|
|
|
|
#1 |
|
I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24
![]() |
Na kolejny dzień zaplanowaliśmy ruszyć trasą poleconą nam przez Francuzów spotkanych na granicy kazachsko - kirgiskiej. Jak dotychczas trasa ta była naprawdę świetna. Rewelacyjne widoki, fajne szutry poprzeplatane odcinkami asfaltowymi, cudowne przełęcze i doliny rzek. Mieliśmy lekkie obawy biwakując w miejscu, które widać na ostatniej focie bowiem nasz biwak był na terenie zalewowym. Rzeka po ulewach wychodzi ze swojego koryta i patrząc na nadciągającą z oddali burzę mieliśmy lekkie wątpliwości czy to właściwe miejsce na odpoczynek. Zdecydowaliśmy, że jednak zostajemy.
Na kolejny dzień zaplanowaliśmy dalszy ciąg trasy "francuskiej" czyli przelot szutrami w kierunku Dżalalabadu gdzie wstępnie mieliśmy zamiar zatrzymać się na nocleg a następnie przez Osh ruszyć drogą podesłaną przez Sambora, która omija uzbeckie enklawy w Kirgistanie i dostać się do Tadżykistanu przejściem w okolicach Isfary. Taki przynajmniej był plan ![]() |
|
|
|
|
|
#2 | |
![]() Zarejestrowany: Dec 2014
Miasto: Myślenice
Posty: 602
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 1 miesiąc 3 tygodni 5 dni 8 godz 36 min 55 s
|
Cytat:
To był ten dzień gdzie przemierzaliśmy przełęcze niczym jak amfibia najcięższe bagna na poligonie. |
|
|
|
|
![]() |
|
|
Podobne wątki
|
||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
| "MoToGascar 2016" - motocyklem przez Madagaskar" | Sub | Trochę dalej | 50 | 09.08.2016 14:20 |
| "Helpfl Staf", czyli technologia rejli w służbie Lejdis | ucek | Lejdis | 25 | 15.09.2010 21:52 |