| 
	 | 
| 
			
			 | 
		#1 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: May 2015 
				Miasto: Kraków 
					
				
				
					Posty: 3,271
				 
Motocykl: ATAS 2024 
Przebieg: 8000 
				
				
				 
Online: 1 miesiąc 4 dni 14 godz 7 min 59 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			No to macie szczęście, są tacy urodzeni w czepku 😊
		 
		
		
		
		
		
		
		
	 | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#2 | 
| 
			
			 Konto zamknięte na stałe 
			![]() Zarejestrowany: May 2012 
				
					
				
				
					Posty: 1,589
				 
Motocykl: RD03 
				
				
				 
Online: 2 miesiące 1 tydzień 4 dni 7 godz 52 min 54 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			
Ja bym tego do końca tak nie przyoblekał w szczęście. Bardziej stawiam na naturalną zgodność osób o podobnych zainteresowaniach.  
		
		
		
		
		
		
			Mam zdecydowanie więcej doświadczeń z wyjazdów plecakowych (w znaczeniu z bagażem na plecach, nie jako pasażer motocykla  ) niż motocyklowych ale sądzę że sposób przemieszczania się nie ma dużego znaczenia w tej kwestii.Jeśli spotkają się osoby które mają za sobą indywidualnie spore doświadczenie wyjazdowe, wiedzą czego się po sobie samych spodziewać w umiarkowanie trudnych warunkach w rodzaju brak snu, jedzenia, trudności komunikacyjne itp., to pierwszy wspólny wyjazd nie musi być "zapoznawczy". Można zaryzykować właściwy jedynie po przegadaniu wcześniej planu i wzajemnych oczekiwań. Indywidualne doświadczenie pomaga przy układaniu sobie relacji wzajemnych w czasie grupowych wyjazdów, także z nieznanymi wcześniej osobami. Według mnie tego rodzaju wyjazdy są atrakcyjne dla określonej grupy osób. Już sam fakt chęci pojechania "w świat" na samodzielnie organizowany wyjazd mówi sporo o tym co dana osoba ma w głowie. Pewnie bywają przykre wyjątki ale dla mnie każdy pasjonat (i pasjonatka  ) podróżowania to potencjalnie bardzo ciekawe osoby z którymi zawsze warto pogadać i wymienić doświadczenia.Pojechałem tak w grupie czterech osób do Maroka połazić w Atlasie i zobaczyć trochę kraju. Poznaliśmy się nawzajem na festiwalu podróżników w Łodzi, dogadanie trasy trwało tydzień z kawałkiem, obiecaliśmy sobie, że "jedziemy razem, wracamy razem bez względu jak ułożą się relacje na miejscu" i było bardzo fajnie chociaż mieliśmy jeden dzień ścięcia, także z mojej winy ale wszystko wyjaśniło się na miejscu i kolejnego dnia wspólnie walczyliśmy z miejscowymi o wolnego busa  
		
				__________________ 
		
		
		
		
	Konto zamknięte na stałe.  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
![]()  | 
	
	
		
  | 
	
		
  | 
			 
			Podobne wątki
		 | 
	||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| Bałkany 30.07.2017 - 12.08.2017 | giennios | Umawianie i propozycje wyjazdów | 0 | 23.06.2017 13:58 | 
| Iran trip 2017 - start 12.05.2017. | Emek | Przygotowania do wyjazdów | 137 | 14.06.2017 16:13 |