| 
			
			 | 
		#21 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Dec 2018 
				Miasto: Opolskie 
					
				
				
					Posty: 641
				 
Motocykl: XR 600 
				
				
				 
Online: 3 tygodni 11 godz 18 min 16 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			He he  brak nicasilu w niektórych Moto to nie wada - technologia naprawy cylinder/tłok przez szlif jest znana na Całym świecie a nicasilu tylko w Anglii 
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
	Na YouTube przygody HONoDY https://youtube.com/channel/UCrDx6paxecbzeSUSJR7iE6Q  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#22 | 
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			nnnnno tak... ale jeśli nie nastąpi fakap w postaci wystającego sworznia to taki cylinder przeżyje dwa tłoki. no nie ma co porównywać, a to jak będzie to pracować w tzw międzyczasie to też jest odrębny temat w porównaniu do żeliwa. 
		
		
		
		
		
		
			jak Ci sworzeń lub zabezpieczenie lub grzyb zaworu zrobi kuku w cylinder to raczej Bajeke w Nduru spawarką tego nie naprawi... żeliwo czy nie. 
				__________________ 
		
		
		
		
	'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#23 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Dec 2018 
				Miasto: Opolskie 
					
				
				
					Posty: 641
				 
Motocykl: XR 600 
				
				
				 
Online: 3 tygodni 11 godz 18 min 16 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			He he ale jak woda że żwirem z Nilu zrobi rysę na cylindrze tłoku i pierścionkach lub  rozsmarurlje się tłok po cylindrze to Bejeke na tokarni napędzanej  bawolim kieratem roztoczy nożem zrobionym z zaworu z DB z Messerschmitta na następny wymiar  tłok  znajdzie na śmietnisku ambasady amerykańskiej i pojedziesz dalej a tak trzeba tuleje z golfa szukać i prasować noga słonia. .ale kolega wybrał już małżeństwo z rozsądku z starsza zamozna panna a nie z miłości z cycata blondyna.
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
	Na YouTube przygody HONoDY https://youtube.com/channel/UCrDx6paxecbzeSUSJR7iE6Q  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#24 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Apr 2025 
				Miasto: Przystanek Oliwa 
					
				
				
					Posty: 612
				 
Motocykl: Wrublin 
				
				
				 
Online: 1 tydzień 14 godz 2 min 10 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			
Konkretnie myślę o modelu DR650SE a więc nie o hondzie. 
		
		
		
		
		
		
		
	Twój plan - kupić nową i później ją sprzedać na globusie PL bardzo dobry. Na DR-ce będziesz miał większy zasięg, jest tańsza w zakupie i eksploatacji, moto jest tylko nieznacznie cięższe od porównywanej hondy. Nie wiem, jaki jest Twój poziom techniczny ale tu leżą ogromne rezerwy, z czasem kompensujące pewne niedostatki motocykla. Potencjalną różnicę w cenie warto zatem zainwestować w poprawę techniki jazdy. Naoglądałem się starej szkoły motocrossu w PL i zasada była taka. Słabsi technicznie odchodzili do enduro. Zaraz tu się kilku moich kolegów uśmieje, bo im się wydaje, że umieją jeździć aja przecież w ogóle ![]() To amatorzy, jedni lepsi, drudzy gorsi ale amatorzy. Wbrew pozorom miałbym większy potencjał do nauki właściwej techniki, bo nie mam żadnych (złych) nawyków, jeno za stary już jestem. Ty fajnie i daleko jeździsz. Ja bym wybrał DR.  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#25 | |||
			
			
			![]() Zarejestrowany: Sep 2021 
				Miasto: Chrząszczyrzewoszyce powiat Łękołody 
					
				
				
					Posty: 562
				 
Motocykl: CRF1100 
Przebieg: 91000 
				
				
				 
Online: 2 tygodni 1 dzień 7 godz 23 min 33 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 Cytat: 
	
 ![]() Cytat: 
	
 Myślę, że będę musiał się trochę pouczyć. Jednak, ja też nie czerpię przyjemności w trakcie realizacji moich przygód z jako takiej jazdy w off-ie. Raczej czerpię przyjemność z oglądanej przyrody i celem jest móc wyciągnąć samodzielnie sprzęt z piachu czy rowu... a nie żeby tam specjalnie wjeżdżać aby się potaplać. Chcę moc wjechać i wyjechać i tylko jeśli jest tam coś do zobaczenia. Wręcz uważam, że jazda w grubym offie będąc samotnie w odległym plenerze w innym kraju o odmiennej kulturze, może zdyskwalifikować mnie z jazdy i narazić na duże straty.. np pozostawienie/strata motocykla. Chodzi o to abym mógł zwinnie przejechać dany odcinek na którym akurat jest off. Tak właśnie było na plaży w okolicach Bandar-e Abbas w Iranie, że położyłem zakopaną NAT na plaży aby ją obrócić i podczas podnoszenia naciągnąłem staw łokciowy który bolał mnie potem jeszcze przez 2 lata. Choć nie raz podnosiłem swoją NAT .. to akurat tym razem .. głęboki piach , zapadające się stopy i usłyszałem krótki dźwięk rozdzieranego prześcieradła. Musiałem iść i prosić o pomoc... jak nigdy .. tym razem nie udało mi się podnieść NAT samodzielnie. Cytat: 
	
 Wczoraj wracając z pracy minąłem się z kimś na DRce... malutki to sprzęt w porównaniu z NAT. Fimiki na YT pokazują co można zrobić aby ująć trochę wagi z DRki. Dzięki za porady.  | 
|||
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#26 | |
| 
			
			 I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24 
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 Cytat: 
	
 A na plaże nad Zatoka Perska to się Afryką nie wjeżdża samemu  . Moja też tam leżakowała ale byliśmy we trójkę więc było zdecydowanie łatwiej. Najlepiej pożyczyć od kogoś DRkę już zrobioną jak należy i sprawdzić w terenie samemu. Suche dane o masie niewiele mówią. Dlaczego skreślasz CRF300?
		 | 
|
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#27 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Apr 2025 
				Miasto: Przystanek Oliwa 
					
				
				
					Posty: 612
				 
Motocykl: Wrublin 
				
				
				 
Online: 1 tydzień 14 godz 2 min 10 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			Syncronizator, zakończę tym, że bardzo odpowiada mi Twoje podejście do zagadnienia i taki sposób eksploracji. Stąd właśnie taka moja sugestia. Większy zasięg, to w istocie więcej czasu na trudniej dostępny teren z banalnego powodu.  
		
		
		
		
		
		
		
	Zatem dojedziesz dalej tam, gdzie honda nie dojedzie i nie musi być to konkretny off tylko piękna, np. górska droga bez stacji paliw.  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#28 | 
			
			
			![]() Zarejestrowany: Sep 2021 
				Miasto: Chrząszczyrzewoszyce powiat Łękołody 
					
				
				
					Posty: 562
				 
Motocykl: CRF1100 
Przebieg: 91000 
				
				
				 
Online: 2 tygodni 1 dzień 7 godz 23 min 33 s 
				 | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			
Wiesz ... trochę za bardzo powszechna jest. 
		
		
		
		
		
		
		
	Jakoś się na niej nie widzę w dalekiej trasie (choć wiem że można) . Gdyby to była CRF450 którą można odblokować do 40koni .... to może ...ale brak na rynku nawet używanych.(chociaż akurat teraz są 2szt) Poza tym ..zawsze to jakaś przygoda kupić w USA nowy dość egzotyczny w europie DR... a i potem pojeździć nim po USA to też przygoda. Moi znajomi mieszkają 130km od parku Yellowstone. Zapraszają w odwiedziny ... ta kombinacja daje ciekawy zestaw wakacyjny. Trzeba tylko wszytko zgrać w czasie i odpowiednim sezonie,  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#29 | 
			
			
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 
			
			A wiela taka drezyna u Jankesów teraz koszci?
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
		
		
		
		
	'Przestań naprawiać kiedy zaczynasz psuć' - Ojciec matjasa  | 
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 | 
| 
			
			 | 
		#30 | |
| 
			
			 I CAN'T KEEP CALM I'M FROM POLAND KU_WA Słońce do 04.09.24 
			![]()  | 
	
	
	
		
		
			
			 Cytat: 
	
  | 
|
| 
		
 | 
	
	
	
		
		
		
		
			 
		
		
		
		
		
		
		
			
		
		
		
	 |