|   | 
 | |||||||
| Umawianie i propozycje wyjazdów Masz już plan? Nie masz? A może szukasz kompana w podróży? Brak Ci koncepcji na długi weekend, wakacje? Szukasz plecaczka? Nikt nie chce jechać na Elefanta? Tu szukaj bratniej duszy... | 
|  | 
|  | Narzędzia wątku | Wygląd | 
|  | 
|  08.09.2020, 18:43 | #1 | 
|  Zarejestrowany: Dec 2008 Miasto: Wrocław 
					Posty: 116
				 Motocykl: Może kiedyś :)   Online: 1 tydzień 1 dzień 9 min 9 s |   
			
			Z Okolic Ślęży do Olsztyna w jeden dzień TETem? No szacun chłopaki, obawiam się, że tego nikt nie przebije!    | 
|   |   | 
|  09.09.2020, 09:18 | #2 | |
|  |   Cytat: 
  Ojoj warzyfko... jak to mawiał klasyk: 'przynajmniej się nie kurzy'  Pamiętam, że gdzieś mojego drugiego dnia, czyli na odcinku tarnowskie góry-kazimierz był taki leśny gliniasty wąwóz - wtedy już były tam pocięte solidne koleiny, którymi nie chciałem jechać ale miałem 'wybór' bo było sucho. To będzie, lub już było wyzwanie. Za to odcinka wzdłuż torów gdzie był fest OS nie będziecie mieli takiego złego, podobnie dojazd do Kazika będzie fajny bo tam piachy na koniec dnia dały mi naprawdę w kość. Natknęliście się już może na żeremie bobrowe pod przejazdem pod autostradą? Lałem fest z pomysłowości tych chłopaków - wjeżdżam a tu jebutna kałuża a na jej końcu pieeeeeekna tama taka po kolano      przejechałem boczkiem, żeby im nie robić źle. Za tym żeremiami też jest taki trudniejszy odcinek. Ja ogólnie z tego offa TETem byłem bardzo zadowolony. Nie uważam aby było to monotonne, było zmiennie i nawet dla mnie na DR350 były wtedy kawałki gdzie było się czym zająć. Tak akurat jak na upalny dzień i jednak na kmy, które musiałem nakręcić, żeby zmieścić się w moim okienku co udało się zacnie. Odcinek od Gizycka do Ketrzyna i dojazd do Giżycka to jakiż żart bo leci się krajówką ale ja dojechałem do Giżycka o 21 z hakiem i zasadniczo mi to pasowało. m 
				__________________ 'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa Ostatnio edytowane przez matjas : 09.09.2020 o 09:26 | |
|   |   | 
|  09.09.2020, 11:01 | #3 | |
|  Zarejestrowany: Dec 2008 Miasto: Wrocław 
					Posty: 116
				 Motocykl: Może kiedyś :)   Online: 1 tydzień 1 dzień 9 min 9 s |   Cytat: 
 Widzę, że mój drugi dzień, był taki sam jak Twój. Tyle, że leciałem na LC8 za ćwiartkami i te piachy mnie upokorzyły. Dwie gleby zaliczyłem bo zamykałem i jak wjechałem w zadymę za chłopakami, to nawet nie wiedziałem, gdzie leże. A jeszcze dwie zaliczyłem potem. Morale w depresji wyleczyłem 60%kawówką kolegi i następnego dnia... Skończyły się piachy  Najfajniejszy jest chyba odcinek ściany wschodniej od samego południa do Kazimierza (rok wcześniej jechałem) i potem aż do końca. Mi ten południowy TET średnio się kleił. A jak jest za Malborkiem, bo tam musiałem już atakować do domu asfaltem? Pozdro i czekam na dalszą relację. | |
|   |   | 
|  10.09.2020, 17:34 | #4 | |
| Moderator  |   Cytat: 
  Odcinek wzdłuż torów był fajny bo przez pomyłkę pojechaliśmy równoległymi błotnymi koleinami w szuwarach. Ciekawe natomiast jak to wyglądało kilka dni wcześniej, po opadach. Żeremia były wcześniej, w tej alei dębów. Pod autostradą nie kojarzę ale może skupiałem się na zaciskaniu pośladów. Zerknę kiedyś na video z kasku. Generalnie przy naszym skillu tempo ~200km dziennie okazało się złotym środkiem. Powyżej pojawiały się paciaki. Czesi też lecieli po 200, dlatego się przeplataliśmy na trasie. Trochę byli zawiedzeni bo zwykle jeżdżą na Ukrainę i do Bośni, dopytywali czy dalej będą może jakieś kamieniste podjazdy   | |
|   |   | 
|  10.09.2020, 22:50 | #5 | |
|  Zarejestrowany: Nov 2019 Miasto: Beskidy 
					Posty: 228
				 Motocykl: CRF1000   Online: 5 dni 15 godz 9 min 37 s |   Cytat: 
   
				__________________ Lepiej żałować, że coś się zrobiło, niż żałować, że tego się nie zrobiło. | |
|   |   | 
|  | 
| Tags | 
| polski tet , tet południe | 
| 
 | 
 | 
|  Podobne wątki | ||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| Na południe | Maniok | Umawianie i propozycje wyjazdów | 8 | 03.09.2017 21:54 | 
| Propozycja enduro-wyprawy Polska-Słowacja(Koszyce)-Rumunia(Bukareszt)-Ukraina(Odessa)-Lwów-Polska ok.2700km | Hipolit | Umawianie i propozycje wyjazdów | 118 | 23.02.2012 22:05 | 
| Polska: Koniec kwietnia/początek maja 2010 "Północ-Południe" | oko | Umawianie i propozycje wyjazdów | 1 | 01.02.2010 23:02 |