|
|
#21 |
![]() Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: Śląsk
Posty: 1,002
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Przebieg: rośnie
Online: 3 tygodni 4 dni 52 min 48 s
|
Rumpel elegancko piszesz. Czekam na ciąg dalszy. Dzięki Tobie Zocha wreszcie uwierzy że tam byliśmy, a nie pod budką z piwem jak mi ciągle wmawia
.
__________________
Pozdro
|
|
|
|
|
|
#22 |
![]() Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: S-ec
Posty: 2,857
Motocykl: 690 R
Galeria: Zdjęcia
Online: 7 miesiące 2 tygodni 3 dni 15 min 58 s
|
hmmm, widzę, że czegoś tu nie dokończyłem. Plan na dziś to starymi Dakarowymi odcinkami jechać w kierunku Ramli i Merzougi. Przed wyjazdem wypatrzyłem, że nad Ramlią jest jakiś Kamping obieramy go za cel. Jedziemy dokładnie w przeciwnym kier niż w zeszłym roku.
![]() po drodze jeden z nas łapie gumę, na szczęście mamy cień w postaci akacji......no ale ówże kolega okazuje się ciśnie na oponie crossowej (zrobił na niej już sporo) do tego nie ma ze sobą dętki i jakże klucza do odkręcenia koła (jakiś spory imbus). No żeż qrwa mać Ja się poddaję . Jakby tego mało z daleka zbliża się grupa kilkunastu motocykli, chłopaki na advłach (Tenerki, Katy, NAT itd) podjeżdzają zerkają na nasze blachy i tylko słyszę komentarz "nasi" żaden nie spytał czy jakoś nam pomóc (chodź nie potrzebowaliśmy jej), nikt się nie zatrzymał zagaić, za dużo wymagam, oczekuję? Jakoś niesmak pozostał.![]() guma zrobiona, my posileni, lecimy dalej ![]() ![]() autopromocja dojeżdżamy dość sprawnie do Auberge Camping Oasis El Mharech, nie robi to na nas wrażenia a do tego nie ma browca bo ramadan, zapada decyzja że śpimy na pustyni. ![]() Znajdujemy miejscówkę w korycie rzeki która przepływa (jesli plynie) przez Ramlie ![]() ![]() ![]()
|
|
|
|
|
|
#23 |
![]() Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: S-ec
Posty: 2,857
Motocykl: 690 R
Galeria: Zdjęcia
Online: 7 miesiące 2 tygodni 3 dni 15 min 58 s
|
Kierunek Merzouga, fajny odcinek korytem rzeki.
![]() ![]() docieramy do Merzougi ![]() ![]() zajeżdżamy na nocleg do Panoramy, zrzucamy bety i jedziemy atakować Grande Dune. Podczas próby jeden z nas zalicza na podjeździe dzwona który nie wyglądał najlepiej, na szczecie jak okazało nic poważnego się nie stało choć chyba był chwilowy blackout. Tu trzeba przyznać, że o tej porze dnia i przy takim świetle błędnik nieźle szalał, ciężko było sie zorientować gdzie jechać wszystko się zlewało w jedną masę. ![]() ![]()
|
|
|
|
|
|
#24 |
|
Administrator
![]() Zarejestrowany: Oct 2007
Miasto: Otwock ale chętnie na Śląsk bym wrócił
Posty: 5,446
Motocykl: RD37A (Hybryda), dwie ramy RD03 w zapasie
Przebieg: ojojoj
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 3 dni 22 godz 46 min 52 s
|
Dajesz Rumpel!
Miło się czyta i ogląda ![]() Dziękuję za każdą wrzutę - może kiedyś się uda tam dotrzeć
__________________
Ramires ...okręt mój płynie dalej... gdzieś tam... |
|
|
|
|
|
#25 |
![]() Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: S-ec
Posty: 2,857
Motocykl: 690 R
Galeria: Zdjęcia
Online: 7 miesiące 2 tygodni 3 dni 15 min 58 s
|
Rami na pewno się uda , trzymam kciuki
![]() taka ciekawostka, tym razem temp odczuwalna była ok 25-28stC a rok wcześniej 56 ![]() w ciągu dnia musieliśmy się posilić to chyba był 1 dzień po ramadanie i moglismy cos zjesc w ciagu dnia ![]() ![]() kolacja w hotelu Panorama ![]() widok z hotelu ![]() posileni udajemy sie w kierunku "Niebiańskich schodów" (Celestial Staircase) i rzeźby Orion, które są popularnymi atrakcjami turystycznymi. "Niebiańskie schody" to trzy masywne rzeźby stworzone przez Hanssjörga Votha, znanego jako German przez miejscowych. Znajdują się w środku płaskowyżu Marha, między Goulmimą a Erfoud. ![]() ![]()
|
|
|
|
|
|
#26 |
![]() Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: S-ec
Posty: 2,857
Motocykl: 690 R
Galeria: Zdjęcia
Online: 7 miesiące 2 tygodni 3 dni 15 min 58 s
|
zapomniałem napisać, że będąc w Merzouga część z nas bawiła się w piaskownicy a reszta, odpoczywała, robiła przeglądy sprzętów lub poszukiwała opony
. Kolega o którym pisałem ze przyleciał na zajechanej oponie crossowej wrócił szczęśliwy z zakupów oznajmiając nam ze wziął oponę z najwyższymi kostki w jednym z warsztatów, cóż z tego, że była to jakaś prawie 20letnia Sava. Niestety już pierwszego dni w offie zgubił wszystkie kostki. Widząc co się dzieje postanowił sie od nas odłączyć w poszukiwaniu nowej gumy. Jak sie potem okazało kolega sie zawinął i pocisną do domu. ![]() to był ten moment ![]() ![]() kolejna guma i okazja do wietrzenia ![]() powoli robi sie ciemno, jedziemy dluzsza chwile i zabardzo nie ma fajnej miejscowki na rozbicie sie, w oddali widzimy jakies wyschniete koryto rzeki ![]() ![]()
|
|
|
|
|
|
#27 |
![]() Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: S-ec
Posty: 2,857
Motocykl: 690 R
Galeria: Zdjęcia
Online: 7 miesiące 2 tygodni 3 dni 15 min 58 s
|
rano rozmawiamy, ze powoli nasz wycieczka się kończy i wlasciwie to pozostał nam szybki powrót bez szans na cos ciekawego. Jednak gdzieś na południe od Missour zaliczamy przez przypadek mega kanion.
![]() fotki tego nie oddają ale może sklece jakiś film bo przejazd udało mi sie nagrać ![]() ![]() dojeżdzamy do miejscowości Imouzzer Marmoucha i za namową własciciela czegoś co zwie sie Auberge coś tam postanawiamy zostać ![]() nie polecam ;/ ![]() ![]() żona tego jegomościa zrobiła najlepszego tadzina jakiego jadłem, warto było
|
|
|
|
|
|
#28 |
![]() Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: S-ec
Posty: 2,857
Motocykl: 690 R
Galeria: Zdjęcia
Online: 7 miesiące 2 tygodni 3 dni 15 min 58 s
|
planem na następny dzień a zarazem ostatni nocleg na czarnym lądzie jest Talassemtane National Park
[gdzies po drodze udaje nam sie dotrzec przed zmrokiem ![]() ![]() rano idziemy pooglądać park i wodospady ![]() ![]() po zwiedzaniu jedziemy w strone Ceuty i portu. Po drodze wszyscy kupujemy po tadzine, ja nie ukrywam, że używam kilka razy w miesiącu. Rodzina już nie chce jeść i jak mówię ze cos zrobię to tylko słyszę "znowu tadzin" ![]() ![]() ![]() z promu zjeżdżamy już dość późno i na nocleg zostajemy w Santa Margaricie z widokiem na.. ![]() i kolacja na plaży ![]() rano przelot pod hotel gdzie czeka na motki laweta. ![]() finito |
|
|
|
|
|
#29 |
![]() Zarejestrowany: Sep 2018
Miasto: Słocina
Posty: 1,345
Online: 2 miesiące 3 tygodni 4 dni 8 godz 30 min 33 s
|
__________________
Romet R125 vel Debeściak Suzuki DL650 XAM2 vel Ziutek |
|
|
|
|
|
#30 |
![]() |
|
|
|
|