![]() |
|
Układ elektryczny i zapłonowy Montaż, demontaż oraz kontrola elementów jak: alternator, akumulator, regulator napięcia, CDI, okablowanie, światła, bezpieczniki, przełączniki, światła stopu, czujnik nóżki bocznej, wiatraki, klaksony, tripmastery, kontrolki, rozruszniki i kierunkowskazy. |
![]() |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
![]() |
#1 |
![]() |
![]()
Miałem niedawno podobną sytuację , co prawda nie w Afryce a w GS-ie.Motocykl stał 2 miesiące nie ruszany. Rano odpalam, jadę do kolegi 300m i gaszę na chwilę. Chcemy ruszać a tu kicha - rozrusznik nie kreci.Okazało się że po dłuższym postoju spadło napięcie w akumulatorze. Prądu wystarczyło na jedno odpalenie a na drugie zabrakło. GS ma niesamowitą kompresję i dlatego trzeba mieć 100% prądu w akumulatorze żeby zakręcił.Pierwsze odpalenie pożarło tyle prądu że na drugie już zabrakło.Odpaliliśmy go prądem podanym z samochodu przez kable i potem było już wszystko OK.Trasa 700 km w Bieszczady doładowała aku i na następny dzień rano mimo temp. -3stopnie odpalił bez problemu.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Kierowca bombowca
![]() |
![]()
Pewnie Ci szlag trafia akumulator, to się często dzieje nagle. Mój zdechł pod koniec sierpnia - najpierw Afra odpaliła od razu, po przejechaniu 100 km tankowanie i znów zero problemu, potem godzinna pogaducha ze znajomymi i dupa! Na pych odpaliła z dwójki, ale jak włączyłem światła to znowu zdechła. I to był koniec. Awaryjnie przeszczepiłem mały aku z hondy VF250F, dojechałem gdzie chciałem i kupiłem nowy. I jest gitara.
Zmień akumulator i wszystko wróci do normy.
__________________
AT RD07A, '98, HRC |
![]() |
![]() |