|
Samochód Forumowicza Wszystko o wsparciu auta - zwłaszcza jak nim wozisz moto na garbie. |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
14.04.2024, 07:52 | #1 |
Coś zebrane czy tylko zabielona?
I mamy to Pierwsza taka serio usterka unieruchamiająca malca. Odpala ale zaraz (do 5 sekund)gaśnie. Odłączenie pompy, samostart do dolotu, przesłanianie dolotu, bez zmian ssanie itd. Zakres obrotów nie istotny bo na każdym. Bawimy sie? |
|
14.04.2024, 08:36 | #2 |
Zarejestrowany: Feb 2013
Miasto: Lubelskie
Posty: 462
Motocykl: R100GS
Online: 1 miesiąc 1 tydzień 6 dni 2 godz 40 min 7 s
|
Może być rozłączony, niestykający "elektrozawór" wolnych obrotów w gaźniku.
|
14.04.2024, 08:48 | #3 |
Browar dla tego Pana! Zaoszczędziłbym najmniej pół godziny szukania. Ale zagadka miała swój ciąg dalszy. Otóż elektrozawór działał po po podłączeniu do innego pojazdu. Czyli prąd nie dochodził do tego śmiecia. No to szukamy w bezpiecznikach. |
|