Tymon, dla chcącego nic trudnego, ale idąc dalej tym tropem rozumowania to nie są potrzebne motocykle "terenowe" bo na plastiku też w teren wjedziesz. 
Znam osoby które na naked'ach w błotach się taplają, ale tu chyba nie o to chodzi, prawda? 
 
Wersja Adventure powinna być adventure, a nie odświeżeniem wizualnym obecnego modelu. Nowy DL650X tylko wygląda. Tylko i z adv moim zdaniem niewiele ma wspólnego. 
Myślałem, czytając zagraniczne fora, że szykuje się fajne moto, a tu bida. 
 
Wobec czego powracam do mojego pierwotnego pomysłu przeróbki mojego DL'a. Zawias WP48, szprychowane koła, inaczej poprowadzony cały wydech...
		 
		
		
		
		
		
		
			
				__________________ 
				KTM 1050 Adventure
			 
		
		
		
		
	 |