|
|
#10 |
![]() Zarejestrowany: Dec 2009
Miasto: Wrocek
Posty: 302
Online: 3 tygodni 15 godz 5 min 45 s
|
Wiadomosc o wypadku Ani dogonila mnie na pograniczu British Columbii i Yukonu,w drodze na Alaske, tez jade sama ... - siedze sparalizowana przed kompem, nie moge w to uwierzyc, wlasnie myslalam jak sie Ance zrewanzowac za extra wysylke koszulki afrykanskiej na dzien przed wyjazem a tu taka straszna wiadomosc, slodka, pelna zycia kobietka, szczesliwa - zycie jest kruche, cenne, jest jedno - mysle o tym codzienne
Aniu do zobaczenia,... tak to kiedys przeciez nastapi......
__________________
...a jednak można żyć bez powietrza... |
|
|
|
|
|
Podobne wątki
|
||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
| Książka "Kobieta na motocyklu" - Ania | rambo | Lejdis | 10 | 06.02.2012 11:33 |