| 
	 | 
| 
			
			 | 
		#1 | 
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			oczywiście nie mam w planach zakupu ale  
		
		
		
		
		
		
			![]() mnie się nie podoba ze względu na to, że nawet już nie próbuje udawać, że jest adwęczór. ten klocek na dole i poprowadzony centralnie pod silnikiem kolektor pokazują, że producenci już mają zupełnie w dupie jakiekolwiek offroadowe zapędy swoich klientów. z całą pewnością nie ustanawiam standardu jeśli idzie o ilość km czy zwiedzonych krajów ale w zasadzie każdym moim motocyklem zjechałem z czarnego. NIEMAL każdym zahaczyłem o planetę. tutaj jakiekolwiek zahaczenie skończy się źle. NAWET po usunięciu kolektora i zastąpieniu go jakimś akcesoryjnym wynalazkiem mamy ten 'obcas' - jak dla mnie nie ma bardziej bezpośredniego sposobu na pokazanie środkowego palca klienteli marzącej o podbijaniu TET. zatem jeśli mam jeździć tylko po asfalcie i z duszą na ramieniu z niego zjeżdżać to są do tego celu lepsze motocykle. moim skromnym zdaniem pozycja T7 jest niezachwiana. 
				__________________ 
		
		
		
		
	'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#2 | 
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			
Może jest w tym miejscu zasysanie oleju, coby na stromych podjazdach oliwy nie zabrakło?
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
	Ale tu nie Politechnika, tu trzeba myśleć, jak mawiał pewien bosman ;-) Przestań naprawiać jak zaczynasz psuć! Ludzie, którzy twierdzą, że czegoś nie da się zrobić, nie powinni przeszkadzać tym, którzy właśnie to robią.  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 |