Mongolia 2017 fotorelacja

[tyran]

Zdjęcia super!

Czym tam poruszaliście się? UAZem?

[sizyrk]

Napisał Sławekk

Argumenty o wyborze transportu docierają. Jeśli to nie uderzy w Twoja prywatność to podaj troszeczkę szczegółów, by uświadomić tym wszystkim którzy by chcieli np. ile czasu spędziliście na miejscu

Ja tez sie dolaczam. Tak sobie mysle, narazie............

[klanol]

Byliśmy trochę ponad dwa tygodnie. W sumie prawie 4 tysiące km na miejscu. Jeździliśmy ze znajomym mongolem jego terenówką. Ogólnie człowiek ogarnięty w jeździe i w terenie a i tak czasami było ciężko. Niektóre drogi to potężne koleiny inne nikną w stepie. Osobiście nie pchałbym się ciężkim sprzętem. Niestety brak czasu skutecznie mnie ogranicza w temacie relacji ale postaram się pomóc i poradzić jak ktoś będzie zainteresowany.

[klanol]

Jeździliśmy Nissanem Xterra wersja amerykańska. UAZ dla małego dziecka to za duży hardkor jak na takie trasy.

[chemik]

Ale wysyp relacji na Forum! Dawaj resztę fot!

[klanol]

Dalej przez kwitnące stepy.



A tak wyglądają drogi przez step. Ta jest jeszcze dobrej jakości.

[klanol]

Pomimo, że zdecydowana większość dróg jest gruntowa, to widać miejscami spore inwestycje w infrastrukturę. Generalnie wszystkie miasta wojewódzkie połaczone są już drogami asfaltowymi. W terenie też spotykaliśmy spore odcinki nowego asfaltu. Świat się zmienia ...

[Kubzol]

Pierwsza partia zdjęć mocno mnie zdziwiła, zawsze inaczej sobie wyobrażałem krajobraz mongolii. Super fotki

[klanol]

A to chyba Islandia?









Taki żarcik . To też Mongolia. Tak, tak, w Mongolii są też wulkany jak na Islandii. Miejsce mroczne i tajemnicze. Piękne, choć do jazdy na wskroś podłe. Teren pokryty wystygłą magmą, z kupą luźnych kamieni, ostrych jak noże. Do tego wulkaniczne koleiny, niebywale śliskie po deszczu.

[klanol]

Ważna rzecz. Siedzący sracz w Mongolii to także rzadkość. Ale przynajmniej dowiedziałem się, jak prawidłowo zrobić kupę.