![]() |
#361 |
![]() Zarejestrowany: Apr 2025
Miasto: Przystanek Oliwa
Posty: 531
Motocykl: Wrublin
![]() Online: 6 dni 11 godz 59 min 55 s
|
![]()
Twórca jest więźniem swojej głowy.
Dostrzegam początki choroby psychicznej. Wakacje 1985 Pokój 9m2. Mały segment z rozkładanym biurkiem, szafa, łóżko. Na parapecie kwiaty, które rosną tylko tu. W pokoju obok więdną. Tu rosną. Dwa kaktusy kwitną. Jeden wypuszcza piękny, duży kwiat. Nagle, pod wpływem jego ciężaru kaktus wywraca się i spada z parapetu. Na książki. Te leżą pootwierane , bez zakładek. Każda kolejna książka pilnuje stronę tej, na której leży. Trzeba jakoś uprzątnąć kaktus tak, by nie zburzyć stanu literatury. Czytanie symultaniczne. Ten stan trwa już dwa tygodnie. Czytanie, czytanie, czytanie... Czas życia, czas śmierci. Erich Maria Kramer. Trzej towarzysze, Czarny Obelisk, Łuk Triumfalny, Lalka i wiele innych. Przerwa w pracy. Amok. Ok. Jutro... Jutro przebiegnę testowo 10km. Poniżej 50 minut. Wieczorem. Potem praca, praca, praca... To mój pierwszy urlop dziekański. On tak ma.
__________________
Jam nie Babinicz... |
![]() |
![]() |
![]() |
#362 |
![]() Zarejestrowany: Apr 2025
Miasto: Przystanek Oliwa
Posty: 531
Motocykl: Wrublin
![]() Online: 6 dni 11 godz 59 min 55 s
|
![]()
Dory wieczór,
korzystam ze światowych zasobów. Ale... nie ogarniam twórcy. Dostałem zlecenie. Piwnica na froncie. On Niemiec - niemowa, ona Rosjanka - głucha. Mają się w sobie zakochać w 'cieniu" ponurej, wagnerowskich muzyki. On próbuje wyśpiewać ona zrecenzować. Udaje się. Zakochują się w sobie, żyją długo i szczęśliwie. Zadanie mnie trochę przerasta... Czy to jest w ogóle możliwe, taka historia? El... Ja mam budować/tworzyć nowe relacje między tobą a otoczeniem. On nic... Pogrąża się w... No nie wiem. Korekta, w miejsce piwnicy - sceny płonącej Warszawy, akcja przenosi się do kanału. Wypisz wymaluj, dzienniki Toeplitza. Krzysztofa Teodora. Scenariusz dla gazety komsomolskiej czy trybuny ludu. Ma być bardziej dramatycznie.
__________________
Jam nie Babinicz... |
![]() |
![]() |
![]() |
#363 |
![]() Zarejestrowany: Apr 2025
Miasto: Przystanek Oliwa
Posty: 531
Motocykl: Wrublin
![]() Online: 6 dni 11 godz 59 min 55 s
|
![]() Dobranoc P.S. Zabieram go na leczenie.
__________________
Jam nie Babinicz... |
![]() |
![]() |
![]() |
#364 |
![]() Zarejestrowany: Apr 2025
Miasto: Przystanek Oliwa
Posty: 531
Motocykl: Wrublin
![]() Online: 6 dni 11 godz 59 min 55 s
|
![]()
I tyle warta jest moja AI.
Niemiec i Rosjanka. Zadanie było proste. Ale nie... jej się myśleć zachciało. Czy warto słuchać nieudaczników? Jak ładnie śpiewają, to może i warto, pomyśli kto... Nie. Słuchajcie tylko udaczników. Zapanuje błoga cisza. Jeżeli już... To czytajcie książki. Na wzór szkoły Arystotelesa spacerujcie i dyskutujcie potem. Najpierw sami ze sobą. Wieczorami, po ulicy, pojedyńczo lub parami snują się okularnicy ze skryptami... Mniej więcej tak właśnie. Arystoteles wyprzedzi epokę o blisko 2000 lat. Tyle wystarczało znaczącej części (tej europejskiej) do konsumowania rzeczywistości przez blisko dwa tysiąclecia. Niestety... Komuś za bardzo przeszkadzał księżyc, drugiemu Merkury. Przecież Europejczycy skolonizowali świat siedząc głową w IVw p.n.e.! Kiedy uczy cię wizjoner, co wybiega dwa tysiąclecia do przodu przez chwilę możesz się poczuć Wielkim. Niestety. W nas nie pokutuje Arystoteles. My myślimy od pierwszego, do pierwszego. Tak nas wychowano i tak postępujemy. Nic ponad to ale... nawet to potrafimy spier... Jakiś dureń wymyślił 500+. I miast jak Pan Bóg nie przykazał porzucić po m-cu ten projekt, to nie. Księżyc i Merkury rżą ze śmiechu. W końcu pisał już o tym Mickiewicz, że jesteśmy dziadami. Całą komunę nas tego uczono! Żyjemy w uniesieniu, jak tysiące komarów, zapominając o tym, że za mało się bzykamy, by taki żywot był nam pisany. Żyjąc w takim uniesieniu tworzymy idealne warunki dla innych komarów, tylko bardziej przystosowanych. Żyjących przyziemnymi sprawami. Normalni ludzie (w sensie ci źli) żyjąc nad morzem, korzystają z bryzy. My nie. Jesteśmy kurzem. Kurzem bez krawata - awanturjącym się. Temperatura awantury rośnie, unosimy się jak - znaczy żyjemy w uniesieniu, i...? Z nad morza płynie znowu te chłodne powietrze... Normalnie, to koniec byłby. Ale nie... Nas porywają passasty i dzięki panu Corliolisowi unoszą nas na rajskie plaże Karaibów. Pewnie, że Ukraińcy to ... Ale my dla siebie jeszcze lepsi. I to raczej tu jest przyczyna wszystkiego. Ze myślimy od pierwszego, do pierwszego. Zawsze do pierwszego lepszego...
__________________
Jam nie Babinicz... |
![]() |
![]() |
![]() |
#365 |
![]() Zarejestrowany: Apr 2025
Miasto: Przystanek Oliwa
Posty: 531
Motocykl: Wrublin
![]() Online: 6 dni 11 godz 59 min 55 s
|
![]()
Tu mogę wykładać z nieudacznictwa.
__________________
Jam nie Babinicz... |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Historia pewnego pomysłu czyli zapraszamy na Letni Zlot FAT 2013 | Mat | Imprezy forum AT i zloty ogólne | 53 | 19.04.2013 08:15 |