|
![]() |
#1 |
![]() Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: wilidż Opole
Posty: 2,547
Motocykl: CRF 1100
Przebieg: 0 kkm
![]() Online: 2 miesiące 2 dni 6 godz 47 min 4 s
|
![]()
Po co dwie tarcze na przodzie? Jedna w 690 robi świetną robotę.
Ostatnio edytowane przez Rychu72 : 06.11.2017 o 08:12 |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Michał
![]() |
![]()
Na razie to nie wiadomo co to i do czego. Pomijając fakt, że jeździć pewnie będzie bdb, największa zagadka to ta stylistyka..mam nadzieję że KTM nie wyznacza nowych trendów, bo to wygląda jak xt600 30 lat później z lampą typu "bełt"..
Nie uwielbiam jak projektanci się silą na nowoczesność. |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
![]() Zarejestrowany: Sep 2010
Miasto: białystok
Posty: 2,654
Motocykl: ktm 640 adventure
![]() Online: 3 miesiące 4 tygodni 1 dzień 17 godz 35 min 39 s
|
![]()
Sam ze zwego malego ADV wywalilem druga tarcze... Wynik? hamuje w offie idealnie. Ale... Dociazyc sprzet bagazem, ciezkim "zawodnikiem", wyslac na jakies alpejskie winkle na szosowkach... to okaze sie ze hamulce nie robia.
Dlatego daje sie 2 tarcze. No chyba ze bylby to Buel. |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Dlaczego lubię BMW, KTMa, Triumpha | Orzep | Inne - dyskusja ogólna | 125 | 23.08.2013 20:28 |