![]() |
|
Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj... |
![]() |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
![]() |
#1 |
![]() Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: wilidż Opole
Posty: 2,547
Motocykl: CRF 1100
Przebieg: 0 kkm
![]() Online: 2 miesiące 2 dni 6 godz 44 min 56 s
|
![]()
Będąc w Grecji i doświadczając codziennie koło 40 stopni sprawdziła mi się loł budżetowa kurtka zrobiona cała z siatki.... Metro Racing, czy jakoś tak. Coś ala zbroja, ale wygląd kurtki. Dawała cień i przewiew był na 100%. Do tego membrana w kufrze na wszelki. Na dupe to jakieś bojówki z kewlarem i protektorami i powinienieś przetrwać.
PS Jeden dzień jazdy na greka, czyli bez ciuchów i byłem spalony. Termosu też próbowałem, ale przy częstych postojach i zwiedzaniu to trochę nie zabardzo. Ostatnio edytowane przez Rychu72 : 26.07.2012 o 12:45 |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
trampkarz emeryt
![]() |
![]()
Dzięki za porady
![]() Coś w tym jest - jadąc w butach z membraną moje stopy zdecydowanie lepiej żyły w dużym upale niż z zwykłych butach. Ciągnąc dalej - nie mam jakichś specjalnych termoaktywnych ciuchów i innych bajerów. Ot, koszulki rowerowe (sprawdzone) i kurtki modeki z wypinaną membraną. Mam nadzieję że to zda egzamin. Jedziemy z żoną w w trochę mało popularnym kierunku jak na to forum (Włochy) ale spodziewam się ze może być ciepło. Ostatnio robiłem 600km ciągiem przy temperaturach rzędu 35 stopni i było niefajnie, momentami słabo. Jedyne co pomagało to prędkość, bo jazda z otwartym kaskiem jeszcze chłodziła w tej temperaturze. Chyba czas też przemalować kaski na biało ![]() Pozdrawiam zimny |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|
![]() |
||||
Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
Maroko po raz enty... | puszek | Trochę dalej | 52 | 04.05.2013 09:00 |
Maroko | consigliero | Umawianie i propozycje wyjazdów | 2 | 13.10.2010 12:17 |