| 
	 | 
| 
			
			 | 
		#1 | 
| 
			
			 Gość 
			
			
			
			
					Posty: n/a
				 
				
				
				
				 
Online: 0 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Emek nie pisał nic o całym motorze, tylko o durnym rozwiązaniu dla motocykla. Macanie jakiegoś tableta czy przeklikiwanie się przez menu w czasie jazdy to pojebany pomysł, szczególnie w turystycznym enduro. Popatrz na starszego GSa 1200 (nie wiem jak wygląda nowy, pewnie też ma milion menu) - tam jest to zrobione wzorowo. 
		
		
		
		
		
		
		
	TC? nie wiem, nie korzystam, wyłączam zawsze. Warto poćwiczyć kontrolę toru jazdy poprzez uslizg tylnego koła. To zdecydowanie poprawia krzywiznę banana na twarzy kierowcy. A tak w ogóle to naprawdę potrzebujecie tych "halogenów"?  | 
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#2 | |
			
			
			![]() Zarejestrowany: Dec 2016 
				
					
				
				
					Posty: 135
				 
Motocykl: RD03 
				
				
				 
Online: 2 tygodni 11 godz 21 min 39 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 Cytat: 
	
 Tablecik to tylko gadżet jak dla mnie upierdliwy. ABS, trakcja lubię jak jest Off I tu jest problem po uruchomieniu moto należy poczekać aż tablet się obudzi i będzie można wyłączyć, a to trwa jak dla mnie zbyt długo   pozostałe ustawienia ustawiasz raz i jest git.
		 | 
|
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#3 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Sep 2013 
				Miasto: Lubelskie 
					
				
				
					Posty: 2,620
				 
Motocykl: CRF1000 
Przebieg: 149 000 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 3 dni 7 godz 32 min 52 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			1.ja zawsze narzekam... to co mam teraz zrobić ? poszukać forum dla pacjentów psychiatrycznych o motocyklach?  
		
		
		
		
		
		
		
		
			  ...2. najpierw widzę wady i to we wszystkim, 3. kupują motocykl z najmniejszą ilością znalezionych wad 4. zazwyczaj zmieniam go jak te wady na tyle mnie wqrwiają, że jeździć już się nie chce. 5. wiele wad nie wychodzi od razu a staje się widoczna w czasie eksploatacji. Spoko, żartuję   ale tylko w 50% ... a tak z innej beczkiWiele lat temu (2003r.) na giełdzie samochodowej jakiś szalony handlarz albo raczej handlarz samochodowy bo się nie znał.... przyciągnął BMW K1000RS z 1990r. Oglądaliśmy go z kumplami z ciekawości bo wyglądało to na mutanta genetycznego nie motocykl, brzydkie, ciężkie i z telewizorem z przodu zamiast lampy... silnik wkręcał się na obroty jak w ciągniku ospale i z takim opóźnieniem, że kontrola trakcji (jak na dzisiejsze czasy) zupełnie zbędna. Ale miał coś z przyszłości ABS!!!! i tylny amorek ohlins wtedy niewiele mi to mówiło ale poźniej okazało się, że był więcej wart niż motocykl ![]() Genralnie było kupa śmiechu bo mieliśmy wtedy VFR750, GPX750, FZR1000, GSX600F itp. ślicznotki... w pewnym momencie przy tym ironizowaniu i naśmiewaniu się "coś przyszło z góry" i kazało mi kupić ten moto.. więc tak zrobiłem i tym samym stałem się posiadaczem marki, która później zrewolucjonizowała przemysł motocyklowy   ergonomia w użytkowaniu ale także w serwisowaniu motocykla tutaj marka jest wzorem do naśladowania. Ostatnio edytowane przez mdxmd : 19.04.2020 o 09:53  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
![]()  | 
	
	
		
  | 
	
		
  | 
			 
			Podobne wątki
		 | 
	||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| Rosja w 2020 bez wizy | zz44 | Kwestie różne, ale podróżne. | 1 | 16.12.2018 23:42 | 
| Yamaha TTR600 vs Honda XR600R vs Honda XR650R | Wolo | Inne - dyskusja ogólna | 84 | 06.02.2018 11:38 |