|
Lejdis Motocykl + kobieta, czyli wszystko co może być związane z tym duetem |
|
Narzędzia wątku | Wygląd |
|
23.03.2011, 14:22 | #1 |
Zarejestrowany: Aug 2010
Miasto: Łódź
Posty: 99
Motocykl: TransAlp rocznik '89
Online: 4 dni 16 godz 57 min 30 s
|
W kolorze krzaków są chyba te krzakowe...
A co do rękawic to dla plecaczka to chyba najważniejsze, żeby chroniły przed wiatrem. Czasem warto popatrzeć na wyprzedaże narciarskie, trafiają się świetne okazje, a jeśli to ma być motocyklistka samodzielna, to już Ucek napisała, że należy mierzyć i sprawdzać. Szczególnie zwracam uwagę na wygodę przy zaciśniętej (na manetce) dłoni.
__________________
Kaś Czapter UĆ Motocykl wchodzi w krew, nawet jak stoi w garażu |
23.03.2011, 15:49 | #2 |
Może nie do końca na temat, ale pamiętam, jak mało się na zabiłam przez za małe rękawiczki. 5 lat jeździłam w nich jako pasażerka i wydawały się idealnie dopasowane. Jak pierwszy raz prowadziłam w nich, to się nagle okazało, że nie mogę sięgnąć do sprzęgła, bo się palce nie chcą aż tak odgiąć od kciuka Resztą do dziś mam problem z grubszymi rękawiczkami, jakieś długie paluchy chyba mam, a na szerokość XS Najlepiej się czuję w takich letnich, cieniutkich...
__________________
Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne idą tam, gdzie chcą |
|