Kirgistan Covid Expedition 2021 - tropami Elwooda. - Strona 7 - Africa Twin Forum

Emek · 16.06.2021, 09:22

Cytat:

Napisał fassi

Przecież historia przejazdu Elwooda przez tosor jest zmyślona ... Coś odjechaliscie od "śladami"

Na bank. Furą by nie przejechał.

Gilu · 16.06.2021, 10:56

Cytat:

Napisał Emek

Na bank. Furą by nie przejechał.

Niedługo przejedzie.To dosyć często użytkowany trakt,pewno jeszcze po zimie nie uprzątnięty.

Podrzuć mi linka do śledzenia Waszej pozycji

sambor1965 · 16.06.2021, 11:07

https://share.garmin.com/emek

Tosor czasem jest nieprzejezdny do początku lipca. Inna rzecz, że nikomu poza turystami, niepotrzebny.

pattryk · 16.06.2021, 11:07

był na początku:

https://share.garmin.com/Emek

Emek · 16.06.2021, 16:15

Tosor bardzo ciężki był. Inna sprawa że dziś pomyśleliśmy żeby skoczyć w dolinę Arashan i to było dopiero glupie choć nas na dole ostrzegali.

matjas · 16.06.2021, 16:30

Widziałem zawrotkę i się zastanawiałem OCB. Tera już wiadomo

Uważają.

Emek · 16.06.2021, 17:16

Dojechaliśmy na szczyt do zjazdu ale było późno i postanowiliśmy wrócić. Masakra 17 km po telewizorach mniej więcej w jedną stronę.

Melon · 16.06.2021, 22:09

Jaka pogada tam jest i co to są telewizory?

matjas · 16.06.2021, 22:23

Kambordole wielkości telewizora Jowisz

Emek · 17.06.2021, 04:04

Dokładnie. Pogoda super kole 20 stopni i słońce. Wieczorami i w nocy zimno jak w psiarni. Ciut ponad 0 w górach. Widok ze szczytu w dół doliny Arashan. Tu zawróciliśmy.

16.06.2021, 11:07	#63
sambor1965 Zarejestrowany: Mar 2008 Miasto: Warszawa Posty: 3,663 Motocykl: RD04 Galeria: Zdjęcia Online: 2 miesiące 3 tygodni 2 dni 8 godz 16 min 12 s	https://share.garmin.com/emek Tosor czasem jest nieprzejezdny do początku lipca. Inna rzecz, że nikomu poza turystami, niepotrzebny. __________________ Jeśli sądzisz, że potrafisz to masz rację. Jeśli sądzisz, że nie potrafisz – również masz rację.

16.06.2021, 16:30	#66
matjas Zarejestrowany: May 2008 Miasto: Brzezia Łąka Posty: 15,720 Motocykl: nie mam AT jeszcze Online: 4 miesiące 2 tygodni 5 dni 15 godz 39 min 7 s	Widziałem zawrotkę i się zastanawiałem OCB. Tera już wiadomo Uważają. __________________ 'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa

16.06.2021, 22:09	#68
Melon Zarejestrowany: Mar 2012 Miasto: Lublin Posty: 6,469 Motocykl: cz350/ bandit600/ zx12r/ varadero/vfr1200xd Online: 4 miesiące 1 tydzień 4 dni 22 godz 10 min 17 s	Jaka pogada tam jest i co to są telewizory? __________________ kto smaruje ten jedzie

16.06.2021, 22:23	#69
matjas Zarejestrowany: May 2008 Miasto: Brzezia Łąka Posty: 15,720 Motocykl: nie mam AT jeszcze Online: 4 miesiące 2 tygodni 5 dni 15 godz 39 min 7 s	Kambordole wielkości telewizora Jowisz __________________ 'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa

17.06.2021, 04:04	#70
Emek I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24 Zarejestrowany: Aug 2015 Miasto: Scyzortown Posty: 11,658 Motocykl: No Afrika anymore Online: 1 rok 7 miesiące 4 tygodni 22 godz 14 min 0	Dokładnie. Pogoda super kole 20 stopni i słońce. Wieczorami i w nocy zimno jak w psiarni. Ciut ponad 0 w górach. Widok ze szczytu w dół doliny Arashan. Tu zawróciliśmy. Ostatnio edytowane przez Novy : 17.06.2021 o 08:06 Powód: Poprawiłem zdjęcia

16.06.2021, 11:07	#64
pattryk Zarejestrowany: Jul 2015 Miasto: RZE Posty: 710 Motocykl: kiedyś było Online: 3 tygodni 1 dzień 12 godz 37 s	był na początku: https://share.garmin.com/Emek

16.06.2021, 16:15	#65
Emek I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24 Zarejestrowany: Aug 2015 Miasto: Scyzortown Posty: 11,658 Motocykl: No Afrika anymore Online: 1 rok 7 miesiące 4 tygodni 22 godz 14 min 0	Tosor bardzo ciężki był. Inna sprawa że dziś pomyśleliśmy żeby skoczyć w dolinę Arashan i to było dopiero glupie choć nas na dole ostrzegali.

16.06.2021, 17:16	#67
Emek I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24 Zarejestrowany: Aug 2015 Miasto: Scyzortown Posty: 11,658 Motocykl: No Afrika anymore Online: 1 rok 7 miesiące 4 tygodni 22 godz 14 min 0	Dojechaliśmy na szczyt do zjazdu ale było późno i postanowiliśmy wrócić. Masakra 17 km po telewizorach mniej więcej w jedną stronę.