|   | 
 | |||||||
| Kwestie różne, ale podróżne. Jak nic z powyższego o podróżowaniu Ci nie pasuje, pisz tutaj... | 
|  | 
|  | Narzędzia wątku | Wygląd | 
|  | 
|  06.07.2011, 12:39 | #1 | 
|  Zarejestrowany: Mar 2008 Miasto: Krakuff 
					Posty: 4,770
				 Motocykl: RD07a   Online: 4 miesiące 3 tygodni 3 dni 22 godz 57 min 41 s |  Jak nie płacic "podatku "mentom w stanach... 
			
			Czytajac w ostatnim numerze motovoyagera relacje z wyprawy na Krym po raz kolejny pojawił sie wątek opłat  wymuszanych przez milicjanów na podstawie absurdalnych oskarżeń .. Wiem ,ze niektórzy znają temat od podszewki i umieja sobie z tym radzić..Koledzy moze podzielicie się swoimi obserwacjami z przyszłymi ofiarami polowania na dolara  ? | 
|   |   | 
|  06.07.2011, 13:04 | #2 | 
|  |   
			
			Kiedyś ktoś opowiadał jak zamiast prawka dał milicji kartę z biblioteki i po nieudanych negocjacjach mu ją zabrali a gość pojechał dalej.
		 
				__________________ Niepuszczone bąki wędrują do mózgu i tak rodzą się posrane pomysły. | 
|   |   | 
|  06.07.2011, 13:13 | #3 | 
| księgowy...  |   
			
			Przede wszystkim w poblizu postów respektuj znaki drogowe. Znak stop przeważnie stoi ok.100m. od budy z milicjantami, zatrzymaj sie przy znaku bo oni to wszystko doskanale obserwują. Bądź pokorny jak ciele, wyciągnij mapę papierową i o coś się pytaj. Słuchaj z "należytą uwagą" bo milicjant to WŁADZA  i lubi jak sie go słucha"  " Miej coś na "padarok" :breloczek, okulary pzreciwsłoneczne, koszulkę ti-szirt lub inne nie przekraczjące wartość 5zł. u nas. Nie bądź rozrzutny z tymi prezentami, niech bedą schowane żeby nie widzieli ile tego masz, bo zadzwonią na nastepny post i będziesz oskubany szybko. Po kieszeniach porozrzucaj drobne dolarówki, jak będzie nerwowy to mu daj 2-5$. Nie pyskować do nich, nawet jak ci zarzuca ciężkie przestępstwo  Pamiętaj tylko chodzi o to by wyrwać jak najwięcej kasy  Nie wdawaj się w dyskusje, na wszystko mów "nie panimaju"  To tak z grubsza  pozdr. Prawo jazdy miedzynarodowe, ja miałem trzy sztuki, jak będzie chciał 100$ to mu powiedz że nie masz diengi i musisz do banku/kantoru, spokojnie zostaw mu to prawo jazdy   Ostatnio edytowane przez zbyszek_africa : 06.07.2011 o 13:19 | 
|   |   | 
|  06.07.2011, 13:15 | #4 | 
|  Zarejestrowany: Mar 2008 Miasto: Katowice 
					Posty: 1,224
				 Motocykl: RD07a   Online: 1 miesiąc 2 tygodni 4 dni 39 min 57 s |   
			
			Wesoły Łotysz na przejściu z Rosją pokazując nam zdjęcia robione na przy wjeździe na granice, stwierdził swym srogim, urzędowym tonem, że popełniliśmy straszne przestępstwo i musimy ponieść karę!!! Przestępstwo polegało na zbyt szybkim poruszaniu się po drogach Łotwy a do tego w terenie zabudowanym. Ja - 153km/h Calgon - 301km/h Rychu - brak zdjęcia. Rezolutny urzędnik fakt braku zdjęcia Rycha wyjaśnił tym, że Rychu poruszał się jeszcze szybciej niż 301km/h Calgona i ich aparatura już takich prędkości nie rejestruje!! Jak się domyślacie łzy wesołości na naszych twarzach wysłały go do dupy i dał se chłopina spokój   | 
|   |   | 
|  06.07.2011, 13:30 | #5 | 
|  Zarejestrowany: Apr 2008 Miasto: Warszawa 
					Posty: 2,742
				 Motocykl: XR250R Przebieg: ły Galeria: Zdjęcia   Online: 3 miesiące 2 tygodni 3 dni 39 min 22 s |   
			
			Jeśli chodzi o Ukrainę, podstawa to znajomość przepisów i przestrzeganie ich. Niestety jeśli przekroczysz prędkość i cię złapią to rozwiązania są trzy ( łapówka, mandat, godzinna pogawędka o pięknej Ukrainie ) Jeśli chodzi o wymuszanie ( np dodatkowego ubezpieczenia na granicy ) trzeba iść w zaparte i ze spokojem uświadamiać im, że opłata nie jest w twoim przypadku wymagana. Na Ukrainie byłem kilka razy i dostałem jeden mandat - za jazdę na bagażniku dachowym Patrola. Dookoła wszyscy tak jeździli ale co można wojewodzie... Moim zdaniem kwestie łapówek przestały być na Ukrainie znaczącym problemem, pod warunkiem zachowania odrobiny rozsądku. | 
|   |   | 
|  06.07.2011, 15:59 | #6 | |
|  Zarejestrowany: Sep 2010 Miasto: Kraków 
					Posty: 138
				 Motocykl: nie mam AT jeszcze   Online: 6 dni 21 godz 31 min 41 s |   Cytat: 
 No, w kazdym razie na Zakarpaciu jest kolosalne parcie na kase. Nas zatrzymali kolo Wolowca (jest tam post DAI), akurat bylismy po piwku. Jak sprawdzaja promile? ... Chuchaj ... O, to jest metoda. Wiadomo co sie po piwku chucha  Do kanciapy i dyskusje, ze krata, ze 300 jewro sztrafu etc. Ale jakos nie chcial nam zrobic testu bardziej jednoznacznego. Odpowiedz sobie dlaczego ? Koniec koncow, po 1godz pierd...nia, dalismy po 150 hrywien i pojechalismy. I tak za duzo, ale jako swiezaki wystartowalismy od 100, a trzeba bylo od 10. Ale malo, przy naszym chuchaniu, mielismy argumentow ... Za drugim razem przy tym poscie, jak na nas zamachali, zmienilismy kierunek wektora jazdy i zwialismy. Inny koles, na BMW GS (znaczy $$$), w drodze na Kaukaz 9 razy spieprzal przed lapowkarzami. Za to na Kaukazie okradali go rowno, raz nawet wytargali portfel i 300$ zgarneli... Mieszkalismy w hotelu, ktory prowadzil byli komandir ichniejszej milicji. 12 lat tym sie zajmowal. Powiedzial, ze traktowac ich z buta. Jak jestes czysty - formalnie moga Ci skoczyc, nieformalnie - mozesz stracic przez nich kilka godzin, a byc moze dni. Wiec lapowe nalezy traktowac jako wynagrodzenie za potencjalnie stracony czas. A te zapijaczone, czerwone ryje to buraki takie jakie bywaly za zabita dechami komuny, najgorsze swinie, pokazujace swoja wladze, wyzszosc po to by dostac kilka groszy. W zadnbym wypadku nie dac sie zastraszyc, nie byc potulnym. Jak nic nie zrobiles - walic pajacow! 
				__________________ http://endurak.pl | |
|   |   | 
|  06.07.2011, 16:24 | #7 | 
|  Zarejestrowany: Apr 2008 Miasto: Warszawa 
					Posty: 2,742
				 Motocykl: XR250R Przebieg: ły Galeria: Zdjęcia   Online: 3 miesiące 2 tygodni 3 dni 39 min 22 s |   
			
			To ja może jeszcze raz   "Jeśli chodzi o Ukrainę, podstawa to znajomość przepisów i przestrzeganie ich." Milicja czy co oni tam mają zatrzymuje i szuka co by tu urwać ( to jest jasne ). Jeśli nie będziesz miał dokumentów, złapią cię na radar lub przelecisz na czerwonym to masz przesrane. Sam jesteś sobie winny. Wszystkie przypadki, które opisałeś były w sumie sprowokowane. Na Ukrainie z tego co wiem dolna granica alko wynosi 0,00 ... Jeśli ktoś ucieka przed kontrolą to musi się spodziewać, że go będą ścigać. Mają telefony to dzwonią do kolejnych posterunków, że jedzie cwaniak. Co do wyrywania portfela, to nie wiem, nie znam, nie widziałem. Jednak mam wielu znajomych, którzy jeżdżą na wschód i z rozmów wynika, że najczęściej problemy są "na własne życzenie". Nie usprawiedliwiam milicjantów ale ciężko wymagać europejskich standardów na wschodzie. W koncu po to się tam jedzie, żeby ich unikać... tych standardów   | 
|   |   | 
|  06.07.2011, 17:07 | #8 | |
|  Zarejestrowany: Sep 2010 Miasto: Kraków 
					Posty: 138
				 Motocykl: nie mam AT jeszcze   Online: 6 dni 21 godz 31 min 41 s |   Cytat: 
 Zgoda: przepisow trzeba przestrzegac, najglupsze to chyba te ich stopy, gdzie buda jest 20 m. za znakiem, podjezdzasz do budy i haltuja Cie za to, ze nie zatrzymales sie na stopie ... Zgoda: z piwkiem to bylo "na wlasne zyczenie". Rzeczywiscie jest 0 prom. Brak zgody co do oceny i usprawiedliwiania UA milicji. Ci, z ktorymi mielismy do czynienia to byla swolocz. Inaczej tego okreslic nie potrafie. Z jednej strony powoluje sie na przepisy, z drugiej, w zaden sposob nie chce formalnie udowodnic mi winy. W zaden sposob nie potrafie ich usprawiedliwic. A sama rozmowa bynajmniej nie nalezala do milych. Intencja tego co ja pisalem jest to, aby w zadnym wypadku nie dac sie zastraszyc. Jesli haltuja Cie za skorost, ktora mierza, za przeproszeniem, oczami - to niech sie w d..e pocaluja ... Albo maja twardy dowod, albo sp..ac. Oczywiscie latwo sie mowi, bo majac w perspektywie zepsute popoludnie, dzien czy ich kilka - latwiej te 150 hrywien zaplacic. Acz moralne to w zaden sposob nie jest, nawet z punktu widzenia "przymuszonego" do placenia. Warto tez miec tel. do ambasady czy konsulatu generalnego we Lwowie. 
				__________________ http://endurak.pl | |
|   |   | 
|  06.07.2011, 16:28 | #9 | 
|  Zarejestrowany: Jun 2010 Miasto: Tychy (PL) Hannover (D) 
					Posty: 275
				 Motocykl: RD04 Przebieg: 112000   Online: 2 miesiące 14 godz 39 min 31 s |   
			
			Nie dac prawka i dokumentow wyrwac z reki. Moga poogladac
		 | 
|   |   | 
|  06.07.2011, 16:38 | #10 | 
| mistrzu  Zarejestrowany: Mar 2008 Miasto: Warszawa 
					Posty: 1,962
				 Motocykl: RD03 Przebieg: ? Galeria: Zdjęcia   Online: 2 miesiące 4 tygodni 1 dzień 10 godz 21 min 48 s |   
			
			
znasz to z doświadczenia czy marzy ci sie. "Pan władza" chce dokumenty do kontroli - a Ty mu co? "Kiedyś ktoś opowiadał jak zamiast prawka dał milicji kartę z biblioteki i po nieudanych negocjacjach mu ją zabrali a gość pojechał dalej." - napisał w ŚM kiedyś tak bajko pisarz. Tyle ze UA blisko Polski i niektórzy milicjanty polski znają. _ 
				__________________ Enduro i ADV Ostatnio edytowane przez motormaniak : 06.07.2011 o 16:43 | 
|   |   | 
|  | 
| 
 | 
 | 
|  Podobne wątki | ||||
| Wątek | Autor wątku | Forum | Odpowiedzi | Ostatni Post / Autor | 
| Ubezpieczenie OC w "Stanach" | herni | Przygotowania do wyjazdów | 3 | 14.07.2014 08:04 | 
| "Oranżada"dla przyszłego "zdrajcy". | MOTOMYSZA | Wszystko dla Afrykańczyka | 7 | 29.10.2012 20:21 |