|  | 
|  09.09.2015, 10:19 | #1 | 
|  Zarejestrowany: Aug 2010 Miasto: Warszawa 
					Posty: 532
				 Motocykl: RD07a   Online: 1 miesiąc 2 dni 9 godz 34 min 32 s |   
			
			O, widzę znajome twarze. Musi było sympatycznie    
				__________________ "one for joy and one for sorrow" | 
|   |   | 
|  09.09.2015, 12:10 | #2 | 
|  Zarejestrowany: Mar 2008 Miasto: Warszawa 
					Posty: 3,663
				 Motocykl: RD04 Galeria: Zdjęcia   Online: 2 miesiące 3 tygodni 2 dni 8 godz 16 min 12 s |   
			
			Te zdjęcia wyżej to nasza przeprawa przez przełęcz Kegety. Trochę ponad 3700 metrów. W ostatnich latach nikt tamtędy nie jeździł. Nikt, poza końmi i kilkoma rowerzystami. Myśleliśmy, że to bajki i damy radę. Daliśmy, ale bajka to nie była. Niezaaklimatyzowani musieliśmy harować w śniegu na 3700 metrów przepychając motorki. Liczyłem, że na południowej stronie śniegu nie będzie. Jak zwykle miałem rację. Ale drogi też nie było. Było tak stromo, że o zjeżdżaniu nie było mowy. Pokonanie 500 metrów w pionie zabrało nam dobre 8 godzin. To poniżej to już lajcik, nagroda za Kegety. Zimno na przełęczy nie było, wódka nie zamarzała, ale... Zawsze jest jakieś "ale". Po rozłożeniu namiotu okazało się, że czegoś zapomniałem. Śpiwora! Na szczęście da się kurtkę puchową założyć na nogi... 
				__________________ Jeśli sądzisz, że potrafisz to masz rację. Jeśli sądzisz, że nie potrafisz – również masz rację. | 
|   |   | 
|  | 
| 
 | 
 | 
|  Podobne wątki | ||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| Azja 2013: Pamir, Chiny, Kirgizja i okolice | sambor1965 | Trochę dalej | 36 | 16.02.2014 01:26 | 
| Kazachstan-Kirgizja - wyjazd 1-5 lipca. | robinson | Umawianie i propozycje wyjazdów | 2 | 11.04.2013 22:31 | 
| Kirgizja-Chiny 2012 część pierwsza | kowal73 | Trochę dalej | 33 | 10.12.2012 01:12 |