|
|
|
|
#1 |
![]() Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Wroclaw
Posty: 2,387
Motocykl: RD04
Przebieg: 40.000
Online: 3 miesiące 2 dni 2 godz 50 min 11 s
|
no tak......
Już wycieczkę pomijam bo samą w sobie muszę taką zaliczyć :-) czyta się....:-)
__________________
Agent 0,7 |
|
|
|
|
|
#2 |
|
Gość
Posty: n/a
Online: 0
|
Ale, że co? Tak łóżka osobno
![]()
|
|
|
|
#3 |
![]() |
Rano znowu wita nas piękna pogoda. Siadamy więc na tarasie z pięknym widokiem na okolicę i wykańczamy resztki z wczorajszego dnia. Za godzinę wyruszamy na trasę stu zakrętów...
Resztę dopisze Jagna
Ostatnio edytowane przez raf : 30.04.2021 o 21:06 |
|
|
|
|
|
#4 |
![]() |
Będzie post pod postem, ale trudno. Jagnie się pisać nie chce
.Trzynastego, piątek. Coś MUSI się zdarzyć... Dzień wcześniej siedzimy sobie na mikroryneczku Alcaucín, patrzymy na zachód słońca, ludzi, którym nigdzie się nie śpieszy... Covid? No dobra, kilkanaście chorych, nie dajmy się zwariować, pojutrze wrócimy do domu i z powrotem w kieracik (Choć na ten rok mamy akurat plany konkretnie zmieniające rzeczywistość).Jeszcze nie wiemy, że rzeczywistość sama zdecyduje o wszystkim... Ale na razie jest rano, świeci słońce, motorki czekają pod hotelem ![]() Ruszamy w kolejny andaluzyjski dzień. Na początek obieramy kierunek na miasto Alhama De Granada, za którym znajdują się gorące źródła. Droga do nich wiedzie malowniczym wąwozem w którym robimy sobie parę fotek. Za wąwozem jest hotel, a przy nim na strumyku wydzielone dwa małe baseny z ciepłą wodą(ma może jakieś 40 stopni) No, jak to mówią "dupy nie urywa", kręcimy się tam chwilkę, z zażenowaniem patrzymy na jakiegoś Niemca który oddaje mocz z gołym tyłkiem w publicznym miejscu i jedziemy dalej. Kierujemy się drogą A 338 w kierunku sztucznego jeziora i tamy A za zbiornikiem dalej w kierunku wybrzeża drogą A 4050 na której spotykamy jakiś pierdyliard rowerzystów. Gdzieś w połowie zatrzymujemy się na szamę. Znów zamawiamy lokalną zupę, jakieś warzywa z grilla i jagnięcinę. Po jedzeniu za bardzo nie chce nam się ruszać, ale jechać trzeba. cdn... Ostatnio edytowane przez jagna : 08.12.2021 o 22:22 |
|
|
|
|
|
#5 | |
![]() Zarejestrowany: Aug 2019
Miasto: łódzkie na granicy ze śląskim
Posty: 252
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 3 tygodni 5 dni 6 godz 14 min 17 s
|
Cytat:
|
|
|
|
|
![]() |
|
|
Podobne wątki
|
||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
| MAROKO lub HISZPANIA marzec 2020 | HarryLey4x4 | Umawianie i propozycje wyjazdów | 4 | 10.01.2020 13:55 |
| Kirgistany czyli podróż puszką za motkami. [sierpień 2019] | Emek | Trochę dalej | 68 | 13.11.2019 00:07 |
| Coś na deszcz czyli mała, długa podroż z Krakowa nad morze | Dunia | Kwestie różne, ale podróżne. | 12 | 15.05.2013 07:19 |
| Taka tam traska czyli Szczyrk/Wisła w 1.5h | ramires | Polska | 11 | 20.07.2010 18:35 |