|
|
|
|
#1 | |
![]() Zarejestrowany: Oct 2018
Miasto: Warszawa
Posty: 486
Motocykl: Yamaha Radian&WR250F
Online: 1 tydzień 4 dni 12 godz 28 min 38 s
|
Cytat:
A. zające-kamikadze, które siedzą schowane za kępą trawy do ostatniego momentu, żeby wystrzelić tuż pod koło motocykla B. zające-zawodnicy, które są uzależnione od rywalizacji - to właśnie te, które biegną przed moturem i chcą się ścigać. Wydaje mi się też, że żadna z tych grup nie grzeszy jakąś wybitną inteligencją. Ale nadrabiają wyglądem, więc w sumie spoko. P.S. Fajna to była wyprawa i bardzo fajnie napisana
|
|
|
|
|
![]() |
|
|
Podobne wątki
|
||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
| Jagnię w sosie potrójnie afrykańskim, czyli Rumunia raz jeszcze [Wrzesień 2011] | jagna | Trochę dalej | 55 | 03.03.2022 15:52 |
| Motocyklem zimą, nad morze...Czyli El Palanten Treffen 2013 | ex1 | Polska | 29 | 01.02.2014 21:58 |
| Wilk syty i Jagnię całe, czyli Maroko na zimowo [Marzec 2013] | jagna | Trochę dalej | 117 | 22.09.2013 22:33 |
| Coś na deszcz czyli mała, długa podroż z Krakowa nad morze | Dunia | Kwestie różne, ale podróżne. | 12 | 15.05.2013 07:19 |