Luke
30.04.2018, 09:15
Dubel wszędzie za to pisze jaka afryka jest słaba...
I co ? I nic , każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie.
https://www.youtube.com/watch?v=q4iDurCE3Yk
Nie ma co się stresować Panowie :). Są większe problemy niż elektryka czy rysy na lagach.
Panowie a jak piękna NAT będzie co niedziela intensywnie eksploatowana jak na załączonych zdjęciach, to czy za jakiś czas użytkownik również dołączy do niezadowolonych bo mu szprychy rdzewieć będą ? :)
https://naforum.zapodaj.net/images/20c507f8176b.jpg
https://naforum.zapodaj.net/images/25a97cdafdca.jpg
ps. To nie jest moja księżniczka :)
Ja was nie rozumiem. Przeciez to nie jest motor terenowy.
Nigdy nie zbrukam mojej Afryki terenem! Fuj!
Ale jazda mastodontem w terenie i na szosowkach w piachu jest trendy :D.Jestes niedzisiejszy :lol8:
Dubel to Ty masz problem z brakiem dystanu.
Z dystansem raczej nie ma problemu, bardziej mam problem z brakiem cierpliwości do ...... , tym bardziej że jest to cos więcej dla mnie niż "głupie forum"
Dubel wszędzie za to pisze jaka afryka jest słaba...
I co ? I nic , każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie.
Nie wszędzie, i widzę też w niej sporo fajnego :)
Pozdro
kurde wciąż zapominam że na forum duży procent to dzieciaki które podniecają się wszystkim co pomarańczowe tylko dlatego ze pomarańczowe :dizzy:
moja lista ignorantów uaktualniona.
:lol8::lol8::lol8::lol8::haha2:
Oj! Myku,Myku; zatraciłeś swoja dziecinną radość z posiadania tego co Ci sie podoba:D
Eeee...mam cegle :rolleyes:
radiolog
02.05.2018, 16:37
Tu macie bubel, 2012 GSAdv, przebieg 65000, ponoć serwisowany zgodnie z książką, właściciel nawet członek klubu BMW, a firma pokazała środkowy palechttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20180502/fa97cc6e4763f86f3ae72ab649aa51c2.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20180502/e5e3d562a10a5b372f5c6d88c8c56e61.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20180502/dc565cbdbaa555e1e5ce3d51da7b5cb5.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20180502/9743459c83b4bcdf380326e57e59b8a2.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20180502/08581d25f7751a7c743c1ca543ac8bd9.jpg
Trochę poxipolu i bedzie jak nówka...:D
Tu macie bubel, 2012 GSAdv, przebieg 65000, ponoć serwisowany zgodnie z książką, właściciel nawet członek klubu BMW, a firma pokazała środkowy palec
Znana jest może ewentualna przyczyna takiej rozpierduchy?
Różne dziwne rzeczy widziałem w przeciążonych silnikach, ale czegoś takiego jeszcze nigdy :dizzy:
W moim silniku (w gokarcie) wypadł pierścień segera, wysunął się sworzeń, przez kilka zakrętów walił po kanałach aż wreszcie wysunął na tyle, że zablokował silnik - efekt - pękł tłok. Tylko pękł tłok!
I oczywiście cylinder nadawał się do szlifu, ale nic poza tym!
Więc co tam się stało? Może rozkręciła się dolną cześć korbowodu (pokrywa)? I dalej to już efekt lawinowy. Naprawdę jestem ciekawy. :confused:
to nie było 3000 obr/min, wyjątek i tyle. 2012 to dobry rocznik, a mniejsze czy większe buble to teraz produkują wszyscy, tak było jest i będzie. W BMW zawsze były ciekawe przypadki, ostatnio trafiłem na głuche stuki w jednym cylindrze po rozebraniu wszystko igła, tłok cylinder cały rozrząd a na zimno tłucze jak panewka lub luźny tłok głuche mocne uderzenia...
poszedł inny tłok i problem znikł oryginalny nie miał któregoś kąta pomiędzy płaszczem, denkiem a sworzniem !!! co powodowało ściąganie sworznia i tłukło o zabezpieczenie, rzucało korbą w bloki po rozgrzaniu gdy luzy się zwiększały było już cicho... z tego co czytam to trochę ludzi miało lub ma podobny problem a diagnoza BMW tak ma być :D bo rozbierają i 0 zużycia. Być może z czasem doprowadzi to do uszkodzenia zabezpieczenia, wsunięcia sworznia i efekt jak na zdjęciach. Możliwe, że w tym przypadku przyczyna była inna.
radiolog
22.05.2018, 16:58
Wczoraj pierwsza poważna awaria.....przestały działać kierunkowskazy.
Upalił się bezpiecznik hehe
Może ten Twój Smart cośtamsystem robi zwarcie ;).
radiolog
22.05.2018, 17:33
To byłoby dziwne, bo nie jest podłączony pod kierunkowskazy, a one mają bezpiecznik tylko dla siebie. W każdym razie się nie powtórzyło.
Kolejny problem jak zaczęło się od dziwnych hałasów z przodu wymianie łożysk tak teraz przyszedł czas na silnik. Tym razem nie odpuszczam jadę do Hondy, gwarancja. Od strony sprzęgła napiepsza aż miło, jak stare ducati, po wciśnięciu sprzęgła jest cicho. No i wycie jakby łożysko się rozleciało na wałku. To słychać tyko podczas jazdy.
Moto manuał, 17 tyś nalotu,
Nie fajnie,
Będzie pewnie trzeba walczyć z niemieckim cudny serwisem gdzie wszystko zawsze jest ok, a usłyszymy zawsze odpowiedź. Wszystko ok..to typowe dla tego modelu. Tak ma być.
Katastrofa
Kolejny problem jak zaczęło się od dziwnych hałasów z przodu wymianie łożysk tak teraz przyszedł czas na silnik. Tym razem nie odpuszczam jadę do Hondy, gwarancja. Od strony sprzęgła napiepsza aż miło, jak stare ducati, po wciśnięciu sprzęgła jest cicho. No i wycie jakby łożysko się rozleciało na wałku. To słychać tyko podczas jazdy.
Moto manuał, 17 tyś nalotu,
Nie fajnie,
Będzie pewnie trzeba walczyć z niemieckim cudny serwisem gdzie wszystko zawsze jest ok, a usłyszymy zawsze odpowiedź. Wszystko ok..to typowe dla tego modelu. Tak ma być.
Katastrofa
a ja myślałem, że u niemców z serwisem to najwyższe standardy, no chyba, że wcześniej pracowali w BMW, gdzie stuki są zawsze charakterystyczną pracą "tego" silnika ;)
madafakinges
20.06.2018, 09:24
Masz jakiś niewydarzony egzemplarz.
radiolog
20.06.2018, 17:23
Te hałasy to normalka, jak nie sluchał nigdy to może zdziwiony dźwiękiem
Jaki hałasy są normalne? Kosz ciut słychać ale
napiepsza aż miło, jak stare ducati, po wciśnięciu sprzęgła jest cicho. No i wycie jakby łożysko się rozleciało na wałku.
takie objawy u mnie nie występują.
Absolutnie to nie jest normalny hałas, poza tym pojawia się i znika. Nasila się na ciepłym silniku i zejście z 1 biegu na luz. Jetem umówiony na następną sobotę z serwisem. Będę walczył o wszystko włącznie z wymianą kół, że względu na korygujące szprychy, zglosze tez rdzę na ramię i kuwa wszystko co tylko wynajdę. Jestem zniesmaczony tym moto, pierwszy raz w życiu przestaję lubić swój motor.
Ps
serwis w Niemczech jest dziwny jeśli chodzi o gwarancję. Zawsze próba odbicia klienta. Wiem z doświadczenia, pracuje w serwisie
radiolog
20.06.2018, 20:45
Strasznie zepsuci Ci klienci w Niemczech, same problemy slysza i widzą, ja to chyba zgłoszę, że bardzo mnie wkurza opróżnianie tej durnej rurki odmy
Zepsuci nie zepsuci ja tam wiem ze moje moto jest zepsute. I może faktycznie mam jakąś felerną sztukę.
Ale ja powoli mam dość tej królewny.
no cóż.. kupujecie nowe motocykle to macie co macie, musicie użerać się z serwisem, który tylko kombinuje jak zbyć klienta albo go zaprogramować na nowo wada=zaleta a jak i to się nie uda wtedy wina jest klienta lub normalne zużycie eksploatacyjne.... ja biorę używkę najlepiej z przebiegiem w granicach 80.000km bo co miało się spi..ć już się zepsuło i pozostaje tylko radość z jazdy ;):D:D
nie ma się co spinać, może silnik dostaniesz nowy i zabawa zacznie sie "od nowa" :)
no cóż.. kupujecie nowe motocykle to macie co macie, musicie użerać się z serwisem, który tylko kombinuje jak zbyć klienta albo go zaprogramować na nowo wada=zaleta a jak i to się nie uda wtedy wina jest klienta lub normalne zużycie eksploatacyjne.... ja biorę używkę najlepiej z przebiegiem w granicach 80.000km bo co miało się spi..ć już się zepsuło i pozostaje tylko radość z jazdy ;):D:D
podobnie jak z dziewczyną wolę mieć motocykl może nie idealny ale nie po przejściach...
podobnie jak z dziewczyną wolę mieć motocykl może nie idealny ale nie po przejściach...
A gitara - im starsza, tym lepiej gra-i tak można w nieskończoność z głupimi przykładami :)
bukowski
21.06.2018, 14:27
podobnie jak z dziewczyną wolę mieć motocykl może nie idealny ale nie po przejściach...
eee, młody jesteś...
Każdy kto marudzi to niech się na F850GS przesiądzie :) ups zapomniałem że właśnie został wycofany ze sprzedaży a już wydane egzemplarze są przy wizytach serwisowych zatrzymywane na warsztacie:))).
Ja właśnie na mojej NAT przejechałem rajd North South Poland i powiem że sprzęt jest zajebisty!!!
Może i ma parę drobnych błędów konstrukcyjnych ale da się z nimi żyć i można też akcesoriami poprawić fabrykę. Po przesiadce z F800GS w 2016 długo zastanawiałem się czy to nie był błąd i teraz powiem że to był jednak strzał w 10!!!
eee, młody jesteś...
:D
doskonale rozumiem co masz na myśli.
Każdy kto marudzi to niech się na F850GS przesiądzie :) ups zapomniałem że właśnie został wycofany ze sprzedaży a już wydane egzemplarze są przy wizytach serwisowych zatrzymywane na warsztacie:))).
Ja właśnie na mojej NAT przejechałem rajd North South Poland i powiem że sprzęt jest zajebisty!!!
Może i ma parę drobnych błędów konstrukcyjnych ale da się z nimi żyć i można też akcesoriami poprawić fabrykę. Po przesiadce z F800GS w 2016 długo zastanawiałem się czy to nie był błąd i teraz powiem że to był jednak strzał w 10!!!
Porównaj CRF do 1090r lub Multistrady a nie kondona :D
madafakinges
21.06.2018, 16:49
A co nie tak z 850?
A co nie tak z 850?
na rajdzie był serwisant z BMW i powiedział tylko że oficjalnie nie ma jeszcze żadnego komunikatu dlaczego ale najprawdopodobniej chodzi o problem z silnikiem. Oni dostali tylko info że usterka może mieć wpływ na bezpieczeństwo
No toś konkrety powiedzial. Info prawie jak z magla :)
850 jest w sprzedaży.
Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
No toś konkrety powiedzial. Info prawie jak z magla :)
850 jest w sprzedaży.
Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
Też nie wierzysz, że beemwu przyzna się do dania d, do czasu, aż sprzęty będą masowalo przyjeżdżały na lawetach do serwisów?
:)
Faktem jest, ze wprowadzenie na rynek się opozniło, ale nie wycofywal zadnych egzemplarzy juz sprzedanych, bo po prostu zadnego nie sprzedali. Dealerzy dopiero dostają pierwsze sztuki.
Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
Mówisz o rynku polskim gdzie odbiorów jeszcze nie było a ja o rynku EU.
Zadzwoń i sam się przekonaj czy podadzą Ci konkretną datę odbioru jeśli byś się zdecydował na zakup...
Też nie wierzysz, że beemwu przyzna się do dania d, do czasu, aż sprzęty będą masowalo przyjeżdżały na lawetach do serwisów?
:)
Gduy mialem GS-a z 2007r. to w 2015 dostalem wezwanie na akcje serwisowe wiec nie szedl bym z wnioskami tak daleko :)
Gduy mialem GS-a z 2007r. to w 2015 dostalem wezwanie na akcje serwisowe wiec nie szedl bym z wnioskami tak daleko :)
Ja piszę o wstrzymaniu sprzedaży i ogłoszeniu delaya w związku ze zdiagnozowaną usterką, a nie akcją serwisową po latach, która powinna być normą w przypadku powtarzającej się u wielu użytkowników usterki.
Na forum F800Gs chodzi informacja , że został wprowadzony zakaz sprzedawania i wydawania nowych F850Gs. Motocykle które przyjadą na przegląd po 1000km nie zostają wypuszczone z serwisu. Niestety nie znam nikogo kto kupił ten motocykl by mógł to potwierdzić.
Na forum F800Gs chodzi informacja , że został wprowadzony zakaz sprzedawania i wydawania nowych F850Gs. Motocykle które przyjadą na przegląd po 1000km nie zostają wypuszczone z serwisu. Niestety nie znam nikogo kto kupił ten motocykl by mógł to potwierdzić.
w takim razie lepiej nie oddawać na przegłąd jak ci maja nie oddać moto...
madafakinges
22.06.2018, 18:55
https://www.motorradonline.de/recht-verkehr-branche/auslieferungsstopp-bmw-f-750-gs-bmw-f-850-gs-2018.756500.html
Z tego co wydukałem, wynika, ze 50 klientom, ktorzy kupili juz te beemki, zostaną wymienione na nowe. Nie piszą o zatrzymaniu w serwisie tylko zeby się zgłaszać na wymianę. O niebezpieczenstwie nic nie ma, tylko, ze się szybko mogą spierdolić silniki, bo chinole coś zjebały :)
Ps. Własnie doczytałem na f800-forum.de, ze z powodu opznien, ci, ktorzy czekają na 850tki, do czasu ich dostarczenia, otrzymają za darmo wraz z opł. podatkiem i ubezpieczeniem 800tki do uzytkowania.
Ładne posu ięcie, choć dyktowane strachem o utratę klientów.
Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
Z tego co wydukałem, wynika, ze 50 klientom, ktorzy kupili juz te beemki, zostaną wymienione na nowe. Nie piszą o zatrzymaniu w serwisie tylko zeby się zgłaszać na wymianę. O niebezpieczenstwie nic nie ma, tylko, ze się szybko mogą spierdolić silniki, bo chinole coś zjebały :)
Eeeeeeee to spoko, nic się nie zepsuło, to chinole nam coś popsuli w naszym bmw, to ich części!, wszystko jest ok:D
No własnie nic się jeszcze nie zepsuło, tylko b. prawdopodobne, ze się zepsuje, to i wstrzymali sprzedaż, by pozniej nie miec reklamacji, zwrotów i odszkodowań. :) To stosowane przez producentów posunięcie chyba? Z tego co pamiętam rozpoczęcie sprzedaży NAT też było kilkakrotnie przesuwane? :)
Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
Jak czas pokazał w nowej AT też co nie co spierdolili. Wiecie ile reklamacji było w 93 jak weszła do sprzedaży RD07, które widnieją w statystykach Honda Italia ?
Zgadnijcie ?
Moto kosztowało wtedy 20/21 milionów lirów, co dziś według obliczeń tych co się na ekonomii znają, wychodzi koło 20 koła euri
Obecnie model adv na wypasie też kosztuje w granicach 18 a jakość trąca chińska chujnią .
Takie czasy jak produkcja zlecana jest chińczykom. W przeciwieństwie do BMW Honda nigdy nie przyzna się do winy i niczego nie wymieni bez nakazu sądowego bo ze swoją nadętością nadal myśli że jest nie omylna a użytkownicy jej produktów to idioci i nieudacznicy.
Zdrowia
Jak czas pokazał w nowej AT też co nie co spierdolili. Wiecie ile reklamacji było w 93 jak weszła do sprzedaży RD07, które widnieją w statystykach Honda Italia ?
Zgadnijcie ?
Moto kosztowało wtedy 20/21 milionów lirów, co dziś według obliczeń tych co się na ekonomii znają, wychodzi koło 20 koła euri
Obecnie model adv na wypasie też kosztuje w granicach 18 a jakość trąca chińska chujnią .
Takie czasy jak produkcja zlecana jest chińczykom. W przeciwieństwie do BMW Honda nigdy nie przyzna się do winy i niczego nie wymieni bez nakazu sądowego bo ze swoją nadętością nadal myśli że jest nie omylna a użytkownicy jej produktów to idioci i nieudacznicy.
Zdrowia
Mam dokładnie takie samo zdanie!:Thumbs_Up::Thumbs_Up::Thumbs_Up:
To ile tych reklamacji na 7 było??? Bo ciekaw jestem sttasznie:D
Dwie, jedna dotyczyła zatankowania oleju napędowego i asistance dostarczył moto do serwisu, celem naprawy bo właśc. nie mógł odpali. Druga była bardziej poważna, rozładował się akumulator, dłuższy postój na załączonym alarmie.
Koncesjonerzy w Romie sprzedali ponad 1000 szt. Afric w pierwszym roku produkcji, najwyższy odnotowany przebieg w systemie to 387 tys. km.
Obecnie nowa AT z największym przebiegiem odnotowanym w systemie ma 136 tys.km i ma na koncie poważne awarie, dwa razy rozpadła się automatyczna skrzynia biegów. Podobno jeździ nią pasjonat, bo dalej nią jeszcze jeździ :haha2:.
madafakinges
23.06.2018, 15:13
Nie dorównuje jakością i zajebistoscia do starej królowej, bo praktycznie nie ma i nie było motocykla który dorownywal, jednak śmiem twierdzić że z nowych Moto afra jest ponad konkurencja i zrozumie to ten który nawinie ja parę kilometrów. Ja puknąłem 20tys. Km w rok z każdym kolejnym coraz bardziej ja kocham, nie widzę alternatywy no może 1090 ale za dużo zabiera dając za mało.
bukowski
24.06.2018, 01:04
Nie dorównuje jakością i zajebistoscia do starej królowej, bo praktycznie nie ma i nie było motocykla który dorownywal, jednak śmiem twierdzić że z nowych Moto afra jest ponad konkurencja i zrozumie to ten który nawinie ja parę kilometrów. Ja puknąłem 20tys. Km w rok z każdym kolejnym coraz bardziej ja kocham, nie widzę alternatywy no może 1090 ale za dużo zabiera dając za mało.Nowa eliminuje wady starej: ma lepszy silnik, hamulce i zawias.
Jest chyba mniej trwała. Ale to jest na dzisiaj gdybanie, jeśli miałbym porównać moja stara rd07a (mialem w 2009 rocznik 2002/2003...) i 100kkm na niej przez następne 5 lat, to nie jestem przekonany, że trwałość NAT będzie istotnie słabsza. W starej poleciała pompa, silnik zlopal pod koniec litr na 3000 km, przedni zawias dobijal na byle dziurze, elektryka dymila parę razy a kosz sprzęgła napierdzielal jak rozrusznik od robura.
Sent from my G8441 using Tapatalk
Z czystej ciekawości - Honda od lat nie produkuje się całą w japonii, a jak jest z Suzuki? Bo i na poprzednim V-Stromie (2005) i na obecnym (2012) wszędzie pisało że produkcja japonia. To tak faktycznie czy tylko naklejka a całość w chinach klepana?
Zdaje się że dzisiejsze motocykle są inaczej robione jakościowo i coraz bardziej skomplikowane. Suzuki chyba jest tu jakimś wyjątkiem bo jakość wykonania starszego V-Stroma i nowszego jest na plus dla tego nowszego, co jest chyba wbrew powszechnym trendom.
Przy okazji pytanie do tych co jeździli NAT i 990ADV. Czy jezdnie, zawieszeniowo jest podobnie? Bo na Kacie miałem okazję i zrobił na mnie duże wrażenie :Thumbs_Up:
madafakinges
24.06.2018, 11:40
Nat składana jest w Japonii. Przedni zawias w nat 2016 17 jest gorsze niż w lc8. Za to w atas nie ustępuje.
madafakinges
24.06.2018, 11:45
https://youtu.be/tW-JQ691fwU
Nat składana jest w Japonii. Przedni zawias w nat 2016 17 jest gorsze niż w lc8. Za to w atas nie ustępuje.
Czyli po 15 latach Honda dogonila KTM-a z 2003 :D
Nat składana jest w Japonii. Przedni zawias w nat 2016 17 jest gorsze niż w lc8. Za to w atas nie ustępuje.
może i składana jest w Japoni ale założe się że nie wszystkie części są robione w Japoni.
Nat składana jest w Japonii. Przedni zawias w nat 2016 17 jest gorsze niż w lc8. Za to w atas nie ustępuje.
jakoś mi się dziwnie w to nie chce wierzyć znajac honde i po tym jak testowałem 1090 adv r... ale na atas jeszcze nie jeździłem więc się nie będę kłócił.
https://youtu.be/tW-JQ691fwU
W 0.26 min. widać inne opony. W dalszej części filmu już tylko Dunlopy.
madafakinges
24.06.2018, 13:45
Niestety KTM wciąż nie dogonił hady jeśli chodzi o silniki ;)
Nie wiem jak w 1x90 ale mam bezpośrednie porównanie z 990. Samo zawieszenie showa z 16-17 nie jest zle było po prostu źle /za miękko ustawione. To z atas jest sztywniejsze mimo to pięknie wybiera.
Nie dorównuje jakością i zajebistoscia do starej królowej, bo praktycznie nie ma i nie było motocykla który dorownywal, jednak śmiem twierdzić że z nowych Moto afra jest ponad konkurencja i zrozumie to ten który nawinie ja parę kilometrów. Ja puknąłem 20tys. Km w rok z każdym kolejnym coraz bardziej ja kocham, nie widzę alternatywy no może 1090 ale za dużo zabiera dając za mało.
A co takiego 1090R zabiera nam względem NAT ? Na pewno Africa ma lepsza ochronę przed wiatrem. Co jeszcze ?
madafakinges
24.06.2018, 14:23
Silnik, prowadzenie, hamulce, wygoda, dzwiek... Oglądnij sobie porównanie, Amerykanie zrobili taki dłuższy test.
Ja zawsze idealizowalem 9x0 w tym sezonie miałem okazję pozamieniać się z 990s i 990r. Nie dziękuję zostanę z królową.
Chyba że mnie będzie stać to dokupienia sobie do niej 950 i zrobię z niej dzika
Dźwięk faktycznie jest super w NAT, pozycja jest wygodniejsza niż w KTMie, ale hamulce moim zdaniem są porównywalne. Silnik w 1090R daje duuuużo więcej frajdy niż w Hondzie. Prowadzenie było dla mnie porównywalne. Dodam, że to moje spostrzeżenia jedynie z jazd testowych tymi motocyklami.
Niestety KTM wciąż nie dogonił hady jeśli chodzi o silniki ;)
A w jakiej kwesti silnik hondy jest lepszy niz KTM po za dzwiekiem silnika bo ten w NAT jest faktycznie super?? Czy nie uwazasz ze konstrukcja LC8 jest juz bardzo dopracowana?
W 0.26 min. widać inne opony. W dalszej części filmu już tylko Dunlopy.
Moim zdaniem montownia Nat wygląda super. Miałem okazje widzieć wiele fabryk w swoim życiu. Co do opon to te motocykle są robione na usa i Australię więc może stąd różnica.
Niestety KTM wciąż nie dogonił hady jeśli chodzi o silniki ;)
Nie wiem jak w 1x90 ale mam bezpośrednie porównanie z 990. Samo zawieszenie showa z 16-17 nie jest zle było po prostu źle /za miękko ustawione. To z atas jest sztywniejsze mimo to pięknie wybiera.
Mada . Pełna zgoda. Miałem/ mam oba. I szczerze z innej beczki to ktm bym się do azji czy południowej Ameryki nie wybrał. A nową Nat pewnie.
madafakinges
25.06.2018, 10:01
Afre i jej silnik docenia się w pełni po pyknięciu 500-600km jednego dnia, nie jadąc po autostradach. Po takim dystansie myśle sobie, gdzie by sobie tu jeszcze pojechać.
Takie przejażdżki 10-20-30 km to można docenić silnik KTM za hellfirer, który w nim siedzi, ale jeśli cały dzień trzeba operować tym hellfajerem, to już nie jest tak super.
Hąda zrobiła silnik, który można spokojnie w pełni wykorzystać, co z tego że np. 990r ma 20koni więcej jak w czasie wspólnej jazdy uciekał mi tylko na długich prostych gdzie osiągane prędkości dozwolone są tylko na niemieckich autostradach, do 170 praktycznie nie ma różnicy, a nawet silnik NAT ciągnie lepiej z dołu, więc nie musze mieszać biegami.Nawet po przesiadce z NAT na 990 nie czuć różnicy w mocy.
Zajebistym zaskoczeniem było jak wjechałem afrą na szutry. Każde odwinięcie gazu KTM powoduje uślizg tylnego koła moto stawia bokiem i walczymy o przeżycie nawet przy prędkościach powyżej 120, afrą lece sobie przez radocynę po szybkim szutrze prędosć 100+ winkiel, odwijam, a tam zamiast zamiatać po całej drodze, moto wystrzeliwuje z winkla na pełnej trakcji z delikatnym tylko uślizgiem tyłu, momentalnie nabiera prędkości. SKUTECZNOŚĆ dlatego uważam że silnik Hądy jest lepszy, bo można wykorzystywać pełen jego potencjał cały dzień, a na wieczór mamy ochotę jeszcze wyskoczyć sobie pojeździć.
Kwestja awaryjności to inna sprawa, w KTM zawodzi przeważnie osprzęt, wysprzęgliki, pompy sprzęgła, paliwa itp. Same silniki LC8 są trwałe jak na tak wyżyłowane jednostki.
Co do awaryjności 1x90 nie wiem, nie miałem, nie znam nikogo osobiści kto miał, jednak większe skompikowanie, w tym przypadku większa ilość elektowodotrysków może równać się większymi problemami.
Afre i jej silnik docenia się w pełni po pyknięciu 500-600km jednego dnia, nie jadąc po autostradach. Po takim dystansie myśle sobie, gdzie by sobie tu jeszcze pojechać.
Takie przejażdżki 10-20-30 km to można docenić silnik KTM za hellfirer, który w nim siedzi, ale jeśli cały dzień trzeba operować tym hellfajerem, to już nie jest tak super.
Hąda zrobiła silnik, który można spokojnie w pełni wykorzystać, co z tego że np. 990r ma 20koni więcej jak w czasie wspólnej jazdy uciekał mi tylko na długich prostych gdzie osiągane prędkości dozwolone są tylko na niemieckich autostradach, do 170 praktycznie nie ma różnicy, a nawet silnik NAT ciągnie lepiej z dołu, więc nie musze mieszać biegami.Nawet po przesiadce z NAT na 990 nie czuć różnicy w mocy.
Zajebistym zaskoczeniem było jak wjechałem afrą na szutry. Każde odwinięcie gazu KTM powoduje uślizg tylnego koła moto stawia bokiem i walczymy o przeżycie nawet przy prędkościach powyżej 120, afrą lece sobie przez radocynę po szybkim szutrze prędosć 100+ winkiel, odwijam, a tam zamiast zamiatać po całej drodze, moto wystrzeliwuje z winkla na pełnej trakcji z delikatnym tylko uślizgiem tyłu, momentalnie nabiera prędkości. SKUTECZNOŚĆ dlatego uważam że silnik Hądy jest lepszy, bo można wykorzystywać pełen jego potencjał cały dzień, a na wieczór mamy ochotę jeszcze wyskoczyć sobie pojeździć.
Mysle ze podstawowy blad to porownywanie afry z 950/990 , dlatego ze 950/990 przestaly byc produkowane gdy NAT jeszcze nie byla dostepna. Uwazam ze jesli porownywac NAT z KTM to raczej 1190R/1090R bo to sa jej odpowiedniki. W nich juz nie wad wymienionych w Twoim poscie. Zmieniasz mape na offroad i ogien. Tak ze ten ...
madafakinges
25.06.2018, 10:17
Nie do końca bo za 990R trzeba dać pod 40tyś czyli to przedział cenowy używanej NAT.
Oglądałem na YT porównania 1090 z 990 i 1090 wcale nie miażdży 990 a wręcz przeciwnie większość testerów skłania się ku 990.
Jest też trochę porównań NAT z 1090 zawsze na korzyść hądy, tak że ten;)
Wroc do tematu :) Dlaczego silnik Hondy jest lepszy od LC8 w 1090R/1190R?? Dzwiek to wiemy i co dalej?
madafakinges
25.06.2018, 10:31
To musimy poczekać rok jak któryś z moich kumpli sobie kupi 1x90
A tak przy okazji uszczelniałeś już airbox? W 1090 poprawili juz to czy dalej taki babol?
To musimy poczekać rok jak któryś z moich kumpli sobie kupi 1x90
A tak przy okazji uszczelniałeś już airbox? W 1090 poprawili juz to czy dalej taki babol?
Przy uszczelnieniu airboxu nie ma wielkiej tragedi , troche wiecej wazeliny technicznej zalatwia sprawe. Zawsze latwiej uszczelnic airbox niz wymieniac anode na lagach czy tez malowac od nowa rame ;)
madafakinges
25.06.2018, 10:51
Wiesz, bez nowej anody jeżdzić można, w sumie z piachem w airboxie też...
Wiesz, bez nowej anody jeżdzić można, w sumie z piachem w airboxie też...
Paiachu to tam jeszcze nikt nie uwidzial ... box puszczal na skladaniu delikatnie pyl - taki sam jak puszczaja np. filtry KN ktore ludzie zakladaja do NAT oczekujac przyrostu mocy o 2-3HP :P :D
Konczac te uszczypliwosci bo mogli bysmy tak pewnie jeszcze dlugo, oba moto sa fajne ale skierowane do trosze innego kierowcy. Zarowno jedne jak i drugie ma waty i zalety, wszyscy wybieramy co komu bardziej pasuje. Nie ma co gloryfikowac jednego czy drugiego bo oba sa konstrukcjami przemyslanymi a kazdy z nas ma racje . Jako ze racja jest jak dupa to kazdy ma swoja :D Taka oto madroscia chcial bym zakonczyc temat porownywania NAT z 1090R/1190R w tym watku. Skupmy sie na temacie, a tu temat wyraznie mowi ze NAT to bubel, nie mylic z dubel :D
Afre i jej silnik docenia się w pełni po pyknięciu 500-600km jednego dnia, nie jadąc po autostradach.
Wlasnie pyknalem Afryka 9800km w 15,5 dnia, były autostrady, były boczne dróżki 17. kolejności odsniezania. Był snieg, grad, było zimno, ciemno, mokro, ale tez pięknie ;) W sumie zrobiłem Afryka ponad 13k km w jakies 4 tygodnie jazdy - zakup+dotarcie+przejazd z Czech do UK, no i teraz dwutygodniowa trasa.
Motocykl jest wygodny, wystarczająco mocny, oszczędny itp. Ma tez kilka wad (jak dla mnie), ale ja nie szukam idealu. Jest bardzo wygodny, chociaż jak dla mnie podnóżki sa za blisko kanapy, co powoduje mocniejsze ugiecie kolan, niż miałem w XT. A kanapy wyżej ustawiac nie chce, bo ja kurdupel jestem i mam tylko 179cm, wiec na każdych swiatlach bym się wywracal.
Najwiekszym szokiem dla mnie jest zużycie paliwa. Srednia z całej trasy (autostrada, zwykle drogi, po prostu wszystko) wg komputera to 4,5 litra :dizzy: Praktycznie na każdym zbiorniku poza autostrada schodziłem do 4,2-4,3.
Wroc do tematu :) Dlaczego silnik Hondy jest lepszy od LC8 w 1090R/1190R?? Dzwiek to wiemy i co dalej?
Dźwięk wiadra gwoździ przeszkadza tylko jak się stoi, podczas jazdy jest ok. Myślę, że większa wada tego silnika to generowanie ciepła, w upały na tym moto jest naprawdę ciepło, lub bardzo ciepło.
madafakinges
25.06.2018, 12:10
Dźwięk wiadra gwoździ przeszkadza tylko jak się stoi, podczas jazdy jest ok. Myślę, że większa wada tego silnika to generowanie ciepła, w upały na tym moto jest naprawdę ciepło, lub bardzo ciepło.
Za to przynajmniej nie jest zimno:D
Hmm, dziwne, ale w zimno funkcja grzania nie działa. :)
Dźwięk wiadra gwoździ przeszkadza tylko jak się stoi, podczas jazdy jest ok. Myślę, że większa wada tego silnika to generowanie ciepła, w upały na tym moto jest naprawdę ciepło, lub bardzo ciepło.
Moto używam głównie w Norwegi i po za grzanie w nogę podczas bardzo wolnych przejazdów nic więcej nie odczułem. Ciepło będzie bo silnik V , przeswit i niestety siedzisz praktycznie na tylnym cylindrze.
Moto używam głównie w Norwegi i po za grzanie w nogę podczas bardzo wolnych przejazdów nic więcej nie odczułem. Ciepło będzie bo silnik V , przeswit i niestety siedzisz praktycznie na tylnym cylindrze.
Ja to wszystko wiem, przesiedziałem na tym cylindrze 3 lata i ponad 50tys km, jednak uważam, że jest to wada. 950/990 nie grzało aż tak.
madafakinges
25.06.2018, 13:41
https://www.youtube.com/watch?v=RzLrOHPx4oc
W temacie porównania od 32 minuty.
Moim zdaniem silnik NAT a już szczególnie nowe NAT nie ma porównania do 950/990. To tak jak te marzenia o LC4 z silnikiem Trampka LOL.
NAT można jechać po mieście spokojnie na 5...6 biegu. KTM 2...3.
A jak trzeba to zapier.... aż ogień leci z rury.
Co mnie zszokowalo to nowa NAT. Nie widziałem że będzie taka różnica. Lepiej się wkręca, lepiej brzmi. Szczególnie ten quick shift robi robotę- w górę i w dół.
Ciekawostka dla mnie to mój Remus. Brzmi to fajnie ale niestety oryginalny wydech jest lepszy dla silnika. Więcej mocy, lepsza dynamika. Ale zostawiam bo ładnie pierdzi. https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180627/13f07ec40b9ef343c04803e3d0d9c05c.jpg
Sent from my SM-G930F using Tapatalk
madafakinges
28.06.2018, 09:32
Przyciołeś DBkillera tak jak kiedyś opisywałem, znacznie poprawia się dźwięk remusa.
Moim zdaniem afra lepiej brzmiała na ori, ale na remusie lepiej chodziła, chętniej się wkręcała na obroty.
sebastian_j
28.06.2018, 10:13
W sobotę robiłem sobie duży serwis NAT: kontrola zaworów, wszystkie płyny, filtry itp.
Pomagał mi koleżka który pracuje tutaj w Oslo w serwisie motocykli. Robią głównie BMW i Hondę. Trochę sprzętu się tam przewija. Rozmawialiśmy na temat awaryjności motocykli,no i jakiego to bubla Honda wypuściła.
Jego spostrzeżenia z serwisów NAT:
- wycieranie anody w lagach. Nie znane mu są takie przypadki. Ludzie nie zgłaszają, nie wiedzą, albo cholora wie co.
- śniedziejące/zardzewiałe szpychy. Były takie zgłoszenia. Nie jakieś nagminne, ale ludzie coś tam marudzą. Dodam,że u mnnie też na tylnym kole kilka jest zaśniedziałych. Myślę, że do wyczyszczenia. Na razie olewam.
- zacinający sie przycisk SET. Znanych kilka przypadków. Wymieniają ludziom, którzy to zgłoszą. Też kilka razy mi się zaciął. Objawi się jak zimno i mokro. Olewam na razie.
- złe funkcjonowanie przycisku startera.Znanych kilka przypadków. Myślę, że to chodzi o problem z rozruchem który był tutaj opisywany. Wymieniają przycisk startera z wiązka kabli która idzie pod bak z prawej strony. Problem ustępuje.
- rdza na ramie. Ogólnie problem nie znany, ale sam zauważył że tam gdzie farba obita ruda się pojawia. Sprawa dyskusyjna.
- gówniane plastiki. Sprawa dyskusyjna. Reczywiście może jakiegoś szczególnego zaufania nie wzbudzają, ale np. ja swoje zdejmowałem i zakładałem już z 10 razy. Wciąż dobrze spasowane i wszystkie zaczepy na swoim miejscu.
Z poważniejszych rzeczy:
- padają łożyska w tylnym kole. Nie jakaś nagminna sytuacja, ale wymieniali już kilka. Sprawa dyskusyjna. Gówniane łożyska czy sposób użytkownia/mycia(karcher)?
Z grubych spraw.
- wymieniali jedną głowicę. Wywalało gdzieć płyn chłodniczy. Wada fabryczna na to wychodzi.
Poza tym co wyżej zero problemów. Waha,olej, filtry i ogień.
Każdy ma swój rozum i wyciąga swoje wnioski. Według mnie i biorąć pod uwagę jaki chłam jest dzisiaj ogólnie produkowany Honda wciąż stanęła na wysokości zadania.
Własności jezdne, silnik, moc itp to inna sprawa.Ogólnie idzię się w tym motocyklu zakochać. Amen.
Przyciołeś DBkillera tak jak kiedyś opisywałem, znacznie poprawia się dźwięk remusa.
Moim zdaniem afra lepiej brzmiała na ori, ale na remusie lepiej chodziła, chętniej się wkręcała na obroty. Głośniej to ja nie chcę, a cięcie dla mnie to skomplikowana sprawa bo później nie mogę wrócić jak będzie kiszka.
Musiałby to zobaczyć u kogoś.
Ale prawda że się wykręca dobrze na Remusie.
Sent from my SM-G930F using Tapatalk
bukowski
28.06.2018, 11:13
- wycieranie anody w lagach. Nie znane mu są takie przypadki. Ludzie nie zgłaszają, nie wiedzą, albo cholora wie co.
U mnie były wytarte, wymiana bez marudzenia na gwarancji.
- zacinający sie przycisk SET. Znanych kilka przypadków. Wymieniają ludziom, którzy to zgłoszą. Też kilka razy mi się zaciął.
wymienili na gwarancji.
- złe funkcjonowanie przycisku startera.Myślę, że to chodzi o problem z rozruchem
wymienili na gwarancji przycisk, problem ustąpił.
Pozostałych problemów u mnie nie było, a minęło już 24 tys. km, dwa lata i dwa przeglądy, trochę poniewierania było. I do dziś mnie cieszy prawie tak, jak po zakupie.
operator99
30.06.2018, 10:36
W sobotę robiłem sobie duży serwis NAT: kontrola zaworów, wszystkie płyny, filtry itp.
Pomagał mi koleżka który pracuje tutaj w Oslo w serwisie motocykli. Robią głównie BMW i Hondę. Trochę sprzętu się tam przewija. Rozmawialiśmy na temat awaryjności motocykli,no i jakiego to bubla Honda wypuściła.
Jego spostrzeżenia z serwisów NAT:
- wycieranie anody w lagach. Nie znane mu są takie przypadki. Ludzie nie zgłaszają, nie wiedzą, albo cholora wie co.
- śniedziejące/zardzewiałe szpychy. Były takie zgłoszenia. Nie jakieś nagminne, ale ludzie coś tam marudzą. Dodam,że u mnnie też na tylnym kole kilka jest zaśniedziałych. Myślę, że do wyczyszczenia. Na razie olewam.
- zacinający sie przycisk SET. Znanych kilka przypadków. Wymieniają ludziom, którzy to zgłoszą. Też kilka razy mi się zaciął. Objawi się jak zimno i mokro. Olewam na razie.
- złe funkcjonowanie przycisku startera.Znanych kilka przypadków. Myślę, że to chodzi o problem z rozruchem który był tutaj opisywany. Wymieniają przycisk startera z wiązka kabli która idzie pod bak z prawej strony. Problem ustępuje.
- rdza na ramie. Ogólnie problem nie znany, ale sam zauważył że tam gdzie farba obita ruda się pojawia. Sprawa dyskusyjna.
- gówniane plastiki. Sprawa dyskusyjna. Reczywiście może jakiegoś szczególnego zaufania nie wzbudzają, ale np. ja swoje zdejmowałem i zakładałem już z 10 razy. Wciąż dobrze spasowane i wszystkie zaczepy na swoim miejscu.
Z poważniejszych rzeczy:
- padają łożyska w tylnym kole. Nie jakaś nagminna sytuacja, ale wymieniali już kilka. Sprawa dyskusyjna. Gówniane łożyska czy sposób użytkownia/mycia(karcher)?
Z grubych spraw.
- wymieniali jedną głowicę. Wywalało gdzieć płyn chłodniczy. Wada fabryczna na to wychodzi.
Poza tym co wyżej zero problemów. Waha,olej, filtry i ogień.
Każdy ma swój rozum i wyciąga swoje wnioski. Według mnie i biorąć pod uwagę jaki chłam jest dzisiaj ogólnie produkowany Honda wciąż stanęła na wysokości zadania.
Własności jezdne, silnik, moc itp to inna sprawa.Ogólnie idzię się w tym motocyklu zakochać. Amen.
piszesz znam kilka przypadków,wymienili kilka itd.itp Gdyby to było kilkaset to jest problem ! a nie kilka gdzieś zasłyszanych opowieści
A wiec pani. Byłem dziś na serwisie, gwarancja.
według serwisu do wymiany
szprychy
kosz sprzęgłowy
łożysko wału
łożyska koła
łożyska główki ramy
Na serwisie powiedzieli ze to nie pierwsze moto z tymi objawami, wszystkie które trafiły były z 2016 roku, nie było u nich ani jednego z tymi problemami z roku 17.
teraz czekamy na decyzje hondy.
A więc nie taki super ten motorek
A więc nie taki super ten motorek
no to już wiadomo, że honda zeszła na psy. Stąd ten wątek.
Pytanie czy zrobią na gwarancji.
Porobili zdjęcia plus opisy serwisu. Odpowiedź do 7 dni. Jak nie przyznają idę do adwokata.
A wiec pani. Byłem dziś na serwisie, gwarancja.
według serwisu do wymiany
szprychy
kosz sprzęgłowy
łożysko wału
łożyska koła
łożyska główki ramy
Na serwisie powiedzieli ze to nie pierwsze moto z tymi objawami, wszystkie które trafiły były z 2016 roku, nie było u nich ani jednego z tymi problemami z roku 17.
teraz czekamy na decyzje hondy.
A więc nie taki super ten motorek
co to za łożysko wału ??? ? chodzi o wałek sprzęgłowy ?
madafakinges
30.06.2018, 18:53
Będę się powtarzał ale masz pechowy egzemplarz.
Bo to nie jest normalna przypadłość modelu...
Będę się powtarzał ale masz pechowy egzemplarz.
Bo to nie jest normalna przypadłość modelu...
dziwi mnie tylko taka kumulacja różnych podzespołów, części te pewnie pochodzą o różnych dostawców więc trzeba mieć wyjątkowego pecha.
madafakinges
30.06.2018, 20:10
Dziwne bo jedziemy parę Afryki po świecie i nie dzieją się takie cuda...
Dziwne bo jedziemy parę Afryki po świecie i nie dzieją się takie cuda...
Słaba jakość materiałów, kontroli i wykonania właśnie oznacza przypadkową jakość, trafileś może na dobrą sztukę albo jeszcze wszystko masz przed soba.
Statystyki sie liczą a nie pojedyncze przypadki.
Słaba jakość materiałów, kontroli i wykonania właśnie oznacza przypadkową jakość, trafileś może na dobrą sztukę albo jeszcze wszystko masz przed soba.
Statystyki sie liczą a nie pojedyncze przypadki.
To ja się podepnę do statystyki, moja NAT właśnie skończyła pierwszy rok, i ma przejechane 41 tyś km. Ostatnie kilka tygodni dostała ostro popalić, kilka tyś km po bezdrożach gór Pamiru. I co się popsuło do tej pory ?? A no nic ! jedyne co dzisiaj zauważyłem jak zmywałem z niej Pamirskie błoto i kurz to powycieraną farbę koloru srebrnego z uchwytów dla pasażera które idą wokół siedzenia, farba zdarła się od pasków którymi wiązałem worek na tylnym siedzeniu. I co teraz zrobię ? ano będę wiązał dalej i jak się cała wytrze to będą uchwyty w kolorze czarnym :)
Afryka jest niczym koń w polu nie do zajechania, lać paliwo wymieniać olej, filtry i opony i jeździć, jeździć i jeszcze raz jeździć.
Powiem szczerze nie oglądam jej szprych, ramy itp elementów, bo i po co ? Afryka to nie HD aby stał w salonie i raził swoimi wypolerowanymi chromami, NAT służy do ciężkiej turystyki więc powinna być pokryta warstwą kurzu i zeschniętego błota :at:
Śmieszą mnie tutaj niektóre wypowiedzi ludzi którzy mieli tylko okazję pooglądać NAT w salonie lub u kolegi a mądrzą się strasznie o jej wadach, wychwalając przy okazji GS, KAT-y itp. :dizzy:
To ja się podepnę do statystyki, moja NAT właśnie skończyła pierwszy rok, i ma przejechane 41 tyś km. Ostatnie kilka tygodni dostała ostro popalić, kilka tyś km po bezdrożach gór Pamiru. I co się popsuło do tej pory ?? A no nic ! jedyne co dzisiaj zauważyłem jak zmywałem z niej Pamirskie błoto i kurz to powycieraną farbę koloru srebrnego z uchwytów dla pasażera które idą wokół siedzenia, farba zdarła się od pasków którymi wiązałem worek na tylnym siedzeniu. I co teraz zrobię ? ano będę wiązał dalej i jak się cała wytrze to będą uchwyty w kolorze czarnym :)
Afryka jest niczym koń w polu nie do zajechania, lać paliwo wymieniać olej, filtry i opony i jeździć, jeździć i jeszcze raz jeździć.
Powiem szczerze nie oglądam jej szprych, ramy itp elementów, bo i po co ? Afryka to nie HD aby stał w salonie i raził swoimi wypolerowanymi chromami, NAT służy do ciężkiej turystyki więc powinna być pokryta warstwą kurzu i zeschniętego błota :at:
Śmieszą mnie tutaj niektóre wypowiedzi ludzi którzy mieli tylko okazję pooglądać NAT w salonie lub u kolegi a mądrzą się strasznie o jej wadach, wychwalając przy okazji GS, KAT-y itp. :dizzy:
Każdy może mieć swoje zdanie, dla nie których jest śmieszne np. twoje :D NAT nie jest złym motocyklem, powiem więcej jest dobrym, ale nie jest na pewno idealnym i bez wad jak nie którzy próbują to przedstawiać. W woli ścisłości GS i kat też nie są idealne 😉
Nie ma motocykli idealnych Panie. Są tylko świetne w swojej klasie. I tak jak dual jest zajebistym motocyklem, tak moto przeznaczone konkretnie pod dana rzecz jest lepsze a w czymś innym gorsze. Motocykl idealny to ten.. który wkurwia Cie niemiłosiernie, a Ty dalej gdy go w końcu odpalisz zwyklinasz siadasz i cieszysz pysk z funu i emocji jakich Ci dostarcza, bądź też wygód. To ten, że gdy go wkońcu postawisz, chcesz po 10minutach dopaść z powrotem i rznąć ile wlezie, bo po prostu nie chcesz się z nim rozstawać... Eh ten wkur*iajacy kopnik... :D Najważniejsze to ludzie napaleni na jazde.. nieważne czym.. tacy którzy nie boją sie ujebać w błocie po pas..
Najważniejsze to ludzie napaleni na jazde.. nieważne czym.. tacy którzy nie boją sie ujebać w błocie po pas..
Ło to to to :Thumbs_Up: dodał bym jeszcze z ułańska fantazją :D
To ja się podepnę do statystyki, moja NAT właśnie skończyła pierwszy rok, i ma przejechane 41 tyś km. Ostatnie kilka tygodni dostała ostro popalić, kilka tyś km po bezdrożach gór Pamiru. I co się popsuło do tej pory ?? A no nic ! jedyne co dzisiaj zauważyłem jak zmywałem z niej Pamirskie błoto i kurz to powycieraną farbę koloru srebrnego z uchwytów dla pasażera które idą wokół siedzenia, farba zdarła się od pasków którymi wiązałem worek na tylnym siedzeniu. I co teraz zrobię ? ano będę wiązał dalej i jak się cała wytrze to będą uchwyty w kolorze czarnym :)
Afryka jest niczym koń w polu nie do zajechania, lać paliwo wymieniać olej, filtry i opony i jeździć, jeździć i jeszcze raz jeździć.
Powiem szczerze nie oglądam jej szprych, ramy itp elementów, bo i po co ? Afryka to nie HD aby stał w salonie i raził swoimi wypolerowanymi chromami, NAT służy do ciężkiej turystyki więc powinna być pokryta warstwą kurzu i zeschniętego błota :at:
Śmieszą mnie tutaj niektóre wypowiedzi ludzi którzy mieli tylko okazję pooglądać NAT w salonie lub u kolegi a mądrzą się strasznie o jej wadach, wychwalając przy okazji GS, KAT-y itp. :dizzy:
Nie gadaj że lagi się nie posikały. Tak tylko usłyszałem niechcący :D.
muszel72
01.07.2018, 08:48
Ułańska fantazja to jak ktoś jedzie na drugi koniec świata SHL. Podróżowanie NAT, GS czy też KATem to warunki laboratoryjne
Nie gadaj że lagi się nie posikały. Tak tylko usłyszałem niechcący :D.
Emek po takiej wyrypie to chyba normalne że może się laga trochę pocić, uważam to za swoje niedopatrzenie bo nie czyściłem ich z błota które na drugi dzień twardnialo na kamień. Uszczelniacz się wymieni i dzida dalej !
Nie ważne czym i jak ważne aby robić to co się kocha !
HarryLey4x4
01.07.2018, 13:57
Nie wiem... Wszyscy biadolą na NAT, a ja po wyjebce i szkodzie całkowitej czekam na nową Natalkę. Tym razem nie 2016 tylko 2018 i mam nadzieję, że kilka poprawionych rzeczy przyniesie mi dodatkową frajdę. Popieram zdanie kolegi ,że NAT musi być ujebana od błota i śniedziejące szprychy tudzież anoda lekko zadrapana interesuje mnie jak pamięć o bąku wypuszczonym w wodery na zeszłotygodniowych rybach.
Nie bubel ,nie sraka ,nie żadna padaka. Ja tam kocham królewne dalej , tylko zastanowiłbym sie teraz czy da rade zamontowac amor skrętu , bo shimy już więcej to dziękuję...
operator99
01.07.2018, 15:25
amor skrętu jak najbardziej da radę
muszel72
01.07.2018, 15:30
HarryLey4x4 zmartwię Cię. Jeśli weźmiesz model 2018 to nie licz na rdzewiejace szprychy:)
HarryLey4x4
01.07.2018, 21:48
Jakoś to zaakceptuję
madafakinges
02.07.2018, 09:42
http://chainsikle.com/menuitem/viewmenuitemproducts/id/14
Do tegu uśmiechnąć się do PawłaM żeby zrobił nam zbiorówkę na chińskie amory scottsa.
Ewentualnie szukać używki scottsa/ohlinsa.
madafakinges
02.07.2018, 15:30
http://orangepower.pl/viewtopic.php?f=45&t=2713
Witam,
Jestem posiadaczem nowego-1300km KTM 1290 SA-R (2017). Mam problem, który jest podobno popularny w R-kach czyli shimme od około 150km/h. Serwis (rozmowa telefoniczna)to tłumaczy dużym kołem przednim 21" +nie duża waga + duża moc= shimma. Wszystko fajnie tylko Afryka też ma takie duże koło i problemu nie ma w USA podobno KTM wymienia opony na koszt producenta i jest znacząca poprawa ale to są Stany a nie PL.
Motocykl z salonu wyjechał standardowo na Continentalach Trail attack II.
Chciałbym się dowiedzieć jak to wygląda u innych użytkowników tego modelu.
Bo wydając kupę kasy nie przyjmuje tłumaczenia, że ten typ tak ma... bo w tym momencie jest to motocykl nie dopracowany przynajmniej pod tym względem bo reszta jest GIT ale to żadna przyjemność walczyć z kierownicą tym bardziej, że mówimy o prędkości 150km/h nie 250km/h a ten motocykl podobno bez problemu osiąga takie prędkości.
To jest trochę bubel... motor 160kuni a szybko jeżdzićnie można...
http://orangepower.pl/viewtopic.php?f=45&t=2713
[I]Witam,
Jestem posiadaczem nowego-1300km KTM 1290 SA-R (2017). Mam problem, który jest podobno popularny w R-kach czyli shimme od około 150km/h. Serwis (rozmowa telefoniczna)to tłumaczy dużym kołem przednim 21" +nie duża waga + duża moc= shimma. Wszystko fajnie tylko Afryka też ma takie duże koło i problemu nie ma w USA podobno KTM wymienia opony na koszt producenta i jest znacząca poprawa ale to są Stany a nie PL.
japierdole jakie ludzie mają problemy... :mur:
nowe moto circa 65k - nowe opony circa 1k - lepiej pierdolić i się żalić teraz i jednak jeździć z shimmy.
nie wiem sam po co tu piszę...
m
madafakinges
02.07.2018, 15:40
To nie wina opon, contiattacki to świetne gumy miałem w 950 one nie są powodem.
Póżniej gość pisze że w 1090 ma podobny problem.
U mnie w 1090 :
przy 50 nie puścisz kiery bo cię kuń zrzuci taki szim.
przy stałej prędkości 50 przód podskakuje - już 5 razy wyważałem koło po ostatnim jest prawie ok ale nadal problem występuje.
przed 1 przeglądem tylne koło już było w ponownym centrowaniu bo jeździć się nie dało.
Generalnie to kupa straszna a podejście KTM masakryczne.
1090 r a 1290 r mają ten sam zawias i koła. więc problem ten sam.
Wrzuć koła na wyważarkę ale niech ktoś się postara a wcześniej sprawdź bez opon jakie mają fele bicie w miejscu gdzie opona się opiera i będziesz miał odpowedź.
bukowski
02.07.2018, 15:51
To nie wina opon, contiattacki to świetne gumy miałem w 950 one nie są powodem.
To takie ogolne p...lenie o szopenie. Ani 50k za NAT nie jest drogo, ani NAT nie jest idealna, ani nie jest bublem. Dobrze jezdzi, ma troche niedorobek i problemow nowego modelu, ale co do zasady motocykl wydaje sie byc solidny i przewidywalny. Ladny, troche ciezki, z dobrym dźwiękiem. Nadaje sie tez do dalekiej turystyki, nie pęka w górach, jedzie na słabej benzynie, dwie stówy na autostradzie pójdzie, a 12 godzin w siodle nie zmęczy.
Ani to cudo, ani bubel. Po prostu dobry motocykl do turystyki za dobre pieniądze.
W Tiger 800 Trail attack robił to samo. Po zmianie na inne gumy problem znikł
operator99
02.07.2018, 16:10
To takie ogolne p...lenie o szopenie. Ani 50k za NAT nie jest drogo, ani NAT nie jest idealna, ani nie jest bublem. Dobrze jezdzi, ma troche niedorobek i problemow nowego modelu, ale co do zasady motocykl wydaje sie byc solidny i przewidywalny. Ladny, troche ciezki, z dobrym dźwiękiem. Nadaje sie tez do dalekiej turystyki, nie pęka w górach, jedzie na słabej benzynie, dwie stówy na autostradzie pójdzie, a 12 godzin w siodle nie zmęczy.
Ani to cudo, ani bubel. Po prostu dobry motocykl do turystyki za dobre pieniądze.
dobrze gadasz, to poleję
To nie wina opon, contiattacki to świetne gumy miałem w 950 one nie są powodem.
Póżniej gość pisze że w 1090 ma podobny problem.
U mnie w 1090 :
przy 50 nie puścisz kiery bo cię kuń zrzuci taki szim.
przy stałej prędkości 50 przód podskakuje - już 5 razy wyważałem koło po ostatnim jest prawie ok ale nadal problem występuje.
przed 1 przeglądem tylne koło już było w ponownym centrowaniu bo jeździć się nie dało.
Generalnie to kupa straszna a podejście KTM masakryczne.
1090 r a 1290 r mają ten sam zawias i koła. więc problem ten sam.
Wrzuć koła na wyważarkę ale niech ktoś się postara a wcześniej sprawdź bez opon jakie mają fele bicie w miejscu gdzie opona się opiera i będziesz miał odpowedź.
Kumpel w 1290 miał szimy to mu salon wymienił felge bo się gną podobno. Ale lekkie robią
Sent from my SM-G930F using Tapatalk
To takie ogolne p...lenie o szopenie. Ani 50k za NAT nie jest drogo, ani NAT nie jest idealna, ani nie jest bublem. Dobrze jezdzi, ma troche niedorobek i problemow nowego modelu, ale co do zasady motocykl wydaje sie byc solidny i przewidywalny. Ladny, troche ciezki, z dobrym dźwiękiem. Nadaje sie tez do dalekiej turystyki, nie pęka w górach, jedzie na słabej benzynie, dwie stówy na autostradzie pójdzie, a 12 godzin w siodle nie zmęczy.
Ani to cudo, ani bubel. Po prostu dobry motocykl do turystyki za dobre pieniądze.
Madrze mówisz.
A tak na marginesie to chyba skonczyl się mój entuzjazm dotyczący tego forum po tym, jak zobaczyłem, ile tu jest bluzgających niedowartościowanych ludzi. W dodatku takich, którzy wszystko o wszystkim wiedza.
To akurat smutna prawda...
vBulletin v3.8.4, Copyright ©2000-2025, Jelsoft Enterprises Ltd.