![]() |
#24 |
![]() |
![]()
13 sierpnia - wtorek
Wstaję raniutko, przed świtem. Dziś zostaje mi króciutki odcinek do jeziora Ohrid ale chcę być jak najwcześniej, żeby pobejować trochę na plaży i odpocząć. W Macedonii wstaje powoli świt. ![]() Dojeżdżam do miasta Ohrid, od którego bierze nazwa jeziora. Sennymi jeszcze przedmieściami, a raczej osadami, które wchłonęło miasto przeciskam się do zbiornika. Tym razem kawę i śniadanie wciągam na stacji na wylotówce. Spotykam Niemca na wytłuczonym BMW F650 w wypłowiałej kurtce. Ratuje mnie smarem do łańcucha, zamieniamy kilka słów i lecę dalej. Kieruję się na południe wzdłuż linii brzegowej. Po drugiej stronie jeziora jest już Albania. Blisko centrum na rondzie spotykam czarnucha macedońskiego na starszej siostrzyczce. Oczywiście nawrotka. Koleś ma w Ohridzie zakład blacharski i jedzie właśnie do roboty. Proponuje, żebym zaczekał godzinę to pokaże mi okolice. Dziękuję serdecznie ale dziś mam fajrant i nie planuje się nigdzie tłuc później niż po godzinie dwunastej. Wymieniamy się numerami na wszelki wypadek, przybijamy piątkę i lecę dalej. ![]() Mijam archeologiczny skansen z domami na palach. ![]() Pomiędzy Jeziorem Ohrydzkim a Jeziorem Prespa znajduje się przełęcz i Park Narodowy Galiczica.Warto zapłacić kilka euro i wjechać na przełęcz. Droga wspina się zakosami a u podnóża góry rozlewa się potężne jezioro o krystalicznie czystej wodzie. ![]() ![]() Jadąc w górę, pod moimi stopami oglądam nitki serpentyn i samolot pasażerski podchodzący do lądowania na lotnisku w Ohidzie. Chwila odpoczynku i za chwilę docieram na przełęcz. ![]() ![]() Początkowo pomyślałem, że niesamowicie byłoby się rozbić z namiotem gdzieś tutaj na dużej wysokości, żeby obejrzeć zachód słońca a w nocy światła miasteczek nad brzegiem jeziora. Jednak wizja przeleżenia całego popołudnia w ciepłej wodzie oraz zimny browar wygrywają z romantyzmem chwili i miejsca. Około południa zaopatrzony w piwo rozstawiam swój mały obóz nad brzegiem jeziora. ![]() ![]() Jest ciepło i przyjemnie. Woda na południu jeziora jest najczystsza. Robię pranie w kufrze i popijając trunki leniuchuję. Co jakiś czas wskakuję do jeziora żeby się ochłodzić i napocząć kolejne macedońskie piwko. Na nic nie robieniu przyłapuje mnie wieczór. ![]() Samo jezioro jest niesamowicie czyste i ciepłe, idealnie nadaje się do nurkowania. Poza tym w okolicy jest bardzo dużo ciekawych miejsc gdzie można powłóczyć się motocyklem, rowerem, połazić po górach. Miasto pamięta czasy starożytne i ma dużo zabytków. Jest również niedrogo a dużym atutem jest lotnisko. W okolicy parku jest ponoć również aktywny wulkan. Pomimo, że byłem tu w środku sezonu wakacyjnego zbiornik jest tak duży, że nie ma tłumów. Bardzo chciałbym tu kiedyś wrócić na dłużej. |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Transport na TET Chorwacko-Bośniacki, sierpień 2019 | Piotr_As | Umawianie i propozycje wyjazdów | 0 | 13.05.2019 12:03 |
Sierpień 2019 Zakarpacie/Rumunia/Serbia | marcinos11 | Umawianie i propozycje wyjazdów | 22 | 26.02.2019 10:21 |