Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Umawianie i propozycje wyjazdów

Umawianie i propozycje wyjazdów Masz już plan? Nie masz? A może szukasz kompana w podróży? Brak Ci koncepcji na długi weekend, wakacje? Szukasz plecaczka? Nikt nie chce jechać na Elefanta? Tu szukaj bratniej duszy...

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 03.06.2019, 21:44   #1
Szpicerlok
 
Szpicerlok's Avatar


Zarejestrowany: Jun 2018
Miasto: Górny Śląsk
Posty: 70
Motocykl: RD03
Szpicerlok jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 tydzień 1 dzień 9 godz 34 min 22 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał krytek Zobacz post
jak bedziecie w Bosni to koniecznie trzeba zezrec szybkie danie BUREK.
Glownie podaja to z miesem ale tez ze syrem .

Mi posamkowalo ze serem bardziej - do tego proponuje jogurt pitny - polac danie i troche cukru on top.... jesli ktos lubi nalesniki to tez bedzie zadowolony

Ceny rozne - za 4 takie dania z piwem placilismy od 15 do 20 ich waluty -

poprostu rewelacja !
Nie tylko w Bośni.. Pewnie się wymądrzam... ale, burek jest tym czym nasze kanapki razy 1 000 000.

Może być na ciepło (zaraz zrobiony), może na zimno, może być zmęczony całodniowym trzymaniem w zamknięciu..
"burek" jest jak nasz wiejski Burek - przyjaciel i tyle, czy ziąb czy słota czy upał - wierny wędrowcowi. Burki są z mesom, sirom, i czym chata bogata... jak bigos. A tak poważnie, ciasto półfrancuskie zawijane w rulony z farszem i potem jeszcze zapieczone.
Do tego "tekuci jogurt' - normalny kwaśny pitny jogurt, podobny do naszego kwaśnego mleka, sprzedawany w 1L butlach. Jak wyciągniesz rano burka z mesom z pekary i popchniesz 1L jogurtu....(sprzedają w pekarze jako komplet). To do wieczora jesteś nieśmiertelny.
Pekary są wszędzie, na wsi, w mieście, nieraz czynne całą dobę Wieczorem lecimy dalej... Podkład pod mocniejsze zdarzenia pędzone pod księżycem...
Cevapi.... i kajmak. Cevapi - mielone mięso i upieczone, ugrilownane, usmażone. Z czego? Hmmmm, no z tego co było Kajmak? - wyborny, delikatny, biały ser o konsystencji bardzo gęstej śmietany, do tego biała cebula pokrojona w drobniutką kosteczkę.
Troszkę ajvaru... Jak ktoś będzie w Sarajewie, to znajdźcie proszę taką miejscówkę Lokalesów w samym centrum... Panie z obsługi w fartuszkach jak u nas w latach 80'... , certa na stołach, ceny nikłe... cevapi... wyborne Jak komuś nie przypadnie do gustu - stawiam piwo Ćevabdžinica Željo
Kundurdžiluk 19, Sarajevo 71000, Bośnia i Hercegowina
+387 33 441-200
https://maps.app.goo.gl/kr2YMVRirfXkwBDGA






Wysłane z mojego LG-H930 przy użyciu Tapatalka

Ostatnio edytowane przez Szpicerlok : 03.06.2019 o 21:58
Szpicerlok jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 25.07.2019, 13:22   #2
matjas
 
matjas's Avatar

Zapłaciłem składkę :) Dział PiD

Zarejestrowany: May 2008
Miasto: Brzezia Łąka
Posty: 14,979
Motocykl: nie mam AT jeszcze
matjas will become famous soon enough
Online: 4 miesiące 2 tygodni 2 dni 4 godz 11 min 44 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Szpicerlok Zobacz post
Nie tylko w Bośni.. Pewnie się wymądrzam... ale, burek jest tym czym nasze kanapki razy 1 000 000.

Może być na ciepło (zaraz zrobiony), może na zimno, może być zmęczony całodniowym trzymaniem w zamknięciu..
"burek" jest jak nasz wiejski Burek - przyjaciel i tyle, czy ziąb czy słota czy upał - wierny wędrowcowi. Burki są z mesom, sirom, i czym chata bogata... jak bigos. A tak poważnie, ciasto półfrancuskie zawijane w rulony z farszem i potem jeszcze zapieczone.
Do tego "tekuci jogurt' - normalny kwaśny pitny jogurt, podobny do naszego kwaśnego mleka, sprzedawany w 1L butlach. Jak wyciągniesz rano burka z mesom z pekary i popchniesz 1L jogurtu....(sprzedają w pekarze jako komplet). To do wieczora jesteś nieśmiertelny.
Pekary są wszędzie, na wsi, w mieście, nieraz czynne całą dobę Wieczorem lecimy dalej... Podkład pod mocniejsze zdarzenia pędzone pod księżycem...
celowo niewiele wycinam z tego posta i mimo, że nie do końca o Albanii:

wrócilim z południa Słowenii a potem z zadupii Chorwacji /najdalej do Rogożnice koło Sibenika, zawsze małe mieściny/ - i burek ratował nam /dzieciakom, żonie i mnie/ dupę codziennie, do tego obowiązkowy tekuci jogurt /nawet mieliśmy ulubioną markę - jak oni to robią tak dobre..../ - zimny, ciepły, świeży i przyciśnięty całodniowym bagażem, burek z mięsiwem i z serem na słodko stał się ulubieńcem rodziny
nasz burek niestety został w domu ale mieliśmy tam, na miejscu ichniego burka, któren to burek dbał o nas jak o swych

Szpicerlok - za wskazówkę masz u mnie browca przy okazji

__________________
'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa
matjas jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Balkany - dowod czy paszport krytek Kwestie różne, ale podróżne. 8 16.06.2017 12:34
Balkany-Albania lechool Umawianie i propozycje wyjazdów 14 24.08.2015 20:52
Balkany 2012 Roberth71 Trochę dalej 2 27.02.2013 12:38


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 18:31.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.