|   | 
 | |||||||
| Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj... | 
|  | 
|  | Narzędzia wątku | Wygląd | 
|  27.04.2008, 03:31 | #2 | 
|  Zarejestrowany: Mar 2008 Miasto: Białystok 
					Posty: 671
				 Motocykl: RD03 Przebieg: 116.000   Online: 2 miesiące 1 dzień 7 godz 57 min 2 s |   
			
			to jest zdecydowanie najlepszy sposób. Amerykańska drogówka też tak podnosi swoje harasy. Inaczej sie nie da. Kiedyś próbowałem złapać Afrykę w momencie kiedy leciała i przepłaciłem to małą kontuzją nadgarstka- nie polecam chociaż wtedy mi do gleby nie doleciała.
		 | 
|   |   | 
|  27.04.2008, 10:24 | #3 | 
|  Zarejestrowany: Apr 2008 Miasto: Łódź 
					Posty: 1,304
				 Motocykl: RD01   Online: 2 miesiące 4 dni 14 godz 29 min 8 s |   
			
			no na płaskim i z kuframi tak ale jak będzie troche krzywo  no to najlepiej dwie lub trzy osoby , fajny sposób jest tu na filmie sprawdzone działa i sposób pierwszy: Ostatnio edytowane przez ramires : 27.04.2008 o 12:25 | 
|   |   | 
|  27.04.2008, 10:48 | #4 | 
| Piast Kołodziej  Zarejestrowany: Mar 2008 Miasto: Toruń 
					Posty: 1,890
				 Motocykl: RD03   Online: 2 tygodni 17 godz 44 min 37 s |   
			
			No ja do tej pory raz podnosilem AT, w lesie i w piasku. Pierwsze dwa podejscia nieudane, dopiero jak zobaczylem ze sie paliwo z baku leje, to sie chyba wk***lem i silowo podnioslem (stojac po stronie boku, na ktory sie przewrocila). Ciezkie bydle jest, no i w piachu slabo z zaparciem sie bylo.. | 
|   |   | 
|  27.04.2008, 11:33 | #5 | 
| stęchły  Zarejestrowany: Mar 2008 Miasto: Zbąszyń 
					Posty: 444
				 Motocykl: RD07a Przebieg: 130000   Online: 1 tydzień 2 dni 11 godz 49 min 42 s |   
			
			Po prostu chwytam za kiere i podnosze. To nie jest T-34    | 
|   |   | 
|  27.04.2008, 12:14 | #6 | 
|  Zarejestrowany: Apr 2008 Miasto: Łódź 
					Posty: 1,304
				 Motocykl: RD01   Online: 2 miesiące 4 dni 14 godz 29 min 8 s |   
			
			no może ja mam zepsuty, bo pod koniec dnia to nawet we dwóch jest zajebiście ciężki pomijam utrudnienia terenowe
		 | 
|   |   | 
|  03.05.2008, 13:20 | #7 | 
| Zarejestrowany: Mar 2008 
					Posty: 20
				 Motocykl: RD03   Online: 1 godz 7 min 56 s |   
			
			Nie podejmę tematu terenu ale na szosie zawsze podchodziłam od strony boku, na który poleciała. Łapię za kerownicę, podciągam do góry i kolanem i kolanem. Zaznaczam, że toarzyszą temu silne emocje i dlatego zmieniam się w tak waleczną babę :-) Zawsze się udaje :-)
		 | 
|   |   | 
|  04.05.2008, 04:10 | #8 | 
| Administrator  |   
			
			Tylko że na filmie pokazywane jest podnoszenie boksera w garażu który nie kładzie się całkiem na boku a tylko trochę ,dotyczy to też sprzętów typu czopkopodobnych z szerokimi gmolami. W innym filmie w terenie do tegoż boksera potrzeba nawet ze 3 osoby. A o ile pamiętam inne moto kładą się płasko to i taki tylny sposób nie zda egzaminu , a w piachu czy innej luźnej nawierzchni raczej wcale....... 
				__________________ AT03 | 
|   |   | 
|  04.05.2008, 10:22 | #9 | 
| Administrator  |   
			
			
Nie mówiąc o tym jak zdarzy się to na górce..... a koła są wyżej...
		 
				__________________ www.motopodroze.pl | 
|   |   | 
|  04.05.2008, 12:47 | #10 | 
| księgowy...  |   
			
			...a koła są wyżej.. Za tylne koło przekręcasz moto wokół osi silnika o jakieś 180 stopni, moto będzie tyłem do poprzedniego kierunku jazdy... A potem jedną ręką za kierę(koło na wprost),drugą za zbiornik i heja aż żyłka w d.... pęka... Dlatego uważam,że w plener należy jeździć co najmniej w dwa moto, nie tylko w celach towarzyskich, ale bezpieczeństwa.  pozdr. | 
|   |   |