![]() |
#461 | |
![]() |
![]() Cytat:
Pare tygdoni temu poznałem chłopaka co łańcuch mu pękł w Chorwacji, 3 dni cza było czekać, a do pracy mu się śpieszyło więc skorzystał z polisy i motocykl odswtali do Pszczyny, skąd już śmignął do Gdańska.
__________________
Życie jest za krótkie żeby jeździć singem czy rzadówką.. ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#462 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2019
Miasto: Łódź
Posty: 139
Motocykl: Ogar200->ETZ251->...->Yamaha XT660Z Tenere->ATAS1000
![]() Online: 1 tydzień 22 godz 34 min 12 s
|
![]()
Może się nie znam i naiwnie wożę, ale zapinka od łańcucha by nie pomogła ?
|
![]() |
![]() |
![]() |
#463 |
Administrator
![]() |
![]()
Pomoże, mając jakieś narzędzia które ułatwią montaż można nawet na środku drogi.
__________________
AT03 |
![]() |
![]() |
![]() |
#464 | |
![]() |
![]() Cytat:
Assistance na 1500 km rozwiązuje większość bolączek, taki zasięg ma Dariusz Kuciel w ofercie, wiec polecam |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#465 |
![]() |
![]()
Dwa/trzy ogniwa i z dwie zapinki zawsze na dłuższy wyjazd. Co do Chorwacji to kraj mocno motocyklowo ogarnięty /dwadzieścia lat temu nie było problemu z "holowaniem" do serwisu, kupnem i założeniem DiDa do Dr650, podobnie jak i kilka dni później dobraniem klamki hamulca/. Musiał mieć totalnego pecha albo totalnie nieogarnięty gość z totalnie nietypowym sprzętem co nie zmienia faktu, że assintance w Europie, to jeden z lepszych "warsztatów" pozwalających odgonić wiele czarnych myśli i cieszyć się wyjazdem.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#466 |
![]() Zarejestrowany: Jun 2010
Posty: 523
Motocykl: nie mam AT jeszcze
![]() Online: 1 miesiąc 55 min 15 s
|
![]()
Nie neguję asistance, ale przygoda z nimi jest chyba nudna i zachowawcza.
Przed Czerniowcami strzelił mi amortyzator z tyłu, gdzie zreperowałem się w jedno niedzielne popołudnie. Później obleciałem RO, BG, HU, SK, PL. Podróż poślubna nie zdarza się często . Fakt że spawarki ze sobą nie wiozłem i spinka do koszuli nie przydatna, za to ta od łańcucha wskazana siedzi w tubie, a śruby są np w przydrożnych znakach ![]()
__________________
Kto prędko daje, ten dwa razy daje. |
![]() |
![]() |
![]() |
#467 |
![]() Zarejestrowany: Jan 2019
Posty: 192
Motocykl: Dr650Re
![]() Online: 2 dni 15 godz 11 min 43 s
|
![]()
Nigdy nie miałem assistance, nie noszę spodni rurek, ani butów pikolaków, rzadko się golę, mam długą zaniedbaną brodę, zapasowa klamka hamulca i spinka łańcucha to standardowe wyposażenie mojej narzędziówki, jak na swój wiek szybko biegam i pływam. Kasztelan jasne pełne z butelki nie jest złe.
![]() Have a nice weekend to everyone. ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#468 |
blink
![]() |
![]()
Można też pić wodę z kałuży, tylko po co, skoro jest mineralna.
__________________
Jedynka do dołu! |
![]() |
![]() |
![]() |
#469 |
![]() Zarejestrowany: Jan 2019
Posty: 192
Motocykl: Dr650Re
![]() Online: 2 dni 15 godz 11 min 43 s
|
![]()
No właśnie po to aby być niezależnym, nie być uzależnionym od jakiejś korporacji, i żeby potrafić w życiu radzić sobie samemu z problemami.
Kałuże tworzy natura, mineralną produkują korporacje, czyli jak człowiek się do tego przyzwyczai to w sytuacji kryzysowej sobie samemu nie poradzi. Każdy jest kowalem swojego losu, ja wyznaje zasadę "umiesz liczyć, licz na siebie" |
![]() |
![]() |
![]() |
#470 |
blink
![]() |
![]()
Z tą mineralną to taka przenośnia...
![]() Jeśli jest możliwość ułatwienia sobie życia i zapewnienia względnego spokoju, np takim assistance to dlaczego z tego nie skorzystać. Liczenie na siebie a ułatwianie sobie życia to dwie różne sprawy ale pierwsza nie musi wykluczać drugiej.
__________________
Jedynka do dołu! |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Przed siebie, na 6-7 dni (02.07-08.07) | Neno | Umawianie i propozycje wyjazdów | 3 | 30.06.2010 10:29 |
Plan B, czyli przed siebie na luzie | kiub | Trochę dalej | 42 | 12.11.2008 00:02 |