|   | 
 | |||||||
| Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj... | 
|  | 
|  | Narzędzia wątku | Wygląd | 
|  28.10.2025, 16:30 | #221 | 
|  |   
			
			Właśnie w kioskach pojawiła się seria 6 książek Ferdynanda Ossendowskiego. Polecam lekturze.
		 | 
|   |   | 
|  28.10.2025, 16:37 | #222 | 
|  |   
			
			Oo! Ossendowski - "Zwierzęta, ludzie, bogowie" ta była pierwsza, a później "Lenin". Świetne pozycje. Jeszce poleciłbym "Pamiętniki z pobytu na Syberii" Rufina Piotrowskiego.
		 | 
|   |   | 
|  Wczoraj, 14:18 | #223 | 
|  |   
			
			W innym klimacie, bardzo polecam kryminały Mieczysława Gorzki i Michała Śmielaka. W formie audiobooków są dla mnie wręcz lecznicze za kółkiem, poziom wkurwu działaniami innych kierowców i korkami spada dramatycznie jak słucham dobrej książki. Polecam spróbować    | 
|   |   | 
|  Wczoraj, 15:04 | #224 | 
|  |   
			
			ja się teraz wgryzam w  "Wieczne państwo Opowieść o Kazachstanie" Wojciech Górecki https://czarne.com.pl/katalog/ksiazk...QaAg7rEALw_wcB 
				__________________ "Bywa tu, bywa tam. Bywa też gdzie indziej." | 
|   |   | 
|  Wczoraj, 15:24 | #225 | 
|  Zarejestrowany: Jul 2023 
					Posty: 76
				 Motocykl: strucel   Online: 2 tygodni 19 godz 51 min 7 s |   
			
			Z opisu na stronie wydawnictwa: "[...]dość powiedzieć, że z Polski do zachodniej kazachstańskiej granicy jest bliżej niż stamtąd do Ałmatów, dawnej stolicy kraju." Errata. "TO" Ałmaty, nie zaś "te" Ałmaty. Singularis, nie pluralis. Obecna nazwa Ałmaty wywodzi się z XVII-wiecznej nazwy Gurban-Alimataj (uroczysko trzech jabłoni), która później ewoluowala w Ałmaty (po rosyjsku - metodą a'la "Kali kochać" - Ałma-Ata oraz wcześniej Ałmatinskoje; pomijamy tu inne historyczne nazwy miejscowosci - Zailijskoje, Wiernoje, Wiernyj) czyli w wolnym tlumaczeniu "ojczyzna jabłek" (niektórzy błędnie, bo dosłownie, tłumaczą sobie jako "ojciec jabłek" - tutaj kłania się inny przykład: Muztagh Ata). To (uroczysko) Ałmaty - a nie jakies tam abstrakcyjne "te Ałmaty". Ergo: do Ałmaty (ew. do Ałmatego, choć to dziwnie brzmi, ale analogicznie po polsku jest Grozny, do Groznego, więc teoretycznie taka forma jest dopuszczalna), nie: do Ałmatów: "[...]dość powiedzieć, że z Polski do zachodniej kazachstańskiej granicy jest bliżej niż stamtąd do Ałmaty, dawnej stolicy kraju." | 
|   |   | 
|  Wczoraj, 19:34 | #226 | 
| Ajde Jano  Zarejestrowany: Mar 2008 Miasto: Rataje Słupskie 
					Posty: 6,904
				 Motocykl: Raczej nie będę miał AT Galeria: Zdjęcia   Online: 9 miesiące 3 tygodni 3 dni 3 godz 57 min 50 s |   
			
			Na południe od Brazos. Ten tytuł przewinął się w naszych książkach ale poszedł do biblioteki, był tylko tom 1. Ostatnio była audycja w RNŚ gdzie szczegółowo omawiano twórczość autora, aż mi się zrobiło żal że wydałem nawet niepełną wersję. No ale okazało się że dwa tomy stoją u nas na Szewskiej, praktycznie nieczytane, żona zrobiła mi prezent na urodziny. Wprawdzie są za miesiąc ale już mogę czytać.
		 
				__________________ BMW Club Praha 001 1.Nigdy nie polemizuj z idiotą. Sprowadzi cię do swojego poziomu a później pokona doświadczeniem. 2.Czasami lepiej milczeć i sprawić wrażenie idioty, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości. | 
|   |   | 
|  Wczoraj, 20:20 | #227 | 
|  |   
			
			Świetna pozycja. Film też.
		 | 
|   |   | 
|  Dzisiaj, 09:14 | #228 | 
| Moderator  |   
			
			Oliver Sacks - "Stale w ruchu" (autobiografia) - "Mężczyzna, który pomylił swoją żonę z kapeluszem" 
				__________________ "Jeżeli ktoś ci mówi że jesteś koniem to za pierwszym razem możesz się obrazić, za drugim razem dać w gębę, ale za trzecim razem już kup sobie siodło." | 
|   |   |