W następnym życiu chce być konstruktorem motocykli

[Tezla]

Mnie się wydaje że motocykl nie długo będzie się zamawiać przez program komputerowy, zadając parametry i wygląd ostateczny z przygotowanych szablonów lub własny, program wyliczy żeby się mieściło w normach homologacyjnych, człowiek danej marki klepnie i projekt poleci do automatycznej fabryki która na drukarkach i obrabiarkach go stworzy potem testy i do klienta.
Myślę że tak będzie wyglądać przyszłość, jak będzie potrzebna jakaś część to mu wydrukują jedną sztukę.

Problem będzie tylko jak klient się uprze na silnik spalinowy...