Proste GPS'y

[Magnus]

Quest bardzo dobre rozwiazanie, ale ma male minusy ktore w zaleznosci od przeznaczenia wcale nie musza byc wielkimi wadami ale:
-brak mozliwosci rozszezenia pamieci o karty- ale 243 mb to i tak duzo (mapa PL przykladowo ok 60mb) ale gdy chcemy kilka map nalozyc na siebie do tego wgrac waypointy i zapisywac sobie slad moze w koncu zabraknac. A mapy z roku na rok dokladniejsze i co za tym idzie wieksze.
-dla mnie najwieksza wada to max 500 waypointow czyli zrobienie np mapy mongolii we wlasnym zakresie jest niewykonalne
-no i zasilanie akumulatorem, paluszki lepsze rozwiazanie ale to juz bardziej w pieszych wedrowkach i gdy zapalniczka zawiedzie

Urzadzeniem ktore laczy zalety Questa i nie ma jednoczesnie jego wad jest 60cx/csx

GPSy typu zumo, 2610, street pilot III itp uwazam ze sa poprostu niewygodne.

I tak jak pisalem w zaleznosci gdzie bedzie uzywany taki mozna wybrac: na regiony gdzie mapy sa dostepne Quest super rozwiazanie a na takie gdzie nawigujesz jedynie na podstawie waypointow a gps czesto calymi dniami jedzie w deszczu, blocie, bedzie rzucany do kufrow, kieszeni i czesto przypadkowo na ziemie to zdecydowanie ktorys model z 60.

Ale wiadomo kazdy wybiera pod swoje potrzeby a to jest tylko moja subiektywna opinia.

[7Greg]

Napisał Magnus

-dla mnie najwieksza wada to max 500 waypointow czyli zrobienie np mapy mongolii we wlasnym zakresie jest niewykonalne

Inne odbiorniki mają po 1000. tak naprawdę to niewiele wiecej.

Nie wiem jaką techniką się posługujesz, ale czasem 5000 byłoby z mało.

Najlepiej duże ilości waypointów konwertować do POI. Łatwo je wtedy wyszukiwać itp. No i można ich mieć nieskończoną ilość No prawie

[Magnus]

moze i nie wiele, ale zawsze "dwa razy" -a to jest wiele

[7Greg]

Napisał Magnus

moze i nie wiele, ale zawsze "dwa razy" -a to jest wiele

No chyba, że tak.

Ale jeżeli jesteś świadomym użytkownikiem GPSa to i tak prędzej czy później czeka Cię konwersja do POI.

[Magnus]

Napisał 7greg

Ale jeżeli jesteś świadomym użytkownikiem GPSa to i tak prędzej czy później czeka Cię konwersja do POI.

7greg wszystko pieknie ale trzeba tez byc swiadomym ze POI nie stworzysz i nie wgrasz bez komputera. A w czasie podrozy czesto musisz nanosic poprawki i wprowadzac nowe punkty. A ja laptoka nie posiadam... tylko 60cx i tak jak Włodar pisal i co Ty bys nie napisal: " 60 jest de best"

[7Greg]

Napisał Magnus

" 60 jest de best"

Potwierdzam, bo mam
60ka jest bardzo fajna do swoich zastosowań. Przy niektórych wymięka i tu TT jest dla mnie "the best"

Odpal 60 i zadaj mu temat: droga z Sycylii na północ Norwegii. Idź rób kawę, a może nawet zdążysz wypić. Pewnie nie obliczy, a jeżeli nawet to potem postanawiasz jechać przez Madryt. I.....rzeźnia

60 biorę w teren. Tam jest bardzo dobra. Choć nie zawsze potrafi prawidłowo wyliczyć najkrótszą trasę. Ale to już Garmin nawala.

[Magnus]

Napisał 7greg

60 biorę w teren. Tam jest bardzo dobra.

o to to, doszedles do wniosku o ktorym probuje powiedziec od samego poczatku

Napisał 7greg

Choć nie zawsze potrafi prawidłowo wyliczyć najkrótszą trasę. Ale to już Garmin nawala.

w terenie nie wylicza sie najkrotszej trasy bo jedzie sie na azymut

[wlodar]

Napisał 7greg

Odpal 60 i zadaj mu temat: droga z Sycylii na północ Norwegii. Idź rób kawę, a może nawet zdążysz wypić. Pewnie nie obliczy, a jeżeli nawet to potem postanawiasz jechać przez Madryt. I.....rzeźnia

Zasadniczo moja Afri tak nie zapierdala żebym w jeden dzień machnął taki spacerek.... i pewnie podzieliłbym sobie to na kilka odcinków, jednak dalej uważam że to dobry sprzęt, może nie super do auta, ale prawdę mówiąc na co dzień mocuję 60 w aucie i sprawdza się dobrze.
Jedna uwaga... GPS to nie idealny pilot czy niania która za rączke zaprowadzi do celu, jak ktoś tak myśli lepiej niech zatrudni kierowcę i śpi na tylnym siedzeniu. Zawsze oprócz GPSa mam pod ręką mapę i stale konyroluję przebieg trasy.
Zdrówka