Automat a Manual

[tomeks]

Zastanawia mnie dlaczego mało popularne jest rozwiązanie pośrednie tj. zastosowanie w manualu oryginalnego Quick Shifter'a Hondy - pozwala ponoć zmieniać biegi bez użycia sprzęgła i odejmowania gazu, zarówno w górę jak i w dół. Mamy lżejszy motocykl o 10 kg, jadąc na stojąco zmieniamy biegi bez odrywania ręki na sprzęgło, zyskujemy czas przy zmianach biegów itp. Koszt ok 2500 -3000 zł.
Nie wiem tego na pewno ponieważ nie używam ale interesuje mnie Wasze zdanie, szczególnie tych osób, które użytkują takie rozwiązanie.

[szelas]

Napisał tomeks

Zastanawia mnie dlaczego mało popularne jest rozwiązanie pośrednie tj. zastosowanie w manualu oryginalnego Quick Shifter'a Hondy - pozwala ponoć zmieniać biegi bez użycia sprzęgła i odejmowania gazu, zarówno w górę jak i w dół. Mamy lżejszy motocykl o 10 kg, jadąc na stojąco zmieniamy biegi bez odrywania ręki na sprzęgło, zyskujemy czas przy zmianach biegów itp. Koszt ok 2500 -3000 zł.
Nie wiem tego na pewno ponieważ nie używam ale interesuje mnie Wasze zdanie, szczególnie tych osób, które użytkują takie rozwiązanie.

Doświadczenie z NAT mam mikre, 3h testówką manualną z QS, jeździłem również (testówką) BMW 750GS z QS, a z DCT tylko NC750X i moje zdanie jest takie, QS to jakaś lipa jest, nie podobało mi się, w każdym razie nie na tyle, żeby za to płacić więcej jak 5zł. DCT jest zdecydowanie fajniejszym rozwiązaniem. Poza tym QS działa dobrze (przynajmniej takie jest moje spostrzeżenie) tylko wtedy jak się daje w palnik, przy łagodnym przyspieszaniu jakoś tak dziwnie szarpie, dławi się.

[Borkow]

Napisał tomeks

Zastanawia mnie dlaczego mało popularne jest rozwiązanie pośrednie tj. zastosowanie w manualu oryginalnego Quick Shifter'a Hondy - pozwala ponoć zmieniać biegi bez użycia sprzęgła i odejmowania gazu, zarówno w górę jak i w dół. Mamy lżejszy motocykl o 10 kg, jadąc na stojąco zmieniamy biegi bez odrywania ręki na sprzęgło, zyskujemy czas przy zmianach biegów itp. Koszt ok 2500 -3000 zł.
Nie wiem tego na pewno ponieważ nie używam ale interesuje mnie Wasze zdanie, szczególnie tych osób, które użytkują takie rozwiązanie.

Ja mam taki zestaw i sobie chwalę. Stojąc na moto w terenie wolę trzymać kierę zamiast dusić w sprzęgło. Szkoda tylko, że QS nie działa przy hamowaniu silnikiem. Co do skrzyni manualnej to jej dużym minusem jest dziura między jedynką a dwójką. W terenie jest to spory kłopot. Minusem jest też częste niewchodzenie biegów, ale o tym już tu ktoś pisał. I na koniec mały plus, starzy kumple o pierwsze co pytają to jaką mam skrzynię i jak słyszą, że manual to słyszę "No ja myślę" lub podobne teksty .
Automatem nie jeździłem.

[Mirek Swirek]

Napisał Borkow

Ja mam taki zestaw i sobie chwalę. Stojąc na moto w terenie wolę trzymać kierę zamiast dusić w sprzęgło.

Nie demonizujmy z tym sprzęgłem . Osły ujeżdżałem i nadal będę ujeżdżał na luźnych nawierzchniach, bez atakowania ekstremalnych pionów i skoków 5 metrowych... Palec na klamce, może dwa, zawsze pomaga, nie przeszkadza. Trzymanie się pełną łapa kiery zło. Trzymanie motocykla pełną łapą ok, jak ktoś lata na pełnym ogniu, tak. Inaczej zawsze nie...

[tomeks]

Napisz proszę jaki dokładnie masz zestaw QS + .......... Ponieważ ja pytałem o zastosowanie w manualu oryginalnego Quick Shifter'a Hondy.

Napisał Borkow

Ja mam taki zestaw i sobie chwalę. Stojąc na moto w terenie wolę trzymać kierę zamiast dusić w sprzęgło. Szkoda tylko, że QS nie działa przy hamowaniu silnikiem. Co do skrzyni manualnej to jej dużym minusem jest dziura między jedynką a dwójką. W terenie jest to spory kłopot. Minusem jest też częste niewchodzenie biegów, ale o tym już tu ktoś pisał. I na koniec mały plus, starzy kumple o pierwsze co pytają to jaką mam skrzynię i jak słyszą, że manual to słyszę "No ja myślę" lub podobne teksty .
Automatem nie jeździłem.

[Borkow]

Napisał tomeks

Napisz proszę jaki dokładnie masz zestaw QS + .......... Ponieważ ja pytałem o zastosowanie w manualu oryginalnego Quick Shifter'a Hondy.

Mam oryginał.