|  | 
|  15.02.2021, 09:46 | #1 | 
|  |   
			
			To się będzie dobrze czytać  w coronoczasie - wszyscy wygłodzeni z braku wyjazdów...
		 
				__________________ "Jeżeli chcesz uniknąć krytyki: Nic nie mów. Nic nie rób. Bądź nikim" - Arystoteles | 
|   |   | 
|  15.02.2021, 18:34 | #2 | 
|  Zarejestrowany: Jun 2009 Miasto: psary 
					Posty: 195
				 Motocykl: nie mam AT jeszcze   Online: 1 miesiąc 3 dni 20 godz 14 min 32 s |   
			
			ROZŁĄKA Ruszamy rano z hotelu, "rano" nienawidzę tego słowa ..niech spierdala…  Czarek zaczyna ...  Ja leżę sobie w gawrze. Gawra to cześć letniskowa Lteka z aneksem kuchennym i sypialnią a tak na serio to 3 os. ławka z położonym na niej materacem. Lt to najlepsze auto świata, leże sobie wyciągnięty jak lord w poprzek auta (a mały nie jestem) przed sobą mam 42 calowy TV (czyli szybę w drzwiach ) na którym nadają przyrodniczy program o Włoszech. Zasypiam. O na znakach coś piszą o Florencji.. czas na śniadanie .Stajemy na stacji robimy wypasione kanapki , ja lecę kupić herbatę …panie !!dostaliśmy ją w imbryku i filiżankach w porcelanie…zabieram ten zestaw koło auta. Pyszne śniadanko , pyszna herbatka z "lemonem" ,mało brakowało a wypił bym jeszcze kawę  Mamy super czas więc jedziemy nad morze na wyspę Ercole .Jedziemy maksymalnie przy morzu fajnie i ciepło. Widzimy dziwną budowlę pewnie jakaś elektrownia(sprawdam w Google..nawet atomowa) teraz to spalarnia śmieci im. Aleksandra Volty. Dojeżdzamy do fajnego parkingu przy plaży i idziemy sobie odpocząć .IMG-20210210-WA0113.jpg Dobra trzeba jechać szybko dostajemy się do portu w Civitavecchi mamy być o godz…….prom odpływa o……Jesteśmy punktualni jak nigdy. Idę zrobić bording i co tam jeszcze wymyślą…. Stoję w kolejce..sami Tunezyjczycy mam wrażenie , że wszyscy się znają i myślą i że pomyliłem kolejkę  .Nagle stają się jacyś niespokojni…machają rękoma i lamentują .Docieram do okienka baba robi kwity i przy okazji mówi ,że prom ma 5h opóźnienia ..Co kurwa  ? też staję się niespokojny  ale nie macham niczym.. Informację przekazuję Czarkowi …zaczyna machać.. Jedziemy do centrum , naprawdę tu wąsko i pozamykane uliczki ,znajdujemy miejsce najbliżej centrum i idziemy na pizzę. Robimy zakupy na prom ,spacerek po mieście… Wracamy do portu i rozkładamy sobie łóżka ,leżymy, śpimy ,leżymy… Ile można leżeć ? Idę pochodzić po porcie. Widzę ,że płynie z nami ekipa z KINI advteam mają auta ciężarowe jak z Paris -Dakar ale nie moją startu do Lothara.  Jest prom..tyle czekania stoimy w kolejce aut kupę czasu a i tak każdy ryje się do przodu z 2 pasów robi się 6…by po 100m znowu były 2 pasy –portowy folklor z klaksonami. Plan jest taki: wjeżdżamy maksymalnie wysoko na prom (na najwyższy pokład) żeby stać na opendecku(wtedy auto stoi na pokładzie bez dachu ) Start …ryjemy ,ryjemy się dobrze idzie jest ostatnia platforma do wjazdu na szczyt …nagle jakieś auto obładowane poza wszelkie granice i ze spalonym sprzęgłem .zlatuje po pochylni...”i cały plan w pizdu..wylądował” Zostaliśmy skierowani na niższy deck…ale ,ale jest dobrze są olbrzymie otwory okienne taki opendeck tylko z dachem  stajemy obok takiego otworu i mamy kajutę z oknem… Mamy zamiar spać w aucie i dlatego zależało nam żeby było przewiewnie ..i widokowo ..i totalnie nieprzepisowo . Śpimy wspaniałe zawieszenie kompensuje bujanie promu… Budzę się ,piękne słońce, ciepełko idę na górny pokład na taras …Czarek śpi . Jest bosko leże sobie na leżaku i oglądam nic.. tzn. morze., zasypiam. Obudził mnie wiatr i huśtanie promu. Okazało się ,że warunki są niedobre i pozamykali wszystkie drzwi i przejścia. Nie zabrałem ze sobą telefonu i kasy..(znalazłem zmięte 20e) i to mnie uratowało przed śmiercią z głodu)J Pływałem promami wiele razy i wiem jakie są przepisy..ale można je trochę poodchodzić  żeby dostać się do auta. Zazwyczaj przy drzwiach jest ukryty przycisk który otwiera drzwi ale czasami blokują też je i wtedy da się tylko mechanicznie je otworzyć od strony parkingu.. Można też powiedzieć na ‘portierni’ że musisz iść do auta po lek bo umrzesz..:-) wtedy puszczają na parking i mówią żeby się odmeldować za 10 min. Zauważyłem ,że Tunezyjczyk chciał iść do auta i…dali mu ‘ochroniarza” do i z powrotem. Nie było by fajnie gdym tak zrobił bo Czarek byłby w aucie…a to mogło to rozpocząć awanturę..:-) Parę godzin w samotności dobrze nam zrobi.. Idę coś zjeść ,za 20 e nie poszaleję ale i tak jest super. Widzę dwóch starszych gości z kaskami ..siadam z nimi. Super się gada o motocyklach , o wyjazdach mają poczucie humoru i dystans do siebie .Enzo ..jest bardzo niski i stary…J Zapytał mnie : -Czy zauważyłeś ,że jestem niski ? ( jebłem...:-) -zastanawiałem się czemu chodzisz na kolanach ? albo czy jesteś hobbitem ? - więc zauważyłeś też ze jestem stary….( co za koleś !) - to ile masz lat ? -73….. -coooo? Nie wierzę ! - mam tu paszport …patrz -Mussolini ci go wydał ? Śmiejemy się na cała salę….. Drugi Włoch to leszcz…tylko 69 lat..:-) Jeżdzą jeden na Gs…drugi megazglebowanym low riderze BMW r850r. Z racji wolnego czasu wypytałem oficera o formalności Przy wjeżdzie do Tunezji więc całą nową wiedzę przekazuję im. Wymieniamy się kontaktami ,fajnie minął czas…dopływamy do portu. to oni wysłali mi potem fotkę ....IMG-20200413-WA0024.jpg Wsiadam do busa…. - Tęskniłeś ? | 
|   |   | 
|  15.02.2021, 19:00 | #3 | 
|  Zarejestrowany: Jun 2009 Miasto: psary 
					Posty: 195
				 Motocykl: nie mam AT jeszcze   Online: 1 miesiąc 3 dni 20 godz 14 min 32 s |   
			
			DESANT Wyjazd z promu to, to samo zamieszanie co przy wjeżdzie tylko 2x szybciej. Każdy się ryje ile może. W końcu docieramy do peronu odpraw ,na promie sporo się dowiedziałem o procedurach więc nawet szybko nam idzie. Jeden ludzik odsyła nas do drugiego potem do następnego… potem wracamy do pierwszego…oooo teraz do ludzika oficera potem do budki wymienić kasę i zapłacić… .i tyle. Prosto i przyjemnie Nasz pierwotny plan by przejechać busem parę kilometrów za stolicę i znalezienie tam noclegu + zostawienie busa poprzez spóżnienie promu spalił na panewce. Opcja awaryjna "booking i last price" i… jest tanio w samym centrum no i 5 stars !Nazwa hotelu ‘AFRICA „ decyduje o wyborze  Hotel jest w samym centrum przed nim jest zamknięty bulwar i nie da się pod niego podjechać. Przed drzwiami ochrona i lokaje …szok .Idę załatwiać pokój i miejsce dla LTexusa. - Proszę pokój najwyżej jak się da z widokiem na miasto… 20200220_225106.jpg 20200221_071854.jpg 20200221_075641.jpg - Oczywiście - I miejsce na parkingu IMG-20210210-WA0115.jpg - Oczywiście Co za miły hotel. Dostaliśmy przewodnika , który pokazał nam parking strzeżony na tyłach .Wchodzimy do pokoju ,widok obłęd od razu czuć atmosferę daleką od europejskiej. Idziemy na miasto coś zjeść ale! ale ! przed wyjściem :gdzie nasze maniery ?W tym całym zamieszaniu zapominamy …jeden kielonek… drugi… i teraz możemy iść .. Knajpek i fast foodów jest pełno, wybieramy miejsce gdzie jest najwięcej ludzi.. Jedzenie super ,atmosfera super… .więc po powrocie do pokoju „na obie nóżki „ i śpimy. Aha ,wracając pytam czy możemy zostawić na parkingu busa na 8dni ? - oczywiście - Jaka cena ? - oczywiście ….jutro podam jak zapytam bossa   | 
|   |   | 
|  16.02.2021, 12:17 | #4 | 
|  Zarejestrowany: Jun 2009 Miasto: psary 
					Posty: 195
				 Motocykl: nie mam AT jeszcze   Online: 1 miesiąc 3 dni 20 godz 14 min 32 s |   
			
			RANO,RANECZEK, TRALALA  (jak się zmienia nastawienie jak już można pojezdzić  Good news mister, good price ! Wita mnie recepcjonista . O panie…. naprawdę boss zrobił nam dobrą cenę a I miejsce jest odpowiednio bezpieczne dla naszego cudu techniki z Wolfsburga. Parking jest duży nie ma problemu z wyciąganiem motocykli i wszystkich szpejów. Montujemy duży bak do mojego X bo nie zdążyliśmy w domu .Parę kurw przy tym poleciało zwalamy to na pośpiech bo tak chcemy w końcu ruszyć na moto . Wszystko gotowe..teraz tylko kupujemy kartę z Internetem, bułeczki i picie. Wyjeżdżamy autostradą ze stolicy i po kikunastu km zjeżdzamy z niej i dalej lecimy już offem. Teren jest górzysty mocno kamienisty. Fajne ścieżki ,podjazdy i totalnie pusto.20200221_122424.jpg 20200221_122408.jpg [ATTACH]IMG-20200221-WA0037.jpg[/ATTACH] Mnie zauroczyły drogi takie jak ta :20200221_131018.jpg 20200221_131031.jpg 20200221_131025.jpg Z przerostami skalnymi o różnej strukturze i kolorach. 20200221_133341.jpg 20200221_133330.jpg Dojeżdżamy do jakiejś dużej formacji skalnej ,chyba jakiś rezerwat bo pogrodzone siatka kolczastą. Siadamy sobie na chwilę i podziwiamy widoki. IMG-20210210-WA0120.jpg 20200221_143243.jpg 20200221_143230.jpg | 
|   |   | 
|  | 
| Tags | 
| tunezja , tunis | 
| 
 | 
 | 
|  Podobne wątki | ||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| Trip for two | bukowski | Przygotowania do wyjazdów | 21 | 23.01.2021 10:40 | 
| Trip II | puszek | Hardware | 3 | 05.06.2017 06:22 |