|
|
|||||||
| Wszystko dla Afryki Wszystkie nieoryginalne rozwiązania, które można zapakować do Twojego motocykla. Gmole, stelaże, kufry, sakwy, bagażniki, uchwyty, kanapy, modyfikacje zawieszeń, kierownic, gniazdka, GPSy, dynojety, bagstery i inne scottoilery... |
![]() |
|
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
|
|
|
#1 |
![]() Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Częstochowa
Posty: 1,376
Motocykl: nie mam AT jeszcze
Online: 3 tygodni 4 godz 47 min 14 s
|
http://www.renazco.com/gallery.cfm tu jest trochę fajnych kanap!
__________________
"Ja się nie ścigam, więc nikt mnie nie dogoni." |
|
|
|
|
|
#2 |
![]() |
Przed zrobieniem kanapy naprawdę trzeba pogadać o wszystkich szczegółach, bo później są takie nieprzyjemności.
Tapicer mało kiedy jest motocyklistą i trudno mu się domyślać pewnych spraw. Werson jeden z moich idoli jeśli chodzi o tapicerstwo. A tak przy okazji. Szukam materiałów na kanapy tylko nieco bliżej Polski takich jak tutaj: http://www.garysupholstery.com/metal-vinyls.html Jak komuś wpadnie coś takiego w ręce (lub w oczy to pliz info na )
|
|
|
|
|
|
#3 |
![]() Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Warszawka
Posty: 1,483
Motocykl: RD07a
Przebieg: 66666
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 21 godz 50 min 32 s
|
Co do bolącej dupy się nie wypowiadam bo się nie znam, albo mało wymagający jestem. Wydaje mi się, że płaska decha jak w oryginale też ma swoje zalety. Można zmienić nieco pozycje i pracuje inny kawałek naszej szlachetności. 4 tysie w 5 dni też da radę bez lamentów. Choć jest jeden zonk. Jak się spocę i portki się do tyłka kleją to nie jest miło. Przychylam się do Ropucha, każdy ma swojego konika. Tyle w nawiązaniu do tematu, przechodzę to meritum. Nurtuje mnie jeden kłopot. Otóż jak tylko popada to mam mokro w kroku. Sprawa jest od kąd pamietam. Więc raczej wieku i klopotów z prostatą bym w to nie mieszał. Mimo różnych moturów i ubrań problem jest. Membrany klejone, luźno wiszące, nawet jazda w kondonie nie pomaga. Prędzej czy później jest mokro. Czy to nie jest woda spływające z ubrania na siedzenie? Siedząc na niej przeciskam ją przez ciuchy ? Widziałem kiedyś kolesia,który miał wydziergany taki taksówkarski pledzik z drewnianych koralików obciagnięty na siedzeniu. Co myslicie o tej metodzie? A może są inne. Od mokrych gaci gorsze są tylko mokre buty - obu nie lubie. Pomóżcie radą.
__________________
felkowski sikanie z wiatrem to chodzenie na łatwizne |
|
|
|
![]() |
|
|
Podobne wątki
|
||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
| Kanapy Zet Johny`ego - Motokanapy | Zet Johny | Motokanapy | 1062 | 29.09.2025 10:13 |