Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Prev Poprzedni post   Następny post Next
Stary 20.12.2019, 14:25   #24
Gończy
 
Gończy's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: Mar 2017
Miasto: LPU
Posty: 1,240
Motocykl: RD03
Gończy jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 5 dni 16 godz 28 min 18 s
Domyślnie

13 sierpnia - wtorek

Wstaję raniutko, przed świtem. Dziś zostaje mi króciutki odcinek do jeziora Ohrid ale chcę być jak najwcześniej, żeby pobejować trochę na plaży i odpocząć.
W Macedonii wstaje powoli świt.




Dojeżdżam do miasta Ohrid, od którego bierze nazwa jeziora. Sennymi jeszcze przedmieściami, a raczej osadami, które wchłonęło miasto przeciskam się do zbiornika. Tym razem kawę i śniadanie wciągam na stacji na wylotówce. Spotykam Niemca na wytłuczonym BMW F650 w wypłowiałej kurtce. Ratuje mnie smarem do łańcucha, zamieniamy kilka słów i lecę dalej. Kieruję się na południe wzdłuż linii brzegowej. Po drugiej stronie jeziora jest już Albania. Blisko centrum na rondzie spotykam czarnucha macedońskiego na starszej siostrzyczce. Oczywiście nawrotka. Koleś ma w Ohridzie zakład blacharski i jedzie właśnie do roboty. Proponuje, żebym zaczekał godzinę to pokaże mi okolice. Dziękuję serdecznie ale dziś mam fajrant i nie planuje się nigdzie tłuc później niż po godzinie dwunastej. Wymieniamy się numerami na wszelki wypadek, przybijamy piątkę i lecę dalej.



Mijam archeologiczny skansen z domami na palach.



Pomiędzy Jeziorem Ohrydzkim a Jeziorem Prespa znajduje się przełęcz i Park Narodowy Galiczica.Warto zapłacić kilka euro i wjechać na przełęcz. Droga wspina się zakosami a u podnóża góry rozlewa się potężne jezioro o krystalicznie czystej wodzie.





Jadąc w górę, pod moimi stopami oglądam nitki serpentyn i samolot pasażerski podchodzący do lądowania na lotnisku w Ohidzie. Chwila odpoczynku i za chwilę docieram na przełęcz.





Początkowo pomyślałem, że niesamowicie byłoby się rozbić z namiotem gdzieś tutaj na dużej wysokości, żeby obejrzeć zachód słońca a w nocy światła miasteczek nad brzegiem jeziora. Jednak wizja przeleżenia całego popołudnia w ciepłej wodzie oraz zimny browar wygrywają z romantyzmem chwili i miejsca.
Około południa zaopatrzony w piwo rozstawiam swój mały obóz nad brzegiem jeziora.





Jest ciepło i przyjemnie. Woda na południu jeziora jest najczystsza. Robię pranie w kufrze i popijając trunki leniuchuję. Co jakiś czas wskakuję do jeziora żeby się ochłodzić i napocząć kolejne macedońskie piwko. Na nic nie robieniu przyłapuje mnie wieczór.



Samo jezioro jest niesamowicie czyste i ciepłe, idealnie nadaje się do nurkowania. Poza tym w okolicy jest bardzo dużo ciekawych miejsc gdzie można powłóczyć się motocyklem, rowerem, połazić po górach. Miasto pamięta czasy starożytne i ma dużo zabytków. Jest również niedrogo a dużym atutem jest lotnisko. W okolicy parku jest ponoć również aktywny wulkan. Pomimo, że byłem tu w środku sezonu wakacyjnego zbiornik jest tak duży, że nie ma tłumów. Bardzo chciałbym tu kiedyś wrócić na dłużej.
Gończy jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
 


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Transport na TET Chorwacko-Bośniacki, sierpień 2019 Piotr_As Umawianie i propozycje wyjazdów 0 13.05.2019 12:03
Sierpień 2019 Zakarpacie/Rumunia/Serbia marcinos11 Umawianie i propozycje wyjazdów 22 26.02.2019 10:21


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 16:55.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.