|
|
|
|
#1 |
![]() Zarejestrowany: May 2010
Miasto: Łódź
Posty: 310
Motocykl: DRZ
Online: 4 tygodni 20 godz 52 min 39 s
|
"Nie mogłem wybrzydzać także dopiero nad ranem zwróciłem mu uwagę, że świszcze jak świstak.(jakaś nie znana mi odmiana chrapania).
Zwymyślał mnie jednak w półśnie i zaakceptowałem ten stan rzeczy." poleć Mariuszowi wizytę u lekarza i ewentualne wykluczenie astmy , często właśnie podczas snu się zaczyna , zwłaszcza przy równoczesnym uczuleniu na roztocza . ps.jak to czytam i oglądam to .... już chcę urlop i koniec remontu mieszkania
Ostatnio edytowane przez everybike : 28.06.2012 o 23:01 |
|
|
|
|
|
#2 |
![]() Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Wroclaw
Posty: 2,387
Motocykl: RD04
Przebieg: 40.000
Online: 3 miesiące 2 dni 2 godz 50 min 11 s
|
Przepraszam za zwłoke wyjezdzam we wtorek wracam 20 czerwca i obiecuje sie spreżyć!
Mam kociol w robocie.Wszystko bedzie jak nalezy. |
|
|
|
|
|
#3 |
![]() |
Puk puk
, tak tylko przypominam że już 28
|
|
|
|
|
|
#4 |
![]() Zarejestrowany: Oct 2010
Miasto: Warszawa
Posty: 559
Motocykl: Brak
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 3 dni 15 godz 35 min 49 s
|
a nawet 29...
|
|
|
|
|
|
#5 |
![]() Zarejestrowany: Jun 2008
Miasto: Poznań
Posty: 5,607
Motocykl: 690 Enduro
Online: 4 miesiące 2 tygodni 1 dzień 4 godz 36 min 25 s
|
w sumie 30
__________________
"A jeśli nie znajde w swej głowie rozumu to paszport odnajde w szufladzie..." |
|
|
|
|
|
#6 |
![]() Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Wroclaw
Posty: 2,387
Motocykl: RD04
Przebieg: 40.000
Online: 3 miesiące 2 dni 2 godz 50 min 11 s
|
Niska temperatura średnio pomagała w porannym myciu zębów i toalecie.
Największym twardzielem okazał się Mariusz który w stylu natychmiastowym postanowił zażyć kąpieli. Nie mogliśmy na to patrzeć a reszta ekipy dała mi do zrozumienia abym nie odchodził od brzegu jak ten za chwile będzie wzywał pomocy. Tak szybko jak wskoczył tak wyskoczył. Nie ma chłopak klatki jak hardcorowy koksu także jak dostał skurczów mięśni to mu się zmniejszyła jeszcze bardziej. Był jednak chłop odświeżony co pozwoliło użyć mu wody toaletowej. W jakim celu? nie wiem.. Przyciągnął jednak okoliczną suczkę która chyba bardziej była zainteresowana kiełbasą z dogorywającego ogniska niż jego feromonami. Skoro nie udało się zdobyć szczytu od północy to zdobędziemy go od południa. Nie musiałem nawet pytać jakie drogi wybierać. Obraliśmy kierunek z Voineasa na Polovragi ,który polecam. Około 100 km fajnej białej na mapie trasy.W połowie drogi piękna przełęcz. Jadąc w górę można pooglądać tamę a,że słońce grzeje niemiłosiernie co jakiś czas trzeba uzupełniać płyny. Generalnie nie spotkaliśmy nikogo poza kilkoma drwalami jadącymi na pace Dacii 4x4. Trzymaliśmy pewne odległości także każdy sam na swój sposób rozkoszował się przyrodą i drogą która pięła się w górę.Rozpoznawałem to oczywiście po zatykających się uszach i śniegu pojawiającym się tu i ówdzie. Nagrodą miała być piękna miejscówka na której chętnie bym zanocował, ale było za wcześnie. Rozległa polana na, której panowała idealna cisza była idealna na odpoczynek. Położyliśmy się i leń wziął górę nad wszystkim. Wojtkowi przeszedł przez głowę jeszcze pomysł czy da radę wjechać gdzieś wyżej. Skorzystaliśmy oczywiście z tej okazji. Motocykle zatrzymały się jednak na granicy śniegu i trzeba było zakończyć tą eksploracje. Plan rozwinął się sam.Dojeżdżamy do Novaci i szukamy noclegu. Tam mieliśmy zostawić bagaże i ruszyć na Transalpinę od południa. Ostatnio edytowane przez calgon : 01.07.2012 o 14:52 |
|
|
|
![]() |
|
|
Podobne wątki
|
||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor |
| transalpina rumunia nocleg | Evvil | Przygotowania do wyjazdów | 12 | 11.07.2015 22:42 |
| Hjc multi | KML | Kaski | 12 | 24.09.2012 16:19 |