Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Relacje z podróży > Trochę dalej

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 15.11.2015, 20:03   #1
samba23
 
samba23's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Bielsko-Biala
Posty: 119
Motocykl: RD07a
Przebieg: 50000km
samba23 jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 dni 1 godz 25 min 43 s
Domyślnie

Po Trollo zupce ruszyliśmy już bezpośrednio w kierunku delty

trochę się motając bo ktoś tam powiedział że most jest pół metra pod wodą...ale niby jest prom no coś tam kombinujemy ale ok ryzyk jedziemy ...

w miejscowości Braiła jest nasz prom






..prom do tanich nie należał...no kierunek Tulcza

do Tulczy dojarzdzamy około godziny 23 jest sobota i wszędzie pełno nawalonych i wesołych Rumunów miasto imprezuje ..ludzie nasz zaczepiają niezły klimat soboty...natomiast z noclegiem problem bo miasto przemysłowe coś tam po kilku próbach udaje się znależć...jesteśmy już troszkę zmęczeni kilometrów na liczniku przybywa w szybkim tempie...




Michał luka na mapę ok to zaraz będziemy na plaży i relaks

czekamy sobie na poranny promik oczywiście stwierdziliśmy ze nie płyniemy promem nad morze tylko walimy offem na dzika a co tam





..no i tutaj nasz sprytny plan zawiódł okazało się że niema drogi nad morze i drogi na mapie nie istnieją......




...koniec...






no cóż troszkę się zirytowaliśmy.... ok to wracamy do wiochy może od kogoś wypożyczymy łódkę i tak dostaniemy się na wymarzona plażę



.. tutaj miła pani owszem wypożyczy nam łódkę za jedyne 250 EURO ... no cóż to jest droga z Tulczy na Ukrainę jedziemy na Ukrainę nowy plan poszedł na szybko ...te 250 euro skutecznie wyleczyło nas z rumuńskiej delty....


wracamy tym samym promem ...i kierunek Tulcza






w Tulczty Michałowi coś nie działa nóżka od biegów ale szybko naprawiamy i jedziemy na prom ....ok na promie okazuje się że nie ma przejścia granicznego z Ukrainą z Tulczi i musimy nadrobić kilka set kilometrów żeby dostać się na Ukraińską deltę Dunaju......po namysłach rozmowach postanawiamy nadrobić te kilometry stwierdzamy ze to i tak taniej niż te 250 euro za łódkę ....kierunek Rumuńsko Ukraińskie przejście graniczne w Giurgiulesti .....



Prom jak się patrzy....

i tutaj już niema wiele fotek zmęczeni docieramy na granicę i szok gostek na granicy jak oderwany od pługa z bryudnymi rekami wypisuje papiery i złosci się że musi coś robić .....jeden papier wypisuje 45 minut, polacy to rzadkość na tym przejściu jesteśmy pierwsi od miesiąca ... a super pan z wąsem pyta poco tu przyjechaliśmy przecież tu nic niema my mu że jedziemy do Wilkowe a on ze tu drug niema i dupy nam poodpadają że będziemy ta podróż wspominać jak koszmar .... no i tak po kilku godzinach opornego pana wjerzdzamy na Ukrainę,bierzemy pierwszy gościniec po drodze, wita nas Ukraiński standard rozpierduchy... ciec hotelowy opowiada o wojnie wrócił z frontu ...uwielbia polaków ..cały czas nam słodzi jak to Polacy Ukrainie pomagają ....pijemy piwko i nyny.


rano okazuje się że wylał mi się olej z tylnego amora...a mój haidenau nieuchronnie zbliża się ku końcowi...





moja reakcja na wieść że nie mam już z tyłu amora....

samba23 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15.11.2015, 20:17   #2
samba23
 
samba23's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Bielsko-Biala
Posty: 119
Motocykl: RD07a
Przebieg: 50000km
samba23 jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 dni 1 godz 25 min 43 s
Domyślnie

No to kierunek Wilkowo od razu mi się z Lupusem kojarzy heh

podobno mało kto bywał w tej części Ukrainy nam to wyszło spontanicznie nie planowaliśmy takiej trasy ...po drodze same kołchozy..i faktycznie drug niema ...

stacja benzynowa z kołchozu...






Meksyk




I docieramy do Wilkowo coś czytałem w Polsce w necie ze to taka ukraińska Wenecja

łapie nas gostek daje mi telefon do ucha a tam dziewczyna po angielsku nawija czy chcemy łódkę po delcie za jakoś to 100 zł z hakiem wychodziło pewnie bierzemy

i normalnie rejs

samba23 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15.11.2015, 20:21   #3
samba23
 
samba23's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2009
Miasto: Bielsko-Biala
Posty: 119
Motocykl: RD07a
Przebieg: 50000km
samba23 jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 dni 1 godz 25 min 43 s
Domyślnie

Rejs mamy na 4,5 h delta robi wrażenie




samba23 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Rumunia-Mołdawia-Ukraina w sierpniu/wrześniu Marek70 Umawianie i propozycje wyjazdów 3 23.08.2012 15:08
Ukraina,rumunia 5.08-21.08.2011 joker Umawianie i propozycje wyjazdów 11 05.08.2011 16:39


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:47.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.