|
|
#61 |
![]() |
Wesołych Świąt życzy ekipa Ślunskiej Rajzy!
Niestety nie da się tego tu wkleić, więc proszę, zajrzyjcie tu. Warto
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam, gdzie chcą |
|
|
|
|
|
#62 |
|
covax
![]() Zarejestrowany: Apr 2010
Miasto: Podlaska wioska
Posty: 1,045
Motocykl: MZ ETZ 250 i coś jeszcze
Galeria: Zdjęcia
Online: 3 tygodni 1 dzień 14 godz 15 min 11 s
|
Relacja piździec!!!! Uwielbiam Petersburg!!! Ale całą relację przebijają życzenia!!! A gdzie można takie Elfy wynająć, co by umiliły czas świaąeczny
![]() !!!!
__________________
Подумаешь что жизнь короткая и выпить захочется…. |
|
|
|
|
|
#63 |
![]() Zarejestrowany: Oct 2009
Miasto: Wawa
Posty: 401
Motocykl: RD07a
Online: 1 miesiąc 2 dni 1 godz 5 min 9 s
|
42,5 C! Alez gorrrace te uda!
__________________
Pzdr Gawron 'Podróżować znaczy żyć. A w każdym razie żyć podwójnie, potrójnie, wielokrotnie.' A. Stasiuk |
|
|
|
|
|
#64 |
![]() |
Ale trafiłaś
![]() To słowo baaardzo często padało z rosyjskich ust w naszym kierunku. Ciekawe, co mieli na myśli
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam, gdzie chcą |
|
|
|
|
|
#65 |
![]() Zarejestrowany: Oct 2008
Miasto: Bielsko - Biała
Posty: 1,364
Motocykl: dr650se
Galeria: Zdjęcia
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 1 godz 20 min 44 s
|
Pewnie Ciebie Jagienko
Sam chętnie uzył bym tego słowa, ale...nie jestem rosjaninem. Dobrze ze nie mówili job twoju matb. Trzeba by sie było zastanawiać nad defensywą.
__________________
...i zapytała mnie góra "dokąd tak pędzisz samotny wilku?" "Szukam tego co najważniejsze" odpowiedziałem "Dlaczego więc się tak spieszysz?" Na to pytanie nie znalazłem odpowiedzi. |
|
|
|
|
|
#66 |
![]() |
No cóż, Rosja to dziwny kraj.
Mówić na Syberii "Pizdiet kak w Pieterzburgie" to jakby mówić "piździ jak w Tunezji" u nas
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam, gdzie chcą |
|
|
|
|
|
#67 |
![]() |
W nocy (no dobra, tak o ósmej rano…) budzi nas deszcz.
Mam brzydką, złośliwą, babską satysfakcję na marudzenie Fazika (“Jagna, po co ten namiot, daj spokój , na pewno nie będzie padać”), na szczęście go nie posłuchałam i namiot stoi. I mamy gdzie się schować. Rano (czyli o 13 ) niektórzy kąpią się w Bałtyku:Inni pajacują Na koniec konieczne jest działanie zespołowe: Nieśpiesznie przemierzamy Estonię, i w tym tempie to całkiem spory kraj ![]() Jedziemy wzdłuż Bałtyku: Który podziwiamy jednak z góry: Czasem boczne drogi są naprawdę bardzo boczne: Mamy przerwy nie tylko na warzenie kafeja, ale także zeżarcie arbuza: To zdjęcie mogłoby być kwintesencją naszego wyjazdu, ale nie bardzo nadaje się do powszechnego upubliczniania... więc niektórzy wolą na zdjęciu być solo: W strugach deszczu docieramy do twierdzy Rakvere, gdzieś w połowie drogi między granicą rosyjską a Tallinem: Gdzie stoi także ciekawy pomnik tura: Gdzieś w centrum kraju zatrzymujemy się na obiad (jak zwykle koło 20…), ciężko się dogadać, estoński nie przypomina niczego poza fińskim, a fińskim też nie władamy niestety… A obok stoi ciuchcia, więc syn maszynisty… no ale ileż można przez tę Estonię jechać, więc w końcu jest granica: Łotwę zwiedzamy po ciemku, aż lądujemy jak zwykle w jakiś krzakach. Dookoła łąki i chaszcze po pas, więc musimy rozbić się na polnej drodze. Ognisko skromne, ale było ![]() Zapasy piwa były wystarczające: Kolejny dzień, kolejny kraj, Litwę po prostu przelecieliśmy, korek za Augustowem ominęliśmy polami i wpadliśmy na pomysł zwalenia się na głowę Mariowi pod Bełchatowem. Po drodze spodobała nam się wieś gdzieś na zachód od Nowego Dworu Mazowieckiego: Mario na nasz przyjazd przygotował się doskonale: Ostatnia noc na karimacie ![]() I obieramy kierunek na heimat… 29 czerwca, po dokładnie 16 dniach tej wariackiej podróży jesteśmy doma: powitano nas tak jak trzeba, czy roladą z kluskami i modrą kapustą… Aaa - zouza pyszna też była! U Agi i Krzycha zrobiliśmy małe afterparty: ale zdecydowanie w stylu wschodnim (swoją drogą polecam pomysł ): No i dobrnęliśmy do końca opowiastki. Trochę to trwało. Ale też opowiadać było o czym ![]() To był niesamowicie luzacki, zwariowany wyjazd. Pięcioro ludzi, z których niektórzy się znali jak łyse konie, a inni wcale. I udało nam się przeżyć 16 dni bez najmniejszej sprzeczki! Do tego było totalnie niskobudżetowo. W zasadzie wydaliśmy pieniądze wyłącznie na paliwo (3 zł za litr!) i wizy. No i coś tam czasem jedliśmy. I poznaliśmy tylu fajnych ludzi! Więc już po raz drugi pozwalam sobie zakończyć hasłem: Wschód rulez! Dziękuję za uwagę i do usłyszenia. Bo pewnie coś tam jeszcze kiedyś napiszę
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam, gdzie chcą |
|
|
|
|
|
#68 |
![]() Zarejestrowany: Aug 2010
Miasto: Łódź
Posty: 2,167
Motocykl: TA,RD04
Online: 2 miesiące 3 tygodni 7 godz 17 min 36 s
|
Jagno, na każdy odcinek czekaliśmy z niecierpliwością.
A teraz jedź "GDZIEŚ" i opisz. Dzięki za fajną (jak zwykle) relację. WESOŁYCH ŚWIĄT CIA'Ł |
|
|
|
|
|
#69 |
![]() |
Jagna świetna wyprawa i jeszcze lepsza relacja.
Relacja skończona i teraz w perspektywie długa zima. Zadam to pytanie: Jagna jak teraz żyć, jak żyć?
|
|
|
|
|
|
#70 | |
![]() |
Cytat:
Jak wszystko pójdzie tak jak powinno, znów będę stukać w klawiaturę
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam, gdzie chcą |
|
|
|
|
![]() |
|
|
Podobne wątki
|
||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
| Rumunia czerwiec 2013 | mirek-Pszczyna-Paris | Przygotowania do wyjazdów | 22 | 12.12.2013 23:06 |
| MoToAvToSy Ekspedycja Bałkany Czerwiec 2013 | avente | Trochę dalej | 4 | 09.10.2013 00:46 |
| Ślůnsko rajza do Rusyje 2013 | fassi | Przygotowania do wyjazdów | 51 | 27.09.2013 00:04 |
| Albania na 2 tygodnie [czerwiec 2013] | mikelos | Umawianie i propozycje wyjazdów | 6 | 22.04.2013 16:30 |
| Zobaczyć Iran - czyli 4 dni w Armenii. [Czerwiec 2012] | majek | Trochę dalej | 104 | 26.02.2013 15:33 |