|
![]() |
#1 |
instruktor jazdy
![]() Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: Kraków
Posty: 365
Motocykl: XT600E
![]() Online: 1 miesiąc 3 dni 12 godz 16 min 0
|
![]()
Kolejnym etapem mojej eksploracji Turcji było opuszczone skalne miasto Cavusin. Ponoć jeszcze w latach sześćdziesiątych mieszkali tam ludzie, dopóki nie osunęła się część skały, na której stoi to miasto.
W niesamowity sposób łączą się tam style architektonicznie, widać wpływy różnych kultur. Stosunkowo nowe zabudowania wkomponowane są w takie, które pamiętają naprawdę dawne czasy. Dodatkową atrakcją jest przepiękny widok naokoło miasta. Niesamowite w kształtach formacje skalne mają przeróżne kolory – od rażącej bieli, poprzez szarości, róż, odcienie zieleni, brąz, grafit. Na zdjęciach, niestety, tak dobrze tego nie widać, poza tym faceci na kolorach się nie znają, więc może to było wrzosowo - kawowo – bladopistacjowo jakieśtam… |
![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
instruktor jazdy
![]() Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: Kraków
Posty: 365
Motocykl: XT600E
![]() Online: 1 miesiąc 3 dni 12 godz 16 min 0
|
![]()
W którymś momencie uznałem, że po prostu muszę w te rejony wrócić, ponieważ nie sposób zobaczyć wszystko, na co się ma ochotę, a odpuścić żal.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
instruktor jazdy
![]() Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: Kraków
Posty: 365
Motocykl: XT600E
![]() Online: 1 miesiąc 3 dni 12 godz 16 min 0
|
![]()
Gdzie nie spojrzeć - pięknie.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
instruktor jazdy
![]() Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: Kraków
Posty: 365
Motocykl: XT600E
![]() Online: 1 miesiąc 3 dni 12 godz 16 min 0
|
![]()
Po skalnym mieście przyszedł czas na zwiedzanie okolicznych dolinek.
Wychwalanie na forum motocyklowym zalet zwiedzania na motocyklu jest trochę bez sensu, bo nie sądzę, żebym tu znalazło się wielu przeciwników takiej formy wydawania kasy. Ale całkiem powstrzymać się nie mogę. Jeździłem sobie dróżkami dla turystów pieszych, dla quadów, z radością prostego człowieka straszyłem japońskich zwiedzaczy matjasowym motadem. Mając w pamięci zdjęcie Rambo w samborowym kalendarzu – szukałem ładnych miejsc, żeby i moja Afridyta miała ładne fotki z Kapadocji. |
![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
instruktor jazdy
![]() Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: Kraków
Posty: 365
Motocykl: XT600E
![]() Online: 1 miesiąc 3 dni 12 godz 16 min 0
|
![]()
Oczywiście gleba mi się zdarzyła, przez co odłamała się część mocowania kufra. Dzięki Bogu na tyle mała, że kufer dalej się trzymał, tylko nieco słabiej.
Przyznam, że obładowany motocykl budził spore zdziwienie wśród nielicznych jeszcze w tym czasie ludzi zwiedzających doliny. |
![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
instruktor jazdy
![]() Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: Kraków
Posty: 365
Motocykl: XT600E
![]() Online: 1 miesiąc 3 dni 12 godz 16 min 0
|
![]()
Typowe dla okolic jest to, że trudno jest znaleźć konkretne poszukiwane miejsca, chyba, że się pojedzie na zorganizowaną wycieczkę. Ja jeździłem, gdzie mi się podobało i na miejscu pytałem, gdzie jestem, lub zaczepiałem handlarzy, koło których budek stały motorowery. Taki zabieg okazał się skutecznym gdyż jednośladowa brać okazała się być bardzo pomocna.
|
![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
instruktor jazdy
![]() Zarejestrowany: Jun 2009
Miasto: Kraków
Posty: 365
Motocykl: XT600E
![]() Online: 1 miesiąc 3 dni 12 godz 16 min 0
|
![]()
Kapadocja to obszar relatywnie niewielki, więc pobieżnie można wszystko objechać szybko. Jeśli chce się pozwiedzać ten rejon dokładnie, trzeba poświęcić znacznie więcej czasu, choć przeloty między poszczególnymi miejscami są dystansowo nieznaczne.
|
![]() |
![]() |