co z tą legendarną jakością HONDY?

[Kuba_74]

Ja coś napiszę z racji doświadczeń zawodowych - pracuję w firmie produkującej części OEM dla wielu producentów min. Honda, BMW, AUDI PSA GM i inne.

Jeśli chodzi o wymagania jakościowe Honda zdecydowanie jest najbardziej wymagającym klientem - do tego stopnie, że nikt nie chce prowadzić projektów dla Hondy. Inżynierowie Hondy są bardzo skrupulatni - a mimo to zdarzają się jak widać wpadki jakościowe.

Natomiast podejście polskich ASO do klienta jest po prostu żenujące, nie wiem jaki to problem zgłosić w centrali wymianę gwarancyjną skrzyni, skrzynię wymienić (przecież nie za darmo) i mieć zadowolonego klienta. Takie podejście wydaje się oczywiste, w praktyce nie jest stosowane nie-wiadomo dlaczego, a jeśli nie-wiadomo dlaczego to zapewne chodzi o kasę (w wariancie optymistycznym) lub wynika z lenistwa (wariant pesymistyczny).

Zdrowia

P.S. Prawdziwie problematyczna jest w samochodach Hondy przekładnia CVT i to problematyczna na skalę globalną, w skrzyniach manualnych usterki są sporadyczne.

[Adagiio]

Od 29 lat jeżdżę hondami, ale dziś nie kupiłbym nowej.
Po 12 roku w SH 300, której wcześniejsze modele niezawodnością można było porównać do AT, tak pokombinowali że rozlatują się tulejki w przekładni bo po co łożyska tam wkładać, rozpadają się łożyska na wale i rozwalają silniki ( wiecie gdzie są produkowane ? ). Jakość plastików niczym nie odbiega od tych w chińczykach za 2500 zł, zajebisty postęp.
Na wcześniejszym modelu przejechałem ponad sto tysiaków i jedyna awaria to czujnik przepustnicy.

Kuba, to jest właśnie dziś problem, jak pobudowali fabryki motocykli w IT i ES oraz zlecili produkcję części zamiennych podwykonawcą zaczęły się problemy z jakością. Z jakiegoś powodu, nie ?
Fajnie że masz robotę, ale to co produkujecie nie ma nic wspólnego z tym co kiedyś robili w Japan .

[ARG]

Napisał Adagiio

Po 12 roku w SH 300, której wcześniejsze modele niezawodnością można było porównać do AT, tak pokombinowali że rozlatują się tulejki w przekładni bo po co łożyska tam wkładać, rozpadają się łożyska na wale i rozwalają silniki ( wiecie gdzie są produkowane ? ). Jakość plastików niczym nie odbiega od tych w chińczykach za 2500 zł, zajebisty postęp.
Na wcześniejszym modelu przejechałem ponad sto tysiaków i jedyna awaria to czujnik przepustnicy.

Szkoda o ile AT (z różnych względów) nie kupię to SH300 bardzo mi się podoba i liczyłem, że z czasem wymienię ją na nowszy model :/

[myku]

Orgazm to bedzie jak kupie 1290R .Yelop,przyznaj sie....ty chyba chlopie nigdy nie dales w pizd.....e 1190R na przyklad.Wiec rozumiem ze nie masz za czym tesknic.Masz ta Afryke,jak wiekszosc z nas i cie cieszysz,ja tez zreszta.Ale obok nas znajduje sie rownolegly wszechswiat....wszechswiat KTMa.A to juz inny wymiar,jak sie domyslasz.Wiec cieszcie sie czym macie,celebrujcie to.A ja jak siadlem na dubla KAta to stare emocje odrzyly i poczulem sie 10 lat mlodszy

[yeuop]

Napisał myku

Orgazm to bedzie jak kupie 1290R .Yelop,przyznaj sie....ty chyba chlopie nigdy nie dales w pizd.....e 1190R na przyklad.Wiec rozumiem ze nie masz za czym tesknic.Masz ta Afryke,jak wiekszosc z nas i cie cieszysz,ja tez zreszta.Ale obok nas znajduje sie rownolegly wszechswiat....wszechswiat KTMa.A to juz inny wymiar,jak sie domyslasz.Wiec cieszcie sie czym macie,celebrujcie to.A ja jak siadlem na dubla KAta to stare emocje odrzyly i poczulem sie 10 lat mlodszy

Zaraz po zakupie Afryki byłem pojezdzic pare razy z kumplem, który ma XT600 (tak jak ja, tylko mlodsza). Ciagle mi uciekal. I wiesz co? No wlasnie. Otoz nic.

[myku]

Wczoraj troche Afryka pojezdzilem faktycznie jest fajna.Daje poczucie jazdy moto rajdowym...chyba jednak odpowiednie ustawienie zawiasu daje zupelnie inne moto.Jasne ze nie ma co generalizowac i kazdy chce cos innego.Ja po prostu mam ogromny sentyment do Kata.Nawet jesli wykozystywalem kilka procent jego mozliwosci.Poza tym jak widzialem w sobote na Grodzcu Mara,Kolana,Klanola,Oskara i cala reszte przebierancow to serce mi mocniej zabilo .Lubie klimat KTM ...tyle w temacie

[Dzieju]

Napisał myku

Orgazm to bedzie jak kupie 1290R .Yelop,przyznaj sie....ty chyba chlopie nigdy nie dales w pizd.....e 1190R na przyklad.Wiec rozumiem ze nie masz za czym tesknic.Masz ta Afryke,jak wiekszosc z nas i cie cieszysz,ja tez zreszta.Ale obok nas znajduje sie rownolegly wszechswiat....wszechswiat KTMa.A to juz inny wymiar,jak sie domyslasz.Wiec cieszcie sie czym macie,celebrujcie to.A ja jak siadlem na dubla KAta to stare emocje odrzyly i poczulem sie 10 lat mlodszy

Zważ że każdy ma inne potrzeby , jeden żeby mu wyrywało ręce podczas odkręcenia manetki inny by mu dupsko miało wygodnie a jeszcze inny poczucie bezpieczeństwa mechanicznego jadąc na koniec świata ,....... można jeszcze tak długo.
Twoje podniecenie KTM rozumiem ale zrozum że ktoś tam inny oleje go całkowicie. I co ciekawe każdy z nich może mieć rację.

Napisał Kuba_74

Ja coś napiszę z racji doświadczeń zawodowych - pracuję w firmie produkującej części OEM dla wielu producentów min. Honda, BMW, AUDI PSA GM i inne.

Produkujecie oryginały czy zamienniki?

Nawiązując do jakości części to spada w szalonym tempie.
Jest już tak źle że mając w pamięci dawniejsze czasy i ich jakość zastanawiam się jak nisko może jeszcze to upaść.
Chyba wiem, po prostu nie jak teraz zepsuje się za chwilę ale już na półce jest bublem z "gwarancją" do końca dnia zakupu.
Potwierdzają to ostatnie przypadki kiedy kupiona nowa część od razu źle działa , a zdarza się to coraz częściej , póki co głównie w zamiennikach.
Dawny zamiennik był zdecydowanie lepszy niż teraz najbardziej tzw. oryginalna część.

[Andrez]

Nawiązując do jakości części to spada w szalonym tempie.
Jest już tak źle że mając w pamięci dawniejsze czasy i ich jakość zastanawiam się jak nisko może jeszcze to upaść.
Chyba wiem, po prostu nie jak teraz zepsuje się za chwilę ale już na półce jest bublem z "gwarancją" do końca dnia zakupu.
Potwierdzają to ostatnie przypadki kiedy kupiona nowa część od razu źle działa , a zdarza się to coraz częściej , póki co głównie w zamiennikach.
Dawny zamiennik był zdecydowanie lepszy niż teraz najbardziej tzw. oryginalna część.[/QUOTE]

Wiesz Dzieju, już od lat w dużych koncernach (pierwsze przyznało sie do tego Volvo) istnieją działy "planowego starzenia się produktu" które tak projektują daną część, żeby padła po jakimś określonym czasie. Nie później. Philips produkuje żarówki które padają po około 1000 godzin pracy, mimo tego że dysponuje niedrogą technologią w której może wyprodukować żarówkę świecąca 100 razy dłużej.
Wszystkim podobają sie nowinki, nowa Afrika, nowy KTM etc... Ale smutna prawda jest taka, że niezawodne maszyny skończyły się po roku 2000. Zaczynam rozumieć ceny Afry RD07 na allegrogo sięgające po 20 tysi.

[mdxmd]

wracając do tematu to wszystko wskazuje na to, że jedynym winnym tak poważnych awarii skrzyni jest tylko płyn DOT zastosowany w układzie wysprzęglika i nie wiem czy musi być DOT5.1 może dot 4 też wystarczy ale kto udowodni, że ten płn (fabryczny) co jest zalany spełnia normy DOT 4 a może celowo (lub przypadkowo) poszedł gorszy co już przy 150st.C zaczyna wrzeć

fajna sytuacja....bo nawet gdyby udowodnić, że ten płyn jest kiepskiej jakości to producent powie "klient sobie zmienił (albo dolał) na własną rękę" i to nie problem fabryki.....

jak sądzicie, dlaczego BMW zrezygnowało w układzie sprzęgła z DOT na rzecz oleju hudraulicznego ?