Wróć   Africa Twin Forum - POLAND > Podróże. Całkiem małe, średnie i duże. > Kwestie różne, ale podróżne.

Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj...

Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 06.07.2011, 12:15   #1
deptul
 
deptul's Avatar


Zarejestrowany: Mar 2008
Miasto: Katowice
Posty: 1,224
Motocykl: RD07a
deptul jest na dystyngowanej drodze
Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 39 min 57 s
Domyślnie

Wesoły Łotysz na przejściu z Rosją pokazując nam zdjęcia robione na przy wjeździe na granice, stwierdził swym srogim, urzędowym tonem, że popełniliśmy straszne przestępstwo i musimy ponieść karę!!!
Przestępstwo polegało na zbyt szybkim poruszaniu się po drogach Łotwy a do tego w terenie zabudowanym.
Ja - 153km/h
Calgon - 301km/h
Rychu - brak zdjęcia.
Rezolutny urzędnik fakt braku zdjęcia Rycha wyjaśnił tym, że Rychu poruszał się jeszcze szybciej niż 301km/h Calgona i ich aparatura już takich prędkości nie rejestruje!!
Jak się domyślacie łzy wesołości na naszych twarzach wysłały go do dupy i dał se chłopina spokój
deptul jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.07.2011, 12:30   #2
Poncki
 
Poncki's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 2,744
Motocykl: XR250R
Przebieg: ły
Galeria: Zdjęcia
Poncki jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 2 tygodni 2 dni 12 godz 19 min 56 s
Domyślnie

Jeśli chodzi o Ukrainę, podstawa to znajomość przepisów i przestrzeganie ich.

Niestety jeśli przekroczysz prędkość i cię złapią to rozwiązania są trzy ( łapówka, mandat, godzinna pogawędka o pięknej Ukrainie )

Jeśli chodzi o wymuszanie ( np dodatkowego ubezpieczenia na granicy ) trzeba iść w zaparte i ze spokojem uświadamiać im, że opłata nie jest w twoim przypadku wymagana.

Na Ukrainie byłem kilka razy i dostałem jeden mandat - za jazdę na bagażniku dachowym Patrola. Dookoła wszyscy tak jeździli ale co można wojewodzie...

Moim zdaniem kwestie łapówek przestały być na Ukrainie znaczącym problemem, pod warunkiem zachowania odrobiny rozsądku.
Poncki jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.07.2011, 14:59   #3
fundriver
 
fundriver's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2010
Miasto: Kraków
Posty: 138
Motocykl: nie mam AT jeszcze
fundriver jest na dystyngowanej drodze
Online: 6 dni 21 godz 31 min 41 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Poncki Zobacz post
... Moim zdaniem kwestie łapówek przestały być na Ukrainie znaczącym problemem, pod warunkiem zachowania odrobiny rozsądku.
To chyba bylismy na 2 roznych Ukrainach. A moze na Zakarpaciu jest inaczej ?

No, w kazdym razie na Zakarpaciu jest kolosalne parcie na kase. Nas zatrzymali kolo Wolowca (jest tam post DAI), akurat bylismy po piwku. Jak sprawdzaja promile? ... Chuchaj ... O, to jest metoda. Wiadomo co sie po piwku chucha Do kanciapy i dyskusje, ze krata, ze 300 jewro sztrafu etc. Ale jakos nie chcial nam zrobic testu bardziej jednoznacznego. Odpowiedz sobie dlaczego ?

Koniec koncow, po 1godz pierd...nia, dalismy po 150 hrywien i pojechalismy. I tak za duzo, ale jako swiezaki wystartowalismy od 100, a trzeba bylo od 10. Ale malo, przy naszym chuchaniu, mielismy argumentow ...

Za drugim razem przy tym poscie, jak na nas zamachali, zmienilismy kierunek wektora jazdy i zwialismy.

Inny koles, na BMW GS (znaczy $$$), w drodze na Kaukaz 9 razy spieprzal przed lapowkarzami. Za to na Kaukazie okradali go rowno, raz nawet wytargali portfel i 300$ zgarneli...

Mieszkalismy w hotelu, ktory prowadzil byli komandir ichniejszej milicji. 12 lat tym sie zajmowal. Powiedzial, ze traktowac ich z buta. Jak jestes czysty - formalnie moga Ci skoczyc, nieformalnie - mozesz stracic przez nich kilka godzin, a byc moze dni. Wiec lapowe nalezy traktowac jako wynagrodzenie za potencjalnie stracony czas. A te zapijaczone, czerwone ryje to buraki takie jakie bywaly za zabita dechami komuny, najgorsze swinie, pokazujace swoja wladze, wyzszosc po to by dostac kilka groszy.

W zadnbym wypadku nie dac sie zastraszyc, nie byc potulnym. Jak nic nie zrobiles - walic pajacow!
__________________
http://endurak.pl
fundriver jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.07.2011, 15:24   #4
Poncki
 
Poncki's Avatar

Zapłaciłem składkę :)

Zarejestrowany: Apr 2008
Miasto: Warszawa
Posty: 2,744
Motocykl: XR250R
Przebieg: ły
Galeria: Zdjęcia
Poncki jest na dystyngowanej drodze
Online: 3 miesiące 2 tygodni 2 dni 12 godz 19 min 56 s
Domyślnie

To ja może jeszcze raz

"Jeśli chodzi o Ukrainę, podstawa to znajomość przepisów i przestrzeganie ich."

Milicja czy co oni tam mają zatrzymuje i szuka co by tu urwać ( to jest jasne ). Jeśli nie będziesz miał dokumentów, złapią cię na radar lub przelecisz na czerwonym to masz przesrane. Sam jesteś sobie winny.

Wszystkie przypadki, które opisałeś były w sumie sprowokowane. Na Ukrainie z tego co wiem dolna granica alko wynosi 0,00 ...

Jeśli ktoś ucieka przed kontrolą to musi się spodziewać, że go będą ścigać. Mają telefony to dzwonią do kolejnych posterunków, że jedzie cwaniak.

Co do wyrywania portfela, to nie wiem, nie znam, nie widziałem. Jednak mam wielu znajomych, którzy jeżdżą na wschód i z rozmów wynika, że najczęściej problemy są "na własne życzenie".

Nie usprawiedliwiam milicjantów ale ciężko wymagać europejskich standardów na wschodzie. W koncu po to się tam jedzie, żeby ich unikać... tych standardów
Poncki jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06.07.2011, 16:07   #5
fundriver
 
fundriver's Avatar


Zarejestrowany: Sep 2010
Miasto: Kraków
Posty: 138
Motocykl: nie mam AT jeszcze
fundriver jest na dystyngowanej drodze
Online: 6 dni 21 godz 31 min 41 s
Domyślnie

Cytat:
Napisał Poncki Zobacz post

"Jeśli chodzi o Ukrainę, podstawa to znajomość przepisów i przestrzeganie ich."

Zgoda: przepisow trzeba przestrzegac, najglupsze to chyba te ich stopy, gdzie buda jest 20 m. za znakiem, podjezdzasz do budy i haltuja Cie za to, ze nie zatrzymales sie na stopie ...

Zgoda: z piwkiem to bylo "na wlasne zyczenie". Rzeczywiscie jest 0 prom.

Brak zgody co do oceny i usprawiedliwiania UA milicji. Ci, z ktorymi mielismy do czynienia to byla swolocz. Inaczej tego okreslic nie potrafie. Z jednej strony powoluje sie na przepisy, z drugiej, w zaden sposob nie chce formalnie udowodnic mi winy. W zaden sposob nie potrafie ich usprawiedliwic. A sama rozmowa bynajmniej nie nalezala do milych.

Intencja tego co ja pisalem jest to, aby w zadnym wypadku nie dac sie zastraszyc. Jesli haltuja Cie za skorost, ktora mierza, za przeproszeniem, oczami - to niech sie w d..e pocaluja ... Albo maja twardy dowod, albo sp..ac.

Oczywiscie latwo sie mowi, bo majac w perspektywie zepsute popoludnie, dzien czy ich kilka - latwiej te 150 hrywien zaplacic. Acz moralne to w zaden sposob nie jest, nawet z punktu widzenia "przymuszonego" do placenia.

Warto tez miec tel. do ambasady czy konsulatu generalnego we Lwowie.
__________________
http://endurak.pl
fundriver jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz


Zasady Postowania
You may not post new threads
You may not post replies
You may not post attachments
You may not edit your posts

BB code is Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.

Skocz do forum

Podobne wątki
Wątek Autor wątku Forum Odpowiedzi Ostatni Post / Autor
Ubezpieczenie OC w "Stanach" herni Przygotowania do wyjazdów 3 14.07.2014 07:04
"Oranżada"dla przyszłego "zdrajcy". MOTOMYSZA Wszystko dla Afrykańczyka 7 29.10.2012 19:21


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 05:50.


Powered by vBulletin® Version 3.8.4
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.