Rumunia - szuter - Africa Twin Forum

Rajtek · 11.05.2014, 12:28

Cytat:

Napisał ArturS

...... bo nietrudno wpakować się w ślepą drogę, a na to szkoda czasu

......

dlatego pytam się Was

Evvil · 11.05.2014, 13:17

Artur - gdzie dokładnie jest ta stacja meteo?

ArturS · 11.05.2014, 16:24

Dokładnie na zbiegu granic regionów Suceava, Mures i Harghita. Na tym tracku http://www.mapmytracks.com/explore/activity/1266734 od Vatra Dornei w dół. Od strony DN15 (od Toplity) wjazd jest po prostu w las przy małej kapliczce na rozdrożu (łatwo przegapić), później szutry +80km/h przez las, a powyżej 1600m zaczyna się dość stroma wspinaczka, ale technicznie "dacia logan da radę". Od strony Vatra Dornei kilka km jedzie się nudną płytówką, bez żadnej wioski po drodze, aż w końcu dojeżdża się do szlabanu. Strażnik nie robi problemu, przepuszcza dalej, tylko na terenie kopalni mieliśmy ostatnio ogon w formie terenówki. Szczyt ze stacją jest na ponad 2000m, więc jeśli brak chmur, to widoki warte wjazdu.

11.05.2014, 13:17	#2
Evvil Zarejestrowany: Aug 2011 Miasto: Warszawa Posty: 1,144 Motocykl: oby złodziej kulasy połamał Przebieg: :( Online: 3 tygodni 1 dzień 18 godz 11 min 26 s	Artur - gdzie dokładnie jest ta stacja meteo? __________________ ------------------------------------------------------ XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX ------------------------------------------------------

11.05.2014, 16:24	#3
ArturS Zarejestrowany: Jul 2010 Miasto: Łaziska Górne Posty: 929 Motocykl: 800X Pro, Yama XT614Z Terefere, Husq. TE610ie Przebieg: x34tys Galeria: Zdjęcia Online: 1 miesiąc 1 tydzień 2 dni 12 godz 4 min 15 s	Dokładnie na zbiegu granic regionów Suceava, Mures i Harghita. Na tym tracku http://www.mapmytracks.com/explore/activity/1266734 od Vatra Dornei w dół. Od strony DN15 (od Toplity) wjazd jest po prostu w las przy małej kapliczce na rozdrożu (łatwo przegapić), później szutry +80km/h przez las, a powyżej 1600m zaczyna się dość stroma wspinaczka, ale technicznie "dacia logan da radę". Od strony Vatra Dornei kilka km jedzie się nudną płytówką, bez żadnej wioski po drodze, aż w końcu dojeżdża się do szlabanu. Strażnik nie robi problemu, przepuszcza dalej, tylko na terenie kopalni mieliśmy ostatnio ogon w formie terenówki. Szczyt ze stacją jest na ponad 2000m, więc jeśli brak chmur, to widoki warte wjazdu.