Cytat:
	
	
		
			
				
					Napisał  mnorbi
					 
				 
				 Tutaj leje z nieeba cysternami wieczorami, martwimy się o Charliego, kto jak kto on da radę, mamy przecież śniegowe łańcuchy. Cizia & Zyke 
			
		 | 
	
	
 
Do Ekang dojedziecie raczej  bez problemu, jedzie sie w wiekszosci asfaltem przez ladna dzungle, pod koniec zaczynaja sie gorki.
Pozniej przejscie graniczne, na wyjezdzie z Nigerii nic nie powinniscie zaplacic.
Pozniej most( dla moto nieplaty,ale podobno samochody placa?)
Celnika Kamerunskiego uswiadomilismy,ze CDP juz nie istnieje,ze wystarczylo, jak mu zostawilismy odbitki z dowodu  rejestracyjnego

Potem 30 km do Eyumojok, tam spotykaja sie dwie drogi, tak z Ekok(drugie przejscie graniczne)
A ta druga droga w  polowie listopada tego roku wygladala tak.
Wiec lancychy na kola,dobry rozped , kokojumbo i do przodu